Dnia Sun, 06 Apr 2014 10:21:38 +0200, Maciek napisał(a):
> Wydajność co najwyżej 500mA a nie mAh. Jeżeli masz na myśli ładowarkę
> udającą kabelek USB, to czasami mają znacznie więcej, nawet 1000mA.
>
> Niedoładowywanie jest możliwe i dlatego producenci telefonów i/lub
> akumulatorków radzą pierwsze ładowanie ciągnąć bardzo długo, nawet przez
> kilkanaście godzin. Mimo sygnalizacji naładowania baterii.

Ciekawe po co.

a) telefony maja jakies uproszczone uklady monitorujace, co innego
laptopy. Tym pelne naladowanie moze sie przydac.

b) zalecenie do li-ion jest takie, ze jak juz osiagnie gorne napiecie
4.1 czy 4.2V, prad bedzie samodzielnie spadal ... i jak spadnie
ponizej pewnej wartosci (np 50mA) to odlaczamy ladowanie calkowicie.
Taki np siemens ME45 po odlaczeniu czekal ok pol godziny, wlaczal,
bateria byla prawie pelna, wiec po paru minutach znow trzeba bylo
wylaczyc ... i tak w kolko.
Czy dobrze robil to nie wiem - baterie co 1.5-2 lata trzeba bylo
nowa. Tzn stara jeszcze dzialala, ale pojemnosci juz tylko polowa.

J.