-
71. Data: 2014-08-19 20:02:06
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"GAD Zombie" <g...@U...gad.USUN.art.pl> wrote in message
news:lsuvq2$4us$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2014-08-19 01:11, Pszemol pisze:
>
>> W moim otoczeniu ja jestem JEDYNYM użytkownikiem który używa
>> gołego iPhone 4. Wszystkie smartfony jakie widuję - a z racji
>> zainteresowań
>> zwracam na to uwagę jak dentysta zwraca uwagę na kolor zębów swoich
>> rozmówców :-))) to widzę że ZAWSZE smartfon jest w jakiejś obżydliwej
>> kaburze która zwiększa jego objętość 3x i sprawia że dostęp do guzików
>> jest fatalny i że nie ślizga się przy wkładaniu/wyjmowaniu z kieszeni
>> oraz że ZAWSZE ma folijkę na ekranie nalepioną, często z okropnymi
>> bąblami powietrza pod tą folią uwięzionymi... I po co to wszystko???
>
> Sprawa jest banalna. Wydałem kasę. Szkoda mi zniszczyć za chwilę nowy
> telefon tylko dlatego, że nie jest niczym zabezpieczony. Mam na uwadze mój
> poprzedni, który zrysował się dość poważnie, bo folii nigdy na sobie nie
> miał. Patrząc na te doświadczenia od razu wolałem kupić coś, co ochroni
> wyświetlacz niż za kilka miesięcy zobaczyć, że mam znowu takie rysy jak na
> poprzednim telefonie. Kupiłem folię, przykleiłem. Jest błyszcząca, nie
> matowa. Podobnie jak ekran pod nią. Jest prawie niewidoczna, chociaż i tak
> spieprzyłem sprawę, bo nakleiłem ją raz i odkleiłem, bo było krzywo, przez
> co wygląda gorzej niż powinna. Mimo tego nie przeszkadza w używaniu
> telefonu ani trochę. Jest śliska, nie ma problemów z palcem. Jest
> przeźroczysta i wszystko widać przez nią bez problemów. Mam wrażenie, że
> demonizujesz te folie tak, jakbym nakładał na telefon starą rajstopę. Tego
> praktycznie nie widać i w niczym nie przeszkadza. A jak się porysuje, to
> ją zdejmę i nakleję nową.
Seksu w prezerwatywie i bez niej pewnie też nie rozróżniasz? :-)
-
72. Data: 2014-08-19 20:03:43
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:53f310e7$0$2229$65785112@news.neostrada.pl...
> Widzisz, ja w wiekszosci siedze przy biurku, a kiedys telefon w samodzie
> spadl gdzies pod nogi, sytuacja zmusza do uzycia pedalow, zanim moglem
> bezpiecznie zatrzymac i poszukac, to mogl byc pare razy zdeptany.
>
> Innym razem ... zeskoczylem sobie z murku, a telefon wyskoczyl sobie z
> kieszeni koszuli..
No i straci "dziewictwo" będzie miał ryskę tu i tam. I co z tego?
Przestanie się z tego powodu nadawać do użytku?
> Tobie o ile pamietam wpadl kiedys do wody ...
Jasne... folia na ekran pomogłaby mi wtedy drastycznie :-)))))
-
73. Data: 2014-08-19 20:31:06
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pszemol" napisał
>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> Innym razem ... zeskoczylem sobie z murku, a telefon wyskoczyl
>> sobie z kieszeni koszuli..
>No i straci "dziewictwo" będzie miał ryskę tu i tam. I co z tego?
Nowka sztuka, jeszcze dobrze nie uzywana, a juz poobijana :-)
>Przestanie się z tego powodu nadawać do użytku?
Ale rysy na ekranie utrudniaja :-)
>> Tobie o ile pamietam wpadl kiedys do wody ...
>Jasne... folia na ekran pomogłaby mi wtedy drastycznie :-)))))
Ale skarpeta moglaby pomoc. Taka wodoodporna :-)
J.
