eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklePierwsze bum.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 98

  • 1. Data: 2009-11-03 19:04:06
    Temat: Pierwsze bum.
    Od: muzieh <m...@t...pl>

    Wyjechałem dzisiaj o 17 z pracy. Na dworze zimno, silnik zimny nie
    spiesząc się jadę Alejami Jerozolimskimi od strony Centrum w
    Warszawie. Zawsze skręcam w prawo na Trasę Toruńską. Przed
    skrzyżowaniem dwa pasy. Samochody stoją i czekają na zielone. Jadę ze
    30 na godzinę między nimi. Wyprzedzam stojący autobus i nagle przed
    autobusem prosto pod moje koła wylatuje koleś na rowerze. Gość chciał
    przeciąć prostopadle ulicę korzystając z okazji, że wszyscy stoją...
    prawie wszyscy. Odruchowo przedni hebel niestety na maksa. Uślizg
    przodu i bum. Koleś chyba też się wywalił bo walnąłem jego przednie
    koło, ale zanim wylazłem spod Bandita 600 był już gotowy do odjazdu.
    Rzuciłem kilka bluzgów. W odpowiedzi usłyszałem, że to tak samo moja
    wina jak i jego i nie ma co gadać tylko trzeba jechać ... i pojechał.
    Ja zostałem z obtartym moto, połamanymi kierunkami i radością, która
    przyszła już później, że nic mi się nie stało.


  • 2. Data: 2009-11-03 19:24:19
    Temat: Re: Pierwsze bum.
    Od: Artur Zabroński <a...@g...com>

    On 3 Lis, 20:04, muzieh <m...@t...pl> wrote:
    > Wyjechałem dzisiaj o 17 z pracy. Na dworze zimno, silnik zimny nie
    > spiesząc się jadę Alejami Jerozolimskimi od strony Centrum w
    > Warszawie. Zawsze skręcam w prawo na Trasę Toruńską. Przed
    > skrzyżowaniem dwa pasy. Samochody stoją i czekają na zielone. Jadę ze
    > 30 na godzinę między nimi. Wyprzedzam stojący autobus i nagle przed
    > autobusem prosto pod moje koła wylatuje koleś na rowerze. Gość chciał
    > przeciąć prostopadle ulicę korzystając z okazji, że wszyscy stoją...
    > prawie wszyscy. Odruchowo przedni hebel niestety na maksa. Uślizg
    > przodu i bum.  Koleś chyba też się wywalił bo walnąłem jego przednie
    > koło, ale zanim wylazłem spod Bandita 600 był już gotowy do odjazdu.
    > Rzuciłem kilka bluzgów. W odpowiedzi usłyszałem, że to tak samo moja
    > wina jak i jego i nie ma co gadać tylko trzeba jechać ... i pojechał.
    > Ja zostałem z obtartym moto, połamanymi kierunkami i radością, która
    > przyszła już później, że nic mi się nie stało.
    Nawet jakby został to i tak za dużo byś nie zwojował no chyba że obił
    mu mordę... Rower nie ma OC, więc nie ma z czego wypłacić, policja
    pewnie mogłaby mu dać jakiś mandat i zrobić notatkę. No a później
    ewentualnie mógłbyś wnieść sprawę cywilna co IMHO nie ma sensu.

    No i jeszcze zostaje kwestia, co by było gdybyś miał ABS...
    --
    Artur
    Zygzak 12


  • 3. Data: 2009-11-03 19:53:34
    Temat: Re: Pierwsze bum.
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Tue, 03 Nov 2009 20:24:19 +0100, Artur Zabroński
    <a...@g...com> wrote:

    [...]
    >> Rzuciłem kilka bluzgów. W odpowiedzi usłyszałem, że to tak samo moja
    >> wina jak i jego i nie ma co gadać tylko trzeba jechać ... i pojechał.
    >> Ja zostałem z obtartym moto, połamanymi kierunkami i radością, która
    >> przyszła już później, że nic mi się nie stało.

    No, dobrze że zdrowie OK. I że podczas wywrotki motocykl nie skasował
    drzwi jakiegoś drogiego samochodu bo mogłoby być sporo ciągania się
    po sądach. :-)

    > Nawet jakby został to i tak za dużo byś nie zwojował no chyba że obił
    > mu mordę... Rower nie ma OC, więc nie ma z czego wypłacić, policja
    > pewnie mogłaby mu dać jakiś mandat i zrobić notatkę. No a później
    > ewentualnie mógłbyś wnieść sprawę cywilna co IMHO nie ma sensu.

    Ta, nakład czasu jaki trzeba by było poświęcić jest zupełnie niewspółmierny
    do ceny kierunkowskazu (albo kleju czy spawania plastiku).

    > No i jeszcze zostaje kwestia, co by było gdybyś miał ABS...

    I blendę, nie zapominaj o blendzie.

    --
    Leszek 'Leslie' Karlik
    NTV 650


  • 4. Data: 2009-11-03 20:45:37
    Temat: Re: Pierwsze bum.
    Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>


    Użytkownik "muzieh" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:f66d6afa-0dbc-4cb4-935f-11b46d65b525@15g2000yqy
    .googlegroups.com...
    Wyjechałem dzisiaj o 17 z pracy. Na dworze zimno, silnik zimny nie
    spiesząc się jadę Alejami Jerozolimskimi od strony Centrum w
    Warszawie. Zawsze skręcam w prawo na Trasę Toruńską. Przed
    skrzyżowaniem dwa pasy. Samochody stoją i czekają na zielone. Jadę ze
    30 na godzinę między nimi. Wyprzedzam stojący autobus i nagle przed
    autobusem prosto pod moje koła wylatuje koleś na rowerze.

    ---------------------

    Znaczy w ogóle nie czujesz się winny?

    Omijanie korka z prędkością 30 km/h wydaje się rozsądne? Dla mnie to
    proszenie się o kłopoty.

    MN


  • 5. Data: 2009-11-03 20:47:12
    Temat: Re: Pierwsze bum.
    Od: Sir Piernik <d...@p...onet.pl>

    Artur Zabroński pisze:
    ...>8
    >> Odruchowo przedni hebel niestety na maksa. Uślizg
    >> przodu i bum.
    >
    > No i jeszcze zostaje kwestia, co by było gdybyś miał ABS...

    Bylo by dokladnie to samo.
    Jesli mial choc troszke skrecona kierownice - zadne ABS by mu nie
    pomoglo. Jesli zas mial kolo "na wprost" to czy ma ABS czy nie - zadna
    roznica. Slyszac "szum opony" zdazyl by odpuscic :)
    Chyba za duzo jezdzisz autem.... Przemysl czy nie warto zostac na
    czterech kolkach?
    Albo czy warto udzielac rad majac tak marne doswiadczenie?? Zdajesz
    sobie sprawe ze mozesz mocno zaszkodzic takimi radami??

    Pozdrawiam
    --
    Sir Piernik
    Betvelwe


  • 6. Data: 2009-11-03 20:56:00
    Temat: Re: Pierwsze bum.
    Od: Nikanor <p...@g...com>

    On 3 Lis, 21:45, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
    > Znaczy w ogóle nie czujesz się winny?
    > Omijanie korka z prędkością 30 km/h wydaje się rozsądne? Dla mnie
    > to proszenie się o kłopoty.

    A nie boisz się w ogóle wychodzić z domu?

    --
    Nikanor [DL650, DR350, Agility125]


  • 7. Data: 2009-11-03 20:57:31
    Temat: Re: Pierwsze bum.
    Od: "Tytus" <t...@g...pl>

    Siemka
    "muzieh"
    Wyjechałem dzisiaj o 17 z pracy. Na dworze zimno, silnik zimny nie
    spiesząc się jadę Alejami Jerozolimskimi od strony Centrum w
    Warszawie. Zawsze skręcam w prawo na Trasę Toruńską. Przed
    skrzyżowaniem dwa pasy. Samochody stoją i czekają na zielone. Jadę ze
    30 na godzinę między nimi. Wyprzedzam stojący autobus i nagle przed
    autobusem prosto pod moje koła wylatuje koleś na rowerze.

    Te a gdzie on tam pomykal??? bo tam nie ma przejscia ani sciezki rowerowej.
    Chyba lekko Cie dymnal, co???
    Ale dobrze ze nie lejonek :)

    --
    Tytus
    żółte najszybsze

    BTW kto hamuje widzac rowerzyste??? (no chyba zeby mial uszkodzic owiewke -
    to rozumiem)


  • 8. Data: 2009-11-03 21:01:29
    Temat: Re: Pierwsze bum.
    Od: "Wieca" <w...@p...onet.pl>

    Marcin N napisał(a) :
    > Użytkownik "muzieh" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:f66d6afa-0dbc-4cb4-935f-11b46d65b525@15g2000yqy
    .googlegroups.com...
    > Wyjechałem dzisiaj o 17 z pracy. Na dworze zimno, silnik zimny nie
    > spiesząc się jadę Alejami Jerozolimskimi od strony Centrum w
    > Warszawie. Zawsze skręcam w prawo na Trasę Toruńską. Przed
    > skrzyżowaniem dwa pasy. Samochody stoją i czekają na zielone. Jadę ze
    > 30 na godzinę między nimi. Wyprzedzam stojący autobus i nagle przed
    > autobusem prosto pod moje koła wylatuje koleś na rowerze.
    > ---------------------
    > Znaczy w ogóle nie czujesz się winny?
    > Omijanie korka z prędkością 30 km/h wydaje się rozsądne? Dla mnie to
    > proszenie się o kłopoty.


    Ty nie przesadzaj. 30 km/h to żadna prędkość. Poza tym znając życie jechał
    nie 30 a 10 albo 5 km/h. Niskie prędkości się ciężko ocenia bo rzadko z nich
    korzystamy. To tak jak kiedyś wpadłem samochodem do rowu na zakręcie.
    Ubezpieczycielowi podałem prędkość 60 km/h bo tak mi się wydawało. Sytuacja
    miała miejsce w zimie na doskonale mi znanym zakręcie w okolicy. Po czym po
    naprawie samochodu zauważyłem że ten zakręt zawsze przejeżdżam przy góra 50
    km/h jeśłi warunki są doskonałe, a normalnie to ja tam jadę 30 km/h (zakręt
    jest wredny - nierówny asfalt, wąska droga zakręt 100 st, słaba widoczność,
    zawsze brudny bo krzyżuje się z drogą gruntową), więc przy tamtym zdażeniu
    nie mogłem mieć więcej niż 20-30 km/h.


    --
    Pozdrawiam
    Marcin Więckowski
    Więca Computers



  • 9. Data: 2009-11-03 21:03:35
    Temat: Re: Pierwsze bum.
    Od: Magic <m...@w...pl>

    Marcin N pisze:
    >
    > Znaczy w ogóle nie czujesz się winny?
    >
    > Omijanie korka z prędkością 30 km/h wydaje się rozsądne? Dla mnie to
    > proszenie się o kłopoty.
    >

    Ale moturem to Ty kiedys jechałeś, tak ?

    --
    Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/vfr800.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 10. Data: 2009-11-03 21:07:16
    Temat: Re: Pierwsze bum.
    Od: Kuczu <q...@g...com>

    Magic pisze:

    > Ale moturem to Ty kiedys jechałeś, tak ?

    Pewnie na plejstejszyn

    --
    Kuczu

    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C 666 Edition
    www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

strony : [ 1 ] . 2 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: