j...@g...com napisał(a):
> Ale to wszystko nic... Posta piszę z innego, głównego powodu: otóż,
> aparat mocno prześwietla zdjęcia. Zauważyłem silne powiązanie pomiaru
> ekspozycji z autofokusem. Ustawiłem scenę z ciemnymi i jasnymi
> elementami. Nie ruszając aparatu i mając ustawiony pomiar matrycowy!
> zmieniałem punkt AF na obiekt ciemny i jasny. Różnica naświetlenia
> jest ogromna. Gdy AF jest na ciemnym polu to reszta jasnych elementów
> zdjęcia jest przepalona. Tak jakby miał w d.., że istnieje jeszcze coś
> oprócz tego na, co nastawia się ostrość. A przecież to pomiar
> matrycowy.

Tak ma być (to już wiesz). Kiedyś pewnie Canon wprowadzi super-hiper
bajer w kolejnej wersji korpusu, że będzie można to powiązanie wyłączyć.
Możesz się wspomagać blokadą ekspozycji (tak, żeby w polu AF mieć coś
zbliżonego do reszty kadru), albo przejść na pomiar centralnie-ważony.
To co ja robię to "domyślna" korekta -1/3 EV + RAW. Albo pełny manual.

--
Mirek