-
41. Data: 2010-01-19 13:44:57
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: to <t...@a...xyz>
Robert_J wrote:
> Podobnie można nazwać niektóre powszechnie stosowane przez TU praktyki.
Raczej nie, oni nie są głupi, po za tym co ma jedno do drugiego?
> Np. uszkodzisz w aucie koło na dziurze, rozwalona opona i alufelga.
> Trzeba trafu że już nieprodukowane i nie ma skąd kupić takich samych. TU
> wypłaca Ci kasę za jedną, a TY masz się martwić skąd takie same
> wytrzasnąć. To uczciwe?
Oszustwem nie jest, a wzięcie odszkodowania za uszkodzone auto jak za
sprawne jest nim bez wątpienia.
> Niech zabierają sobie drugi zestaw, a
> poszkodowanemu wypłacą za dwa. Inaczej jak ma zrobić żeby auto było
> sprawne technicznie? Trzy opony takie a jedna siaka? A tak to dostaniesz
> odszkodowanie za jedno koło, ale i tak musisz kupić najmniej dwa nowe...
> Albo w stłuczce rozbijasz reflektor. TU wycenia go na np. 1000 zł, ale
> że nie jest już nowy potrąca amortyzację 50% (czasem nawet więcej).
> Tylko skąd teraz wziąć taki sfatygowany żeby oba świeciły tak samo?
> Najczęściej musisz kupić oba nowe. To jest uczciwe? Dostałeś 500 zł, ale
> wydać musisz dwa, trzy razy tyle żeby doprowadzić auto do porządku...
Mam wrażenie, ze jest raczej odwrotnie. Połowa osób strasznie się pieni
podając argumenty jak wyżej żeby dostać np. 1000 zł za dwa nowe
reflektory, bo inaczej się "nie da" i jest strasznie "niebezpiecznie", a
potem i tak kupią jedną używkę na allegro za 100 zł, a resztę wydadzą na
wódkę.
> Nie pisz więc o uczciwości bo akurat w przypadku TU to pojęcie czysto
> teoretyczne ;-))
Od potocznie rozumianej nieuczciwości, do oszustwa w myśl ustawy jest
często droga daleka...
--
cokolwiek
-
42. Data: 2010-01-19 13:45:28
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Lewis" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4b55a699$1@news.home.net.pl...
> peter wrote:
>>> Dlaczego uważasz, ze wycena ASO to akurat kwota "pełna", a nie znacznie
>>> "zawyżona"?
>> w dupie to mam czy jest zawyzona. to sa ich ceny i tyle mnie kosztuja
>> czesci jesli chce je kupic.
> Ktoś Ci każe w ASO kupować albo może jest to gdzieś umocowane ustawowo?
Ponieważ ASO to dla mnie jedyne rzetelne źródło oryginalnych części, nie
chcę słyszeć o żadnym zamienniku w moim aucie, gdyż mam fobie na punkcie
bezpieczeństwa i boję sie, że jak założe jakąkolwiek inną część,
niepochodzącą z autoryzowanego serwisu, mogę zginąć w wypadku.
Takie wytłumaczenie wystarczy?
Mam do tego święte prawo.
Oczywiście przykład wyssany z palca ale o swoje należy walczyć!
--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW
dB Race: 145,5 dB ;)
-
43. Data: 2010-01-19 13:48:08
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: to <t...@a...xyz>
Czabu wrote:
> Jest możliwa i stosunkowo prosta. Jak napisał Yogi(n): rzeczoznawca
> wycenia koszt naprawy po drugiej stłuczce, od tego odejmujemy koszt
> wyceny po pierwszym zdarzeniu i mamy wycenioną szkodę drugiego
> zdarzenia. Chyba, że osoba wyceniająca nie ma żadnej dokumentacji
> pierwszej szkody (zdjęć, kosztorysu), wtedy rzeczywiście nie jest w
> stanie ocenić różnicy między drugim i pierwszym zdarzeniem.
No ale w tym przypadku ma, więc problemu nie ma. Do tego mogą dojść
jeszcze koszty holowania czy coś takiego i to wszystko.
--
cokolwiek
-
44. Data: 2010-01-19 13:51:14
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Lewis" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4b55a949@news.home.net.pl...
> Robert_J wrote:
>> Podobnie można nazwać niektóre powszechnie stosowane przez TU praktyki.
> Raczej nie, oni nie są głupi, po za tym co ma jedno do drugiego?
>> Np. uszkodzisz w aucie koło na dziurze, rozwalona opona i alufelga.
>> Trzeba trafu że już nieprodukowane i nie ma skąd kupić takich samych. TU
>> wypłaca Ci kasę za jedną, a TY masz się martwić skąd takie same
>> wytrzasnąć. To uczciwe?
> Oszustwem nie jest, a wzięcie odszkodowania za uszkodzone auto jak za
> sprawne jest nim bez wątpienia.
To życzę Ci abyś kiedykolwiek mając jakieś własne auto zasmakował takiej
sytuacji, zobaczymy jak uszkodzisz felgę która jest w zasadzie unikatem,
ubezpieczalnia wypłaci 40% wartości bo felga ma XXlat a reszta nie będzie
ich interesować.
>> Niech zabierają sobie drugi zestaw, a
>> poszkodowanemu wypłacą za dwa. Inaczej jak ma zrobić żeby auto było
>> sprawne technicznie? Trzy opony takie a jedna siaka? A tak to dostaniesz
>> odszkodowanie za jedno koło, ale i tak musisz kupić najmniej dwa nowe...
>> Albo w stłuczce rozbijasz reflektor. TU wycenia go na np. 1000 zł, ale
>> że nie jest już nowy potrąca amortyzację 50% (czasem nawet więcej).
>> Tylko skąd teraz wziąć taki sfatygowany żeby oba świeciły tak samo?
>> Najczęściej musisz kupić oba nowe. To jest uczciwe? Dostałeś 500 zł, ale
>> wydać musisz dwa, trzy razy tyle żeby doprowadzić auto do porządku...
> Mam wrażenie, ze jest raczej odwrotnie. Połowa osób strasznie się pieni
> podając argumenty jak wyżej żeby dostać np. 1000 zł za dwa nowe
> reflektory, bo inaczej się "nie da" i jest strasznie "niebezpiecznie", a
> potem i tak kupią jedną używkę na allegro za 100 zł, a resztę wydadzą na
> wódkę.
90% ludzi tak zrobi a znajdzie sie człowiek który swoje auto i swoje
bezpieczeńśtwo stawia na 1 miejscu i wymieni oba reflektory na takie po
1000zł i będzie na tym stratny 1500zł
--
Pozdrawiam
Lewis
Audi A6 C4, 2,8 V6 ACK 142kW
dB Race: 145,5 dB ;)
-
45. Data: 2010-01-19 14:02:59
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: to <t...@a...xyz>
peter wrote:
> troche niedopisalem. oczywiscie auta nie mam zamiaru naprawiac, poniewaz
> ono dla mnie wlasciwie jest nieuszkodzone :) chodzi mi tylko o to zeby
> wyplacili tyle ile sie nalezy a nie jakies urealnienie -60%.
Jak dla mnie to zachowujesz się jak zwykły naciągacz, m.in. przez takie
akcje potem wszyscy płacą wyższe składki, bo ich wysokość nie bierze się
przecież znikąd.
--
cokolwiek
-
46. Data: 2010-01-19 14:50:34
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-01-19, Lewis <l...@p...onet.pl> wrote:
> Ponieważ ASO to dla mnie jedyne rzetelne źródło oryginalnych części, nie
> chcę słyszeć o żadnym zamienniku w moim aucie, gdyż mam fobie na punkcie
> bezpieczeństwa i boję sie, że jak założe jakąkolwiek inną część,
> niepochodzącą z autoryzowanego serwisu, mogę zginąć w wypadku.
> Takie wytłumaczenie wystarczy?
> Mam do tego święte prawo.
Oczywiscie, że masz prawo mieć fobię. Ale niekoniecznie inni mają mieć
obowiązek zrzucania się na jej koszty...
Krzysiek Kiełczewski
-
47. Data: 2010-01-19 14:56:15
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "Czabu" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4b55a766@news.home.net.pl...
> Nie pisz bzdur, jeśli auto jest nienaprawione i ktoś w nie trafi, to
> odpowiada za trafienie w rozwalone auto, a nie sprawne.
Wskaż konkretnie co w moim poście byłą bzdurą. Bo to co teraz napisałeś,
nijak się ma do mojego tekstu.
> Taki co nie naprawia, a potem udaje, że było w pełni sprawne to zwykły
> oszust.
Gdziekolwiek w tym wątku napisałem coś innego?
> Jak komuś przypadkiem zjarasz starą ruderę, to odpowiadasz za starą
> ruderę, a nie za to czym była 30 lat temu.
Tłumacz to komuś, kto tego nie rozumie. Ja nigdzie w tym wątku tak nie
twierdziłem.
Pozdrawiam
Czabu
-
48. Data: 2010-01-19 15:47:27
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: "peter" <a...@F...pl>
> Jak dla mnie to zachowujesz się jak zwykły naciągacz, m.in. przez takie
> akcje potem wszyscy płacą wyższe składki, bo ich wysokość nie bierze się
> przecież znikąd.
no... zlodziej jestem, nie?
-
49. Data: 2010-01-19 16:39:11
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: to <t...@a...xyz>
peter wrote:
>> Jak dla mnie to zachowujesz się jak zwykły naciągacz, m.in. przez takie
>> akcje potem wszyscy płacą wyższe składki, bo ich wysokość nie bierze
>> się przecież znikąd.
>
> no... zlodziej jestem, nie?
Bardziej cwaniak.
--
cokolwiek
-
50. Data: 2010-01-19 17:05:21
Temat: Re: Podwójne uderzenie
Od: to <t...@a...xyz>
Lewis wrote:
> To życzę Ci abyś kiedykolwiek mając jakieś własne auto zasmakował takiej
> sytuacji, zobaczymy jak uszkodzisz felgę która jest w zasadzie unikatem,
> ubezpieczalnia wypłaci 40% wartości bo felga ma XXlat a reszta nie
> będzie ich interesować.
Dzięki za życzenia, ale nie rozmawiamy o tym, czy by mi się to podobało,
czy nie, ale czy jest oszustwem, czy nie.
> 90% ludzi tak zrobi a znajdzie sie człowiek który swoje auto i swoje
> bezpieczeńśtwo stawia na 1 miejscu i wymieni oba reflektory na takie po
> 1000zł i będzie na tym stratny 1500zł
No i trudno, póki OC jest obowiązkowe to powinno być skonfigurowane z
myślą o większości, a nie o jakichś wyjątkowych przypadkach. Jeśli ktoś
ma unikatowe auto albo traktuje je jak członka rodziny to może się zawsze
doubezpieczyć.
--
cokolwiek