-
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Newsgroups: pl.misc.elektronika
Subject: Re: Plazma jak CRT?
Date: Sat, 18 Jul 2015 04:56:20 +0200
Organization: Centrala telefoniczna Pentaconta GCI
Lines: 144
Message-ID: <mocf8k$4es$1@node2.news.atman.pl>
References: <5598c7a0$0$27525$65785112@news.neostrada.pl>
<mnb1b8$kd7$1@node2.news.atman.pl> <mnb5u8$j8j$1@speranza.aioe.org>
<2...@g...com>
<5599444e$0$2194$65785112@news.neostrada.pl>
<mnbslb$ft4$1@node2.news.atman.pl>
<559ce748$0$8386$65785112@news.neostrada.pl>
<559d2a92$0$27520$65785112@news.neostrada.pl>
<559d4caa$0$8369$65785112@news.neostrada.pl>
<559d873e$0$2206$65785112@news.neostrada.pl>
<55a0ba48$0$27513$65785112@news.neostrada.pl>
<mnqrgm$usp$1@node2.news.atman.pl> <mobo6u$eot$1@node2.news.atman.pl>
Reply-To: "ACMM-033" <v...@i...pl>
NNTP-Posting-Host: 89-77-163-134.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1437188180 4572 89.77.163.134 (18 Jul 2015 02:56:20 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 18 Jul 2015 02:56:20 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
X-Antivirus: avast! (VPS 150717-0, 2015-07-17), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:683575
[ ukryj nagłówki ]
Użytkownik "sundayman" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:mobo6u$eot$1@node2.news.atman.pl...
>
>> korzystać z pomocy czy to okulisty, neurologa, psychiatry (to też
>> przecież lekarz), psychologa.
>
> Dawno dawno (na szczęście) temu męczyłem się z nerwicą psychosomatyczną.
> No czasem taka jazda, że hej... Nawet chadzałem z tym do psychiatry
Wiem doskonale...
> właśnie, neurologów itp. No i po paru latach udało mi się wyjść z tej
> przykrej dolegliwości.
Tylko lekarz musi być dobry i wyjść poza proszki, zobaczyć człowieka.
>
> Ale - dlaczego piszę o tym - pamiętam, że bywało czasem, że bardzo mnie
> wtedy drażniły jaskrawe kolory, albo określone obrazy w TV - no powiedzmy
> takie "denerwujące", dynamiczne itp.
To przykre w przeżywaniu. Najgorsze, że czasem w takim stanie napędza się
błędne koło, że z racji choroby, upośledzenia, nie jest się w stanie
porządnie działać. A jak nie jesteś w stanie działać, to bywa, że mają w
dupie to, czy jakoś do tego działania pobudzić, czy nie, natomiast jeśli np.
masz krzywo ogoloną brodę, czy pognieciony kołnierzyk, to ochoczo się tobą
zajmą, mało się za to nie wieszając. To oczywiście skrót myślowy, ale co
poradzimy na to, iż leczenie psychiatryczne wygląda czasem tak, jak
szwejkowskie panaceum - na wszystko lewatywa...
>
> Dziwne, ale tak faktycznie było. System nerwowy to jednak skomplikowane
> urządzenie...
Ano właśnie. Dlatego ja tak dociekam, czy to nie jest np. jakiś uraz
związany z kolorem, lub widmem światła, dlatego sugeruję wykonanie podwójnej
(a nawet bym powiedział, ze potrójnej - za chwilę wyjaśnię co mam na mysli)
próby. Pomnym będąc, że w jednej z najniebezpieczniejszych chorób
współczesnej cywilizacji, niedokrwiennemu udarowi serca, znanemu jako zawał
(chociaż krwotoczny - tamponada - jest jeszcze gorszy, bo nie daje szans
przeżycia, jesli się go nie uprzedzi w porę), czasem jedynym objawem jest
brak jakichkolwiek objawów, to częściej coś się jednak czuje. Kto by
podejrzewał, że mając niewielką sraczkę, zwłaszcza, gdy np. jadł ciężki
obiad, jako JEDYNY objaw, ma natychmiast pędzić na pogotowie, bo nie dożyje
do wieczora? Kto z niewielkim stanem podgorączkowym będzie podejrzewać swój
jeden z niezdublowanych przez naturę organów (już nawet mózg jest jakby
dwuczęściowy), że właśnie odmawia pracy z racji braku zasilania?
Słyszałem (i osobiście widziałem też) o licznych przypadkach, że wstręt
przed czymś, bądź dziwna reakcja na jakiś czynnik, występowała mimo pełnego
fizycznego zdrowia, a przyczyną okazało się nie chore coś-tam, ale jakieś
przykre przeżycie z przeszłości, którego się już świadomie nie pamięta i
mimo wysiłków własnych przypomnieć nie może, dopiero terapia psychologiczna,
psychiatryczna, psychoanalityczna (w .pl raczej nieczęsta), czasem hipnoza,
docierały do czegoś skrytego w głębi i np. mogło się okazać, że totalna
pierdoła, dziecko dwuletnie przestraszyło się świecącej na niebieskawo
jakiejś kontrolki, bo ktoś w momencie jej zapalenia krzyknął, albo tramwaj
wyjątkowo głośno zazgrzytal po szynach na zakręcie... I teraz z niewiadomego
powodu, jak dorosły już patrzy na niebieskie światełko, to albo głowa boli,
oczy łzawią (jak z przeciążenia), poci się, a pot stresowy podobno śmierdzi
niezależnie od mycia, denerwuje się czymś i nie wie czym, bo mózg uruchomił
mechanizmy obronne i np. z płaczu dziecka przekierował na przeklinanie
dorosłego. Mózg robi takie numery i wtedy jeszcze trudniej złapać pierwotną
przyczynę, bo mamy teraz problem dotrzeć do momentu przekierowania i potem
dopiero do pierwotnej przyczyny.
Do Niani jeszcze - Zasuwaj więc waść do doktora, najlepiej pierwszego
kontaktu, niech ci porobi badania (i to możliwie dużo, krew, siku,
morfologia, OB, próby wątrobowe, elektronicy warto, aby zrobili próbę na
zawartość ołowiu, mnie w każdym razie przy przyjmowaniu do pracy w łączności
robiono, jeszcze coś, jak się da), czy np. nie masz cukrzycy, to bardzo
podstępna choroba, bo poczujesz ją dopiero wtedy, gdy będzie już rozwinięta.
Długo, bardzo długo bywa tak, ze JEDYNYM, podkreślam - JEDYNYM objawem
cukrzycy jest BRAK JAKICHKOLWIEK OBJAWÓW. Coś jak chyba u Mrożka "Jedynym
dowodem na istnienie cywilizacji pozaziemskich jest to, że się z nami nie
kontaktują". Wzrok - jeśli nosisz okulary, to sprawdź, czy mają właściwe
parametry, czy nie wykazują aberracji, czy to sferycznej, czy chromatycznej,
sprawdź, czy masz zeza, czy nie masz początków zaćmy, a zwłaszcza jej
najgorszej odmiany, zaćmy zielonej, czyli jaskry. Pewnym sygnałem, ale
nieswoistym, jest np. wyjątkowo niska tolerancja na alkohol. Kolejnym
wraczem będzie neurolog, ale też, serio mówię, warto by się zakrecić wokół
dobrego psychiatry, to też przecież lekarz i jego zadaniem jest nam pomóc,
jeśli mamy problemy. Psycholog też może coś pomóc, choć do tego ostatniego
chyba trzeba skierowania, załatwisz to u lpk (lekarza pierwszego kontaktu).
Nic przed lekarzem nie ukrywaj, on to zachowa w tajemnicy.
Summa summarum - lpk, neurolog, okulista, psychiatra, także wsparcie
psychologiczne... zagadaj z lpk, by cię odpowiednio pokierował (nie wiem,
czy to prawda, ale mi się o uszy obiło, że do okulisty już jest, albo ma być
od niebawem skierowanie, coś tam bączyli w mediach). Już sama świadomość, że
czynnie działasz, aby ustalić przyczynę dolegliwości, może dać
nadspodziewanie dobry wynik - dolegliwość może zniknąć, lub ulec znacznemu
stłumieniu. Ale badania przeprowadź w komplecie. I sraj na to, jesli ktoś ci
będzie wypominał leczenie u "tego od czubków", mam na to dobry dowcip:
Koło domu wariatów, zepsuł się facetowi samochód, nie chce odpalić.
Grzebie się gościu z tym godzinę, dwie, a motor jak nie zaskakiwał, tak nie
zaskakuje.
Podchodzi wariat i proponuje pomoc, facetowi w desperacji jest już wszystko
jedno, zgadza się.
Wariat podchodzi, coś tam grzebie kilka sekund...
- pan odpali.
Facet przekręca kluczyk, silnik zaskakuje od dotknięcia, pracuje równo,
czysto, facet oczy w pięć złotych, kopara do ziemi...
- Rany julek, jak pan to zrobił??
Wariat na to:
- Ja prosze-m-ż pana szanownego, jestem wariatem, ale nie idiotą!
A Ty - hehe, nie zdziw się, jeśli dostaniesz skierowanie na zbadanie
błędnika... nie masz objawów choroby lokomocyjnej? To nie musi być od razu
rzyganie i/lub nudności, mdłości.
Bo nawet, jeśli się potwierdzi, że coś rzeczywiście masz, to stosując
odpowiednie leczenie, można żyć w dużo większym komforcie, np. wspominana
przeze mnie cukrzyca, choroba ciężka i nieuleczalna, prawidłowo prowadzona,
daje możliwość długiego i wspaniałego, komfortowego życia. Tak samo, jeśli
wyjdzie, że te diody rzeczywiście coś-tam niewłaściwie pobudzają, to lekarz
może dać leczenie, które byc może nawet całkowicie usunie objawy, lub stłumi
je do poziomu, który nie będzie stanowił dyskomfortu, lub dyskomfort ten
będzie na tyle niewielki, że zupełnie znośny.
Zawalcz o siebie, o swoje zdrowie! Warto! Myślę, że grupa się zgodzi -
będziemy cię, choćby duchowo, milcząco, wspierać w tej walce (choć może
właściwszym miejscem formalnie była by grupa pl.sci.medycyna, jednak nie
wiem, czy ona jeszcze żyje). Czuję, że warto ci podać rękę. Jak zdążyłeś
zauważyć, niektórzy z nas też bili się z problemami neurologicznymi i
psychiatrycznymi, nie jest to ani grzech, ani choćby najmniejszy powód do
wstydu, a jesli ktoś by sobie drwił, to wystawia negatywne świadectwo
wyłącznie sobie. Zgodnie z powiedzeniem "niech się wstydzi ten kto widzi",
rozgłaszanym też jako "... ten co widzi", to nie ty, ani ktokolwiek z taką
przypadłością, masz powód do wstydu.
Tu jest świetne spostrzeżenie na takie tematy:
https://pl.wikiquote.org/wiki/Irena_Sendlerowa cytat trzeci - nie trzeba
komentować, mówi sam za siebie. Warto, aby każdy go przeczytał.
Słówko jeszcze o wspomnianej przeze mnie "potrójnej" ślepej próbie. A
dokładniej, to o to mi chodziło, by prócz rozróżnienia LED/nie-LED, podać
także celowo ubarwiane światło z jednego i z drugiego źródła, tak, aby
kolorem zasugerować, czy stłumiony, zamaskowany czynnik drażniący da znać o
sobie, jeśli tak, to w jakim stopniu, a jeśli nie... to może oznaczać
czynnik psychologiczny.
Ja też leczę się w tych tematach, choć o co innego może, podam tyle, że moja
rozwlekłość w pisaniu ma przyczyny także w tym. Więc nie jesteś sam ze swym
problemem.
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100
Następne wpisy z tego wątku
- 18.07.15 11:24 ACMM-033
- 18.07.15 12:15 Jarosław Sokołowski
- 18.07.15 18:20 yabba
Najnowsze wątki z tej grupy
- Szukam monitora HDMI ok. 4"
- Obcinaczki z łapaczem
- termostat do lodowki
- SEP 1 kV E
- Aku LiPo źródło dostaw - ktoś poleci ?
- starość nie radość
- Ataki hakerskie
- Akumulatorki Ni-MH AA i AAA Green Cell
- Dławik CM
- JDG i utylizacja sprzetu
- Identyfikacja układ SO8 w sterowniku migających światełek choinkowych
- DS1813-10 się psuje
- Taki tam szkolny problem...
- LIR2032 a ML2032
- SmartWatch Multimetr bezprzewodowy
Najnowsze wątki
- 2024-12-19 koniki obsiadły kolejki i numerki
- 2024-12-18 Poseł oszukany "na policjanta"
- 2024-12-18 znów chory psychicznie
- 2024-12-18 Katowice => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2024-12-18 Poznań => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-18 Katowice => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2024-12-18 Gdańsk => System Architect (Java background) <=
- 2024-12-18 Warszawa => Helpdesk Specialist <=
- 2024-12-18 Katowice => Kierownik Działu Zarządzania Platformą Wirtualizacji i
- 2024-12-18 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-18 Żerniki => Employer Branding Specialist <=
- 2024-12-18 Gliwice => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-12-18 Kablówka z modułem CAM
- 2024-12-18 Warszawa => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-12-18 Wróblewo => Analityk finansowy <=