eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polipPo debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 128

  • 71. Data: 2011-05-20 15:26:33
    Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Od: Tomasz Paszkowski <s...@g...com>

    Dnia 20.05.2011 wm <...@w...pn> napisał/a:
    >> Klient wygrywa ? Może z uryną Pana Henia wygra ale np. z taką Netią czy
    >> TP nie ma szans.
    >
    > znam kilku prawników którzy pracują dla nich i naprawdę nie są to żadni
    > nadludzie ani supermeni.
    > Wystarczy, że mamy rację i niegłupiego prawnika, wtedy nie będzie
    > problemów z wygraniem sprawy...

    Ale to nie chodzi o jednego Pana Kowalskiego , który pójdzie z tym to sądu i po
    przejściu przez wszystkie instanacje, kasacje dojdzie swoich praw. Na rynku
    nie powinno być patologi jakie teraz obecnie mają miejsce ;P



    TP


  • 72. Data: 2011-05-20 16:40:22
    Temat: Re: Po debacie o jako ci - UKE - wolne wnioski
    Od: ziolko <z...@i...pl>

    W dniu 2011-05-19 22:02, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
    > W dniu 2011-05-19 19:51, Rafał Wilk pisze:
    >
    >>>
    >>> Czyli niedaś. Dajcie lepiej na mszę, bo wskaźniki pewnie będą. I nie
    >>> takie, jak sobie wyobrażacie.
    >>
    >> Czyli powinieneś się cieszyć, bo co do tego, że nie reprezentujesz
    >> żadnego operatora chyba nikt tu nie ma żadnych wątpliwości ;-)
    >
    > Nie, ale paru znam dość dobrze, z paroma współpracowałem biznesowo i
    > śmiem twierdzić, że część problemów branży znam.
    >
    >> Zaproponuj coś sensownego - poddamy to dyskusji - bo to co proponuje MI
    >> to bardziej bubel prawny niż prawo.
    >>
    >
    > Więc z powodu "niedasia" bubel stanie się prawem obowiązującym.
    > Wiesz, niektórzy przedsiebiorcy rozumieją, że zaproszenie do dyskusji
    > np. przez UKE czy innego regulatora nie jest powodem, żeby obrzucać
    > zapraszającego błotem.
    > Ale z całej dyskusji wynika, że branża jest bardzo młoda. Emocjonalnie.

    Maciej nie odpowiedziałes na post Rałała ......

    To ja równiez prosze zaproponuj coc sensownego


  • 73. Data: 2011-05-20 16:59:41
    Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Od: wm <...@w...pn>

    te patologie to zwykłe oszustwa a one istniały jeszcze jak ludzie huśtali
    się ogonami na gałęziach. Papieru nie starczy na Ziemi jeśli w taki
    specjalny sposób będziemy traktować każdy rodzaj oszustwa :)

    Ta ustawa tylko potwierdzi, że te konkretne oszustwa są niedopuszczalne.
    Ale one i tak już są niedopuszczalne.

    Operator zawsze może odwołać się do sądu jeśli dostanie wypowiedzenie bo
    klientowi internet źle działa. Tak więc prawdopodobnie i tak sprawa w
    sądzie się skończy.

    Natomiast jeśli UKE będzie jeździło, mierzyło i wydawało wyroki bez
    możliwości odwołania to powstanie następny rodzaj wynaturzonej i
    zdegenerowanej policji/sądu. A to zwykłe marnotrawstwo pieniędzy.


  • 74. Data: 2011-05-20 18:50:28
    Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    Dnia Fri, 20 May 2011 16:59:41 +0000, wm napisał(a):

    > te patologie to zwykłe oszustwa a one istniały jeszcze jak ludzie
    > huśtali się ogonami na gałęziach. Papieru nie starczy na Ziemi jeśli w
    > taki specjalny sposób będziemy traktować każdy rodzaj oszustwa :)
    >
    > Ta ustawa tylko potwierdzi, że te konkretne oszustwa są niedopuszczalne.
    > Ale one i tak już są niedopuszczalne.
    >
    > Operator zawsze może odwołać się do sądu jeśli dostanie wypowiedzenie bo
    > klientowi internet źle działa. Tak więc prawdopodobnie i tak sprawa w
    > sądzie się skończy.
    Operator naliczy dług i uzyska tytuł prawny i naśle komornika


  • 75. Data: 2011-05-20 21:24:38
    Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Od: paweł <p...@m...nar.ium>

    W dniu 20.05.2011 13:19, Mikołaj Jopczyński pisze:
    > Klient ma umowe na wspomniane 6 mega. Realnie, w ciagu calego miesiaca
    > osiaga predkosc 0,5 mbit.
    >
    > I teraz dzwoni do operatora i mowi .... ze cos tutaj jest nie tak...
    > operator mowi "spadac na drzewo" ....
    >
    > Klient idzie do sadu
    i w sadzie zbiera jabłka.

    a tak poważniej, to co klient ma w sądzie pokazać? pliki txt z logami
    wgeta? screeny z jakiegoś dslspeedtestera?

