Witram!
Obmyśliłem i testuję fotogrametryczne metody pomiaru zjawisk szybkozmiennych
(odkształcenia elementów maszyn w ruchu; np. łopat wirnika śmigłowca,
wielkości ugiecia szyn pod przejeżdżającym pociągiem itp). Może podsuniecie
mi ciekawe tematy dalszych prac badawczych? Nie ukrywam, że oprócz ciekawych
tematów do badań szukam też komercyjnych możliwości zastosowania
technologii. Dokładność pomiarów zależy od wielkości obiektu, ale możliwe
jest osiągnięcie dokładności submilimetrowych. (ostatnio wyznaczyłem
niedokładność centrowania koła rowerowego = 0.8 mm)
Pozdrawiam i zapraszam do przemyśleń.
Wit

do góry

Wit(old) pisze:

> Obmyśliłem i testuję fotogrametryczne metody pomiaru zjawisk
> szybkozmiennych (odkształcenia elementów maszyn w ruchu; np. łopat
> wirnika śmigłowca, wielkości ugiecia szyn pod przejeżdżającym pociągiem
> itp). Może podsuniecie mi ciekawe tematy dalszych prac badawczych? Nie
> ukrywam, że oprócz ciekawych tematów do badań szukam też komercyjnych
> możliwości zastosowania technologii. Dokładność pomiarów zależy od
> wielkości obiektu, ale możliwe jest osiągnięcie dokładności
> submilimetrowych. (ostatnio wyznaczyłem niedokładność centrowania koła
> rowerowego = 0.8 mm)

W warunkach warsztatowych czy rzeczywistych ? 0.8 mm to typowa wartość
dla kół centrowanych fabrycznie.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "PeJot" <P...@0...pl> napisał w wiadomości
news:gu8utl$b4t$1@inews.gazeta.pl...
> Wit(old) pisze:
>
>> Obmyśliłem i testuję fotogrametryczne metody pomiaru zjawisk
>> szybkozmiennych (odkształcenia elementów maszyn w ruchu; np. łopat
>> wirnika śmigłowca, wielkości ugiecia szyn pod przejeżdżającym pociągiem
>> itp). Może podsuniecie mi ciekawe tematy dalszych prac badawczych? Nie
>> ukrywam, że oprócz ciekawych tematów do badań szukam też komercyjnych
>> możliwości zastosowania technologii. Dokładność pomiarów zależy od
>> wielkości obiektu, ale możliwe jest osiągnięcie dokładności
>> submilimetrowych. (ostatnio wyznaczyłem niedokładność centrowania koła
>> rowerowego = 0.8 mm)
>
> W warunkach warsztatowych czy rzeczywistych ? 0.8 mm to typowa wartość dla
> kół centrowanych fabrycznie.

Hehe to mój rower, koła nie były prostowane - więc można przyjąć
centrowanie fabryczne, choć rower był użytkowany i można było się spodziewać
wykrzywień. Nie znam sie na rowerach ale skoro 0.8 to norma fabryczna to
wniosek jest taki że koło się nie skrzywiło, a metoda jest skuteczna.
Wit

do góry

Wit(old) pisze:

>> W warunkach warsztatowych czy rzeczywistych ? 0.8 mm to typowa wartość
>> dla kół centrowanych fabrycznie.
>
> Hehe to mój rower, koła nie były prostowane - więc można przyjąć
> centrowanie fabryczne, choć rower był użytkowany i można było się
> spodziewać wykrzywień. Nie znam sie na rowerach ale skoro 0.8 to norma
> fabryczna to wniosek jest taki że koło się nie skrzywiło, a metoda jest
> skuteczna.

W tym przypadku da się zejść poniżej 0.1 mm, tylko nikomu to
niepotrzebne, bo niechlujstwo technologiczne producentów obręczy jest
większe. W warunkach warsztatowych pomiar czymś innym, bardziej
czytelnym i mniej męczącym niż czujnik zegarowy byłby niegłupim
rozwiązaniem ( może nie w masówce ).

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "PeJot" <P...@0...pl> napisał w wiadomości
news:gu91lm$n1s$1@inews.gazeta.pl...

> W tym przypadku da się zejść poniżej 0.1 mm, tylko nikomu to niepotrzebne,
> bo niechlujstwo technologiczne producentów obręczy jest większe. W
> warunkach warsztatowych pomiar czymś innym, bardziej czytelnym i mniej
> męczącym niż czujnik zegarowy byłby niegłupim rozwiązaniem ( może nie w
> masówce ).

Podejrzewam, ze centrując koła potrzebny jest wielokrotny pomiar z szybkim
wynikiem, a tego niestety moja metoda nie oferuje. Przykład koła podałem dla
przykładu ;). Czuje, że metodę możnaby stosować w różnych przypadkach i
dziedzinach, jednak często jest to niepotrzebne. Szukam zastosowania w
dziedzinach gdzie np. dokładne wyznaczenie odkształceń, mimośrodów itp.
pozwoli na oszczędności z tytułu koniecznosci wymiany np. łożysk. W metodzie
niezbędne jest pozyskanie danych (filmów/zdjęć) i opracowanie tego - mały
obiekt (wielkosci kola rowerowego) to nakład pracy ok.3 godz.
Wit

do góry

On Mon, 11 May 2009 11:59:43 +0200, Wit(old) <w...@p...onet.pl> wrote:
> Witram!
> Obmyśliłem i testuję fotogrametryczne metody pomiaru zjawisk szybkozmiennych
[..]
> Pozdrawiam i zapraszam do przemyśleń.

Temat bardzo fascynujący i wydaje się, że bardzo praktyczny. Przez
dłuższy czas próbowałem walczyć z tematem (ale w bardziej statycznym,
geodezyjnym kontekście). Problemem okazało się sformułowanie
matematyczne, które we wszystkich materiałach do których dotarłem
zatrzymywało się na etapie stereokomparatora a ja potrzebowałem
bardziej ,,komputerowy'' opis. Po dłuższych zmaganiach, przy próbie
samodzielnego zestawienia równań poddałem się.

Zapewne ktoś już takie rzeczy zrobił, tylko nie umiałem do tego
dotrzeć. Byłbym wdzięczny za ewentualne podpowiedzi.

Pozdrawiam

AMX

--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r...@b...cy

do góry

bujnos@smutec pisze:

> warsztatowo i powszechnie się stosuje rozkręcenie koła (tzn zakręcenie nim)
> i zbliżenie z boku kredy lub mazaka - ściąga sie wtedy szprychy na długości
> wyrysowanej linii i można wycentrować dokładniej niż do 0,8mm :)

Ja tam nie wiem czym _powszechnie_ się posługuje, sam posługuję się
zwyczajnymi czujnikami zegarowymi, ale rozdzielczość 0.01 to zbytek łaski.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

do góry

Użytkownik "AMX" <r...@b...cy> napisał w wiadomości
news:slrnh0k4pb.cnc.r-znk@amber.within.nat...
> On Mon, 11 May 2009 11:59:43 +0200, Wit(old) <w...@p...onet.pl>
> wrote:
>> Witram!
>> Obmyśliłem i testuję fotogrametryczne metody pomiaru zjawisk
>> szybkozmiennych
> [..]
>> Pozdrawiam i zapraszam do przemyśleń.
>
> Temat bardzo fascynujący i wydaje się, że bardzo praktyczny. Przez
> dłuższy czas próbowałem walczyć z tematem (ale w bardziej statycznym,
> geodezyjnym kontekście). Problemem okazało się sformułowanie
> matematyczne, które we wszystkich materiałach do których dotarłem
> zatrzymywało się na etapie stereokomparatora a ja potrzebowałem
> bardziej ,,komputerowy'' opis. Po dłuższych zmaganiach, przy próbie
> samodzielnego zestawienia równań poddałem się.
>
> Zapewne ktoś już takie rzeczy zrobił, tylko nie umiałem do tego
> dotrzeć. Byłbym wdzięczny za ewentualne podpowiedzi.

Nie wyważaj drzwi otwartych ;) - AEROSYS
Wit

do góry

> W tym przypadku da się zejść poniżej 0.1 mm, tylko nikomu to niepotrzebne,
> bo niechlujstwo technologiczne producentów obręczy jest większe. W
> warunkach warsztatowych pomiar czymś innym, bardziej czytelnym i mniej
> męczącym niż czujnik zegarowy byłby niegłupim rozwiązaniem ( może nie w
> masówce ).

warsztatowo i powszechnie się stosuje rozkręcenie koła (tzn zakręcenie nim)
i zbliżenie z boku kredy lub mazaka - ściąga sie wtedy szprychy na długości
wyrysowanej linii i można wycentrować dokładniej niż do 0,8mm :)

do góry

On Wed, 13 May 2009 11:00:56 +0200, Wit(old)
<w...@p...onet.pl> wrote:
>>> Obmyśliłem i testuję fotogrametryczne metody pomiaru zjawisk
>>> szybkozmiennych
>> [..]
>>> Pozdrawiam i zapraszam do przemyśleń.
[..]
>> Zapewne ktoś już takie rzeczy zrobił, tylko nie umiałem do tego
>> dotrzeć. Byłbym wdzięczny za ewentualne podpowiedzi.
>
> Nie wyważaj drzwi otwartych ;) - AEROSYS

To, że takie systemy są dostępne to wiem. Ja chciałem wiedzieć _jak_
oni to liczą.

Na marginesie do aerotriangulacji akurat jest w miarę spójny model
komputerowy. Natomiast ja chciałem mieć 3D a nie 2D i tu się zaczęły
schody.

Pozdrawiam

AMX

--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r...@b...cy

do góry