eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyParkoanie przed czyimś domemRe: Parkoanie przed czyimś domem
  • Data: 2016-10-25 20:00:46
    Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Uzytkownik a...@s...pl ...

    >> No zycie normalnie...
    >> Ale rozumiem - nie parkuje tak ludziom kiedy nie musze.
    >> Ale tu musiałem i to była dosłownie 1 minuta.
    >
    > Wiesz, tą 1 min. parkowania to wsadź między bajki :)
    >
    Niech ci bedzie minuta z dokładnoscia do minuty.

    > Od chwili zatrzymania wyjdź z samochodu, zamknij, przejdź się dookoła
    > samochodu, otwórz, wsiądź do auta i uruchom silnik, a okaże się, że
    > minęło więcej niż 1 min.
    >
    Spieszyłem się i wszystko biegiem.

    > Wiesz kiedyś jakiś idiota zastawił samochodem wejście do bloku. Akurat
    > wracałem w tym czasie do domu nad ranem i pech chciał, że miałem do
    > rozpakowania sporo sprzętu. Musieliśmy się dosłownie przeciskać
    > pomiędzy wejściem, a tym samochodem. O mało nawet przez przypadek nie
    > wybiliśmy szyby w tym aucie, kiedy drzwi poleciały domykane
    > samodomykaczem i uderzyły w niesiony przeze mnie stojak. Ciężki sprzęt
    > musieliśmy dźwigać ponad dachem tego auta, bo luka pomiędzy
    > samochodem, a wystającymi ściankami (obudową drzwi) była zbyt mała.
    >
    Wzruszyła mnie Twoja historia, szkoda ze zupełnie nie na temat :)

    > Rozpakowaliśmy przyczepkę, co trwało ok. 40 min. Zdążyłem się wykąpać,
    > wypić herbatę. Ponieważ rano miałem przewieźć inny sprzęt, korzystając
    > z wypożyczonej przyczepki to trochę mnie denerwowało to auto, tym
    > bardziej, że pomocnicy, którzy pomagali mi wcześniej rozpakować auto
    > już sobie pojechali i nie mogłem liczyć na ich pomoc.
    >
    > Postanowiłem dać do zrozumienia kierowcy tego samochodu, że źle zrobił
    > i nakleiłem mu na szybę kartkę samoprzylepną z napisem "Nie parkuj jak
    > łoś". Położyłem się, aby jeszcze chwilę przespać, zanim pojadę dalej.
    > Po ok. 2 godzinach się rozwidniło. Kierowca tego auta w końcu
    > postanowił odjechać. Zobaczył kartkę i niestety urwane lusterko
    > (lusterko to już nie było moje/nasze działo) zaczął drzeć ryja pod
    > oknami robiąc mieszkańcom pobudkę: "co za pojebani ludzie tu
    > mieszkają, człowiek zatrzyma się na kilka minut i te skurwysyny od
    > razu urywają lusterka i oblepiają samochody". Darł tak ryja
    > przynajmniej z 10 min. Dopiero jego żona go uciszyła. Ale w jego
    > mniemaniu to tylko on był w porządku i tylko on był pokrzywdzony. On
    > przecież zatrzymał się tylko na kilka minut.
    >
    Ta historia naprawde nie ma nic wspolnego z moja sytuacja.

    > Dodam tylko, że 2m dalej było wolne miejsce, gdzie mógł stanąć tak,
    > aby nie zastawiać wejścia do bloku, a 15m obok był duży, prawie
    > całkowicie pusty parking.
    >
    A tam wolnego nie było.
    Normalnie staje po drugiej stronie.

    >> Widziałem przy jednym bloku na ratajach oznaczanie: prosze parkować
    >> przodem do bloku - moze własnie ze wzlgeud na spaliny?
    >
    > Uważasz, że bloki i prywatne budynki powinny być oblepione napisami:
    > "nie smrodzić spalinami", "nie rzucać śmieci", "nie srać pod oknem",
    > "nie drzeć ryja po nocy" itd.?
    > Twierdzisz, że kierowcy są bezmózgowcami? Czy może uważasz, że to co
    > nie jest wyraźnie napisane na ścianie to jest dozwolone?
    >
    To była tylko uwaga do uwagi przedpiscy.
    Ale jak widac po tej tabliczce - czasami ludziom trzeba wprost.
    I nie, nie uwazam, ze ludziom trzeba pisac, zeby nie srali po klatkach.

    >>> Dlatego też spróbuj spojrzeć na to z tej drugiej strony, a nie tylko
    >>> ze strony własnej wygody czy własnego, urażonego ego.
    >>>
    >> Zawsze tak robie.
    >> Moje ego sie nie uraziło - usmiechnałem sie, powiedziałem minuta,
    >> załatwiłem i odjechałem.
    >> Nie wiem skad wziałes te uwage o ego? Projekcja?
    >
    > No to nie rozumiem nad czym się tak użalasz na grupie dyskusyjnej?
    >
    Uzalasz? Ja tylko pytałem o stan prawno-formalny.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: