-
51. Data: 2010-01-19 17:06:47
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: to <t...@a...xyz>
Pab_lo wrote:
> Jeszcze musza udowodnic, ze przy drugim razie nie powstaly identyczne
> szkody, wszak nie jest to niemozliwe...
W praktyce jest.
--
cokolwiek
-
52. Data: 2010-01-19 17:09:56
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: to <t...@a...xyz>
Lewis wrote:
> Ponieważ ASO to dla mnie jedyne rzetelne źródło oryginalnych części, nie
> chcę słyszeć o żadnym zamienniku w moim aucie, gdyż mam fobie na punkcie
> bezpieczeństwa i boję sie, że jak założe jakąkolwiek inną część,
> niepochodzącą z autoryzowanego serwisu, mogę zginąć w wypadku. Takie
> wytłumaczenie wystarczy?
> Mam do tego święte prawo.
Fobie leczy się u lekarza, a nie u ubezpieczyciela.
> Oczywiście przykład wyssany z palca ale o swoje należy walczyć!
O jakie "swoje"? Przecież w ten sposób nie zabierasz ubezpieczycielowi
tylko innym ubezpieczonym. Ubezpieczyciel i tak ustali składkę na takim
poziomie, ze wyjdzie na swoje. Nie widzę nic pozytywnego w tym, ze
wszyscy ubezpieczeni zrzucają się na grupę cwaniaków, którzy starają się
zawyżyć, a nieraz i wyłudzić odszkodowanie. Celem ubezpieczenia jest
naprawienie szkody, a nie wypłacanie cwaniakom premii z sufitu.
--
cokolwiek
-
53. Data: 2010-01-19 17:18:53
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Lewis" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4b55d841$1@news.home.net.pl...
> Lewis wrote:
>> To życzę Ci abyś kiedykolwiek mając jakieś własne auto zasmakował takiej
>> sytuacji, zobaczymy jak uszkodzisz felgę która jest w zasadzie unikatem,
>> ubezpieczalnia wypłaci 40% wartości bo felga ma XXlat a reszta nie
>> będzie ich interesować.
> Dzięki za życzenia, ale nie rozmawiamy o tym, czy by mi się to podobało,
> czy nie, ale czy jest oszustwem, czy nie.
>> 90% ludzi tak zrobi a znajdzie sie człowiek który swoje auto i swoje
>> bezpieczeńśtwo stawia na 1 miejscu i wymieni oba reflektory na takie po
>> 1000zł i będzie na tym stratny 1500zł
> No i trudno, póki OC jest obowiązkowe to powinno być skonfigurowane z
> myślą o większości, a nie o jakichś wyjątkowych przypadkach. Jeśli ktoś
> ma unikatowe auto albo traktuje je jak członka rodziny to może się zawsze
> doubezpieczyć.
Czylli ktoś może sobie jeździć padaką tłuc samochody za grube pieniądze a
poszkodowani mają być startni na każdej stłucze nie z ich winy? Piękny kraj.
--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW
dB Race: 145,5 dB ;)
-
54. Data: 2010-01-19 17:21:33
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Lewis" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4b55d954$1@news.home.net.pl...
> Lewis wrote:
>> Ponieważ ASO to dla mnie jedyne rzetelne źródło oryginalnych części, nie
>> chcę słyszeć o żadnym zamienniku w moim aucie, gdyż mam fobie na punkcie
>> bezpieczeństwa i boję sie, że jak założe jakąkolwiek inną część,
>> niepochodzącą z autoryzowanego serwisu, mogę zginąć w wypadku. Takie
>> wytłumaczenie wystarczy?
>> Mam do tego święte prawo.
> Fobie leczy się u lekarza, a nie u ubezpieczyciela.
>> Oczywiście przykład wyssany z palca ale o swoje należy walczyć!
> O jakie "swoje"? Przecież w ten sposób nie zabierasz ubezpieczycielowi
> tylko innym ubezpieczonym. Ubezpieczyciel i tak ustali składkę na takim
> poziomie, ze wyjdzie na swoje. Nie widzę nic pozytywnego w tym, ze
> wszyscy ubezpieczeni zrzucają się na grupę cwaniaków, którzy starają się
> zawyżyć, a nieraz i wyłudzić odszkodowanie. Celem ubezpieczenia jest
> naprawienie szkody, a nie wypłacanie cwaniakom premii z sufitu.
OIDP gdzieś był zapis ze ubezpieczyciel ma pokryć koszty doprowadzenia auta
do stanu przed wypadkiem.
Czyli jak były oryginalne częsci to takie mają być, a nie zamiennik za 25%
ceny oryginału.
--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW
dB Race: 145,5 dB ;)
-
55. Data: 2010-01-19 17:39:33
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "peter" <a...@F...pl>
>> no... zlodziej jestem, nie?
>
> Bardziej cwaniak.
za to ty jestes frajer ze godzisz sie na zamienniki
-
56. Data: 2010-01-20 20:25:23
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 18 Jan 2010 14:44:59 +0100, Darek. napisał(a):
> Czy można ponownie przyjąć wypłatę odszkodowania z ubezpieczalni?
> Tym razem ubezpieczalnia jest inna :)
> Czy to jest oszustwo juz?
Przyjąć można, tylko przy zgłaszaniu szkody nalezy zawiadomić
ubezpieczalnie o pierwszym przypadku,
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
57. Data: 2010-01-20 22:04:13
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: to <t...@a...xyz>
peter wrote:
>>> no... zlodziej jestem, nie?
>>
>> Bardziej cwaniak.
>
> za to ty jestes frajer ze godzisz sie na zamienniki
Tak to sobie tłumacz. Ja się godzę na uczciwe zadośćuczynienie, nie
staram się dorabiać sobie na ubezpieczeniu kosztem innych ubezpieczonych.
--
cokolwiek
-
58. Data: 2010-01-26 01:03:06
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4b55a766@news.home.net.pl...
> Czabu wrote:
>
>> Może uszkodzenia w ogóle nie
>> naprawiać. TU nie może decydować, że rekompensata w gotówce ma
>> uwzględniać amortyzację, czy te inne wydumane powody zaniżenia wypłaty
>> (np. brak faktur, itp.).
>
> Nie pisz bzdur, jeśli auto jest nienaprawione i ktoś w nie trafi, to
> odpowiada za trafienie w rozwalone auto, a nie sprawne. Taki co nie
> naprawia, a potem udaje, że było w pełni sprawne to zwykły oszust.
Rzeczywiście odpowiedziałem właściwie na pierwszą część zdania, nie odnosząc
się do drugiej i wyszło nie do końca z sensem.
Powinno brzmieć:
> Celem ubezpieczenia OC jest naprawa tej, konkretnej szkody,
Nieprawda. Celem ubezpieczenia OC jest rekompensata szkody poszkodowanego.
To poszkodowany decyduje jak rekompensata ma wyglądać, czy ma być w gotówce,
czy też ma to być naprawa. Poszkodowany decyduje jak wykorzysta rekompensatę
gotówkową. Może uszkodzenia w ogóle nie naprawiać. TU nie może decydować, że
rekompensata w gotówce ma uwzględniać amortyzację, czy te inne wydumane
powody zaniżenia wypłaty (np. brak faktur, itp.).
>czyli w tym przypadku przywrócenie auta do stanu sprzed tej, konkretnej
>kolizji.
Nieprawda. Jak wyżej. Nie musisz przywracać do poprzedniego stanu. TU musi
naprawić szkodę, czyli wypłacić odszkodowanie _lub_ doprowadzić do stanu
sprzed kolizji. To poszkodowany decyduje o formie rekompensaty. W opisywanym
wypadku musi skalkulować jaki byłby koszt doprowadzenia do stanu sprzed
kolizji (czyli np. częściowego wyprostowania blach).
Fakt, że łatwe to nie jest i daje szerokie pole do popisu dla rzeczoznawców.
Teoretycznie najprostsze byłoby oszacowanie jaki byłby koszt doprowadzenie
do stanu idealnego dla obu szkód i wypłaty różnicy dla drugiej szkody, ale
TU może argumentować, że np. brak zderzaka spowodował większe szkody, niż
mogłyby powstać i na tej podstawie próbować zaniżać wypłatę.
Pozdrawiam
Czabu