eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPedalarze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 714

  • 621. Data: 2012-05-22 13:48:07
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-22 13:14, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    > On 2012-05-22 12:28, Artur Maśląg wrote:
    >> W dniu 2012-05-22 11:59, Budzik pisze:
    (...)
    >>> i uważam, że najwieksze
    >>> niebezpieczenstwo na drodze sprawiaja jednak kierowcy samochodów.
    >>> Przez brak umiejętności, nonszalancję, pewnośc siebie albo jej brak itd.
    >>
    >> Mam wrażenie, że mowa nie była o tym, kto wprowadza największe
    >> niebezpieczeństwo na drodze, a kwestia przekonania o własnej
    >> nieomylności w kontekście różnych nieoczekiwanych zdarzeń na drodze,
    >> które się zdarzają i są różnego autorstwa.
    >
    > Tak, rowerzysta to śmiertelne niebiezpieczeństwo.

    To Ty napisałeś. Czytasz w ogóle to na co odpowiadasz?
    Inna sprawa, że pisałem o tym, że jako pieszy zostałem potrącony
    przez rowerzystę w piątek.

    > Napewno większe od
    > samochodu lub ciężarówki radośnie zasuwającej pod prąd po autostradzie.

    To Ty napisałeś. Swój udział mają.

    > Albo takiej, która z ulicy podporządkowanej wymusza na Tobie
    > pierwszeństwo gdy już jestes 10m od niej. Albo kierowcy który przez
    > swoje gapiostwo wpieprza Ci się w bagażnik i wpycha na środek
    > skrzyżowania...

    Pamiętasz co Ci napisałem?
    <cite>
    Może to Ciebie zaskoczyć, ale skupianie się na prowadzeniu niestety
    niczego nie gwarantuje.
    </cite>

    > Nie.. najniebezpieczniejsi są rowerzyści.

    To Ty napisałeś.

    > Czas w końcu iść się leczyć.

    Na to wygląda. Tylko w podróży do tego lekarza weź pod uwagę wysoką
    temperaturę powietrza i oślepiające słońce.



  • 622. Data: 2012-05-22 14:00:29
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-22 13:35, Adam Klobukowski pisze:
    (...)
    > No przecież to oczywista oczywistość że rowerzysta jako
    > jedyny z wyżej wymienionych niemający OC jest największym
    > zagrożeniem, bo jak ci lakier porysuje to weź go ciągaj po sądach ;)

    Nie wiem co Ciebie tak bawi, ale nie ma nic śmiesznego w zagrożeniu
    ze strony rowerzystów (i nie chodzi o zadrapany lakier). To jest
    3 grupa sprawców biorąc pod uwagę pojazd sprawcy.


  • 623. Data: 2012-05-22 14:43:52
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <jpfv59$78m$1@inews.gazeta.pl>,
    Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:

    > W dniu 2012-05-22 13:35, Adam Klobukowski pisze:
    > (...)
    > > No przecież to oczywista oczywistość że rowerzysta jako
    > > jedyny z wyżej wymienionych niemający OC jest największym
    > > zagrożeniem, bo jak ci lakier porysuje to weź go ciągaj po sądach ;)
    >
    > Nie wiem co Ciebie tak bawi, ale nie ma nic śmiesznego w zagrożeniu
    > ze strony rowerzystów (i nie chodzi o zadrapany lakier). To jest
    > 3 grupa sprawców biorąc pod uwagę pojazd sprawcy.

    Zrodlo?
    Udzial procentowy?
    I jakie sa te dwie pierwsze grupy?
    --
    TA


  • 624. Data: 2012-05-22 14:53:17
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-22 14:43, T...@s...in.the.world pisze:
    > In article<jpfv59$78m$1@inews.gazeta.pl>,
    > Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
    >
    >> W dniu 2012-05-22 13:35, Adam Klobukowski pisze:
    >> (...)
    >>> No przecież to oczywista oczywistość że rowerzysta jako
    >>> jedyny z wyżej wymienionych niemający OC jest największym
    >>> zagrożeniem, bo jak ci lakier porysuje to weź go ciągaj po sądach ;)
    >>
    >> Nie wiem co Ciebie tak bawi, ale nie ma nic śmiesznego w zagrożeniu
    >> ze strony rowerzystów (i nie chodzi o zadrapany lakier). To jest
    >> 3 grupa sprawców biorąc pod uwagę pojazd sprawcy.
    >
    > Zrodlo?

    Powszechnie dostępne. Nie chcesz chyba powiedzieć, że jak wielu tutaj
    wziąłeś udział w "dyskusji" bez próby zapoznania się z faktami?

    > Udzial procentowy?
    > I jakie sa te dwie pierwsze grupy?

    Kierowcy samochodów osobowych oraz ciężarówek (solówki + zestaw).
    Tutaj kolejna ciekawostka dla "dyskutantów" - kierowcy "tirów"
    są sprawcami nawet nie połowy liczby wypadków spowodowanych przez
    rowerzystów.


  • 625. Data: 2012-05-22 14:56:20
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
    >W dniu 2012-05-22 13:35, Adam Klobukowski pisze:
    (...)
    >> No przecież to oczywista oczywistość że rowerzysta jako
    >> jedyny z wyżej wymienionych niemający OC jest największym
    >> zagrożeniem, bo jak ci lakier porysuje to weź go ciągaj po sądach
    >> ;)

    >Nie wiem co Ciebie tak bawi, ale nie ma nic śmiesznego w zagrożeniu
    >ze strony rowerzystów (i nie chodzi o zadrapany lakier). To jest
    >3 grupa sprawców biorąc pod uwagę pojazd sprawcy.

    Nawet druga, tylko co z tego - 5.8% wypadkow, 4.2% rannych, 5%
    zabitych.

    A teraz wez pod uwage ze w wiekszosci to oni sa ofiarami, wiec
    zagrozenie ze strony rowerzystow jest raczej znikome.

    P.S. 143 zabitych +1766 rannych=1909 poszkodowanych w 1854 wypadkach
    spowodowanych przez rowerzystow, wiec sugeruje ze tylko w 55
    przypadkach odniosla obrazenia inna osoba.

    Liczba byc moze jest wieksza, bo czasem zdarza sie i rowerzystom cos
    przeskrobac
    http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35768,10487340,Sa
    d_umorzyl_sprawe_wypadku_na_sciezce_rowerowej.html

    J.



  • 626. Data: 2012-05-22 15:06:35
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <jpg288$fck$1@inews.gazeta.pl>,
    Artur Maśląg <f...@p...com> wrote:

    > W dniu 2012-05-22 14:43, T...@s...in.the.world pisze:
    > > In article<jpfv59$78m$1@inews.gazeta.pl>,
    > > Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
    > >
    > >> W dniu 2012-05-22 13:35, Adam Klobukowski pisze:
    > >> (...)
    > >>> No przecież to oczywista oczywistość że rowerzysta jako
    > >>> jedyny z wyżej wymienionych niemający OC jest największym
    > >>> zagrożeniem, bo jak ci lakier porysuje to weź go ciągaj po sądach ;)
    > >>
    > >> Nie wiem co Ciebie tak bawi, ale nie ma nic śmiesznego w zagrożeniu
    > >> ze strony rowerzystów (i nie chodzi o zadrapany lakier). To jest
    > >> 3 grupa sprawców biorąc pod uwagę pojazd sprawcy.
    > >
    > > Zrodlo?
    >
    > Powszechnie dostępne. Nie chcesz chyba powiedzieć, że jak wielu tutaj
    > wziąłeś udział w "dyskusji" bez próby zapoznania się z faktami?

    Wciaz nie podales zrodla.
    >
    > > Udzial procentowy?
    > > I jakie sa te dwie pierwsze grupy?
    >
    > Kierowcy samochodów osobowych oraz ciężarówek (solówki + zestaw).
    > Tutaj kolejna ciekawostka dla "dyskutantów" - kierowcy "tirów"
    > są sprawcami nawet nie połowy liczby wypadków spowodowanych przez
    > rowerzystów.

    He, he.
    A w takim razie kto jest w pozostalych grupach? Zwierzeta dziekie i
    domowe?

    --
    TA


  • 627. Data: 2012-05-22 15:14:21
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-22 14:56, J.F pisze:
    > Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
    >> W dniu 2012-05-22 13:35, Adam Klobukowski pisze:
    > (...)
    >>> No przecież to oczywista oczywistość że rowerzysta jako
    >>> jedyny z wyżej wymienionych niemający OC jest największym
    >>> zagrożeniem, bo jak ci lakier porysuje to weź go ciągaj po sądach ;)
    >
    >> Nie wiem co Ciebie tak bawi, ale nie ma nic śmiesznego w zagrożeniu
    >> ze strony rowerzystów (i nie chodzi o zadrapany lakier). To jest
    >> 3 grupa sprawców biorąc pod uwagę pojazd sprawcy.
    >
    > Nawet druga, tylko co z tego - 5.8% wypadkow, 4.2% rannych, 5% zabitych.

    Druga jeżeli osobno wziąć pod uwagę ciężarówki solo i zestawy.

    > A teraz wez pod uwage ze w wiekszosci to oni sa ofiarami, wiec
    > zagrozenie ze strony rowerzystow jest raczej znikome.

    Co z tego, że w większości są ofiarami, jeżeli faktycznie są
    sporym zagrożeniem? Jak ci taki baran wyskoczy nagle z krzaków
    i będziesz musiał uciekać na czołowe na drugi pas?

    > P.S. 143 zabitych +1766 rannych=1909 poszkodowanych w 1854 wypadkach
    > spowodowanych przez rowerzystow, wiec sugeruje ze tylko w 55 przypadkach
    > odniosla obrazenia inna osoba.

    Zdaje się, że nie bierzesz w ogóle zdarzeń, kiedy rowerzyście się nic
    nie stało. Dla tirów mamy 872 wypadki (2,7%), 126 zabitych (4,4%), 1125
    (2,7) rannych. Idąc tropem Twoich wyliczanek to jest 1251
    poszkodowanych przy 872 wypadkach.

    > Liczba byc moze jest wieksza, bo czasem zdarza sie i rowerzystom cos
    > przeskrobac
    > http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35768,10487340,Sa
    d_umorzyl_sprawe_wypadku_na_sciezce_rowerowej.html

    Tak, czasem się trafia rowerzystom coś przeskrobać, tak, czasem...


  • 628. Data: 2012-05-22 15:19:18
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-05-22 15:06, T...@s...in.the.world pisze:
    > In article<jpg288$fck$1@inews.gazeta.pl>,
    > Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
    >
    >> W dniu 2012-05-22 14:43, T...@s...in.the.world pisze:
    >>> In article<jpfv59$78m$1@inews.gazeta.pl>,
    >>> Artur Maśląg<f...@p...com> wrote:
    >>>
    >>>> W dniu 2012-05-22 13:35, Adam Klobukowski pisze:
    >>>> (...)
    >>>>> No przecież to oczywista oczywistość że rowerzysta jako
    >>>>> jedyny z wyżej wymienionych niemający OC jest największym
    >>>>> zagrożeniem, bo jak ci lakier porysuje to weź go ciągaj po sądach ;)
    >>>>
    >>>> Nie wiem co Ciebie tak bawi, ale nie ma nic śmiesznego w zagrożeniu
    >>>> ze strony rowerzystów (i nie chodzi o zadrapany lakier). To jest
    >>>> 3 grupa sprawców biorąc pod uwagę pojazd sprawcy.
    >>>
    >>> Zrodlo?
    >>
    >> Powszechnie dostępne. Nie chcesz chyba powiedzieć, że jak wielu tutaj
    >> wziąłeś udział w "dyskusji" bez próby zapoznania się z faktami?
    >
    > Wciaz nie podales zrodla.

    Aha, czyli wcześniej się nawet z tym nie zapoznałeś...







  • 629. Data: 2012-05-22 15:52:31
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: c...@g...com

    W dniu wtorek, 22 maja 2012 14:00:29 UTC+2 użytkownik Artur Maśląg napisał:

    > Nie wiem co Ciebie tak bawi, ale nie ma nic �miesznego w zagro�eniu
    > ze strony rowerzyst�w (i nie chodzi o zadrapany lakier). To jest
    > 3 grupa sprawc�w bior�c pod uwag� pojazd sprawcy.

    Cytat z https://www.gddkia.gov.pl/userfiles/articles/i/infra
    struktura-rowerowa_3000/zdarzenia_rowerowe_2008_2011
    .pdf

    "Występuje silna asymetria zagrożenia, na jakie narażeni są rowerzyści, i jakie sami
    powodują dla innych uczestników ruchu. Jeśli rowerzysta popełni błąd czy złamie
    przepis, w zdecydowanej większości wypadków obrażenia odnosi wyłącznie on sam. Liczba
    innych uczestników ruchu rannych w wypadkach spo-wodowanych przez rowerzystów wynosi
    zaledwie 50-60 rocznie, a zabitych 1-2. Stanowi to odpowiednio 1,1-1,3 promila ogółu
    rannych i ułamek promila ogółu zabitych na polskich drogach."

    Może trochę powagi w tych porównaniach.


  • 630. Data: 2012-05-22 16:03:32
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-05-22 13:48, Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2012-05-22 13:14, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >> On 2012-05-22 12:28, Artur Maśląg wrote:
    >>> W dniu 2012-05-22 11:59, Budzik pisze:
    > (...)
    >>>> i uważam, że najwieksze
    >>>> niebezpieczenstwo na drodze sprawiaja jednak kierowcy samochodów.
    >>>> Przez brak umiejętności, nonszalancję, pewnośc siebie albo jej brak
    >>>> itd.
    >>>
    >>> Mam wrażenie, że mowa nie była o tym, kto wprowadza największe
    >>> niebezpieczeństwo na drodze, a kwestia przekonania o własnej
    >>> nieomylności w kontekście różnych nieoczekiwanych zdarzeń na drodze,
    >>> które się zdarzają i są różnego autorstwa.
    >>
    >> Tak, rowerzysta to śmiertelne niebiezpieczeństwo.
    >
    > To Ty napisałeś. Czytasz w ogóle to na co odpowiadasz?

    Zdecyduj się może: kto wg. Ciebie wprowadza "największe
    niebiezpieczeńsywo na drodze" (jak to nazwałeś) ?

    Nawiasem mówiąć, skoro napisałeś "największe niebezpieczeństwo" (tak
    fajnie brzmi, prawda ?) - to pewnie miałeś na myśli śmiertelne, albo
    conajmniej trwałe inwalidztwo.

    > Inna sprawa, że pisałem o tym, że jako pieszy zostałem potrącony
    > przez rowerzystę w piątek.

    I co w związku z tym ?

    >> Napewno większe od
    >> samochodu lub ciężarówki radośnie zasuwającej pod prąd po autostradzie.
    >
    > To Ty napisałeś. Swój udział mają.

    A jak byś je ocenił pod kątem "wielkości niebiezpieczeństwa" ? Tak od 1
    do 10 ?
    Przy okazji oceń "wielkość niebezpieczeństwa" powodowanego przez
    rowerzystów na drodze.

    >> Albo takiej, która z ulicy podporządkowanej wymusza na Tobie
    >> pierwszeństwo gdy już jestes 10m od niej. Albo kierowcy który przez
    >> swoje gapiostwo wpieprza Ci się w bagażnik i wpycha na środek
    >> skrzyżowania...
    >
    > Pamiętasz co Ci napisałem?

    Ja odnoszę się do: "Mam wrażenie, że mowa nie była o tym, kto wprowadza
    największe niebezpieczeństwo na drodze"

    > <cite>
    > Może to Ciebie zaskoczyć, ale skupianie się na prowadzeniu niestety
    > niczego nie gwarantuje.
    > </cite>

    I ? A myslałeś, że pisałem że gwarantuje ? Mało domyślny jesteś.

    Podobnie jak właściwa pozycja za kierownicą, pozycją rąk nie gwarantuje,
    że uda Ci się uniknąć kolizji w momencie zagrożenia. Ale wiesz co ?
    Every little bit helps.
    Ale wielu kapeluszom jadącym 50km/h wydaje się, że jadą super
    bezpiecznie....

    >> Czas w końcu iść się leczyć.
    >
    > Na to wygląda. Tylko w podróży do tego lekarza weź pod uwagę wysoką
    > temperaturę powietrza i oślepiające słońce.

    Koniecznie uważaj, aby nie zaskoczył Cię rowerzysta wyskakujący
    znienacka z krzaków.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik

strony : 1 ... 10 ... 50 ... 62 . [ 63 ] . 64 ... 70 ... 72


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: