eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklePolsza i prawo jazdy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 41. Data: 2011-11-08 13:05:07
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "kakmar"
    >> Zgadnij dlaczego np. na krajówkach robi się ronda.
    >Naprawdę nie potrafię,

    To zostawiam ci to jako zadanie domowe.

    >> Nie kojarzę odcinków, o których piszesz, ale podejrzewam, że
    >> modernizacja objęła _przede wszystkim_ rodzielenie kierunków ruchu.
    >> I to miało największy wpływ na bezpieczeństwo.
    >Owszem, na bezpieczeństwo, wygodę, szybkość przemieszczania się i wiele
    >innych.

    No i?
    Kluczowy wpływ na bezpieczeństwo drogi miało rozdzielenie kierunków
    ruchu, a nie stan nawierzchni.

    --
    \------------------------/
    | K...@e...eu.org |
    | http://epsilon.eu.org/ |
    /------------------------\


  • 42. Data: 2011-11-08 13:26:45
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: "Mat S" <f...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał w wiadomości
    news:slrnjbi3te.9rq.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...

    > Ciekawe, że "na całym świecie" używa się rozwiązań inżynierii ruchu
    > opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
    > wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
    > Czyżby cały świat się mylił?

    Chyba mylisz planowo wprowadzone nierówności w stylu spowalniaczy z
    maksymalnym zaniedbaniem nawierzchni, która od początku była zbudowana
    "oszczędnościowo" i po 3 latach od oddania już wymagała remontu (a bylo to
    15 lat temu).
    Bo oczywiście można zrobić taką nawierzchnię jaka jest we Włocławku na
    "wewnętrznej obwodnicy" czyli zdaje się ul. Kazimierza Wielkiego... Łata
    przy łacie, każda z innego materiału i innej wysokości, stoi ograniczenie do
    30 (fakt, tylko dla ciężarowych), obowiązkowy patrol z suszarką i jest
    hiperbezpiecznie. Tylko że nie ma żadnej alternatywy w stylu autostrady,
    ekspresówki, czy choćby dwupasmówki, którą można bezpiecznie i sprawnie
    ominąć to gówno.
    Póki co, proponujesz, by podnieść bezpieczeństwo przez zwężenie drogi i
    rozpieprzenie nawierzchni. Tylko że ja chciałbym móc legalnie dojechać z
    Warszawy do Gdańska w 3 godziny, a nie w 12. I bez konieczności remontowania
    podwozia po każdej wizycie.

    MS


  • 43. Data: 2011-11-08 13:27:54
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: Arni <a...@n...spam.pl>

    W dniu 08.11.2011 12:01, kakmar pisze:

    >> myslisz, że ja nie znam dziurawych dróg. Tylko najczesciej na nich
    >> akurat zbyt wielu wypadków nie ma.
    >>
    > Ale zdajesz sobie sprawę że jazda po drodze z dziurami, wybojami,
    > na 3cm wystającymi dylatacjami, nie wpływa zbyt kojąco na kierujących.

    zdaje i co z tego? Ile masz takich dróg (takich dokladnie jak opisałes)
    w Polsce, jaki procent wszystkich dróg ona stanowią. I ile procent
    wypadków na nich sie zdarza? Tylko konkrety prosze. Skoro wiekszosc
    twierdzi ze wypadki są przez stan dróg to znaczy ze jakies dane liczbowe sa.



    > Wkurza mnie pierdolenie że na wąskiej, dziurawej drodze jest bezpieczniej
    > niż na równej, szerokiej. A już szczytem hipokryzji jest wykazywanie że
    > na dziurawych jeździ się wolniej i przez to bezpieczniej.

    szczytem hipokryzji jest wmawianie, ze ktos powiedział cos czego nie
    powiedział. Albo to zwykły brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem.




    --
    Arni Toruń
    '84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
    '91 Volvo 940 D24TIC + '88 Burstner 420
    '01 Chrysler PT Cruiser 2,4l automat
    '99 Mazda 323F 2,0 DiTD


  • 44. Data: 2011-11-08 13:40:21
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Mat S"
    >> Ciekawe, że "na całym świecie" używa się rozwiązań inżynierii ruchu
    >> opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
    >> wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
    >> Czyżby cały świat się mylił?
    >Chyba mylisz

    Chyba nadinterpretowujesz.

    >rozpieprzenie nawierzchni. Tylko że ja chciałbym móc legalnie dojechać z
    >Warszawy do Gdańska w 3 godziny, a nie w 12. I bez konieczności remontowania
    >podwozia po każdej wizycie.

    Wiesz, ja też chciałbym móc robić to, czy tamto. Co nie znaczy, że
    wszystko jest wykonalne. Zwłaszcza za publiczne pieniądze.

    --
    \------------------------/
    | K...@e...eu.org |
    | http://epsilon.eu.org/ |
    /------------------------\


  • 45. Data: 2011-11-08 14:19:30
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: marider <2...@g...pl>

    W dniu 2011-11-08 11:14, huck pisze:
    > ktos to pisal ale chyba wszytkim rozgoraczkowanym umknelo
    > NA WUJA te obostrzenia skoro skutem jedzisz BEZ uprawnien

    Majac sadowy zakaz prowadzenia pojazdow mechanicznych np. za jazde "po
    pijaku" nawet skutem 50ccm nie mozesz jechac na dowodzie osobistym ani
    komarem na pedaly. Tak ostatnio sie z prokuratorem zgadalem na ten temat
    przy okazji innej sprawy.

    PS: z nowosci - za jazde rowerem "po pijaku" nie zabieraja juz prawa
    jazdy ani zadnych kategorii, dostaje sie tylko "zakaz prowadzenia
    pojazdow rowerowych" ale jakos o tym w mediach cisza mimo ze nowy
    przepis obowiazuje w sadach juz od ponad miesiaca...

    > TAK to jest maszynka do robienia kasy

    Zdecydowanie TAK.

    > rzut oka na USej bylo nie bylo mocno zmotoryzowany kraj
    > pronciem bardzo

    > Fees
    > Operator or Motorcycle License:
    >
    > Ages 16-39 ? $25.00
    > Ages 40-44 ? $20.00
    > 45-49 ? $15.00
    >
    > w tej oplacie masz 3 podejscia

    I robisz prawo jazdy w jeden dzien od zgloszenia sie do urzedu z
    papierami do otrzymania swiezego plastiku w reke, lacznie z testem (po
    polsku jak chcesz) i placykiem. Nie pamietam czy na miasto wyjezdzalem
    motocyklem ale nie wydaje mi sie... Na odpowiednik A i B placilem cos
    kolo $60, w sumie z wypozyczeniem ich motocykla na plac. Chyba ze cos
    sie teraz zmienilo (kazdy stan ma swoje wlasne przepisy wewnetrzne).

    Pzdr
    --
    marider
    Wsciekla Rn22 + dodatki


  • 46. Data: 2011-11-08 14:26:13
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: "Mat S" <f...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał w wiadomości
    news:slrnjbica5.9rq.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...

    To Kakmar:
    "Ale zdajesz sobie sprawę że jazda po drodze z dziurami, wybojami,
    na 3cm wystającymi dylatacjami, nie wpływa zbyt kojąco na kierujących.
    Nie poprawia też im zdolności koncentracji, i możliwości oceny sytuacji
    na drodze. Tak samo nie poprawia stanu technicznego pojazdów które
    zazwyczaj nie były na takie warunki eksploatacji przewidziane."

    To ty:
    >>> "Ciekawe, że "na całym świecie" używa się rozwiązań inżynierii ruchu
    >>> opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
    >>> wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
    >>> Czyżby cały świat się mylił?"


    >>Chyba mylisz
    >
    > Chyba nadinterpretowujesz.

    Kakmar pisze o drodze z dziurami i wybojami, ty o drodze z celowymi
    utrudnieniami. Gdzieś coś zgrzyta.

    >
    >>rozpieprzenie nawierzchni. Tylko że ja chciałbym móc legalnie dojechać z
    >>Warszawy do Gdańska w 3 godziny, a nie w 12. I bez konieczności
    >>remontowania
    >>podwozia po każdej wizycie.
    >
    > Wiesz, ja też chciałbym móc robić to, czy tamto. Co nie znaczy, że
    > wszystko jest wykonalne. Zwłaszcza za publiczne pieniądze.

    Aha, czyli ze zrozumieniem patrzysz na niską jakość i długi czas budowy
    drogi, tylko dlatego że jest finansowana z państwowego budżetu? Bo ja
    uważam, że za takie pieniądze można zbudować drogę, która po 3 latach od
    hucznego oddania nie będzie potrzebowała wymiany nawierzchni. Trzeba tylko
    zrobić to porządnie. Kiedyś pisywał na grupę budowniczy dróg - Irek - i
    wspominał, że gdzieś (Autostrada Kra-Kat, o ile pamięć nie zawodzi) powstały
    w rok koleiny, bo "chłopaki chciały zaoszczędzić". Nosz kurwa. I na rok czy
    coś koło tego bulisz za autostradę normalnie, jedziesz wężykiem 70. No ale
    cóż, za publiczne pieniądze...
    Uważam też, że postawienie znaku "remont drogi krajowej nr 8 na odcinku 84
    km" i ograniczenie przepustowości do 1 pasa w każdą stronę, podczas gdy na
    tym odcinku nie dzieje się NIC (za każdym z 8 razy, gdy pokonywałem ten
    koszmar z prędkością w porywach do 70 km/h, a średnio 40, pracowało tam
    łącznie może 10 osób i 2 koparki) powinno być podstawą do przykładnych
    rozstrzelań.

    MS


  • 47. Data: 2011-11-08 14:31:33
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>

    epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Mat S"
    >To Kakmar:
    >"Ale zdajesz sobie sprawę że jazda po drodze z dziurami, wybojami,
    >na 3cm wystającymi dylatacjami, nie wpływa zbyt kojąco na kierujących.
    >Nie poprawia też im zdolności koncentracji, i możliwości oceny sytuacji
    >na drodze. Tak samo nie poprawia stanu technicznego pojazdów które
    >zazwyczaj nie były na takie warunki eksploatacji przewidziane."
    >
    >To ty:
    >>>> "Ciekawe, że "na całym świecie" używa się rozwiązań inżynierii ruchu
    >>>> opartych m.in. o tworzenie sztucznych zwężeń i nierówności właśnie żeby
    >>>> wymusić niższą prędkość w pożądanych miejscach.
    >>>> Czyżby cały świat się mylił?"
    >>>Chyba mylisz
    >> Chyba nadinterpretowujesz.
    >Kakmar pisze o drodze z dziurami i wybojami, ty o drodze z celowymi
    >utrudnieniami. Gdzieś coś zgrzyta.

    No i?
    Podpowiem - ja niczego nie mylę.

    >>>rozpieprzenie nawierzchni. Tylko że ja chciałbym móc legalnie dojechać z
    >>>Warszawy do Gdańska w 3 godziny, a nie w 12. I bez konieczności
    >>>remontowania
    >>>podwozia po każdej wizycie.
    >> Wiesz, ja też chciałbym móc robić to, czy tamto. Co nie znaczy, że
    >> wszystko jest wykonalne. Zwłaszcza za publiczne pieniądze.
    >Aha, czyli ze zrozumieniem patrzysz na niską jakość i długi czas budowy
    >drogi, tylko dlatego że jest finansowana z państwowego budżetu?

    Nie. Po prostu zdaję sobie sprawę, że nie zawsze wszytko to, czego ja
    chcę daje się zrealizować.
    Argument "bo ja chcę móc" można sobie wsadzić tam gdzie słońce nie
    dochodzi.

    >Uważam też, że postawienie znaku "remont drogi krajowej nr 8 na odcinku 84
    >km" i ograniczenie przepustowości do 1 pasa w każdą stronę, podczas gdy na
    >tym odcinku nie dzieje się NIC (za każdym z 8 razy, gdy pokonywałem ten
    >koszmar z prędkością w porywach do 70 km/h, a średnio 40, pracowało tam
    >łącznie może 10 osób i 2 koparki)

    To zupełnie inna sprawa


    --
    \------------------------/
    | K...@e...eu.org |
    | http://epsilon.eu.org/ |
    /------------------------\


  • 48. Data: 2011-11-08 16:32:28
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 08.11.2011 Arni <a...@n...spam.pl> napisał/a:
    >>>
    >> Ale zdajesz sobie sprawę że jazda po drodze z dziurami, wybojami,
    >> na 3cm wystającymi dylatacjami, nie wpływa zbyt kojąco na kierujących.
    >
    > zdaje i co z tego? Ile masz takich dróg (takich dokladnie jak opisałes)
    > w Polsce, jaki procent wszystkich dróg ona stanowią. I ile procent
    > wypadków na nich sie zdarza? Tylko konkrety prosze. Skoro wiekszosc
    > twierdzi ze wypadki są przez stan dróg to znaczy ze jakies dane liczbowe sa.
    >
    AZ dał linka do takiej mapki, z 2008 czy 9, niestety, ale dziwnym trafem
    te odcinki które są tam pomalowane na czarno i jako tako znam, to jakością
    nie porywały wtedy. Niestety w statystykach doktoryzował się nie będę.
    Wystarczy że mam obok kawałek DK8, zwanej lokalnie Trasą Toruńską.
    >
    > szczytem hipokryzji jest wmawianie, ze ktos powiedział cos czego nie
    > powiedział. Albo to zwykły brak umiejetnosci czytania ze zrozumieniem.
    >
    Uogólniłem trochę i co? Nie było to bezpośrednio do Ciebie. Tym niemniej
    wiele z remontowanych dróg doprowadza się do stanu, wąsko, bez pobocza,
    wysepki i krawężniki gdzie się da. To jest bezpieczniej? Gdy margines błędu
    jest mniejszy? Może wygodniej i bezpieczniej wyprzedzić rowerzystę, czy
    ciągnik, itd.

    --
    kakmaratgmaildotcom


  • 49. Data: 2011-11-08 16:39:49
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: "huck" <2...@w...pl>


    Użytkownik "marider" <2...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:j9bdpm$7f1$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2011-11-08 11:14, huck pisze:
    >> ktos to pisal ale chyba wszytkim rozgoraczkowanym umknelo
    >> NA WUJA te obostrzenia skoro skutem jedzisz BEZ uprawnien
    >
    > Majac sadowy zakaz prowadzenia pojazdow mechanicznych np. za jazde "po
    > pijaku" nawet skutem 50ccm nie mozesz jechac na dowodzie osobistym ani
    > komarem na pedaly. Tak ostatnio sie z prokuratorem zgadalem na ten temat
    > przy okazji innej sprawy.
    >
    > PS: z nowosci - za jazde rowerem "po pijaku" nie zabieraja juz prawa jazdy
    > ani zadnych kategorii, dostaje sie tylko "zakaz prowadzenia pojazdow
    > rowerowych" ale jakos o tym w mediach cisza mimo ze nowy przepis
    > obowiazuje w sadach juz od ponad miesiaca...
    >
    >> TAK to jest maszynka do robienia kasy
    >
    > Zdecydowanie TAK.
    >
    >> rzut oka na USej bylo nie bylo mocno zmotoryzowany kraj
    >> pronciem bardzo
    >
    >> Fees
    >> Operator or Motorcycle License:
    >>
    >> Ages 16-39 ? $25.00
    >> Ages 40-44 ? $20.00
    >> 45-49 ? $15.00
    >>
    >> w tej oplacie masz 3 podejscia
    >
    > I robisz prawo jazdy w jeden dzien od zgloszenia sie do urzedu z papierami
    > do otrzymania swiezego plastiku w reke, lacznie z testem (po polsku jak
    > chcesz) i placykiem. Nie pamietam czy na miasto wyjezdzalem motocyklem ale
    > nie wydaje mi sie... Na odpowiednik A i B placilem cos kolo $60, w sumie z
    > wypozyczeniem ich motocykla na plac. Chyba ze cos sie teraz zmienilo
    > (kazdy stan ma swoje wlasne przepisy wewnetrzne).

    generalnie wszytkie ich ustalenia to by naszym ustawodawcom piane na ustach
    zrobiły
    gdzie oni by kase trzepali
    przykładowo badanie wzroku 5$
    albo na normalnej kategori samochodowej mozesz jezdzic pojazdami i zestawami
    do 11000 funtów (nie zawodowo)
    huck



  • 50. Data: 2011-11-08 16:48:20
    Temat: Re: Polsza i prawo jazdy
    Od: kakmar <k...@g...com>

    Dnia 08.11.2011 Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> napisał/a:
    > epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "kakmar"
    >>> Zgadnij dlaczego np. na krajówkach robi się ronda.
    >>Naprawdę nie potrafię,
    >
    > To zostawiam ci to jako zadanie domowe.
    >
    Tajest, wiesz zwykle nie che mi się gadać z kimś kto dyskutuje ze zdaniem
    wyrwanym z kontekstu.

    >>> Nie kojarzę odcinków, o których piszesz, ale podejrzewam, że
    >>> modernizacja objęła _przede wszystkim_ rodzielenie kierunków ruchu.
    >>> I to miało największy wpływ na bezpieczeństwo.
    >>Owszem, na bezpieczeństwo, wygodę, szybkość przemieszczania się i wiele
    >>innych.
    >
    > No i?
    > Kluczowy wpływ na bezpieczeństwo drogi miało rozdzielenie kierunków
    > ruchu, a nie stan nawierzchni.

    Przeca napisałem że pewnie tak. Ale pomyślałem że możesz jednoznacznie
    i bezdyskusyjnie wykazać swoją rację. Remont sporego kawałka DK7 i DK8,
    o którym wspominałem, przebiegał w ten sposób, że na 7 najpierw ruch
    odbywał się po starej drodze, z dziurami i koleinami po kilka cm.
    Potem oddano jedną nową jezdnię i dalej był to ruch w dwie strony, bo
    na starej, budowano nową. Wystarczy że znajdziesz odpowiednie daty i dane
    i już. DK8 była w lepszym stanie niż 7, ale też może się nada.

    --
    kakmaratgmaildotcom

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: