-
181. Data: 2014-10-05 21:58:10
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Naucz się czytać łajzo :-) Nie miałem problemu ze zwalnianiem tylko ten
> przede mną.
Czytam co napisales impertynencie:
"W ostrym hamowaniu, głupku" -
Nie napisales tu konkretnie czyim hamowaniu
W poscie wyzej:
"Mógł doprowadzić do najechania pieszego przez tego przede mną albo
tego przede mną przeze mnie "-
Jesli nie miales problemu ze zwalnianiem to po co wyzej ten placz, ze
wjedziesz komus w zad ?!
I jeszcze wyżej:
"a ten przede mną nawet nie zdążył zareagować i
przejechał,"
To w koncu ostro hamowal czy nie zdazyl zareagowac i przejechal ?:)
Czy uzywanie inwektyw i obelg w jakis sposob cie dowartosciowuje ?
-
182. Data: 2014-10-05 22:14:51
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
news:m0s6vs$ree$1@node1.news.atman.pl...
> On 2014-10-05 21:11, neelix wrote:
>>>> Znak (70) obowiązuje do skrzyżowania. Nie wiem czy aż absurdalne.
>>> Masz jakieś wątpliwości, że to absurdalne?
>> Nie jest absurdalne.
> Owszem jest. Jak będzie 30 (bo osiedle i szkoła) a potem skrzyżowanie z
> przejściem dla pieszych (do tej szkoły) z 50 i znów potem 30 to twoim
> zdaniem będzie rozsądnie? Na Wisłostradzie gdzie jest 70 też na każdym
> skrzyżowaniu zwalniasz do 50? Na sobieskiego jest przed skrzyżowaniem 60,
> za skrzyżowaniem 60 i na skrzyżowaniu radar który łowi od 60+
Zacznij od tego, że wcześniej nikt nie jedzie ani 70 ani 60 tylko dużo
więcej. To jakoś nie boli. Ta 50-tka jest rykoszetem od innego zapisu,
którego nikt nie kwestionuje. Jak ktoś jedzie 30 i dalej jest 30 to nie
rozpędza się na skrzyżowaniu. Pewnie wielu policjantów nawet nie zdaje sobie
sprawy z tych prawnych skoków prędkości, a 99,9% kierowców nie jest w stanie
samodzielnie przeanalizować i zrozumieć. Mądry wie, że tak jest, a głupi i
tak nie zrozumie. :-) Społeczna szkodliwość zmian prędkości żadna.
neelix
-
183. Data: 2014-10-05 22:25:46
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> W nic nie wierzyłem. Przestań siać propagandę jak ci straszący PiSem. To
> złodziejsko-bandyckie systemy tak niewolą ludzi. Niszczą kraj, okradają,
> niewolą i pier..... takie farmazony.
Odpowiadaj merytorycznie.
Jesli nie wierzyles to nie placz i zaden pis, po i inne sld itd. nic ci nie
pomoze.
Badz mi wdzieczny, ze w skrocie wyjasnilem ci to czego nie rozumiesz tylko
"pier....takie farmazony", ze zarobki niskie a paliwo drogie.
> O jej. Ale Cię życie pokopało. Można się było tego spodziewać. Jesteś
> sędzią we własnej sprawie więc pozbawiony obiektywizmu i rozsądnego
> myślenia.
Mylisz sie. W koncu doswiadczylem tego co wiekszosc pieszych. Wynika to z
moich obserwacji. Dlatego teraz gdy jade przepuszczam kazdego. Swietnie sie
z tym czuje i mam satysfakcje gdy przez skinienie glowa lub podniesienie
reki ktos mi podziekuje. Swiadczy to tylko o tym, jak rzadko piesi sa
przepuszczani. To sie wlasnie musi zmienic.
-
184. Data: 2014-10-05 22:34:23
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Zdaniem waszej premier PO oderwała się od ludzi, od rzeczywistości.
> Wyborcy
> PO mają tą samą chorobę.
Mysle, ze za duzo politykujesz. Proponuje, zeby zalil sie na innej grupie,
ale zycze ci zeby wygrala ta partia, ktora tak bardzo ci sie podoba i
gwarantuje ze za 4 lata bedziesz ja przeklinal.
Mnie to nie dotyczy jak powiedzial pewnien medrzec, ktorego pies ugryzl w
drewniana noge.
-
185. Data: 2014-10-05 22:36:22
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-10-05 22:14, neelix wrote:
> Zacznij od tego, że wcześniej nikt nie jedzie ani 70 ani 60 tylko dużo
> więcej.
Akurat na Sobieskiego jadą, bo fotoradar stoi.
> To jakoś nie boli. Ta 50-tka jest rykoszetem od innego zapisu,
> którego nikt nie kwestionuje. Jak ktoś jedzie 30 i dalej jest 30 to nie
> rozpędza się na skrzyżowaniu.
Ani nikt z 70 do 50 nie hamuje.
> Pewnie wielu policjantów nawet nie zdaje
> sobie sprawy z tych prawnych skoków prędkości, a 99,9% kierowców nie
> jest w stanie samodzielnie przeanalizować i zrozumieć. Mądry wie, że tak
> jest, a głupi i tak nie zrozumie. :-)
Nikt tego nie analizuje w ten sposób, bo jest to ewidentnie absurdalne.
> Społeczna szkodliwość zmian
> prędkości żadna.
Poza tym, że przez jakiegoś niespełnionego teoretyka można oblać egzamin.
Shrek.
-
186. Data: 2014-10-05 22:37:13
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: masti <g...@t...hell>
neelix wrote:
>
> Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:m0rrol$f6r$1@node1.news.atman.pl...
>>
>>> Promil? Mało widzisz. Podobne sytuacje są zawsze i codziennie. Dzisiaj
>>> dopóki ktoś idący/stojący na chodniku nie włazi na przejście nie generuje
>>> dodatkowych kosztów. Finansujesz te wzrosty spalania i naprawy czy jesteś
>>> z PO?
>> Bardzo duzo widzę, wiem co piszę i jestem z WAW :)
>
> Więc brak obiektywizmu i złe wnioski. :-)
wszystkie niezgodne z Twoimi sa złe. to już wiemy. Opowiedz to
lekarzowi. Może Ci pomoże.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
187. Data: 2014-10-05 22:37:43
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem.
Od: "Witolko" <x...@w...pl>
Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:b007b0ce-9dcd-46b0-a1bf-2ceec6cea7ac@googlegrou
ps.com...
> Jak jadę to uważam na pieszych i staram się w miarę możliwości nie przeszkadzać im
w przechodzeniu przez jezdnię, zwłaszcza
> jak jest zimno, pada śnieg itp. Jak jestem pieszym to tez staram się nie utrudniać
życia kierowcom. Do takiego zachowania nie są
> potrzebne żadne przepisy. Wystarczy trochę oleju w głowie.
Widocznie tego oleju w głowie jest za mało zarówno w głowach pieszych,
jak i w głowach kierowców.
Pomysł nie wziął się znikąd. Prawdobodobnie wziął się z listów które piszą ludzie
do posłów, z listów od różnych organizacji i z własnych obserwacji posłów.
Teraz czas na reakcję przeciwników i ostatecznie parlament zadecyduje.
-
188. Data: 2014-10-05 22:38:11
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: masti <g...@t...hell>
k...@g...com wrote:
> Cos Ci się popierdoliło. Ale jak już to jeśli mam czekać łaskawie na dobroduszność
pieszych ze mnie przepuszczą żebym z bramy wyjechał na jezdnię to niech tak myślące
kurwy czekają do usranej śmierci aż ich ktoś przepości na przejściu.
lepiej oddaj prawo jazdy i przesiądź się na tramwaj. Z tym poziomem
agrsji drogowej kiedyś trafisz na silniejszego
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
189. Data: 2014-10-05 22:38:28
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> On chyba kombinuje w kierunku, że jak pieszemu udało się uciec z przejścia
> przed samochodem, to nie miało miejsca wymuszenie na pieszym. Uciekł,
> żyje,
> nic się nie stało :)
Zwyczajnie zakałapućkał się :)
-
190. Data: 2014-10-05 22:47:32
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Witolko" <x...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m0sa73$vb3$...@n...news.atman.pl...
> Użytkownik <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:b007b0ce-9dcd-46b0-a1bf-2ceec6cea7ac@googlegrou
ps.com...
>
>> Jak jadę to uważam na pieszych i staram się w miarę możliwości nie
>> przeszkadzać im w przechodzeniu przez jezdnię, zwłaszcza
>> jak jest zimno, pada śnieg itp. Jak jestem pieszym to tez staram się nie
>> utrudniać życia kierowcom. Do takiego zachowania nie są
>> potrzebne żadne przepisy. Wystarczy trochę oleju w głowie.
>
> Widocznie tego oleju w głowie jest za mało zarówno w głowach pieszych,
> jak i w głowach kierowców.
> Pomysł nie wziął się znikąd. Prawdobodobnie wziął się z listów które piszą
> ludzie
> do posłów, z listów od różnych organizacji i z własnych obserwacji posłów.
> Teraz czas na reakcję przeciwników i ostatecznie parlament zadecyduje.
Akurat.
Jeszcze nigdy argumenty kierowców nie zostały wzięte pod uwagę, pedalarstwo
i ekooszołomy zawsze drą się głośniej.
Tak będzie i tym razem.