eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleRe: Pierwszy motor
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2010-06-10 22:13:22
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: "Szymon Machel" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "souti" <a...@o...pl> napisał w wiadomości


    > poproszę kartę 16 MB i najsłabsze akumulatorki.

    i te najsłabsze akumulatorki wkurwią Cię pierwsze,
    wiem bo też to robię :)

    > Z moto jest tak samo.

    ... to zależy

    Szymon



  • 12. Data: 2010-06-11 05:24:41
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: n...@s...com

    On Thu, 10 Jun 2010 12:59:09 -0700 (PDT), AZ
    <a...@g...com> wrote:

    >Coś mnie sie wydaje, że każdy precel zaczynał od giees pincet i zajęło
    >mu to 10 lat zanim kupił wymarzonego litra a powyższe zdanie i inne
    >podobne to taka typowa zawiść ;-)

    Etam, po prostu szybciej i przyjemniej by ogarnal lzejszego sprzeta o
    mniejszej ilosci kuni i latwiejszym manewrowaniu przy malych
    predkosciach. Dlatego napisalem ze wazne ze JEMU sie podoba.
    Jak dla mnie to razem z odbiorem prawka kazdy nastolatek moze dostawac
    r1, gixera czy o czym tam sie teraz marzy w swiecie szlifierek.

    pozdr
    newrom
    PS. a jak nima litra to i tak nie jedzie. O! ;)
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 13. Data: 2010-06-11 06:31:38
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: "Szymon Machel" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik <n...@s...com> napisał w wiadomości

    > ...
    > Jak dla mnie to razem z odbiorem prawka kazdy nastolatek moze dostawac
    > r1, gixera czy o czym tam sie teraz marzy w swiecie szlifierek.
    >

    No dzięki, dzięki ;)
    Ja to taki nastolatek w drugim półwieczu swojego życia :)
    Tak, że do szlifierki już raczej nie dojrzeję :)

    Szymon



  • 14. Data: 2010-06-11 06:49:37
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: n...@s...com

    On Fri, 11 Jun 2010 08:31:38 +0200, "Szymon Machel"
    <m...@p...onet.pl> wrote:

    >No dzięki, dzięki ;)
    >Ja to taki nastolatek w drugim półwieczu swojego życia :)

    Tej, ze tak brzydko powiem ;> To o nastolatku to nie o Tobie bylo. Jak
    w drugim polwieczu to 'jak dla mnie to kazdy piernik moze kupowac r1'
    ;>

    >Tak, że do szlifierki już raczej nie dojrzeję :)

    Licho wie. Trzeba zapytac Sir Piernika co mu sie marzy ;)

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 15. Data: 2010-06-11 08:15:57
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>

    n...@s...com pisze:
    > On Thu, 10 Jun 2010 12:59:09 -0700 (PDT), AZ
    > <a...@g...com> wrote:
    >
    >> Coś mnie sie wydaje, że każdy precel zaczynał od giees pincet i zajęło
    >> mu to 10 lat zanim kupił wymarzonego litra a powyższe zdanie i inne
    >> podobne to taka typowa zawiść ;-)
    >
    > Etam, po prostu szybciej i przyjemniej by ogarnal lzejszego sprzeta o
    > mniejszej ilosci kuni i latwiejszym manewrowaniu przy malych
    > predkosciach.


    Akurat dzis rano zgasl mi gieespincet podczas manewrow, predkosc prawie
    zero. Nie polozylem, ale nie wiem czy ciezsze bym utrzymal.

    Drugi sezon jezdze. Marzenia mam podwojne: czasem sie marzy enduro 125
    lub na polskie szosy cos z wiekszym komfortem, z tym ze z szosy prawie
    zawsze zjezdzam "w lekkie krzoki".


  • 16. Data: 2010-06-11 08:32:40
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2010-06-11, Jacek Czerwinski <...@...z.pl> wrote:
    >
    > Akurat dzis rano zgasl mi gieespincet podczas manewrow, predkosc prawie
    > zero. Nie polozylem, ale nie wiem czy ciezsze bym utrzymal.
    >
    Bo przy manewrach jedzie sie na polsprzegle robiac przegazowki i wtedy
    nie ma takich niespodzianek.

    Co nie chlopaki? :-)

    --
    aRTUR
    zzr 1200


  • 17. Data: 2010-06-11 09:19:33
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: n...@s...com

    On Fri, 11 Jun 2010 08:32:40 +0000 (UTC), AZ
    <a...@g...com> wrote:


    >Bo przy manewrach jedzie sie na polsprzegle robiac przegazowki i wtedy
    >nie ma takich niespodzianek.

    Ale sa niespodziewanki jak z jednego 'tunelu' chcesz przeskoczyc w
    drugi, a masz malo miejsca pomiedzy samochodami.
    Znaczy wiem, mozna po endurowemu zawrocic robiac slizg tylnym kolem,
    bo jakos kombinacji ze skladaniem sie 'na dwa razy' nie widze :)
    xj9 jest fajnym moturem ale to turystyczna kolumbryna. I nie wierze
    ze bedzie motocyklem 'docelowym' :)

    pozdr
    newrom co ma kolege ktorego docelowym bylo xj9, a teraz jezdzi na
    gs1200, a i tak w koncu zmieni go na cos lzejszego ;>
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
    http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html


  • 18. Data: 2010-06-11 19:52:04
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: Olek Kwaśniewski <o...@b...com>

    Szymon Machel pisze:
    > Użytkownik "kakmar" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >
    >
    >> Ale to osioł, nie szatan. Tyle że ciężki, na pewno się uszarpie, ale go
    >> poniesie? Eeee, może nie;)
    >
    > Nie chcę szatana, hej. Sam ważę 130 kG, nie muszę się szarpać :)
    >
    Czy ja wiem, też tak sądziłem przez zmianą motorka. Wagę mam ciut
    mniejsza, ale też uważałem że się nie szarpię z motorem. Po zmianie
    wydaje mi się że motor nic nie warzy i złożenie nie wymaga wiele więcej
    niż pomyślenie o tym. Częściowo to zasługa mniejszej wagi motocykla
    (~40kg), ale chyba głównie konstrukcji. Teraz dopiero wiem ile się
    naszarpałem. Była XJ750 jest Z750S.

    --
    Olek


  • 19. Data: 2010-06-11 20:00:11
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: Olek Kwaśniewski <o...@b...com>

    Olek Kwaśniewski pisze:
    > Szymon Machel pisze:
    >> Użytkownik "kakmar" <k...@g...com> napisał w wiadomości
    >>
    >>
    >>> Ale to osioł, nie szatan. Tyle że ciężki, na pewno się uszarpie, ale go
    >>> poniesie? Eeee, może nie;)
    >>
    >> Nie chcę szatana, hej. Sam ważę 130 kG, nie muszę się szarpać :)
    >>
    > Czy ja wiem, też tak sądziłem przez zmianą motorka. Wagę mam ciut
    > mniejsza, ale też uważałem że się nie szarpię z motorem. Po zmianie
    > wydaje mi się że motor nic nie warzy i złożenie nie wymaga wiele więcej
    > niż pomyślenie o tym. Częściowo to zasługa mniejszej wagi motocykla
    > (~40kg), ale chyba głównie konstrukcji. Teraz dopiero wiem ile się
    > naszarpałem. Była XJ750 jest Z750S.
    >

    hmm... żeby nie pozostawić niesmaku, XJ'ta też dała mi dużo przyjemności
    z jazdy czego życzę i Tobie

    --
    Olek


  • 20. Data: 2010-06-11 20:54:43
    Temat: Re: Pierwszy motor
    Od: "Szymon Machel" <m...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Olek Kwaśniewski" <o...@b...com>

    >...
    > Była XJ750 jest Z750S.
    >


    O, XJ750 to już starszawy motorek. Kolega ma takiego.
    I faktycznie coś w tym jest, ciężej go złożyć niż moją XJ900.
    W mojej to "prawie"jak bym jeździł "egzaminową" YBR250 :).
    Próbowałem i naprawdę różnica jest duża.
    Nie wiem, może przez to, że łożysko główki ramy ma trochę nie teges.

    Szymon

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: