Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" napisał w wiadomości
> Mikrofon przenosi do 20 kHz -- zgadnij, w jakim celu, skoro głos
> ludzki tego nie potrzebuje?
>Nie jest to groźne? Ano niby nie. ;) Wystarczy jednak złożyć kilka
>dźwięków o różnej częstotliwości wysokiej, aby w efekcie złożenia
>usłyszeć zakłócenia (dźwięk) na niskiej częstotliwości. Dźwięk ten
>rzecz jasna można posiać rozmówcy. ;) [niejako w prezencie, jako
>suwenir]
>http://pl.wikipedia.org/wiki/Dudnienie

Mylisz troche zjawiska.
W wyniku dudnienia powstaje dzwiek o czestotliwosci sredniej, ale o
zmiennej ampitudzie.
Jak ci ktos pusci 1000 i 1001Hz, to uslyszysz ok 1kHz o plynnie
zmiennej glosnosci.
Jak ci ktos pusci 19000 i 19001 Hz, to nic nie uslyszysz, bo pewnie
19kHz juz nie odbierasz :-P

Owszem - w obecnosci jakiejs nieliniowosci moze sie ta nizsza
czestotliwosc objawic.
Nieliniowe moze byc ucho, nieliniowe jest powietrze przy wyzszych
amplitudach

> http://www.se.pl/kobieta/zdrowie-kosmetyki/sprawdz-s
woj-sluch-zbadaj-ile-lat-maja-twoje-uszy_156446.html
>Proszę uruchomić fale wyższe niż 14 kHz osobno, po czym
>złożyć kilka (starczą dwie, ale można więcej) fal ze sobą...
>Choć składamy fale o częstotliwościach, których nie słyszymy
>w efekcie otrzymujemy słyszalny hałas, zakłócający nam
>spokój -- albo zakłócający telefoniczną rozmowę...

Zmniejsz glosnosc tak do polowy.
IMO - to sie zdudnia na przekroczeniu zakresu.
Albo na probkowaniu.
No chyba ze sluchawki mam do d*.

>Mówiąc inaczej - do morowy nie potrzebujemy wysokich częstotliwości.
>(a mikrofon Monstera łyka ,,bezbłędnie''' aż 20 kHz)

Ty nie potrzebujesz. mlodziez slyszy.

J.