-
1. Data: 2010-06-10 19:17:52
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: "Szymon Machel" <m...@p...onet.pl>
Witam
Miałem napisać jak wyjadę na drogę pierwszym moto (XJ900S).
Dzisiaj był ten szczęśliwy dzień. Pokręciłem się po północnych okolicach
Kraqa - wąskie dróżki, szersze dróżki, masa zakrętów, 75 km.
Dwa spostrzeżenia:
1. Wygląda na to, że dobrze zrobiłem kupując xj900 ma pierwsze moto.
W miarę duże, w miarę silne i pięknie "się prowadzi:" :) No i się mi
podoba.
2. Teraz dopiero zacznę się uczyć jeździć. I faktycznie, jak ktoś tu na
grupie
mnie ostrzegł, trzeba uważać na "syndrom miszcza". To wciąga :)
Szymon
-
2. Data: 2010-06-10 19:43:32
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: n...@s...com
On Thu, 10 Jun 2010 21:17:52 +0200, "Szymon Machel"
<m...@p...onet.pl> wrote:
>Dwa spostrzeżenia:
>1. Wygląda na to, że dobrze zrobiłem kupując xj900 ma pierwsze moto.
Nie wydaje mi sie.
> W miarę duże, w miarę silne i pięknie "się prowadzi:" :)No i się mi
>podoba.
Wielkie, ciezkie, mocne. Bez sensu. Ale wazne ze Ci sie podoba :)
>2. Teraz dopiero zacznę się uczyć jeździć. I faktycznie, jak ktoś tu na
>grupie
> mnie ostrzegł, trzeba uważać na "syndrom miszcza". To wciąga :)
A za tysiac czy dwa sie zapomnisz i zaboli ;)
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html
-
3. Data: 2010-06-10 19:47:47
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: AZ <a...@g...com>
On 10 Cze, 21:17, "Szymon Machel" <m...@p...onet.pl> wrote:
> Witam
> Mia em napisa jak wyjad na drog pierwszym moto (XJ900S).
> Dzisiaj by ten szcz liwy dzie . Pokr ci em si po p nocnych okolicach
> Kraqa - w skie dr ki, szersze dr ki, masa zakr t w, 75 km.
> Dwa spostrze enia:
> 1. Wygl da na to, e dobrze zrobi em kupuj c xj900 ma pierwsze moto.
> W miar du e, w miar silne i pi knie "si prowadzi:" :) No i si mi
> podoba.
> 2. Teraz dopiero zaczn si uczy je dzi . I faktycznie, jak kto tu na
> grupie
> mnie ostrzeg , trzeba uwa a na "syndrom miszcza". To wci ga :)
>
Powiem to co już nieraz tutaj napisałem - to się może udać ale nigdy,
po 5, 10, 15 czy 20kkm nie pomyśl że już napewno umiesz jeździć. Ja
już nawinąłem 32kkm i cały czas czuję respekt do maszyny, może ciut
mniejszy niż na początku bo wiem mniej więcej do czego jest zdolna ale
czuję.
Powodzenia.
--
Artur
ZZR 1200
-
4. Data: 2010-06-10 19:59:09
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: AZ <a...@g...com>
On 10 Cze, 21:43, n...@s...com wrote:
>
> A za tysiac czy dwa sie zapomnisz i zaboli ;)
>
Coś mnie sie wydaje, że każdy precel zaczynał od giees pincet i zajęło
mu to 10 lat zanim kupił wymarzonego litra a powyższe zdanie i inne
podobne to taka typowa zawiść ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
5. Data: 2010-06-10 21:19:29
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 10.06.2010 n...@s...com <n...@s...com> napisał/a:
>
> Wielkie, ciezkie, mocne. Bez sensu. Ale wazne ze Ci sie podoba :)
Ale to osioł, nie szatan. Tyle że ciężki, na pewno się uszarpie, ale go
poniesie? Eeee, może nie;)
--
kakmaratgmaildotcom
-
6. Data: 2010-06-10 21:44:01
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: "Szymon Machel" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "kakmar" <k...@g...com> napisał w wiadomości
> Ale to osioł, nie szatan. Tyle że ciężki, na pewno się uszarpie, ale go
> poniesie? Eeee, może nie;)
Nie chcę szatana, hej. Sam ważę 130 kG, nie muszę się szarpać :)
Szymon
-
7. Data: 2010-06-10 21:53:30
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: marider <m...@g...pl>
AZ pisze:
> On 10 Cze, 21:43, n...@s...com wrote:
>> A za tysiac czy dwa sie zapomnisz i zaboli ;)
>>
> Coś mnie sie wydaje, że każdy precel zaczynał od giees pincet i zajęło
> mu to 10 lat zanim kupił wymarzonego litra a powyższe zdanie i inne
> podobne to taka typowa zawiść ;-)
>
> --
> Artur
> ZZR 1200
To Ci sie zle wydaje. Ja zaczynalem od CZ350'82. A odnosnie pierwszego
moto to temat ten bije chyba rekordy w powtarzaniu sie co pare dni ;)
Pzdr
PS: po co przedszkole jak mozna od razu isc na studia... Doktoranckie ;]
--
marider
Wsciekla (ex) R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk
-
8. Data: 2010-06-10 21:55:02
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: marider <m...@g...pl>
AZ pisze:
> On 10 Cze, 21:43, n...@s...com wrote:
>> A za tysiac czy dwa sie zapomnisz i zaboli ;)
>>
> Coś mnie sie wydaje, że każdy precel zaczynał od giees pincet i zajęło
> mu to 10 lat zanim kupił wymarzonego litra a powyższe zdanie i inne
> podobne to taka typowa zawiść ;-)
>
> --
> Artur
> ZZR 1200
To Ci sie zle wydaje. Ja zaczynalem od CZ350'82. A odnosnie pierwszego
moto to temat ten bije chyba rekordy w powtarzaniu sie co pare dni ;)
Pzdr
PS: po co przedszkole jak mozna od razu isc na studia... Doktoranckie ;]
--
marider
Wsciekla (ex) R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk
-
9. Data: 2010-06-10 22:00:39
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: "Szymon Machel" <m...@p...onet.pl>
Użytkownik "marider" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> PS: po co przedszkole jak mozna od razu isc na studia... Doktoranckie ;]
W moim wieku to powinienem raczej pomyśleć o profesurze :)
Szymon
-
10. Data: 2010-06-10 22:04:55
Temat: Re: Pierwszy motor
Od: souti <a...@o...pl>
AZ <a...@g...com> wrote:
> On 10 Cze, 21:43, n...@s...com wrote:
>>
>> A za tysiac czy dwa sie zapomnisz i zaboli ;)
>>
> Coś mnie sie wydaje, że każdy precel zaczynał od giees pincet i zajęło
> mu to 10 lat zanim kupił wymarzonego litra a powyższe zdanie i inne
> podobne to taka typowa zawiść ;-)
Większość osób, które zużyły ileś tam opon zna realia i wie czym może się
skończyć mocniejsze moto na początek i się nie wypowiada, ponieważ:
To zupełnie ludzkie, że zdobywając coś, chcemy to mieć na full wypasie.
To będzie nasze, zdobyte, wypieszczone, i chcemy się tym cieszyć długo.
Tak jest ze wszystkim.
Wyobrażacie sobie np kupując pierwszą cyfrówkę:
-Poproszę najprostszy aparat, z najmniejszą ilością megapikseli, nie bez
filmików i mikrofonu, nie, nie chcę, etui, nie, poproszę kartę 16 MB i
najsłabsze akumulatorki.
Z moto jest tak samo.
--
souti