-
74. Data: 2014-08-19 21:36:49
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: GAD Zombie <g...@g...BEZ.art.SPAMU.pl.PROSZE>
W dniu 2014-08-19 20:02, Pszemol pisze:
>> Sprawa jest banalna. Wydałem kasę. Szkoda mi zniszczyć za chwilę nowy
>> telefon tylko dlatego, że nie jest niczym zabezpieczony. Mam na uwadze
>> mój poprzedni, który zrysował się dość poważnie, bo folii nigdy na
>> sobie nie miał. Patrząc na te doświadczenia od razu wolałem kupić coś,
>> co ochroni wyświetlacz niż za kilka miesięcy zobaczyć, że mam znowu
>> takie rysy jak na poprzednim telefonie. Kupiłem folię, przykleiłem.
>> Jest błyszcząca, nie matowa. Podobnie jak ekran pod nią. Jest prawie
>> niewidoczna, chociaż i tak spieprzyłem sprawę, bo nakleiłem ją raz i
>> odkleiłem, bo było krzywo, przez co wygląda gorzej niż powinna. Mimo
>> tego nie przeszkadza w używaniu telefonu ani trochę. Jest śliska, nie
>> ma problemów z palcem. Jest przeźroczysta i wszystko widać przez nią
>> bez problemów. Mam wrażenie, że demonizujesz te folie tak, jakbym
>> nakładał na telefon starą rajstopę. Tego praktycznie nie widać i w
>> niczym nie przeszkadza. A jak się porysuje, to ją zdejmę i nakleję nową.
>
> Seksu w prezerwatywie i bez niej pewnie też nie rozróżniasz? :-)
Przykre jest, kiedy ktoś porównuje używanie telefonu do seksu. Dla mnie
to jednak co innego. Poziom dyskusji wyraźnie się obniżył.
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/
-
75. Data: 2014-08-19 21:39:04
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: GAD Zombie <g...@g...BEZ.art.SPAMU.pl.PROSZE>
W dniu 2014-08-19 19:57, Pszemol pisze:
> "Trybun" <I...@j...com> wrote in message
> news:53f335b1$0$2223$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2014-08-18 21:53, Pszemol pisze:
>>>
>>> Problem jest tutaj taki, że nikt nawet nie dopuszcza myśli że
>>> można używać smartfona bez pokrowca i bez folii.
>>
>> Bzdura, nigdy bym nie latał po sklepach za folią do telefonu, a już na
>> pewno bym za nią nie płacił. Ale skoro zrobiło się zakup od poważnej
>> firmy, takiej którą stać na gest dołożenia do zestawu folii ochronnej
>> na ekran, bądź już na ów ekran naklejonej, to ja nie widzę żadnych
>> przeciwwskazań do ich używania.
>
> Rozumiem że jak kupujesz kanapę do siedzenia w pokoju
> która przez producenta dostarczona była w foliowym worku
> to też worka nie zdejmujesz tylko siedzisz potem na kanapie
> długie lata pokrytej tym foliowym workiem? :-)))
Po Twoich wypowiedziach widać, że skończyły Ci się argumenty. Co jeszcze
wymyślisz zamiast rzeczowej rozmowy?
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/
-
76. Data: 2014-08-19 21:46:33
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: atm <...@v...pl>
On 2014-08-19 21:36, GAD Zombie wrote:
> W dniu 2014-08-19 20:02, Pszemol pisze:
>
>>> Sprawa jest banalna. Wydałem kasę. Szkoda mi zniszczyć za chwilę nowy
>>> telefon tylko dlatego, że nie jest niczym zabezpieczony. Mam na uwadze
>>> mój poprzedni, który zrysował się dość poważnie, bo folii nigdy na
>>> sobie nie miał. Patrząc na te doświadczenia od razu wolałem kupić coś,
>>> co ochroni wyświetlacz niż za kilka miesięcy zobaczyć, że mam znowu
>>> takie rysy jak na poprzednim telefonie. Kupiłem folię, przykleiłem.
>>> Jest błyszcząca, nie matowa. Podobnie jak ekran pod nią. Jest prawie
>>> niewidoczna, chociaż i tak spieprzyłem sprawę, bo nakleiłem ją raz i
>>> odkleiłem, bo było krzywo, przez co wygląda gorzej niż powinna. Mimo
>>> tego nie przeszkadza w używaniu telefonu ani trochę. Jest śliska, nie
>>> ma problemów z palcem. Jest przeźroczysta i wszystko widać przez nią
>>> bez problemów. Mam wrażenie, że demonizujesz te folie tak, jakbym
>>> nakładał na telefon starą rajstopę. Tego praktycznie nie widać i w
>>> niczym nie przeszkadza. A jak się porysuje, to ją zdejmę i nakleję nową.
>>
>> Seksu w prezerwatywie i bez niej pewnie też nie rozróżniasz? :-)
>
> Przykre jest, kiedy ktoś porównuje używanie telefonu do seksu. Dla mnie
> to jednak co innego. Poziom dyskusji wyraźnie się obniżył.
>
>
Hehe, GAD Zombie nie przejmuj sie - tak ma byc ;]
http://isource.com/2007/11/15/top-10-reasons-the-app
le-iphone-is-better-than-sex/
-
77. Data: 2014-08-19 22:28:31
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: Pszemol <P...@P...com>
GAD Zombie <g...@g...BEZ.art.SPAMU.pl.PROSZE> wrote:
> W dniu 2014-08-19 19:57, Pszemol pisze:
>> "Trybun" <I...@j...com> wrote in message
>> news:53f335b1$0$2223$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 2014-08-18 21:53, Pszemol pisze:
>>>>
>>>> Problem jest tutaj taki, że nikt nawet nie dopuszcza myśli że
>>>> można używać smartfona bez pokrowca i bez folii.
>>>
>>> Bzdura, nigdy bym nie latał po sklepach za folią do telefonu, a już na
>>> pewno bym za nią nie płacił. Ale skoro zrobiło się zakup od poważnej
>>> firmy, takiej którą stać na gest dołożenia do zestawu folii ochronnej
>>> na ekran, bądź już na ów ekran naklejonej, to ja nie widzę żadnych
>>> przeciwwskazań do ich używania.
>>
>> Rozumiem że jak kupujesz kanapę do siedzenia w pokoju
>> która przez producenta dostarczona była w foliowym worku
>> to też worka nie zdejmujesz tylko siedzisz potem na kanapie
>> długie lata pokrytej tym foliowym workiem? :-)))
>
> Po Twoich wypowiedziach widać, że skończyły Ci się argumenty. Co jeszcze
> wymyślisz zamiast rzeczowej rozmowy?
Naprawde nie rozumiesz, ze folia na ekran nalepiona przez producenta na
telefon w opakowaniu NIE MA SUGEROWAC ze ta folia jest przeznaczona przez
tego producenta jako ochrona telefonu w czasie uzytkowania?
Gdyby Trybun przeczytal instrukcje do telefonu to znazlby tam ze folie
nalezy zdjąc po wyjeciu telefonu z opakowania.
Tak samo jak nalezy zdjąć nalepke Sony z narżnika ekranu telewizora albo
etykietke "Wółczanka" z rekawa marynarki kupionego garnituru...
-
78. Data: 2014-08-19 22:28:32
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: Pszemol <P...@P...com>
GAD Zombie <g...@g...BEZ.art.SPAMU.pl.PROSZE> wrote:
> W dniu 2014-08-19 20:02, Pszemol pisze:
>
>>> Sprawa jest banalna. Wydałem kasę. Szkoda mi zniszczyć za chwilę nowy
>>> telefon tylko dlatego, że nie jest niczym zabezpieczony. Mam na uwadze
>>> mój poprzedni, który zrysował się dość poważnie, bo folii nigdy na
>>> sobie nie miał. Patrząc na te doświadczenia od razu wolałem kupić coś,
>>> co ochroni wyświetlacz niż za kilka miesięcy zobaczyć, że mam znowu
>>> takie rysy jak na poprzednim telefonie. Kupiłem folię, przykleiłem.
>>> Jest błyszcząca, nie matowa. Podobnie jak ekran pod nią. Jest prawie
>>> niewidoczna, chociaż i tak spieprzyłem sprawę, bo nakleiłem ją raz i
>>> odkleiłem, bo było krzywo, przez co wygląda gorzej niż powinna. Mimo
>>> tego nie przeszkadza w używaniu telefonu ani trochę. Jest śliska, nie
>>> ma problemów z palcem. Jest przeźroczysta i wszystko widać przez nią
>>> bez problemów. Mam wrażenie, że demonizujesz te folie tak, jakbym
>>> nakładał na telefon starą rajstopę. Tego praktycznie nie widać i w
>>> niczym nie przeszkadza. A jak się porysuje, to ją zdejmę i nakleję nową.
>>
>> Seksu w prezerwatywie i bez niej pewnie też nie rozróżniasz? :-)
>
> Przykre jest, kiedy ktoś porównuje używanie telefonu do seksu. Dla mnie
> to jednak co innego. Poziom dyskusji wyraźnie się obniżył.
Czyżby katolicka pruderia?
Temat seksu dobry jak kazdy inny - ludzka rzecz...
Mówimy o pewnych subtelnych różnicach pomiędzy używaniem telefonu "w
osłonce" i "bez osłonki".
Jeśli Ty nie czujesz różnicy to oczywiście nie widze problemu, ale dla mnie
jestes osobą ktora nie dba o szczegóły i akceptuje dziadostwo (krzywo
nalepiona folia, zdarta i zalozona ponownie, nieładnie).
-
79. Data: 2014-08-19 22:59:44
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: GAD Zombie <g...@g...BEZ.art.SPAMU.pl.PROSZE>
W dniu 2014-08-19 22:28, Pszemol pisze:
> Czyżby katolicka pruderia?
> Temat seksu dobry jak kazdy inny - ludzka rzecz...
>
> Mówimy o pewnych subtelnych różnicach pomiędzy używaniem telefonu "w
> osłonce" i "bez osłonki".
>
> Jeśli Ty nie czujesz różnicy to oczywiście nie widze problemu, ale dla mnie
> jestes osobą ktora nie dba o szczegóły i akceptuje dziadostwo (krzywo
> nalepiona folia, zdarta i zalozona ponownie, nieładnie).
Hah. Widzisz, jak to pozory mylą... ;)
Ubawiłem się.
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/
-
80. Data: 2014-08-19 23:04:16
Temat: Re: Pokrowce, kabury, skarpety
Od: GAD Zombie <g...@g...BEZ.art.SPAMU.pl.PROSZE>
W dniu 2014-08-19 22:28, Pszemol pisze:
> Naprawde nie rozumiesz, ze folia na ekran nalepiona przez producenta na
> telefon w opakowaniu NIE MA SUGEROWAC ze ta folia jest przeznaczona przez
> tego producenta jako ochrona telefonu w czasie uzytkowania?
>
> Gdyby Trybun przeczytal instrukcje do telefonu to znazlby tam ze folie
> nalezy zdjąc po wyjeciu telefonu z opakowania.
>
> Tak samo jak nalezy zdjąć nalepke Sony z narżnika ekranu telewizora albo
> etykietke "Wółczanka" z rekawa marynarki kupionego garnituru...
Teraz to ja też, wg Ciebie, nie rozumiem do czego służy ta folia? Ja
tylko skomentowałem Twoje wypowiedzi, a nie sens używania folii. O tym
wypowiedziałem się w innych postach i nie mam nic więcej do dodania.
--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/
http://gry-samochodowe.gad.art.pl/