RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:

> Się naciska. Automagicznie w badaniach przesiewowych dla niemowląt
> tylko.

I w słuchawkach MDR 1000X :) Podobno adaptują redukcję szumów do kanału
słuchowego wysyłając serię dźwięków i badając odbicia w tymże. Na ile to
prawda a na ile marketingowa ściema tego nie wiem.

Testowałem je, jak kupowałem słuchawki. Faktycznie redukcja działa i
faktycznie przy adaptacji cośtam piszczy, ale nie zauważyłem różnicy przed
i po tej adaptacji. Miałem natomiast nieprzyjemne wrażenie w głowie, tak
jak wtedy, gdy puszcza się dźwięki w przeciwfazie. Ostatecznie wziąłem
model bez redukcji hałasu (może po prostu za dużo od niej oczekiwałem;
Peltory 3M -- zwykłe, mechaniczne ochronniki słuchu -- IMO izolują
podobnie).

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

Hello robot,

Monday, August 19, 2019, 12:58:17 PM, you wrote:

>>> Jest nawet gorzej, ja mam 59lat i miałem badanie i powyżej 4khz mam
>>> spadek -40db,
>> Szczęściarz
>> http://oi63.tinypic.com/15p0i7t.jpg
> Zaczynam rozumieć podejście do audiofilstwa na tej grupie. :)

Moje podejście do audiovoodoo jest niezmienne od ponad 40 lat, czyli
od czasu, gdy poskładałem pierwszy wzmacniacz. Oczywiście lampowy.
Nadal uważam, że zniekształcenia wprowadzane przez lampy są nadal
zniekształceniami a nie ,,wzbogaceniem".
Nadal za wzór sztuki inżynierskiej uważam lampowy W100/1, pomimo tego,
że ma aż 1.5% zniekształceń nieliniowych.

Zapewne dzisiaj już nie usłyszę różnicy ale nie zmieni to faktu, że
gdy je jeszcze słyszałem, to moja górna granica pasma wynosiła 22 kHz.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello Queequeg,

Monday, August 19, 2019, 1:27:42 PM, you wrote:

>>> Ja mam 74 lata i -40 db to mam już na 2-3 kHz. Gdzieś na 6-7 kHz to mam
>>> już ponad -60. Przestałem się śmiać z obrazków na których dziadek na
>>> wózku słucha przez trąbkę :)
>> Pewnie w Twoim wieku będę miał podobnie :(
>> Dla mnie problemem nie są wysokie których nie słyszę np: muzyka w radiu
>> a zrozumienie mowy, brak wyższych tonów powoduje że mowa jest mniej
>> zrozumiała i często muszę prosić o powtórzenie bo nie rozumiem co się do
>> mnie mówi.
> To się tak od wieku robi i nie ma na to rady, czy nie oszczędzaliście
> słuchu przez całe życie?

Jedno i drugie. Poza tym - choroby cywilizacyjne (cukrzyca i
miażdżyca) robią swoje. U mnie dochodzą jeszcze geny - dziadek źle
słyszał.

> Problem jest taki, że zmian postępujących powoli się nie zauważa. Znam
> historię osoby, która zorientowała się, że coś jest nie tak, dopiero gdy
> wszyscy w domu usłyszeli dzwonek do drzwi, a ona nie.

:'(

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On Mon, 19 Aug 2019 11:34:08 +0000, Queequeg wrote:
> Ostatecznie wziąłem model bez redukcji hałasu (może po prostu za dużo od
> niej oczekiwałem; Peltory 3M -- zwykłe, mechaniczne ochronniki słuchu --
> IMO izolują podobnie).

Potwierdzam, też mam Peltory 3M (Optime 105) i też uważam że nie ustępują
słuchawkom z aktywnym wyciszaniem. Tylko te rozmiary... W domu bez
znaczenia, ale w samolocie ludzie dziwnie zerkają. :)

Mateusz

do góry

W dniu 2019-08-19 o 13:35, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello robot,
>
> Monday, August 19, 2019, 12:58:17 PM, you wrote:
>
>>>> Jest nawet gorzej, ja mam 59lat i miałem badanie i powyżej 4khz mam
>>>> spadek -40db,
>>> Szczęściarz
>>> http://oi63.tinypic.com/15p0i7t.jpg
>> Zaczynam rozumieć podejście do audiofilstwa na tej grupie. :)
>
> Moje podejście do audiovoodoo jest niezmienne od ponad 40 lat, czyli
> od czasu, gdy poskładałem pierwszy wzmacniacz. Oczywiście lampowy.
> Nadal uważam, że zniekształcenia wprowadzane przez lampy są nadal
> zniekształceniami a nie ,,wzbogaceniem".
> Nadal za wzór sztuki inżynierskiej uważam lampowy W100/1, pomimo tego,
> że ma aż 1.5% zniekształceń nieliniowych.
>
> Zapewne dzisiaj już nie usłyszę różnicy ale nie zmieni to faktu, że
> gdy je jeszcze słyszałem, to moja górna granica pasma wynosiła 22 kHz.
>

40 lat temu już było znane audiovoodo?

do góry

Hello robot,

Monday, August 19, 2019, 1:51:18 PM, you wrote:

>>>>> Jest nawet gorzej, ja mam 59lat i miałem badanie i powyżej 4khz mam
>>>>> spadek -40db,
>>>> Szczęściarz
>>>> http://oi63.tinypic.com/15p0i7t.jpg
>>> Zaczynam rozumieć podejście do audiofilstwa na tej grupie. :)
>> Moje podejście do audiovoodoo jest niezmienne od ponad 40 lat, czyli
>> od czasu, gdy poskładałem pierwszy wzmacniacz. Oczywiście lampowy.
>> Nadal uważam, że zniekształcenia wprowadzane przez lampy są nadal
>> zniekształceniami a nie ,,wzbogaceniem".
>> Nadal za wzór sztuki inżynierskiej uważam lampowy W100/1, pomimo tego,
>> że ma aż 1.5% zniekształceń nieliniowych.
>> Zapewne dzisiaj już nie usłyszę różnicy ale nie zmieni to faktu, że
>> gdy je jeszcze słyszałem, to moja górna granica pasma wynosiła 22 kHz.
> 40 lat temu już było znane audiovoodo?

Nie pod tą nazwą ale zawsze istnieli szaleńcy. Elektroakustyka
zawdzięcza audiovoodoo tylko jedną rzecz - walkę ze zniekształceniami
TIM, które rzeczywiście były zmorą pierwszych wzmacniaczy
tranzystorowych z głębokim sprzężeniem zwrotnym.
Wzmacniacz Otala ma już 46 lat - czyli pochodzi z czasów, gdy w Polsce
jeszcze produkowano lampowe W-100 bazowane na W100/1
https://linearaudio.nl/sites/linearaudio.net/files/o
tala%20low%20tim%20amp.pdf


--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Mateusz Viste <m...@n...pamietam> wrote:

> Potwierdzam, też mam Peltory 3M (Optime 105) i też uważam że nie ustępują
> słuchawkom z aktywnym wyciszaniem. Tylko te rozmiary... W domu bez
> znaczenia, ale w samolocie ludzie dziwnie zerkają. :)

Ja sobie kupiłem na open space, ludzie się przyzwyczaili :)

Jak zmieniłem słuchawki (na JBL E55BT) to ochronniki przestały być
potrzebne -- te słuchawki izolują wystarczająco dobrze, dużo lepiej niż
poprzednie.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:

> Ale to chyba byl jakis nadzwyczajnie czuły, bo wiekszosc ludzi raczej
> nie narzekala na pisk z telewizora.

Zawsze słyszałem. Ciekawe czy teraz bym usłyszał.

Potem pojawiły się telewizory LCD i... nadal swój czasem słyszę, bo jakaś
przetwornica czasem wchodzi w piszczenie, ale nie wiem na jakiej
częstotliwości (w każdym razie na wysokiej). Po chwili jej przechodzi.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry

Piotr Wyderski <p...@n...mil> wrote:

> Kilkulatki też mają wariant automagiczny, badanie przeprowadza się
> podczas snu i rejestruje potencjały mózgu elektrodą przyklejoną do
> czoła. Córka miała.

Dlaczego podczas snu? Bo nieprzyjemne, czy stan czuwania zakłóca pomiar?

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry