-
1. Data: 2010-01-18 14:44:59
Temat: Podwójne uderzenie
Od: "Darek." <n...@g...pl>
Jest sytuacja.
Znajomy dostaje strzała w tylek (renault laguna) od innego auta - zagapił
się.
Jest poszkodowanym. Policja, rzeczoznawca z ubezpieczalni, przyznają
wyplate odszkodowania 3300zł - wypłacili.
Szkoda nie duża, wgnieciony zderzak, klapa, delikatnie podłoga bagażnika.
Z zewnątrz praktycznie tego nie widać - ot klapa weszla 2cm głebiej.
Znajomy nie zdążył naprawić tego a tutaj już drugi wariat się zagapił
i uderzył w to samo miejsce. Sytuacja identyczna.
Czy można ponownie przyjąć wypłatę odszkodowania z ubezpieczalni?
Tym razem ubezpieczalnia jest inna :)
Czy to jest oszustwo juz?
Pozdrawiam - Darek.
-
2. Data: 2010-01-18 14:52:50
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Lewis" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Darek." <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hj1okt$e1r$1@inews.gazeta.pl...
> Jest sytuacja.
> Znajomy dostaje strzała w tylek (renault laguna) od innego auta - zagapił
> się.
> Jest poszkodowanym. Policja, rzeczoznawca z ubezpieczalni, przyznają
> wyplate odszkodowania 3300zł - wypłacili.
> Szkoda nie duża, wgnieciony zderzak, klapa, delikatnie podłoga bagażnika.
> Z zewnątrz praktycznie tego nie widać - ot klapa weszla 2cm głebiej.
> Znajomy nie zdążył naprawić tego a tutaj już drugi wariat się zagapił
> i uderzył w to samo miejsce. Sytuacja identyczna.
> Czy można ponownie przyjąć wypłatę odszkodowania z ubezpieczalni?
> Tym razem ubezpieczalnia jest inna :)
> Czy to jest oszustwo juz?
> Pozdrawiam - Darek.
Jak szkoda nie została naprawiona i nie przyznasz się ze przed stłuczką było
uszkodzenie to oszustwo. Ale jak sprawca nie widział ze coś było uszkodzone
przywalił przyznał się, przyjechał rzeczoznawca i stwierdził szkode i
wycenił jakby przed stłuczką był sprawny to ja bym nie protestował, nawet
jak się ubezpieczalnia doszuka ze była szkoda zgłoszona kilka tyg wcześniej
w innej firmie to możesz iść w zaparte ze zdążyłeś naprawić przed druga
stłuczką.
--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW
dB Race: 145,5 dB ;)
-
3. Data: 2010-01-18 14:57:50
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
> Czy można ponownie przyjąć wypłatę odszkodowania z
> ubezpieczalni?
> Tym razem ubezpieczalnia jest inna :)
> Czy to jest oszustwo juz?
Wbrew pozorom trudno to jednoznacznie ocenić. Przynajmniej
ja tak uważam. Jaka jest gwarancja, że gdyby tył był po
naprawie to drugie uderzenie uszkodziłoby dokładnie to samo?
MZ nie ma takiej gwarancji. Dlatego wielu kierowców z lekko
"trafionym" tyłem jeździ dalej bez naprawy, czekając
następnego ;-).
A czy Ty weźmiesz drugie odszkodowanie czy nie, zależy od
Ciebie. Może to i nie do końca uczciwe, ale ja bym brał. Dla
poprawienia humoru możesz sobie wmówić, że TU też by Cię
przycięło gdyby tylko mogło ;-). Z czego zresztą często
skwapliwie korzysta...
-
4. Data: 2010-01-18 15:03:13
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Radarro" <r...@g...pl>
> Tym razem ubezpieczalnia jest inna :)
> Czy to jest oszustwo juz?
>
> Pozdrawiam - Darek.
Leee, myślelem,ze bedzie o starym filmie z J.C van Damme - double impact :)
Kolega wyżej juz Ci temat konkretnie wyklarowal.
Teraz decyzja pozostaje w kwestii moralnosci Twojego znajomka :)
Wiadomo, burdel maja wszedzie, szczegolnie ze w tym okresie takich przypadkow
sporo. Zależy jaki ubezpieczyciel, ale WYDAJE mi sie ze gdzies na ktoryms
etapie ten temat moglby wyplynac na wierzch.
Niby ubepieczycel musialby udowodnic, ze pierwsza szkoda nie zostala
naprawiona przed powstaniem drugiej, ale cos mi sie zdaje ze to gosc
poszkodowany musialby sie tlumaczyc, jak udalo mu sie tak szybko zlikwidowac
pierwsza szkode (BTW - jaki byl czas od jednej do drugiej stluczki? )
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2010-01-18 15:14:40
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
> ...jak udalo mu sie tak szybko zlikwidowac
> pierwsza szkode (BTW - jaki byl czas od jednej do drugiej
> stluczki? )
Dostał już odszkodowanie, więc pewnie czasu upłynęlo
wystarczająco dużo, aby auto naprawić :-))
-
6. Data: 2010-01-18 15:20:32
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Darek." <n...@g...pl>
> pierwsza szkode (BTW - jaki byl czas od jednej do drugiej stluczki? )
>
Prawie 3 tygodnie. Natomiast ciekawe co w przypadku gdyby to była
akurat ta sama ubezpieczalnia. Przeciez przez tyle czasu to juz spokojnie
mozna naprawić szkode.
Mogą żądać rachunków do wglądu chyba...
Pozdrawiam - Darek.
-
7. Data: 2010-01-18 15:22:05
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Darek." <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hj1okt$e1r$1@inews.gazeta.pl...
> Jest sytuacja.
> Znajomy dostaje strzała w tylek (renault laguna) od innego auta - zagapił
> się.
> Jest poszkodowanym. Policja, rzeczoznawca z ubezpieczalni, przyznaj?
> wyplate odszkodowania 3300zł - wypłacili.
> Szkoda nie duża, wgnieciony zderzak, klapa, delikatnie podłoga bagażnika.
> Z zewn?trz praktycznie tego nie widać - ot klapa weszla 2cm głebiej.
> Znajomy nie zd?żył naprawić tego a tutaj już drugi wariat się zagapił
> i uderzył w to samo miejsce. Sytuacja identyczna.
> Czy można ponownie przyj?ć wypłatę odszkodowania z ubezpieczalni?
> Tym razem ubezpieczalnia jest inna :)
> Czy to jest oszustwo juz?
Ja bym się zwrócił do rzeczoznawcy, żeby wycenił szkodę po drugim zdarzeniu.
Od drugiego ubezpieczyciela domagałybm sie tylko ew. różnicy, jeżeli ta
wycena będzie wyższa. Jak to "zrobić" w praktyce, niestety nie wiem.
--
Yogi(n)
-
8. Data: 2010-01-18 15:26:42
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: Jacek Kalinski <jacek_kal@go2._NOSPAMPLEASE_.pl>
W artykule <hj1qck$koo$1@inews.gazeta.pl>, Robert_J napisał(a):
>> ...jak udalo mu sie tak szybko zlikwidowac
>> pierwsza szkode (BTW - jaki byl czas od jednej do drugiej
>> stluczki? )
>
> Dostał już odszkodowanie, więc pewnie czasu upłynęlo
> wystarczająco dużo, aby auto naprawić :-))
Skoro zdążył naprawić auto, to ma również faktury za naprawę i jest
w stanie je przedłożyć na prośbę, nieprawdaż? :)
Jacek
-
9. Data: 2010-01-18 15:32:33
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: Jarek Pudelko <j...@b...ceti.pl>
W dniu 2010-01-18 15:26, Jacek Kalinski pisze:
> Skoro zdążył naprawić auto, to ma również faktury za naprawę i jest
> w stanie je przedłożyć na prośbę, nieprawdaż? :)
Niekoniecznie. Ja np. sam sobie kleilem, szpachlowalem i malowalem
zderzak po uderzeniu z tylu i rachunkow bym nie mial ;P
--
jarek
-
10. Data: 2010-01-18 15:33:46
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: Arek M <a...@g...pl>
> Znajomy dostaje strzała w tylek (renault laguna) od innego auta - zagapił
> się.
> Jest poszkodowanym. Policja, rzeczoznawca z ubezpieczalni, przyznają
> wyplate odszkodowania 3300zł - wypłacili.
> Znajomy nie zdążył naprawić tego a tutaj już drugi wariat się zagapił
> i uderzył w to samo miejsce. Sytuacja identyczna.
> Czy można ponownie przyjąć wypłatę odszkodowania z ubezpieczalni?
> Tym razem ubezpieczalnia jest inna :)
Ja bym chyba - rozważajac kwestie moralne tego przypadku - wziął pod
uwage to, ze wszelkiej maści TU sa po to, aby "rżnąć" klienta ... ;)
--
PozdrawiAM!
WRX/240KM