Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:hp1k26$dl2$1@inews.gazeta.pl...
> Piotr Woszczyński pisze:
> (...)
>> No jednak się ośmiesza. Tak ogólnie. Przeważnie miśki łapią w miejscach
>> które są dla nich wygodne do łapania które nie są jakoś szczególnie
>> niebezpieczne.
>
> No cóż, takie teorie od dawna są wygodne dla kierowców.

Poparte paroletnim doświadczeniem?


>> Patrolują gdy jest ciepło i słonecznie. Gdy słota, śnieg i kiepska
>> widoczność, raczej żadnego nie uświadczysz.
>
> Byś się zdziwił.

No.. Zdziwiłbym się


>> Tam gdzie przydałoby się kierownie ruchem, bo korki się robią, żadnego
>> niebieskiego nie ma.
>
> Nie? Ja jednak widuję. Tyle, że ich mało do tego - zawsze możesz
> sam się zatrudnić.

Bo reszta po krzakach się chowa..?

>> I taka jest nasza kochana policja - pomaga kierowcom na każdym kroku..
>
> Uogólnienia jak zwykle.

No niestety poparte jako takimi spostrzeżeniami

do góry

Artur Maśląg pisze:
> Piotr Woszczyński pisze:
> (...)
>> No jednak się ośmiesza. Tak ogólnie. Przeważnie miśki łapią w
>> miejscach które są dla nich wygodne do łapania które nie są jakoś
>> szczególnie niebezpieczne.
>
> No cóż, takie teorie od dawna są wygodne dla kierowców.

Ty chyba już całkowicie oślepłeś albo udajesz greka, zdecyduj się.

Nie dawniej jak pół roku temu policja w Jankach stała z radarem za
przystankiem i łapała kierowców a 500m dalej na skrzyżowaniu trasy
katowickiej z krakowską nie działała sygnalizacja i był jeden wielki
kocioł. Jak rozumiem w twoim ... rozumowaniu policja dobrze wykonywała
swoją robotę?
Zdecydowałem sie wtedy zadzwonić do szanownych z posternuku w Raszynie
aby ruszyli d...co też pan zanotował i postanowił przekazać policjantom
na miejscu. Kolejnym krokiem był telefon do antyradia i opisanie całej
sytuacji. Bardzo się bawiłem jak wyśmiali ich na antenie. Może takie
akcje spowodują że policja zacznie być dla społeczeństwa a nie dla siebie.

Gdybym nie miał kilku znajomych w policji a także dwie osoby w rodzinie
to te twoje teorie o ich dobrej robocie może bym i zaakceptował ale tak
jak wszędzie są tam lenie i tak jak we wszystkich służbach w Polsce
panuje tam ciężka komuna. Policja w Polsce nie wiele zmieniła swoje
postępowanie od PRL i nadal robi swoje a ma dobro ludzi w dupie.
Do czasu aż to się nie zmieni policji jako organizacji w tym kraju mało
kto będzie szanował. Co nie zmienia faktu że wielu jest tam ludzi którzy
chcieli by zmienić od środka ten przegniły organizm i za to im chwała.


Pozdrawiam
Rafał

do góry

Artur Maśląg pisze:
> Budzik pisze:
>> Osobnik posiadający mail f...@p...com napisał(a) w poprzednim
>> odcinku co następuje:
>>
>>>> No jednak się ośmiesza. Tak ogólnie. Przeważnie miśki łapią w
>>>> miejscach które są dla nich wygodne do łapania które nie są jakoś
>>>> szczególnie niebezpieczne.
>>> No cóż, takie teorie od dawna są wygodne dla kierowców.
>>>
>> twierdzisz, ze to nie prawda?
>
> Tak. Stoją w różnych i z różnych przyczyn. Nie jest prawdą, że
> przeważnie wybierają sobie miejsca dla nich wygodne. Te miejsca mają
> wyznaczone.

Przez kogo wyznaczone? Przez lokalną prasę??? Toż to zwykły policjant z
wyższymi pagonami kazał im stać w miejscu gdzie wypadków jest 0 a dużo
ludzi naciska na pedał gazu. Takich miejsc są tysiące.

Zresztą po co teoretyzować. Słyszałeś o akcji że policja ma wyjść zza
krzaków? I co jakoś ciągle ich widzę jak siedzą w krzakach w tych samych
miejscach co 10 lat temu.


>> Pierwsze z brzegu - regularne patrole na trzypasmowym wjezdzie do
>> Poznania (tzw Katowicka) z ograniczeniem do 70.
>
> No, regularne patrole na "gierkówce" na wlocie do W-wy (Siestrzeń
> itd.)., czy też w okolicach TVN na Wiertniczej.
>
>> malo, bo sa kierowni do mniej przydatnych ale bardziej
>> pieniadzotwórczych zadan...
>
> Muszą realizować różne cele, a wpływ do budżetu jest przy okazji.

Policja nie jest do zbierania datków. Widać że nie rozumiesz po co
została powołana.

Pozdrawiam
Rafał

do góry

Icek pisze:

>> Pokażesz skan? I nie mów, że nie masz...
>
> Dawna sprawa. Zatrzymany zostalem okolo 200 metrow od kolorowej.
>
> Sprawa przed sadem wiecej czasu by mnie kosztowala wiec chcialem z
> kierownikiem/przelozonym. Zabrali mnie na komisariat.
>
> W komisariacie na portierni nie bylo dyzurnego. Na pieterku byl tylko
> komendant i tlumacze jak krowie na rowie.
>
> Nic z tego nie wyszlo.
>
> Przyjalem bo szkoda bylo czasu. Tlumaczenie, ze blad pomiaru moze byc
> wiekszy nic nie dalo.

Błąd videorejestratorów jest +-3km/h a zawsze w tej sytuacji orzeka się
na twoją korzyść. Kolejna sprawa to jak należy pomiarów z video
wykonywać. Policja często robi to źle.

Pozdrawiam
Rafał

do góry

> Przez kogo wyznaczone? Przez lokalną prasę??? Toż to zwykły policjant z
> wyższymi pagonami kazał im stać w miejscu gdzie wypadków jest 0 a dużo
> ludzi naciska na pedał gazu. Takich miejsc są tysiące.

najlepsze sa takie proste co jeszcze lekki spadek jest. Ustawia sie tam
70km/h a na samym koncu stawia radar


Icek

do góry

> Gdybym nie miał kilku znajomych w policji a także dwie osoby w rodzinie
> to te twoje teorie o ich dobrej robocie może bym i zaakceptował ale tak
> jak wszędzie są tam lenie i tak jak we wszystkich służbach w Polsce
> panuje tam ciężka komuna. Policja w Polsce nie wiele zmieniła swoje
> postępowanie od PRL i nadal robi swoje a ma dobro ludzi w dupie.
> Do czasu aż to się nie zmieni policji jako organizacji w tym kraju mało
> kto będzie szanował. Co nie zmienia faktu że wielu jest tam ludzi którzy
> chcieli by zmienić od środka ten przegniły organizm i za to im chwała.

moja znajoma pracuje. Raz mi sie zalila, ze musi wyrobic jeszcze 60
legitymowan.

Mandaty miala juz ponad norme wiec nie bylo problemu

I to jest zadaniowy czas pracy ;)


Icek

do góry

> Błąd videorejestratorów jest +-3km/h a zawsze w tej sytuacji orzeka się
> na twoją korzyść. Kolejna sprawa to jak należy pomiarów z video
> wykonywać. Policja często robi to źle.

a ja slyszalem, ze rozporzadzenie mowi o maksymalnym bledzie +/- 0,5%

tak czy inaczej czasami szkoda czasu na idiotow i jak mowi 50 zeta to mam to
w dupie. On dobrze wie, ze jak powie za duzo to spotkamy sie w sadzie gdzie
mnie uniewinnia

Czytalem gdzies statystyki, ze w sadach karnych uniewinnienia to 0,7% z
calosci spraw. A ja mialem 3 sztuki w 2009 roku (3/3).


Icek

do góry

Icek pisze:
>> Gdybym nie miał kilku znajomych w policji a także dwie osoby w rodzinie
>> to te twoje teorie o ich dobrej robocie może bym i zaakceptował ale tak
>> jak wszędzie są tam lenie i tak jak we wszystkich służbach w Polsce
>> panuje tam ciężka komuna. Policja w Polsce nie wiele zmieniła swoje
>> postępowanie od PRL i nadal robi swoje a ma dobro ludzi w dupie.
>> Do czasu aż to się nie zmieni policji jako organizacji w tym kraju mało
>> kto będzie szanował. Co nie zmienia faktu że wielu jest tam ludzi którzy
>> chcieli by zmienić od środka ten przegniły organizm i za to im chwała.
>
> moja znajoma pracuje. Raz mi sie zalila, ze musi wyrobic jeszcze 60
> legitymowan.
>
> Mandaty miala juz ponad norme wiec nie bylo problemu
>
> I to jest zadaniowy czas pracy ;)


A jak już zrobia co maja zrobić to:

http://www.youtube.com/watch?v=fwqnGSMQNhE&feature=p
layer_embedded#

Pozdrawiam
Rafał

do góry

to pisze:
(...)
> Z nim nie pogadasz. Dla Artura przepisy, choćby najgłupsze są jak
> narkotyk i uzasadniają swe istnienie same przez się.

Tkwisz w błędzie (nie pierwszy raz) i nawet się nie starasz zrozumieć
słowa pisanego. Oczywiście istnieje możliwość, że celowo przeinaczasz
moje wypowiedzi dla lepszego efektu, ale to nadal nic ci nie pomoże,
ani niczego w tej materii nie zmieni.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

do góry

The_EaGle pisze:
(...)
>> Tak. Stoją w różnych i z różnych przyczyn. Nie jest prawdą, że
>> przeważnie wybierają sobie miejsca dla nich wygodne. Te miejsca mają
>> wyznaczone.
>
> Przez kogo wyznaczone? Przez lokalną prasę??? Toż to zwykły policjant z
> wyższymi pagonami kazał im stać w miejscu gdzie wypadków jest 0 a dużo
> ludzi naciska na pedał gazu. Takich miejsc są tysiące.

Ten Twój zwykły policjant też sobie tych miejsc sam nie wymyśla.

> Zresztą po co teoretyzować. Słyszałeś o akcji że policja ma wyjść zza
> krzaków? I co jakoś ciągle ich widzę jak siedzą w krzakach w tych samych
> miejscach co 10 lat temu.

Tak, słyszałem i od dawna ich w krzakach nie widziałem.

>> Muszą realizować różne cele, a wpływ do budżetu jest przy okazji.
>
> Policja nie jest do zbierania datków. Widać że nie rozumiesz po co
> została powołana.

Kiepsko Ci idzie nawet czytanie ze zrozumieniem, skoro tak próbujesz.

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.

do góry