-
61. Data: 2016-11-05 15:09:25
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "JaTy.CKmK" <J...@g...com>
W dniu 05.11.2016 o 12:46, mk4 pisze:
> A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
> (nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
> ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
> tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.
>
no nareszcie mk4 trafił w sedno - przeważnie pas rozbiegowy jest
oddzielony od "pasów właściwych" linią ciągłą i dopiero gdy jest
przerywana może nastąpić jej przekroczenie i to jest włączenie się do
ruchu - znak podporządkowania "kończy działanie" - ten z lewej (głównej)
nie będzie przecież zjeżdżał na kończący się pas - przecież przy każdej
zmianie pasa ruchu nie ma znaczenia kto jest z prawej czy lewej bo i tak
ten zjeżdżający musi przepuścić tego co na pasie się znajduje -
opisywany już szczególny przypadek jest taki gdy są trzy pasy i ci
jadący skrajnymi chcą wjechać na środkowy i tu ten po prawej ma
pierwszeństwo przecież musi tu być dookreślone bo obaj wjeżdżają na pas
bez uczestników ruchu.
--
JaTy
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
-
62. Data: 2016-11-05 15:21:28
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 5 Nov 2016 11:17:05 +0100, w <nvkbiu$i64$4@node1.news.atman.pl>, Shrek
<...@w...pl> napisał(-a):
> W dniu 05.11.2016 o 10:56, r...@k...pl pisze:
>
> >> https://www.google.pl/maps/@52.1690316,20.9359826,3a
,75y,226.77h,75.01t/data=!3m6!1e1!3m4!1sliw4HdW2qSU1
l4qifaa3YA!2e0!7i13312!8i6656
> >> Jakby połamało - Auchan, Warszawa, Krakowska 61
> >
> > Szeroka (jeżeli dobrze widzę, bo jej szerokość zamiast x2 to jakieś x1,5), a
> > więc sprawa oczywista. Włączający się do ruchu, wjeżdżając na jezdnię głównej
> > drogi, ma ustąpić pierwszeństwa wszystkim poruszającym się po niej pojazdom.
>
> Jakbyś jeszcze tą podstawę prawną podał, o którą wszyscy proszą;)
Mam wklejać definicje skrzyżowania, jezdni, fragmenty rozporządzeń o znakach?
Nie chce mi się. Wysilcie się trochę sami :)
-
63. Data: 2016-11-05 15:24:35
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 5 Nov 2016 12:51:37 +0100, w <vl3ajs2l8hyu$.dlg@myjk.org>, Myjk
<m...@n...op.pl> napisał(-a):
> Ma związek o tyle, że pomyliłeś linie.
Tak? Oświeć mnie gdzie :)
> Ale nie jest wyłączony z ruchu, więc obowiązują reguły
> jak na każdym innym pasie ruchu.
Ale nie należy do jezdni.
W zasadzie dyskusja powinna zakończyć się na wyjaśnieniu różnicy pomiędzy grubą
a normalną linią ciągłą (nawet logika by tu wystarczyła i zastanowienie się po
co u licha wymyślono linie normalne i grube), no ale spoko -- zawsze można
dyskutować nawet o sprawach oczywistych.
-
64. Data: 2016-11-05 15:27:59
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 5 Nov 2016 11:13:12 +0100, w <nvkbbl$i64$2@node1.news.atman.pl>, Shrek
<...@w...pl> napisał(-a):
> Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
> rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła,
> do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego
> miejsca?
W zasadzie można to wywnioskować z definicji skrzyżowania i jego obszaru, ale
akurat w zupełności wystarczająca jest informacja, że pas włączający nie należy
do jezdni "głównej" drogi.
-
65. Data: 2016-11-05 15:43:44
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Sat, 05 Nov 2016 15:27:59 +0100, w
<v...@4...com>, "r...@k...pl"
<r...@k...pl> napisał(-a):
> Sat, 5 Nov 2016 11:13:12 +0100, w <nvkbbl$i64$2@node1.news.atman.pl>, Shrek
> <...@w...pl> napisał(-a):
>
> > Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
> > rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego węzła,
> > do pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego
> > miejsca?
>
> W zasadzie można to wywnioskować z definicji skrzyżowania i jego obszaru, ale
> akurat w zupełności wystarczająca jest informacja, że pas włączający nie należy
> do jezdni "głównej" drogi.
Ps. [3]
Skrzyżowanie obejmuje wspólną część przecinających się lub łączących się dróg
oraz odcinki tych dróg, na których występują poszerzenia jezdni spowodowane
dodatkowymi pasami ruchu i/lub wyspami kanalizującymi, a w przypadku braku
poszerzenia - na odcinku obejmującym minimalne długości akumulacji i zwalniania
określone w § 66 i § 67 Warunków technicznych [2].
-
66. Data: 2016-11-05 16:21:34
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 05.11.2016 o 12:46, mk4 pisze:
>> Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
>> ruchu i normalnie zmieniał pas.
>
> A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
> (nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
> ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
> tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.
Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
do ruchu.
Shrek
-
67. Data: 2016-11-05 16:31:57
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 05.11.2016 o 13:22, Dalok pisze:
>> Co konkretnie uprawnia cię do stwierdzenia, że A-7 obowiązuje do konca
>> rozbiegówki?
>> Więc jeszcze raz zapytam - skąd pomysł, ze A-7 obowiazuje do końca
>> rozbiegówki, a nie na przyład do końca autostrady, do następnego
>> węzła, do
>> pierwszego "ustąpionego" samochodu, czy dowolnie wybranego innego
>> miejsca?
>
> A-7 obowiązuje w rejonie gdzie istnieje niebezpieczeństwo
> związane z nie udzieleniem pierwszeństwa, czyli na końcu rozbiegówki
> też takie niebezpieczeństwo istnieje i njależy ustąpić pierwszeństwa.
A za rozbiegówką przy zmianie pasów nie zachodzi niebezpieczeństwo
nieustąpienia pierwszeństwa? Zachodzi. No więc czemu akurat do końca
rozbiegówki? Zjeżdzając z rozbiegówki na główną i tak musisz ustąpić bo
zmieniasz pas - czy będzie tam A-7 czy nie.
>> Jeszcze raz napiszę po co jest ten znak A-7. Jak jest widoczne
>> oznakowanie
>> poziome, to wszystko jest jasne (przynajmniej dla większości). Jak jest
>> zasypane śniegiem, to jakiś idiota mógłby stwierdzić, że ma pierwszeństwo
>> z rozbiegówki przed jezdnią główną i wwalić się od razu na lewy pas.
>> Koniec wyjaśnienia.
>>
>> Shrek
>
> Jeżeli tak świetnie to rozumiesz to napisz,
> kiedy z rozbiegówki "od razu można wwalić się na pas"
> drogi głównej i mieć pierwszeństwo przed jadącym główną
> i w tym samym czasie zmieniającym pas na prawy,
> w sytuacji gdy oznakowanie poziome jest zasypane śniegiem ?
Teoretycznie - zawsze jak nie ma A-7 i nie ma pasów - reguła prawej ręki
- ci na głównej mają wjeżdzającyuch po prawej, autostrada jest
podporządkowana w stosunku do rozbiegówki. I właśnie dlatego stoi na tej
rozbiegówce A-7, Nie ma co wymyślać dalszych teorii, bo potem następny
napisze, że zjeżdzając z głównej w rozbiegówkę/zjazdowy, może spychać
znajdujących się na tym pasie na barierki bo on ma pierwszeństwo.
> Czy 5 mtr za A-7 to będzie od razu, czy już nie ?
> A moze 10 mtr to już nie będzie od razu ?
> Uzasadnij na podstawie PoRD.
No właśnie jak jest A-7 to nie wolno. Po to on tam stoi. I tylko po to.
Shrek
-
68. Data: 2016-11-05 16:40:33
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: "JaTy.CKmK" <J...@g...com>
W dniu 05.11.2016 o 16:21, Shrek pisze:
> Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
> przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
> do ruchu.
przecież pewnie nigdzie (a jeśli już to błąd) jeśli jest pas rozbiegowy
(nb. to on jest po to aby umożliwić płynne i "w biegu" na suwak
włączenie się do ruchu) to od "właściwych" pasów oddzielony jest
początkowo linią ciągłą nieprzekraczalną (w celu uzyskania prędkości
równej lub większej niż na głównych pasach i następnie zmiana pasa ruchu
w celu włączenia się (suwak) w ciąg pojazdów "mających pierwszeństwo - i
na co tu potrzebne są dowody? -
a tak a pro po przysypanych linii śniegiem - tu jest tak samo jak ze
znakami pionowymi, czy jak po zamieci zasypane jest ograniczenie
prędkości to za przekroczenie nie można dostać mandatu bo znak niewidoczny?
--
JaTy
---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus
-
69. Data: 2016-11-05 16:41:20
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: xyz <x...@i...pl>
W dniu 05.11.2016 o 16:21, Shrek pisze:
> W dniu 05.11.2016 o 12:46, mk4 pisze:
>
>>> Moim zdaniem jest klarowna - skoro jechal pasem 4 to znaczy że był już w
>>> ruchu i normalnie zmieniał pas.
>>
>> A czy nie jest tak, ze ten rozbiegowy jest rozdzielony taka gruba linia
>> (nie pamiętam oznaczenia) i wtedy jak się z niego wjeżdża przekraczając
>> ją to jest się włączającym do ruchu? I wtedy nie ma znaczenia, ze jesteś
>> tym z prawej. Przekraczasz ta grubą linię i się włączasz.
>
> Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
> przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
> do ruchu.
>
> Shrek
No ale jest przecież napisane że pas taki służy dla włączających się do
ruchu, czas teraźniejszy a nie dla tych co włączyli się do ruchu, czas
przeszły. Skoro jest to czas teraźniejszy to znaczy że oni cały czas są
włączającymi się do ruchu i tak są/powinni być traktowani i tak samo się
zachowywać :). A to implikuje ustąpienie przez nich pierwszeństwa
wszystkim na drodze na którą mają/chcą wjechać.
--
--- xyz
-
70. Data: 2016-11-05 17:09:19
Temat: Re: Pierwszeństwo przy pasie włączania się do ruchu
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 05.11.2016 o 16:40, JaTy.CKmK pisze:
> W dniu 05.11.2016 o 16:21, Shrek pisze:
>
>> Na "zdrowy rozum" to nawet tak, ale nikt do tej pory nie przedstawił
>> przekonywującego dowodu, że przejechanie "grubej linni" to włączanie się
>> do ruchu.
> przecież pewnie nigdzie (a jeśli już to błąd) jeśli jest pas rozbiegowy
> (nb. to on jest po to aby umożliwić płynne i "w biegu" na suwak
> włączenie się do ruchu) to od "właściwych" pasów oddzielony jest
> początkowo linią ciągłą nieprzekraczalną (w celu uzyskania prędkości
> równej lub większej niż na głównych pasach i następnie zmiana pasa ruchu
> w celu włączenia się (suwak) w ciąg pojazdów "mających pierwszeństwo - i
> na co tu potrzebne są dowody? -
Ale to wszystko zachodzi również bez A-7. Po prostu zmieniasz pas masz
ustąpić tym co na nim są - bez znaczenia czy linia grubasza czy cieńsza.
> a tak a pro po przysypanych linii śniegiem - tu jest tak samo jak ze
> znakami pionowymi, czy jak po zamieci zasypane jest ograniczenie
> prędkości to za przekroczenie nie można dostać mandatu bo znak niewidoczny?
A jaki masz pomysł na pozanie zawartości zasypanego śniegiem znaku?
Próbować wlepić ci mandat mogą (choć niepowinni). jak przyjmiesz to...
no cóż...
Shrek