    --
    paweł


  • 76. Data: 2011-05-20 22:52:26
    Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Od: wm <...@w...pn>

    Wynajmuje eksperta który przez ileś tam dni sprawdza jego internet,
    zbiera dowody i jest świadkiem.
    Potem odzyskuje koszty w sądzie.
    Jeżeli operator jest rozsądny to wystarczy groźba takiego postępowania by
    zgodził się na rozwiązanie umowy.

    Jeśli UKE zapewni odpowiednie narzędzia które ułatwią zbieranie dowodów
    to tym lepiej, to jest doskonała rola dla niego.
    Jeśli UKE zgodzi się występować w roli tego eksperta to czemu nie ale
    jakoś wątpię by miało moce przerobowe na takie śledztwa.
    Także, jeśli ustali normy które mówią jak ma wyglądać internet o jakieś
    tam "do" szybkości to też nie będzie źle.
    Np. dla "do 100Mbps": między godziną 18 i 22 wykonujemy 10 pomiarów do
    strategicznie rozmieszczonych serwerów UKE, średnia z pomiarów powinna
    być 70% prędkości "do" przy czym 2 pomiary co najmniej 95Mbps. Powtarzamy
    przez 10 losowych dni w miesiącu. Tak naprawdę nie ma znaczenia jakie
    liczby wybierzemy ważne, że warunki pomiaru są takie same dla wszystkich.




  • 77. Data: 2011-05-20 23:15:54
    Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>

    Dnia Fri, 20 May 2011 22:52:26 +0000, wm napisał(a):

    > Wynajmuje eksperta który przez ileś tam dni sprawdza jego internet,

    Czyli co robi?


  • 78. Data: 2011-05-21 03:29:43
    Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Od: Robert <cyberm_no_@_spam_tlen.pl>

    > Np. dla "do 100Mbps": między godziną 18 i 22 wykonujemy 10 pomiarów do
    > strategicznie rozmieszczonych serwerów UKE, średnia z pomiarów powinna
    > być 70% prędkości "do" przy czym 2 pomiary co najmniej 95Mbps. Powtarzamy
    > przez 10 losowych dni w miesiącu. Tak naprawdę nie ma znaczenia jakie
    > liczby wybierzemy ważne, że warunki pomiaru są takie same dla wszystkich.
    jesli juz to takie probkowanie powinno odbywac sie w ciagu calej doby a nie
    w godzinach szczytu gdzie przytykac sie moze trylion rzeczy po drodze. poza
    tym gdzie te strategiczne serwer maja sie znajdowac? klient w trakcie
    takiego pomiaru musialby miec odlaczony dostep do sieci zeby nie generowac
    ruchu ktory moglby zaklamac wynik pomiaru. pomiar musialby sie odbywac w
    kilka losowo wybranych dni. to znaczy ze klient przez te pare dni bylby bez
    neta w majestacie prawa bez prawa do odliczen za ten okres. drugi wariant to
    taki gdzie probkowanie odbywa sie poza klientem we wskazanym do oceny
    segmencie sieci. taki pomiar ocenialby ogolen mozliwosci sieci a nie
    dzialanie uslugi u konkretnego klienta ale chyba nie o to chodzi. zreszta
    znowu cisnie sie pytanie gdzie "miernik" ma byc wpiety, kto pokrywa koszty
    pomiary itd.

    p.s.
    jesli UKE ma pomysl zeby "miernikami"/pomiarami obciazyc ISP to pomysl jest
    poroniony prawie tak samo jak wprowadzenie obowiazku posiadania przez
    kazdego kierowce alkomatu i fotoradaru wraz z obowiazkiem przesylania
    raportow przed kazdym uruchomieniem silnika.
    --
    Robert (ISP/KIKE)


  • 79. Data: 2011-05-21 06:49:19
    Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 20 May 2011 14:05:02 +0200, Mikołaj Jopczyński wrote:
    >W dniu 2011-05-20 13:56, JanuszR pisze:
    >>> Dlaczego.
    >>> Klient ma umowe na wspomniane 6 mega. Realnie, w ciagu calego miesiaca
    >>> osiaga predkosc 0,5 mbit.
    >>> I teraz dzwoni do operatora i mowi .... ze cos tutaj jest nie tak...
    >>> operator mowi "spadac na drzewo" ....
    >>> Klient idzie do sadu i wygrywa.
    >>> Po co uke/rzadz/unija ma sie do tego mieszac ?
    >> A w sądzie będzie czekał lat 3 na rozpatrzenie sprawy a nie daj boże
    >> jeżeli operator odwoła się. Poza tym koszty, nie warto sądzić się gdy w
    >> grę wchodzą kwoty rzędu 50zł miesięcznie. Wreszcie ostatni aspekt,

    Warto, jesli wygrasz - koszta zaplaci przegrany :-)

    >> reguła jest taka, że podmiot o większej wiedzy, zapleczu specjalistów
    >> prawa ma większe szanse w sądzie. Klient wobec operatora na starcie ma
    >> mniejsze szanse.

    To jest Polska a nie USA, tu jeszcze szanse sa rowne :-)

    >Wybacz, ale glupoty gadasz.
    >Umowa okresla warunki i obowiazki kazdej ze stron, jezeli jedna z nich
    >sie z niej nie wywiazuje, masz prawo zerwac ja przed czasem bez
    >konsekfencji. I tyle.

    Wybacz, ale glupoty gadasz :-)
    Co masz prawo zrobic to tez powinna umowa okreslac. A ze zwykle nie
    okresla, wiec ostroznie z tym zrywaniem.

    Jakbys chcial sprawe zalatwic w sadzie to dobrze kolega - pisze -
    umowa wygasnie zanim sie sprawa rozwinie, a moze nawet zanim sie
    zacznie. W sadzie zapewne przegrasz, bo nie wystarczy "wydaje mi sie"
    tylko potrzebna opinia rzeczoznawcy. A ten jak uczciwie zacznie
    sprawdzac, to pewnie nic nie napisze, bo to jest Internet i siec
    pakietowa - co tu masz gwarantowane ? 6Mbps do najblizszego routera.

    Z tym ze to iz sady u nas nierychliwe to akurat zaleta - przestajesz
    placic i to operator musi isc do sadu. A to mu sie nie oplaca.

    J.


  • 80. Data: 2011-05-21 07:40:32
    Temat: Re: Po debacie o jakości - UKE - wolne wnioski
    Od: wm <...@w...pn>

    > jesli juz to takie probkowanie powinno odbywac sie w ciagu calej doby a
    > nie w godzinach szczytu gdzie przytykac sie moze trylion rzeczy po
    > drodze. poza tym gdzie te strategiczne serwer maja sie znajdowac?

    w nocy nie warto bo wiadomo, że wtedy pasmo jest. Także nikt nie będzie
    eksperta trzymał w domu przez całą dobę by sobie mierzył.
    No i jak się może przytykać to rozsądny operator stworzy taką ofertę by
    przytykanie było w niej uwzględnione. Nie może być, że ktoś sprzedaje 100
    a internet kupuje w firmie która ma wyjście na świat 100 dla wszystkich
    swoich klientów.


    > w trakcie takiego pomiaru musialby miec odlaczony dostep do sieci zeby
    > nie generowac ruchu ktory moglby zaklamac wynik pomiaru. pomiar musialby
    > sie odbywac w kilka losowo wybranych dni.

    dlatego pomiar musi być krótki i trzeba zdać się na statystykę a nie
    pomiary dokonywane z dokładnością do pięciu miejsc po przecinku.
    Nie chodzi o to by odróżnić ofertę "40 za 59zł" od "50 za 64zł" tylko
    wykryć ewidentne oszustwa czyli ma być 40 a jest 4.

    > to znaczy ze klient przez te
    > pare dni bylby bez neta w majestacie prawa bez prawa do odliczen za ten
    > okres. drugi wariant to taki gdzie probkowanie odbywa sie poza klientem
    > we wskazanym do oceny segmencie sieci. taki pomiar ocenialby ogolen
    > mozliwosci sieci a nie dzialanie uslugi u konkretnego klienta ale chyba
    > nie o to chodzi. zreszta znowu cisnie sie pytanie gdzie "miernik" ma byc
    > wpiety, kto pokrywa koszty pomiary itd.

    oczywiście u klienta, on ma problem i potrzebuje dowodów do ew. sprawy
    sądowej


    > p.s.
    > jesli UKE ma pomysl zeby "miernikami"/pomiarami obciazyc ISP to pomysl
    > jest poroniony prawie tak samo jak wprowadzenie obowiazku posiadania
    > przez kazdego kierowce alkomatu i fotoradaru wraz z obowiazkiem
    > przesylania raportow przed kazdym uruchomieniem silnika.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: