Potrzebuję takie coś, żeby pendrive był widoczny w sieci dla innych
komputerów.

Myślę, że powinien to być jakiś server NAS z USB - cos w tym stylu:
http://sklep.pkab.com.pl/asmax-giga-nasprint-serwer-
usb-p-10847.html
http://www.ontech.pl/product-pol-29998-Unitek-Y-7120
-USB-2-0-LAN-serwer.html

Ważne jest, żeby widział NTFS i FAT32.
Peny będą wkładane co chwilę to inny (z jakim klient podejdzie - taki będzie
musiał być obsłużony), głównie odczyt.

Macie jakieś doświadczenia?
Jakiś model, który sprawuje się jak trzeba?


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "jwzw" <j...@i...NOSPAM.pl> napisał w wiadomości
news:iic93e$eh9$1@mx1.internetia.pl...
> Potrzebuję takie coś, żeby pendrive był widoczny w sieci dla innych
> komputerów.

W sieci lokalnej czy z Internetu?

do góry

Użytkownik "MC" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iicknl$d07$1@node1.news.atman.pl...

>> Potrzebuję takie coś, żeby pendrive był widoczny w sieci dla innych
>> komputerów.
>
> W sieci lokalnej czy z Internetu?

w lokalnej

do góry

Dnia 03-02-2011 o 19:23:37 jwzw <j...@i...nospam.pl> napisał(a):

> Użytkownik "MC" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:iicknl$d07$1@node1.news.atman.pl...
>
>>> Potrzebuję takie coś, żeby pendrive był widoczny w sieci dla innych
>>> komputerów.
>>
>> W sieci lokalnej czy z Internetu?
>
> w lokalnej

Może jakiś Fritz, modele co mają USB Host można już kupić za dwie i pół
stówki
http://wiki.ip-phone-forum.de/gateways:avm:start#pro
duktuebersicht

--
pzdr, Piotr M

"Najczęstsze kłamstwo w Internecie?
- Szukałem, ale nie znalazłem."

do góry

Wpinasz do jednego z kompów i udostępniasz. W sieci powinno być widoczne.
Można też utworzyć specjalny folder wymiany (np. SWAP, z prawem odczytu i
zapisu). Dostępny oczywiście tylko z sieci lokalnej. natradycyjnymrouterze
też ruszy.

Pozdrawiam, M.

BTW: ja tak mam i fajnie działa!

--
http://forum.gazeta.pl/forum/f,338,Pszczyna.html

Użytkownik "jwzw" <j...@i...NOSPAM.pl> napisał w wiadomości
news:iic93e$eh9$1@mx1.internetia.pl...
> Potrzebuję takie coś, żeby pendrive był widoczny w sieci dla innych
> komputerów.
>
> Myślę, że powinien to być jakiś server NAS z USB - cos w tym stylu:
> http://sklep.pkab.com.pl/asmax-giga-nasprint-serwer-
usb-p-10847.html
> http://www.ontech.pl/product-pol-29998-Unitek-Y-7120
-USB-2-0-LAN-serwer.html
>
> Ważne jest, żeby widział NTFS i FAT32.
> Peny będą wkładane co chwilę to inny (z jakim klient podejdzie - taki
> będzie musiał być obsłużony), głównie odczyt.
>
> Macie jakieś doświadczenia?
> Jakiś model, który sprawuje się jak trzeba?
>
>
> Pozdrawiam

do góry

W dniu 02.02.2011 19:44, jwzw pisze:
> Potrzebuję takie coś, żeby pendrive był widoczny w sieci dla innych komputerów.
> Myślę, że powinien to być jakiś server NAS z USB - cos w tym stylu:
> http://sklep.pkab.com.pl/asmax-giga-nasprint-serwer-
usb-p-10847.html
> http://www.ontech.pl/product-pol-29998-Unitek-Y-7120
-USB-2-0-LAN-serwer.html
> Ważne jest, żeby widział NTFS i FAT32.
> Peny będą wkładane co chwilę to inny (z jakim klient podejdzie - taki będzie musiał
być obsłużony), głównie odczyt.

A nie lepiej włożyć od razu taki pen-drive do pieca albo pod
walec drogowy? :)

Wyobraź sobie -- ktoś zapisuje akurat coś na pen-drive przez
sieć, a ktoś inny go wyciąga w trakcie. W przypadku FAT to
katastrofa.

Oczywiście, *da* się takie coś zrobić, ale gotowego urządze-
nia raczej nie znajdziesz, bo praktycznie co chwilę wiązałoby
się to z utratą danych. Chyba, że opracujesz procedurę, zgod-
nie z którą osoba wyciągające pen-drive musi krzyknąć na całą
salę, że to za 10 sekund zrobi i poczekać na potwierdzenie
wszystkich, że nie mają otwartych żadnych dokumentów na rze-
czonym nośniku.

Prawidłowe rozwiązanie: osoba obsługująca stanowisko kontaktu
z klientem kopiuje pliki danych do folderu sieciowego.

--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\...................................................
......./

do góry

Użytkownik "Radosław Sokół" <r...@m...com.pl> napisał w wiadomości
news:2011031213093500@grush.one.pl...

>> Potrzebuję takie coś, żeby pendrive był widoczny w sieci dla innych
>> komputerów.
>> Myślę, że powinien to być jakiś server NAS z USB - cos w tym stylu:
>> http://sklep.pkab.com.pl/asmax-giga-nasprint-serwer-
usb-p-10847.html
>> http://www.ontech.pl/product-pol-29998-Unitek-Y-7120
-USB-2-0-LAN-serwer.html
>> Ważne jest, żeby widział NTFS i FAT32.
>> Peny będą wkładane co chwilę to inny (z jakim klient podejdzie - taki
>> będzie musiał być obsłużony), głównie odczyt.
>
> Wyobraź sobie -- ktoś zapisuje akurat coś na pen-drive przez
> sieć, a ktoś inny go wyciąga w trakcie. W przypadku FAT to
> katastrofa.
> Oczywiście, *da* się takie coś zrobić, ale gotowego urządze-
> nia raczej nie znajdziesz, bo praktycznie co chwilę wiązałoby
> się to z utratą danych. Chyba, że opracujesz procedurę, zgod-
> nie z którą osoba wyciągające pen-drive musi krzyknąć na całą
> salę, że to za 10 sekund zrobi i poczekać na potwierdzenie
> wszystkich, że nie mają otwartych żadnych dokumentów na rze-
> czonym nośniku.
>
> Prawidłowe rozwiązanie: osoba obsługująca stanowisko kontaktu
> z klientem kopiuje pliki danych do folderu sieciowego.

Napisałem - głównie odczyt, ale może niedokładnie się wyraziłem.

Generalnie obsługuje to jedna osoba.
Chodzi o to, że tabuny ludzi przychodzą do punktu usługowego - każdy ze
swoim penem, z którego należy przeczytać coś i coś z tym zrobić - mało kiedy
coś zapisać na pena.
Ludków są dziesiąki dziennie. Za każdym razem XP instaluje jakieś śmieci.
Założeniem było wyeliminowanie gwałtownego puchnięcia rejestru, który po 2-3
miesiącach uniemożliwia normalną pracę, oraz odizolowanie się od wirusów.
Dlatego myślałem o jakimś miedzymordziu niezależnym od systemów na
komputerze.

Próbowałem już czegoś takiego jak obudowa NAS z gniazdem USB i przyciskiem
do autokopiowania, ale te urządzenia kopiują całego pena. Wszystko
jest fajnie, jak ten pen mierzony jest w megabajtach.

Nie mam już pomysłów.

do góry

Dnia 2011-03-15, o godz. 23:41:47
"jwzw" <j...@i...NOSPAM.pl> napisał(a):


> Próbowałem już czegoś takiego jak obudowa NAS z gniazdem USB i
> przyciskiem do autokopiowania, ale te urządzenia kopiują całego pena.
> Wszystko jest fajnie, jak ten pen mierzony jest w megabajtach.
>
> Nie mam już pomysłów.

Jak do tej pory mógł to być komputer to może przy tym zostań? Tylko
wrzuć tam jakąś dystrybucję linuxa. Unikniesz problemów z puchnącym
rejestrem Windows i wirusami. Katalog do którego zgrywasz dane z
pendrive-ów udostępnisz innym użytkownikom/komputerom w dowolny
właściwie sposób (samba/ftp/www/nfs czy co tam sobie wymyślisz. Starczy
używana maszynka za 100-200PLN. Zarządzanie możesz zrealizować zdalnie
więc monitor/klawiatura/mysz będzie potrzebna tylko na czas instalacji.

Zdrówko

do góry