Hello Irek.N.,

Wednesday, August 14, 2019, 9:50:48 PM, you wrote:

>> Szczęściarz
>> http://oi63.tinypic.com/15p0i7t.jpg

> No to jestem wystraszony.
> Jak wygląda takie badanie? Coś się naciska jak się usłyszy, czy już
> automatycznie wykrywają, tylko jak?

Się naciska. Automagicznie w badaniach przesiewowych dla niemowląt
tylko.

--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

RoMan Mandziejewicz wrote:

> Się naciska. Automagicznie w badaniach przesiewowych dla niemowląt
> tylko.

Kilkulatki też mają wariant automagiczny, badanie przeprowadza się
podczas snu i rejestruje potencjały mózgu elektrodą przyklejoną do
czoła. Córka miała.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

Jacek Maciejewski wrote:

> To rozwiązanie (z piłą) mi się wydaje OK poda warunkiem że oscyloskop ma
> funkcję zapamiętywania śladu plamki na ekranie, ponieważ z uwagi na
> dolną f wynoszącą powiedzmy 20 Hz powinieneś zastosować o rząd mniejszą
> f przemiatania. Bez funkcji zapamiętywania śladu zobaczysz tylko wolno
> wędrującą plamkę. I niestety, nie dostaniesz wykresu gdzie f się zmienia
> logarytmicznie. Będzie liniowo a tak nie jest przyjęte. Ale do celu jaki
> podałeś wydaje się to wystarczające. No, chyba że generator umie
> zmieniać f logarytmicznie, dzisiejsze sprzęty potrafią zaskoczyć
> człowieka.

Generator to spokojnie potrafi (m.in. mój Siglent), a oscyloskop potrafi
logarytmować. Tylko przetworniki na wejściu ma słabe, 8--10-bitowe, to
taki logarytm wiele wart nie jest. No i FFT też oscyloskop policzy.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

W dniu 2019-08-14 o 20:58, Irek.N. pisze:
> ja tego ubytku spowodowanego wiekiem zupełnie nie czuję :(


No bo zwykle się nie czuje czegoś, co postępuje powoli, szczególnie jak
w codziennym życiu nie przeszkadza.
Też nie miałem pojęcia, że się słuch pogorszył, a wyszło na badaniach
lotniczych. Wsadzaja człeka do dźwiękoszczelnej kabiny, dają słuchawki i
naciskasz, jak coś usłyszysz. Potem dodają szum i przez ten szum trzeba
usłyszeć. Mi na szczęście ten spadek wyższych f wyszedł minimalny, ale
płasko to już nie jest. Żeby było śmieszniej, kandydaci na operatorów
dronów przechodzą takie samo badanie, zachodzę w głowę po kiego.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

do góry

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/qj1qav$1fns$1@gioia.a
ioe.org
*Piotr Wyderski* napisał(-a):

> Kilkulatki też mają wariant automagiczny, badanie przeprowadza się
> podczas snu i rejestruje potencjały mózgu elektrodą przyklejoną do
> czoła. Córka miała.

Kiedyś po zrobieniu audiogramu laryngolog myślał, że ściemniam. To
zrobił dodatkowe badanie. Założono mi na głowę jakieś urządzenie, które
emitowało jakieś wibracje. Badanie odbywało się bez interakcji z mojej
strony. Ale czy to było na tej samej zasadzie co robi się noworodkom,
czy nawet kilkulatkom, tego już nie wiem. Ale rozmiar ustrojstwa raczej
na to nie wskazywał.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-

do góry

W dniu 2019-08-14 o 17:59, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Wed, 14 Aug 2019 17:28:13 +0200, Janusz napisał(a):
>
>> W dniu 2019-08-14 o 17:06, Pawel "O'Pajak" pisze:
>>>
>>>> Ale po co kompensować?
>>>> Żeby ładniejszy wykres wyszedł i lepiej się poczuć?
>>> Irku, ucho (jako cały zespół "części") ma swoją charakterystykę, tak jak
>>> mikrofon, głośnik, wzmacniacz. O ile 15 latek słyszy tak samo 20Hz, jak
>>> 20kHz, to taki 55 latek 20kHz raczej nie usłyszy, a jego "pasmo" to tak
>>> powiedzmy do 10kHz może jest jeszcze w miarę równe.
>> Jest nawet gorzej, ja mam 59lat i miałem badanie i powyżej 4khz mam
>> spadek -40db,
>> to wystarczy żeby już nic nie słyszeć.
>
> Ja mam 74 lata i -40 db to mam już na 2-3 kHz. Gdzieś na 6-7 kHz to mam
> już ponad -60. Przestałem się śmiać z obrazków na których dziadek na
> wózku słucha przez trąbkę :)
>
Pewnie w Twoim wieku będę miał podobnie :(
Dla mnie problemem nie są wysokie których nie słyszę np: muzyka w radiu
a zrozumienie mowy, brak wyższych tonów powoduje że mowa jest mniej
zrozumiała i często muszę prosić o powtórzenie bo nie rozumiem co się do
mnie mówi.

--
Janusz

do góry

W dniu 2019-08-14 o 20:58, Irek.N. pisze:
>> Irku, ucho (jako cały zespół "części") ma swoją charakterystykę,.....
>
> Pewnie że tak. Już dogadaliśmy temat i wiadomo po co badanie.
>
> Jak dalej czytam, to przerażony jestem, bo sądziłem, że słyszę jeszcze
> znośnie i powinienem bez problemu odchylanie poziome zaliczyć, a tu
> straszą wartościami na poziomie 1/5. Masakra, ja tego ubytku
> spowodowanego wiekiem zupełnie nie czuję :(

to sprawdź :-)
https://www.e-audiologia.pl/

--
Pozdr.
Michał

do góry

W dniu 2019-08-14 o 21:14, Big Jack pisze:
> W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/qj19ae$ttg$1$Janusz@n
ews.chmurka.net
> *Janusz* napisał(-a):
>
>> Jest nawet gorzej, ja mam 59lat i miałem badanie i powyżej 4khz mam
>> spadek -40db,
>
> Szczęściarz
> http://oi63.tinypic.com/15p0i7t.jpg
>

Zaczynam rozumieć podejście do audiofilstwa na tej grupie. :)

do góry

W dniu 2019-08-14 o 20:58, Irek.N. pisze:
>> Irku, ucho (jako cały zespół "części") ma swoją charakterystykę,.....
>
> Pewnie że tak. Już dogadaliśmy temat i wiadomo po co badanie.
>
> Jak dalej czytam, to przerażony jestem, bo sądziłem, że słyszę jeszcze znośnie i
powinienem bez problemu odchylanie poziome zaliczyć, a tu straszą wartościami na
poziomie 1/5. Masakra, ja tego ubytku spowodowanego wiekiem zupełnie nie czuję :(
>
> Miłego.
> Irek.N.
> ps. no i po co było żreć tą kapustę na okrągło... no po co? ;)

Lapsze basy. Wiadomo.

do góry

Janusz <j...@o...pl> wrote:

>> Ja mam 74 lata i -40 db to mam już na 2-3 kHz. Gdzieś na 6-7 kHz to mam
>> już ponad -60. Przestałem się śmiać z obrazków na których dziadek na
>> wózku słucha przez trąbkę :)
>
> Pewnie w Twoim wieku będę miał podobnie :(
> Dla mnie problemem nie są wysokie których nie słyszę np: muzyka w radiu
> a zrozumienie mowy, brak wyższych tonów powoduje że mowa jest mniej
> zrozumiała i często muszę prosić o powtórzenie bo nie rozumiem co się do
> mnie mówi.

To się tak od wieku robi i nie ma na to rady, czy nie oszczędzaliście
słuchu przez całe życie?

Problem jest taki, że zmian postępujących powoli się nie zauważa. Znam
historię osoby, która zorientowała się, że coś jest nie tak, dopiero gdy
wszyscy w domu usłyszeli dzwonek do drzwi, a ona nie.

--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0

do góry