W dniu 2017-01-08 o 21:15, re pisze:
>
>
> Użytkownik "Scobowski"
>
>
>> No tak kiedyś na telefony stacjonarne czekało się 12 lat i nagle
>> przesiedliśmy się na komórki i każdy obywatel ma po kilka numerów od
>> ręki. Jak to się mogło zdarzyć ?
>
> Z prądem się tak nei zdarzy, bo mamy przeciążoną infrastrukturę i za
> mało energii produkujemy już dziś.
> ---
> A infrastruktury komórkowej nie mieliśmy w ogóle i stało się.

Jak to nie mieliśmy?
Fale rozchodzą się w powietrzu przecież :-)

do góry

Użytkownik "cef"

>
>> No tak kiedyś na telefony stacjonarne czekało się 12 lat i nagle
>> przesiedliśmy się na komórki i każdy obywatel ma po kilka numerów od
>> ręki. Jak to się mogło zdarzyć ?
>
> Z prądem się tak nei zdarzy, bo mamy przeciążoną infrastrukturę i za
> mało energii produkujemy już dziś.
> ---
> A infrastruktury komórkowej nie mieliśmy w ogóle i stało się.

Jak to nie mieliśmy?
Fale rozchodzą się w powietrzu przecież :-)
---
Tamtamy :-)

do góry

Dnia Sun, 8 Jan 2017 18:49:24 -0000 (UTC), masti napisał(a):
> Zenek Kapelinder wrote:
>> Szkoda ze calej prawdy nie napisales. Mamy za malo pradu w godzinach szczytu i to
nie zawsze, raczej w godzinach szczytu mamy rezerwe niz jej nie mamy.
>
> co było widać latem. Taka rezerwa, zę aż musieli 20 stopień zasilania
> ogłosić

To dlatego, ze na lato planuja mniejsze zuzycie i cale elektrownie
wylaczaja. Wiele z nich robi wtedy planowe remonty.

A teraz jeszcze przybedzie troche fotoogniw i zrobi sie jak w
Kaliforni - im wiecej slonca, tym wiecej pradu dla klimatyzatorow :-)

J.

do góry

Dnia Sun, 8 Jan 2017 19:10:15 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
> On 2017-01-08 18:35, re wrote:
>> No tak kiedyś na telefony stacjonarne czekało się 12 lat i nagle
>> przesiedliśmy się na komórki i każdy obywatel ma po kilka numerów od
>> ręki. Jak to się mogło zdarzyć ?
>
> W tzw. międzyczasie padło centralne planowanie

Akurat w tej branzy nadal bylo - ilu tych operatorow, czasem ile BTS
maja wybudowac itp.

>i wymyślono cyfrowe kompresje mowy. Drutów tez jak by więcej.

Swiatlowodow :-)

J.

do góry

Dnia Sun, 8 Jan 2017 18:38:18 +0100, Scobowski napisał(a):
> W dniu 08.01.2017 o 18:35, re pisze:
>> No tak kiedyś na telefony stacjonarne czekało się 12 lat i nagle
>> przesiedliśmy się na komórki i każdy obywatel ma po kilka numerów od
>> ręki. Jak to się mogło zdarzyć ?
>
> Z prądem się tak nei zdarzy, bo mamy przeciążoną infrastrukturę i za
> mało energii produkujemy już dziś.

Przeciez juz tu kiedys pisalem, ze wystarczy aby w nocy pracowala tak
samo jak w dzien, a w sam raz starczy.

J.

do góry

Dnia Sun, 8 Jan 2017 08:21:14 -0800 (PST), Zenek Kapelinder
> Na wolnym rynku cena wegla wynika z ilosci kilowatogodzin jaka jest w weglu.

Tak srednio, bo co uzyjesz, jak bedzie za drogi ? Pradem bedziesz
grzal, gazem, ropa ? A jak ropa znow skoczy do 150$ za barylke ?

>Z cena nikt nie podskoczy bo elektrownie kupia wegiel za granica.
>Juz kupowaly.

Ale teraz rzad do tego nie dopusci :-)

J.

do góry

Dnia Sun, 8 Jan 2017 16:19:34 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
> On 2017-01-08 15:19, Tomasz Pyra wrote:
>> No niby tak, ale jeśli 1kWh energii jądrowej kosztuje sporo więcej niż 1kWh
>> energii z węgla?
> 1GWh elektroni jądrowej to x zł.
> 1GWh z elektroni węglowej to y zł plus pare trupów i troche spalonych opon.

Nie doliczyles Czarnobyla, Fukushimy i TMI.
W Szwecji tez ponoc zrobilo sie goraco.

> y faktycznie mniejsze od x.

Patrzac po swiecie, to bylo odwrotnie.
Ale moze zalezy to od zarobkow gornikow w danym kraju.

>> Inna sprawa że węgiel tani, bo z każdej strony dotowany.
> Nie wiadomo ile kosztuje węgiel. W telewizorze jakiś koleś niedawno
> płakał że tona wegla to 250zł. Ja się pytam jak, skoro ja płacę 800zł i
> mieszkam 10 km od kopalni?

Dzwon do kopalni. Tylko oczywiscie nie mow ze chcesz tone.

J.

do góry

Dnia Sun, 8 Jan 2017 16:16:17 +0100, Sebastian Biały napisał(a):
> On 2017-01-08 15:40, re wrote:
>> Względem węgla? A związki zawodowe, barbórki, mafie i 14-tki uwzględniają?
>> ---
>> W Czechach ?
>
> W Czechach podobnie jak u nas nie ma:
> a) wielkich rzek

Sa za to gory, co ulatwia hydroelektrownie ... ale wiele ich nie maja.

> b) wielkiego wiatru

Na wysokosci wieje lepiej.

> c) wielkich fal

Ich rzad postawil na Slonce.
Dal takie ceny gwarantowane, ze az za dobre. Trzeba bedzie sprawdzic
co z tego wyszlo.

Na razie jest tak, ze Czesi kupuja troche pradu u nas.
A my u Niemcow.
A Niemcy postawili wiatraki i solary i doplacaja do nich :-)

J.

do góry

On 2017-01-08 23:27, J.F. wrote:
>> 1GWh elektroni jądrowej to x zł.
>> 1GWh z elektroni węglowej to y zł plus pare trupów i troche spalonych opon.
> Nie doliczyles Czarnobyla, Fukushimy i TMI.
> W Szwecji tez ponoc zrobilo sie goraco.

To mi przypomina wyliczanki jak to bardzo niebezpiecznie lata się
samolotami bo tyle katastrof. *Tyle*.

Swoją drogą TMI to pikuś bo "prawie nic się nie stało". Dolicz Majak [1]
albo Windscale [2]. Może to nie elektrownie, ale pokazują jak daleko
poszła technika a jak niewiele wyobraźnia. U nas tsunami nie ma, plutonu
nie produkujemy, misiewiczów troche, ale da się odsiać. Dali by my radę
z kilkoma reaktorami. Mogą mi w ogródku postawić jak chcą, zgadzam się.

>> y faktycznie mniejsze od x.
> Patrzac po swiecie, to bylo odwrotnie.
> Ale moze zalezy to od zarobkow gornikow w danym kraju.

Energetyka jądrowa, patrząc na ilość elektrowni, nie mogła się nie
sprawdzać ekonomicznie. Ponadto bezpieczeństwo energetyczne oznacza
również na stawianiu na rózne źrodła. Najlepiej takie które dają w miarę
wprost prąd skoro idzie era elektryki samochodów. Niestety pustyń 50+C u
nas nie ma, jedyna zarosła krzakami.

Grzanie tanim prądem i jazda na prąd rozwiązuje wszelkie problemy smogu
w miastach.

>>> Inna sprawa że węgiel tani, bo z każdej strony dotowany.
>> Nie wiadomo ile kosztuje węgiel. W telewizorze jakiś koleś niedawno
>> płakał że tona wegla to 250zł. Ja się pytam jak, skoro ja płacę 800zł i
>> mieszkam 10 km od kopalni?
> Dzwon do kopalni. Tylko oczywiscie nie mow ze chcesz tone.

Nie myśl że nie dzwoniłem. Zapytałem od razu że skoro w TV powiedzieli
że węgiel po 250zł to ja od ręki biorę 5 ton za 400zł/tona. Koleś się
zaśmiał i odesłał do składów gdzie magicznie robi się 800+. Przypuszczam
że mam przewidzenia bo przeciez normalny rząd zaczął by od strzelania z
broni ostrej do pośredników a my juz podobno mamy taki ładny, normalny,
mówią.

[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_kysztymska
[2] https://pl.wikipedia.org/wiki/Po%C5%BCar_w_Windscale

do góry

Dnia Sun, 8 Jan 2017 17:05:12 +0100, Cavallino napisał(a):

> W dniu 08-01-2017 o 14:50, Tomasz Pyra pisze:
>> Dnia Sun, 8 Jan 2017 14:05:24 +0100, Cavallino napisał(a):
>>
>>> W dniu 08-01-2017 o 12:51, Tomasz Pyra pisze:
>>>> Dnia Sun, 8 Jan 2017 02:11:18 +0100, re napisał(a):
>>>>
>>>>> Jak niby to robią ?
>>>>
>>>> Dopłacają do zakupu elektryków i dopłacają do produkcji prądu :)
>>>> Widocznie zbyt mało ;)
>>>>
>>>> Natomiast istotnie problemów z samochodami na prąd jest sporo.
>>>> Najpoważniejszy jest taki, że 1km na prądzie wcale nie jest taki tańszy niż
>>>> przejechany na benzynie jakby się wydawało. A całkiem możliwe że jest nawet
>>>> droższy.
>>>
>>> A ile kWh kosztuje przejechanie 100 km kompaktowym elektrykiem?
>>
>> ~15-20kWh.
>
> No to jak kupisz sobie teraz małą instalację fotowoltaiczną (3 kW), to
> zakładając że popracuje 20 lat, będziesz każde 100 km przejeżdżał za 5,6 zł.
> Drożej już nie będzie, koszt takich instalacji będzie spadał.

No tylko inwestycja na 20 lat brzmi jak kupa kasy do wyłożenia teraz.
Ile to wyniesie w kredycie na 20 lat? :)

Tzn. moja wizja jest taka, że prąd jako zdobycz socjalizmu będzie nadal
zadekretowany że ma być tani tak jak jest obecnie, a z kierowców brakujące
pieniądze ściągnie się jakimś viatollem albo innym podatkiem drogowym, tak
że rachunek końcowy będzie się zgadzał.

Obecnie jeżdżenie samochodem nie jest drogie dlatego że paliwo jako takie
jest drogie, a dlatego że jest wysoko opodatkowane.
I rząd nie zrezygnuje z tych pieniędzy tylko dlatego, że ludzie zamontują
tam sobie jakieś inne silniki.

Chociaż może się mylę, bo w przypadku LPG istotnie jest dość podobnie i
jednak rząd na całkiem spore bonusy za jazdę na LPG pozwala.

Więc może być tak że prąd z gniazdka będzie za 5-6gr/km, pozostałe 30gr
zapłacimy jakoś inaczej.

do góry