eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPolactwoRe: Polactwo
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrada.pl!news.internetia.pl!
    not-for-mail
    From: szymon <s...@i...pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Polactwo
    Date: Mon, 13 Aug 2012 18:26:52 +0200
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 178
    Message-ID: <k0ba3d$dka$1@mx1.internetia.pl>
    References: <0...@g...com>
    <jvt7kq$8a6$1@inews.gazeta.pl>
    <5022231f$0$26709$65785112@news.neostrada.pl>
    <jvt8t8$ngf$1@inews.gazeta.pl>
    <50222a81$0$1307$65785112@news.neostrada.pl>
    <jvu7r6$p60$1@news.task.gda.pl> <k02o24$rr$1@node1.news.atman.pl>
    <50258b53$0$26697$65785112@news.neostrada.pl>
    <50289bf2$0$1309$65785112@news.neostrada.pl>
    <5028af49$0$26695$65785112@news.neostrada.pl>
    <5028b0db$0$1310$65785112@news.neostrada.pl>
    <5028b4d9$0$1211$65785112@news.neostrada.pl>
    <5028b91c$0$1211$65785112@news.neostrada.pl>
    <5028c48c$0$1303$65785112@news.neostrada.pl>
    <5028d24c$0$1208$65785112@news.neostrada.pl>
    <k0amsc$bih$1@mx1.internetia.pl>
    <5028e0e7$0$1304$65785112@news.neostrada.pl>
    <k0au44$4vq$1@mx1.internetia.pl>
    <502900b3$0$1318$65785112@news.neostrada.pl>
    <k0b2la$mm9$1@mx1.internetia.pl>
    <50291fd1$0$26681$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 178-36-61-69.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1344875437 13962 178.36.61.69 (13 Aug 2012 16:30:37 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 13 Aug 2012 16:30:37 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <50291fd1$0$26681$65785112@news.neostrada.pl>
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1; rv:14.0) Gecko/20120713 Thunderbird/14.0
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:892259
    [ ukryj nagłówki ]


    >> tylko tyle? Hiszpania była najbogatsza praktykując niewolnictwo i
    >> imperialny feudalizm.
    >
    > Mnie chodzi np. o USA, UK, RFN za demokracji... całkiem niedawno.

    cóż, tam też różnie bywało. USA przeżyły w latach 50-tych skok tzw.
    dochodu narodowego dzięki Keynesowi i planowaniu. Ale rozumiem, że to
    też nieistotne.
    >
    >
    >> Chiny stają się pierwszą gospodarką świata dzięki
    >> kapitalizmowi państwowemu, który nie ma absolutnie nic wspólnego z
    >> wolnym rynkiem.
    >
    > Nic?
    > Wiele a nawet bardzo dużo.
    > Prawda, że to kapitalizm państwowy ale jednak wolności tam jest bardzo
    > dużo. Szczególnie dla małych i średnich firm.
    > Chiny się bogacą nie przecież dzięki socjalizmowi.

    cóż, wierzysz w propagandę korporacji, dla których Chiny są wspaniałym
    partnerem. Gdyby nie dyktatura postsocjalistyczna (z socjalizmem to
    rzeczywiście ma niewiele wspólnego, ale z dyktaturą bardzo dużo) Chiny
    musiałyby bardzo mocno przyhamować. Przede wszystkim z powodu kosztów
    pracy. Ciekawe, że piszesz o "wolności dla firm" (ta "wolność" jest dość
    mocno sterowana przez średni aparat partyjny, ale to pewnie znowu
    nieistotne). Spytaj przeciętnego chińskiego robotnika, co ta "wolność
    dla firm" jest dla niego warta; wiesz w ogóle ile zarabia i w jakich
    warunkach taki chiński robol żyje? Może chodzi o to że ma "jakąś" pracę,
    a bez tej "wolności" by nie miał? Nie ma żadnych rozsądnych powodów,
    żeby to zakładać, poza ideologicznymi. I wracamy do punktu wyjścia...
    >
    > Nie tak całkiem dawno z komunistycznych Chin ludzie uciekali do
    > Wietnamu, bo tam była wolność gosp.
    > O tym bardzo pisywał Friedmann.

    Cóż, niewiele wynika z tego że akurat teraz w Chinach jest odrobinę
    lepiej niż w Wietnamie... a ludzie uciekają z Chin cały czas. I jakoś im
    się trudno dziwić.
    >
    >> I zahaczyłeś o dość podstawowy problem -co to właściwie znaczy
    >> "bogacenie się" państwa, co to w ogóle tak naprawdę jest "bogate
    >> państwo" i co z tego mają jego obywatele. Jeśli masz zamiar w komentarzu
    >> pisać o "poziomie dochodu narodowego" czy "produkcie per capita", to nie
    >> trać czasu.
    >
    > Bogacenie się to gromadzienie kapitału w rękach prywatnych. Kapitału
    > który pozwala z kolei utrzymywać środki produkcji... to wszystko co
    > likwiduje w efekcie bezrobocie.

    aha. Czyli istotą koncentracji kapitału jest produkcja i tworzenie
    miejsc pracy. Podręcznikowa definicja. Nie pytam w takim razie o cel
    gromadzenia kapitału w takim np. Lehmanie... ani o to, jaki udział
    obecnie w gospodarce państw rozwiniętych ma klasyczna produkcja w sensie
    kapitałochłonnego wytwarzania dóbr przemysłowych i innych... ani ile
    procent w kapitale przeciętnego dużego banku zajmuje pieniądz wirtualny,
    a ile realny, i czym one się od siebie różnią...

    Chciałbym napisać, że warto by się obudzić i rozejrzeć, jak NAPRAWDĘ
    świat w XXI wieku wygląda, ale chyba nie ma sensu.

    >
    >>>> Problem polega na tym czy "wolny rynek" jest stanem świętej
    >>>> konieczności, wartością samą w sobie, nie podlegającą ŻADNEJ dyskusji.
    >>>
    >>> W demokracji podlega.
    >>
    >> nooo... co prowadzi do socjalistycznego trądu :-P
    >
    > no tak, nie inaczej.
    > A konkretniej - może prowadzić bo przecież nie zawsze tak było w ciągu
    > ostatnich 50 lat w europie czy usa.

    nie zawsze? Więc kiedy? Trochę to niejasne, ale mniejsza.
    >
    >
    >> jaki tam interwencjonizm... państwa usiłują (niezdarnie i pod dyktando
    >> głównych winowajców kryzysu) interweniować W OBRONIE wolnego rynku,
    >> który wskutek rabunkowej gospodarki kredytowej (w szerokim znaczeniu
    >> tego słowa -po łacinie słowo "kredyt" ma kilka interesujących denotacji)
    >> ledwo dyszy, a gdzieniegdzie już zdechł.
    >
    > Podnosząc podatki? Licencjonując branże? Upaństwawiając fabryki?
    > To ma być obrona WR?
    > LOL

    także w ten sposób. Podnoszenie podatków służy dofinansowaniu
    zbankrutowanych "prywatnych" instytucji finansowych przez transfer
    nadwyżek budżetowych z banków centralnych (w tym celu wypracowano nawet
    sporo dość zabawnych trików). O licencjonowaniu branż nie słyszałem,
    jakiś przykład? (Re)nacjonalizacja fabryk (akurat fabryk najmniej, ale
    mniejsza) to ratowanie firm i ich "prywatnych" właścicieli przez
    zastrzyk kapitału -państwowego...
    >
    >
    >> a co ma do rzeczy państwo? Rzecz w tym, że klasyczny liberalizm opierał
    >> się na etyce i sprawiedliwości -to jest jedno z jego dwóch głównych
    >> źródeł.
    >
    > Opierał się na prawie.
    > Sprawiedliwość jest jego pochodną.

    Jeśli, to na odwrót, a zresztą, żeby nie być gołosłownym... zalecam
    lekturę klasyków, przede wszystkim Milla i Smitha. Może dzięki temu
    zrozumiesz, jak spotworniałym i groteskowym artefaktem jest neoliberalizm.
    >
    >

    > Co to jest "sprawiedliwość społeczna"?
    > To coś innego niż sprawiedliwość?
    > Jeśli tak to musi być coś zlego.

    aha... zdaje się że to Korwinowska retoryka. Nie, to nie jest nic złego
    ani specjalnie innego. Sprawiedliwość występuje w wielu kontekstach.
    Sprawiedliwość społeczna jest synergiczną pochodną sumy oczekiwań
    indywidualnych, uwarunkowanych kulturowo. Z polityką ani nawet
    konkretnym światopoglądem nie ma to nic wspólnego.
    >
    >

    >
    >> póki będzie prawo, będzie tendencja i możliwość jego psucia. Alternatywą
    >> jest nie minimalne państwo, tylko brak państwa (i prawa) w ogóle.
    >
    > Ale bzdury.

    o? Dlaczegóż to?
    >
    >
    >
    >> a inni twierdzą na odwrót... i też nobliści... nawet jakby świeżsi...
    >
    > 2 teorie.
    > Ja sprzyjam tej najogólniej pisząc wywodzącej się z austriackiej szkoły
    > ekonomii.
    >
    wolno Ci. Teorię samoregulacji gospodarki też wolno Ci podziwiać. Jak na
    pisałem wcześniej -no i na zdrowie.
    >
    >> w skrócie -puszczając jakiś proces na żywioł i wyrzekając się możliwości
    >> jego regulacji, godzimy się na to że jego przebieg i skutki nie będą
    >> miały nic wspólnego z naszymi zamierzeniami czy nadziejami, a zwłaszcza
    >> z imponderabiliami takimi jak sprawiedliwość czy dobro.
    >
    > Sprawiedliwość to pochodna prawa.
    > Potrzebne jest dobre prawo.
    > Jakie?
    > Można poczytać program UPR - w kwestii ekonomii oczywiście.

    nieprawda. Prawo jest pochodną i wytworem *społecznego* poczucia
    sprawiedliwości, a raz sformułowane -już nie ma ze sprawiedliwością nic
    wspólnego, służy wyłącznie celom systemowym. Dobre prawo jest potrzebne,
    ale w istocie w kwestii ekonomii globalnej niczego nie załatwia, bo nie
    może. W kwestii niedostatków wolnego rynku i jego ochrony przed
    wykorzystującymi jego słabości złoczyńcami też jakoś nie. Z wielu
    powodów, z których nie najmniejszy jest, że żyjemy w realnym świecie,
    który potrzebuje też stróżów, wykonawców i interpretatorów prawa. Którzy
    wcale nie są mniej podatni na korupcję i manipulację niż centralni
    planiści za komuny.
    A co do innych imponderabiliów... no cóż, prywatna sprawa każdego, jak
    rozumiem?

    >>>> Jest też ideałem
    >>>> cywilizacyjnym neoliberałów.
    >>>
    >>> Serio?
    >>
    >> a nie?
    >
    > Nie zrozumiałeś przykładu.
    > W państwie jest jeszcze coś takiego jak prawo.
    > Dzungla była odniesnieniem do ekonomii a nie do państwa.
    >

    co do prawa -patrz wyżej. Państwo neoliberalne pilnuje dżungli, tzn.
    porządku dziobania i bogacenia się. Nie ma innego powodu ani celu
    istnienia neoliberalnego państwa. Ani neoliberalnej ekonomii.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: