eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPolski samochód podbije światowe rynki!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2012-04-19 15:29:27
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 19.04.2012 12:21, kamil pisze:
    >
    >
    > http://www.autocentrum.pl/prezentacje/elektryczny-sa
    mochod-z-polski-romet-4e/#art
    >
    >
    >
    > Samochód elektryczny, który nie rozwinie nawet przepisowej prędkości

    Primo: bo to nie jest samochód, tylko "motorower" lub podobnie
    kwalifikowany pojazd. Pełno takich wynalazków w krajach zachodniej Europy.

    Secundo: jakbyś miał jakieś doświadczenie w ruchu miejskim, to byś
    wiedział, że dość normalną sytuacją jest wyprzedzanie samochodów przez
    spokojnie idących pieszych - zatem na miejskie toczydełko taka prędkość
    maksymalna to "świat i ludzie".

    > miejskiej. A potem dziwią się ludzie, skąd dowcipy o polskim wynalazcy
    > latarki na baterie słoneczne..

    To ma być niby jakiś wynalazek? Pełno tego typu rzeczy jest w sklepach.
    Zwykle noszą nazwę "solarna lampa ogrodowa".


  • 12. Data: 2012-04-19 15:31:36
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 19/04/2012 14:29, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 19.04.2012 12:21, kamil pisze:
    >>
    >>
    >> http://www.autocentrum.pl/prezentacje/elektryczny-sa
    mochod-z-polski-romet-4e/#art
    >>
    >>
    >>
    >> Samochód elektryczny, który nie rozwinie nawet przepisowej prędkości
    >
    > Primo: bo to nie jest samochód, tylko "motorower" lub podobnie
    > kwalifikowany pojazd. Pełno takich wynalazków w krajach zachodniej Europy.

    Pełno gdzie? Trochę zachodniej europy zjeździłem i w jednym z jej krajów
    nawet już 7 rok mieszkam, jakoś nie widzę tych toczydełek na ulicach.


    > Secundo: jakbyś miał jakieś doświadczenie w ruchu miejskim, to byś
    > wiedział, że dość normalną sytuacją jest wyprzedzanie samochodów przez
    > spokojnie idących pieszych - zatem na miejskie toczydełko taka prędkość
    > maksymalna to "świat i ludzie".

    Ruch miejski to nie tylko korki o 7.30, gdybyś robił cokolwiek poza
    dojazdem do pracy, to byś wiedział.



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 13. Data: 2012-04-19 16:32:40
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    Wojciech Smagowicz [ZIWK] <w...@o...pl> napisał(a):

    > W dniu 2012-04-19 14:51, kogutek pisze:
    >
    > > Nigdy go nie będzie w sprzedaży i dobrze. Załatwili sobie na pewno jakąś
    > > dotację hunijną na badania nad samochodem elektrycznym. Chińczycy zrobili im
    > z
    > > tego co mają 10 sztuk. Zapłacili a resztą się podzielili i kupili sobie za to
    > > normalne samochody. Z ceną ich pojebało. Za tysiąć kupuję cienkiego, byle był
    > > w całości. Już na wlocie mam większy. Za 5 tysięcy cienkiego można doprowadzi
    > ć
    > > do stanu że będzie w osiemdziesięciu procentach odpowiadał nowemu. Pojedzie
    > > więcej niż 45 i zimą w środku jest ciepło. Resztę do banku na 6% i wystarczy
    > > na benzynę na 10 lat na jazdę po mieście. A jak by dołożyć tysiąc i na gaz go
    > > zrobić....
    > Ale ty nie jesteś pro-eko z takim podejściem ;)
    > Przecież dzięki całkowicie czystej technologii elektrycznej (ciekawe z
    > jakiego źródła ;) ) rybki pływające w całkowicie czystych (ściekach soli
    > ołowiu) w rzekach (Ludowej Prowincji Syczuan) umrą od nadmiaru kwas
    > hydrohydroksylowego ;)
    >
    Walą mnie te rybki. Jak wyrzucałem pety przez okno tak będę wyrzucał.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2012-04-19 20:23:36
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    W dniu 19.04.2012 12:21, kamil pisze:
    >
    >
    > http://www.autocentrum.pl/prezentacje/elektryczny-sa
    mochod-z-polski-romet-4e/#art
    >
    (...)
    dyskusja
    (...)
    miał kosztować 12 tyś
    na 5 kilowatach to pojedzie jakby miał silnik z simsona - czyli zapomnij
    o 80km/h
    Jeśli to niema ogrzewania to jest ciekawostką nie samochodem
    może przejechać 120km, tyko kto tyle nim pojedzie? Ten pojazd jest
    toczydłem którym należy się dokulać do pracy, supermarketu i do domu. To
    ma być 120km? Nigdy w życiu! 20km, może 40 to maks. Wtedy autko było by
    tańsze o co najmniej 30%. Ale wtedy przeciętny kowalski tego nie kupi,
    bo przecież w ciasnocie, bez ogrzewania i klimatyzacji, będzie planował
    120km wycieczki, trwające 5 godzin....

    ToMasz

    Ps bardzo trafna uwaga kolegi, który wylicza że niezłomowanie małego
    benzyniaka, jego remont i cysterna benzyny/gazu może kosztować mniej niż
    Romet4E


  • 15. Data: 2012-04-19 21:06:31
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):

    > W dniu 19.04.2012 12:21, kamil pisze:
    > >
    > >
    > > http://www.autocentrum.pl/prezentacje/elektryczny-sa
    mochod-z-polski-romet-4e/
    > #art
    > >
    > (...)
    > dyskusja
    > (...)
    > miał kosztować 12 tyś
    > na 5 kilowatach to pojedzie jakby miał silnik z simsona - czyli zapomnij
    > o 80km/h
    > Jeśli to niema ogrzewania to jest ciekawostką nie samochodem
    > może przejechać 120km, tyko kto tyle nim pojedzie? Ten pojazd jest
    > toczydłem którym należy się dokulać do pracy, supermarketu i do domu. To
    > ma być 120km? Nigdy w życiu! 20km, może 40 to maks. Wtedy autko było by
    > tańsze o co najmniej 30%. Ale wtedy przeciętny kowalski tego nie kupi,
    > bo przecież w ciasnocie, bez ogrzewania i klimatyzacji, będzie planował
    > 120km wycieczki, trwające 5 godzin....
    >
    > ToMasz
    >
    > Ps bardzo trafna uwaga kolegi, który wylicza że niezłomowanie małego
    > benzyniaka, jego remont i cysterna benzyny/gazu może kosztować mniej niż
    > Romet4E
    Tego jeździdełka nigdy nie było nie ma i nie będzie. Pomimo że zrobili parę
    sztuk to on jest wirtualny. Posłużył do zagospodarowania jakiejś ładnej kaski
    z uni. Po dzisiejszej informacji że będą wyłączali elektrownie nawet jak by
    był to dalej byłby wirtualny.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2012-04-20 08:57:46
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 19.04.2012 15:31, kamil pisze:

    >> Secundo: jakbyś miał jakieś doświadczenie w ruchu miejskim, to byś
    >> wiedział, że dość normalną sytuacją jest wyprzedzanie samochodów przez
    >> spokojnie idących pieszych - zatem na miejskie toczydełko taka prędkość
    >> maksymalna to "świat i ludzie".

    Chowają się za autobusami i SUVami ;->

    Trochę tych pojazdów jest, w UK np. G-Wiz jest kupowany. Kiedyś nawet
    produkowali własny mikrosamochodzik (Peel P50).

    > Ruch miejski to nie tylko korki o 7.30, gdybyś robił cokolwiek poza
    > dojazdem do pracy, to byś wiedział.

    Ja nie jeżdżę po mieście, więc mnie korki w znikomym stopniu dotyczą - i
    ja potrzebuję prędkości "międzymiastowych".

    To po pierwsze.

    Po drugie tego typu produkty są przeznaczone dla zaspokojenia
    konkretnych potrzeb - to czysto utylitarny pojazd głównie dla ludzi
    dojeżdżających do pracy w godzinach szczytu.

    Albo coś dla kogoś, kto nie ma "prawdziwego" prawa jazdy lub chce ostro
    zaoszczędzić np. na ubezpieczeniu.

    Oczywiście, że nie jest to pojazd dla np. przedstawicieli handlowych
    jeżdżących z towarem.


  • 17. Data: 2012-04-20 10:34:35
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: G Nowak <g...@g...com>

    >> Primo: bo to nie jest samochód, tylko "motorower" lub podobnie
    >> kwalifikowany pojazd. Pełno takich wynalazków w krajach zachodniej
    >> Europy.
    >
    > Pełno gdzie? Trochę zachodniej europy zjeździłem i w jednym z jej krajów
    > nawet już 7 rok mieszkam, jakoś nie widzę tych toczydełek na ulicach.

    Widocznie nie mieszkasz w Europie. Przejdz sie czasem na North Bridge,
    tam niejeden samochod mozna wyprzedzic piechota ;) Swoja droga jest
    jakas predkosc minimalna na drogach ekspresowkach i autostradach?
    Jeszcze nie widzialem zeby cos jechalo wolniej niz 50mph.

    --
    Pozdr
    G


  • 18. Data: 2012-04-20 10:46:56
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 20/04/2012 07:57, Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 19.04.2012 15:31, kamil pisze:
    >
    >>> Secundo: jakbyś miał jakieś doświadczenie w ruchu miejskim, to byś
    >>> wiedział, że dość normalną sytuacją jest wyprzedzanie samochodów przez
    >>> spokojnie idących pieszych - zatem na miejskie toczydełko taka prędkość
    >>> maksymalna to "świat i ludzie".
    >
    > Chowają się za autobusami i SUVami ;->
    >
    > Trochę tych pojazdów jest, w UK np. G-Wiz jest kupowany. Kiedyś nawet
    > produkowali własny mikrosamochodzik (Peel P50).

    No, kiedyś. W latach 1962-1965. ;)

    http://howmanyleft.co.uk/vehicle/reva_g-wiz

    Pod koniec zeszłego roku w całym UK było w sumie 629 G-Wiz'ów. "Trochę"
    to faktycznie dobre określenie. ;)

    > Ja nie jeżdżę po mieście, więc mnie korki w znikomym stopniu dotyczą - i
    > ja potrzebuję prędkości "międzymiastowych".
    >
    > To po pierwsze.
    >
    > Po drugie tego typu produkty są przeznaczone dla zaspokojenia
    > konkretnych potrzeb - to czysto utylitarny pojazd głównie dla ludzi
    > dojeżdżających do pracy w godzinach szczytu.
    >
    > Albo coś dla kogoś, kto nie ma "prawdziwego" prawa jazdy lub chce ostro
    > zaoszczędzić np. na ubezpieczeniu.
    >
    > Oczywiście, że nie jest to pojazd dla np. przedstawicieli handlowych
    > jeżdżących z towarem.

    I jeśli utylitarnych G-wizów w UK jest całe 629, jak oceniasz szanse
    Rometa na rynkach zachodnich, jeśli Polska motoryzacja do dzisiaj jest
    tu kojarzona przede wszystkim z Polonezem Truck używanym przez
    najbiedniejszych farmerów do wożenia gnoju? :)



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 19. Data: 2012-04-20 10:49:38
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 20/04/2012 09:34, G Nowak wrote:
    >>> Primo: bo to nie jest samochód, tylko "motorower" lub podobnie
    >>> kwalifikowany pojazd. Pełno takich wynalazków w krajach zachodniej
    >>> Europy.
    >>
    >> Pełno gdzie? Trochę zachodniej europy zjeździłem i w jednym z jej krajów
    >> nawet już 7 rok mieszkam, jakoś nie widzę tych toczydełek na ulicach.
    >
    > Widocznie nie mieszkasz w Europie. Przejdz sie czasem na North Bridge,
    > tam niejeden samochod mozna wyprzedzic piechota ;) Swoja droga jest

    W godzinach szczytu albo w czasie Fringe. Przez dwa lata dojeżdżałem z
    Inverleith na południe miasta do pracy samochodem, właśnie przez North
    Bridge, bo w tamtej okolicy kobieta miała biuro a dzieciak przedszkole.
    Naprawdę te 30mph można było bez problemu osiągnąć.

    > jakas predkosc minimalna na drogach ekspresowkach i autostradach?
    > Jeszcze nie widzialem zeby cos jechalo wolniej niz 50mph.

    Nie ma prawnie ustalonego, tylko ogólne "utrudnianie ruchu", ale za
    jazdę zewnętrznym pasem 50mph raczej nie mandatu dostaniesz. Sporo
    ciężarówek jest ograniczonych do 55 właśnie..



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 20. Data: 2012-04-20 10:55:08
    Temat: Re: Polski samochód podbije światowe rynki!
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 20/04/2012 09:46, kamil wrote:
    > On 20/04/2012 07:57, Andrzej Lawa wrote:
    >> W dniu 19.04.2012 15:31, kamil pisze:
    >>
    >>>> Secundo: jakbyś miał jakieś doświadczenie w ruchu miejskim, to byś
    >>>> wiedział, że dość normalną sytuacją jest wyprzedzanie samochodów przez
    >>>> spokojnie idących pieszych - zatem na miejskie toczydełko taka prędkość
    >>>> maksymalna to "świat i ludzie".
    >>
    >> Chowają się za autobusami i SUVami ;->
    >>
    >> Trochę tych pojazdów jest, w UK np. G-Wiz jest kupowany. Kiedyś nawet
    >> produkowali własny mikrosamochodzik (Peel P50).
    >
    > No, kiedyś. W latach 1962-1965. ;)
    >
    > http://howmanyleft.co.uk/vehicle/reva_g-wiz
    >
    > Pod koniec zeszłego roku w całym UK było w sumie 629 G-Wiz'ów. "Trochę"
    > to faktycznie dobre określenie. ;)

    Jako ciekawostka, od G-wiza łatwiej spotkać na ulicy Ferrari F430 Spider
    F1 czy Astona DBS.. Szału to miejskie toczydło nie robi. ;)



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: