eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPolicja mnie zatrzymała ... za przekroczenie o 18km/h na 90tce :) › Re: Policja mnie zatrzymała ... za przekroczenie o 18km/h na 90tce :)
  • Data: 2010-04-05 23:42:56
    Temat: Re: Policja mnie zatrzymała ... za przekroczenie o 18km/h na 90tce :)
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Artur Maśląg f...@p...com ...

    >> powaga, z jaka podszedłes do zartu okraszonego emotikonem kaze mi
    >> zmienic ton.
    >
    > Naprawdę? A co się do tego przyczyniło?
    >
    Przyczyniła sie do tego POWAGA, z jaka podszedłes do mojej zartobliwej
    wypowiedzi.
    Czy ja niewyraznie pisze?
    Jakis windings po drugiej stronie? :)))

    >>> Średnio mnie interesuje, czy się z tym spotkałeś - chodziło
    >>> o zasadę - skoro nie widzisz faktu pomiaru, to suszą z krzaków,
    >>> czy tez nie?
    >>>
    >> tak, w kontekscie rozpatrywania stania w krzakach.
    >
    > Aha, czyli namierzanie z dzidy laserowej to suszenie z krzaków.
    >
    w kontekscie oczekiwanego efektu oraz z punktu widzenia kierowcy -
    oczywiście.

    >> tak, ja sie nigdy w zyciu nie spotkałem z pomiarami poza granicami
    >> miasta, tam, gdzie nie było zadnego ograniczenia predkosci poza
    >> ogólnymi 90km/h. (wyjatek to oczywiscie nieoznakowane radiowozy)
    >
    > Naprawdę? To faktycznie krótko jeździsz (o czym już kiedyś pisałem).
    >
    pisałes juz o tym, ze ja krótko jezdze?
    Nie wiem, jak mam sie do tego odniesc... przejechałem w zyciu kilkaset
    tysiecy km - potrzebujesz jakas laurke?

    >> alez oczywiscie, ze tak.
    >> To jesT MOJE zdanie. Dlaczego tak czesto to podkreslasz? Oczekiwałes,
    >> ze to zdanie 100.000 ludzi na podstawie zrobionego referendum?
    >
    > Podkreślam, byś był świadom tego faktu.
    >
    ROTFL

    >> Opisuje to co widze.
    >> Jezeli znam w Poznaniu multum miejsc i sytuacji, gdszie obecnosc
    >> policji byłaby mile widziana, a przewaznie widze w miejscach zupelnie
    >> absurdalnych (kolejne dwa ulubione, to Katowicka w obie strony - mega
    >> niebezpieczna droga 3 pasmowa z ograniczeniami do 70km/h), to
    >> wysnuwam wniosek o złych działaniach. Jak widze ich czesto w
    >> miejscach, gdzie zagrozenie jest minimalne, to uwazam, ze stoja tam
    >> nie dlatego, ze sa tam potrzebni, tylko np. dlatego, ze polozono
    >> ladna droge i ludzie jada szybciej niz przewiduja ograniczenia.
    >
    > Jak masz jakieś żale do lokalnej policji/ograniczeń, to łaskawie walcz
    > z tym na lokalnym dołku.
    >
    w jaki sposób?
    Ostatni raz, jak zadzwoniłem, ze susza w miejscu gdzie nie ma formalnie
    ograniczenia, to usłyszałem od debila na dyzurce, ze przeciez "on nie
    suszy"

    >> No chyba, ze ty znasz i potrafisz wyjasnic potrzebe suszenia 300
    >> metrów od znaku konca terenu zabudowanego przy wyjezdzie na Wrocław,
    >> gdzie doatkowo ruch sterowany jest swiatłami, droga jest dwupasmowai
    >> obowiazuje ograniczenie do 50?
    >
    > Takie płacze na mnie nie działają - jak spotykam nieuzasadnione
    > kontrole w moich okolicach, to zgłaszam to gdzie trzeba - podobnie jak
    > ich brak. Policja generalnie nie jest przeciw.
    >
    i co? Przestaja tam suszyc?
    Do kogo zgłaszasz? W jakiej formie? Jaki jest czas rekacji?
    Cos wiesz o karach dla nadgorliwych, ktorzy, dzieki twojej reakcji, sa
    brani na dywanik?

    >> Mozemy zbierac miejsca i zobaczymy.
    >
    > Co zabaczymy?
    >
    no, zobaczymy, jak wychodzi statystyka. Znowu windings mi sie zakradł?
    Sorry....

    >> Wymieniłem te, ktore przyszły mi do głowy z Poznania.
    >
    > Gdzie to już zgłosiłeś?
    >
    najczesciej do radia merkury!

    >> Kolejne fajne miejsce - przejazd kolejowy na Krancowej i
    >> zatrzymywanie kierowców, ktorzy ruszyli *po otwarciu torów* a nie
    >> zdazyli zapiac pasów badz wlaczyc swiateł.
    >
    > Bez jaj - biedni ci kierowcy, co to nie zapięli pasów i nie włączyli
    > świateł po ruszeniu spod przejazdu? Ojoj, strasznie ci oni zbełtani
    > przez te idiotyczne przepisy.
    >
    Ale nie o to chodzi.
    Po co tam ta policja? Przeciez to nie jest ich statutowe działanie.
    Takie akcje nie podnosza bezpieczenstwa obywateli!

    >>>> Argument do niejezdzenia dokładnie zgodnie z przepisami jest
    >>>> zupelnie inny - nawet policja, majaca tych przepisów bronic,
    >>>> rozumie, ze sa bezsensowne i jezdza szybciej niz mozna.
    >>> LOL - to znowu Twój argument, a nie policji.
    >>>
    >> oczywiscie.
    >> Jak chcesz wiedziec, dlaczego nie przestrzegaja przepisów i
    >> oczekujesz odpowiedzi bezposrednio od policjantów - zapytaj ICH.
    >
    > Pomyliłeś się w swej argumentacji zdrowo - Ty musisz tę argumentację
    > przedstawić, by uzasadnić to co napisałeś. Póki co jej nie masz...
    >
    A moze skoro ty nie zgadzasz sie z moja argumentacja, przedstawisz wlasna,
    dlaczego radiowozy jezdza tak samo nieprzepisow, jak ja?

    >> oficjalnie w sensie? Ze policja ma sie przyznac, ze lamie przepisy?
    >> Najarales sie czegos?
    >
    > Nie, nie palę. Skoro używasz takich argumentów, to musisz mieć
    > wsparcie w faktach.
    >
    W faktach, w sensie mam sobie kupic nieoznakowany radiowóz i jezdzic za
    nimi?
    Kurcze, ich sponsoruje budzet, moze mi tez kupi słuzbowego paska?

    >> Przykłady obejrzyj sobie na youtubie, skoro nie widzisz tego na
    >> codzien na ulicach.
    >
    > Na Youtubie to ja wiele widziałem...
    >
    No wlasnie!

    >> Zeby była jasnosc - przewaznie to nie sa jakies wielkie przewinienia
    >> - ot. np. nawrocenie na skrzyzowaniu ,gdzie wolno tylko skrecic w
    >> lewo, ot przekroczenie predkosci o 20-30km/h, Nic wielkiego, ale
    >> normalny obywatel zabuliłby za to 200-300zł.
    >
    > No i co? Boli Ciebie, że tego nie możesz?
    >
    nie, boli mnie, jak mam wylozyc 300.
    Boli mnie rowniez torche hipokryzja i robienie ze mnie wala.

    >> ???
    >> cos wiecej?
    >> Znow na wlasnym doswiadczeniu - jezdze od zawsze +20, czasem +30.
    >> Miałem moment, ze złapałem dwadziescia kilka punktów, wtedy jezdzilem
    >> maks +10, obecnie jezdze znowu +20-+30.
    >> Mam jezdzic wolniej? Inaczej? Jak widzisz - to tylko kwestia
    >> prawdopodobienstwa.
    >
    > Sam pokazałeś, że kontrola jest skuteczna.
    >
    W jaki sposób? Ten cały wielki mechanizm sciagania mandatów, te wszystkie
    etaty, urzednicy sa po to, zeby człowiek jezdzacy tak duzo jak ja na 2
    miesiace zwolnił o 20km/h dlatego, ze miał pare razy pecha?
    O kurcze, toz to rzeczywiscie fantastyczna skutecznosc aparatu panstwowego
    za kilka miliardów...
    To ja mam latwiejszy sposób - jak zbuduja autostrade z Poznania do
    Kołobrzegu - obiecuje, ze na tej trasie nigdy juz nie przekrocze predkosci.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: