-
51. Data: 2009-08-26 19:16:38
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: cichybartko <c...@g...com>
Andrzej Libiszewski pisze:
> Dnia Wed, 26 Aug 2009 17:23:31 +0200, cichybartko napisał(a):
>
>> Andrzej Libiszewski pisze:
>>> Dnia Wed, 26 Aug 2009 16:22:35 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):
>>>
>>>> "adam" <j...@o...maile.com> napisał:
>>>>
>>>>> [...]
>>>>> Zenek nie miał w standardzie klina ?
>>>>> Nie pamiętam mojego ale ostatni, który kupowałem jako złom w celu pobrania
>>>>> matówki miał klin + pierścien mikrorastrów.
>>>>> [...]
>>>> Zależy który. Miałem kiedyś Zenita E i maił głądką matówkę (zresztą całkiem
>>>> niezłą - w ogóle wydaje mi się, ze jego wizjer był znacznie lepszy niż
>>>> późniejszych Zenitów. Jeśli dobrze pamiętam niektóre późniejsze modele
>>>> Zenitów miały na matówce mikroraster - ale bez klinów (coś mi chodzi po
>>>> głowie, że Zenit TTL był właśnie taki). Z tego, co piszesz wynika, że były
>>>> też modele z klinami i mikrorastrem.
>>> Klin i mikroraster miał na przykład Zenit 122.
>> Pamiętam jak go kupiłem za oszczędności u ruskich zrobiłem nim tylko
>> parę rolek. Leży sobie takie prawie dziewiczy w szufladzie ;).
>
> U mnie też leży, parę rolek zrobił, ale i tak zdążyły mu paść diody
> światłomierza ;)
Znów mój pierwszy aparat to jest totalnie niezawodna konstrukcja, swego
czasu najlepsza systemowa lustrzanka a mianowicie Praktina FX :). Też
nią zrobiłem parę rolek ale po regulacji w pewnym niszowym zakładzie w
Łodzi działa do dziś niezawodnie :).
--
Pozdrawiam.
Bartko.
-
52. Data: 2009-08-26 20:07:40
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Maciek" <m...@p...com> napisał:
> > Zależy który. Miałem kiedyś Zenita E i maił głądką matówkę (zresztą
całkiem
> > niezłą - w ogóle wydaje mi się, ze jego wizjer był znacznie lepszy niż
> > późniejszych Zenitów.
>
> Odpowiedź jest prosta - późniejsze miały pomiar TTL, czyli wymagały
> podziału światła na wizjer i pomiar. Stąd jaśniejszy obraz.
>
To nie tylko kwestia jakości obrazu. Wydaje mi się, ze w wizjerze Zenita E
obraz był większy i pokrywał znacznie większy procent kadru niż w
późniejszych konstrukcjach tej firmy.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
53. Data: 2009-08-26 20:11:56
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Maciek" <m...@p...com> napisał:
> [...]
> Odpowiedź jest prosta - późniejsze miały pomiar TTL, czyli wymagały
> podziału światła na wizjer i pomiar. Stąd jaśniejszy obraz.
> [...]
Jeszcze jedna uwaga - pomiar TTL w odróżnieniu od AF nie wymaga rozdziału
światła na lustrze półprzepuszczalnym na cżęść tworzącą obraz i część
docierającą do czujników pomiarowych. Znane są konstrukcje w których
czujniki dokonywały pomiaru na matówce - bez konieczności zmniejszenia
jasności obrazu w wizjerze.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
54. Data: 2009-08-26 21:01:44
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Jacek_P" napisał
> Znalazłem gdzieś tą aukcję i najwyraźniej był to 12XP. Miałem chyba TTL
> albo
> 12XP, w każdym razie była to ta nędza z diodami zamiast wskazówki.
TTL mial wskazowki, XP mial diody. Na matowce bylo kolko z mikrorastrem.
Sprawdzilem chwile temu, bo u mnie jeszcze sa w czasie terazniejszym :)
----------------------------
Aaaa, to wszystko jasne.
adam
-
55. Data: 2009-08-26 21:04:46
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Krzychu" <a...@p...onet.pl>
Użytkownik ""Paweł W."" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h71k4s$rch$2@news.onet.pl...
> Robbo pisze:
>
>>> trzeba ci jedynie posiadać coś korzystnie kupionego?
>> Weź przestań. Chyba każdy lubi optymalnie wykorzystać
>> swoje zasoby finansowe. Ja po prostu nie wiem, jaka
>> teraz jest sytuacja na rynku i proszę o radę, żeby nie
>> utopić pieniędzy.
>
> Weź przestań sam. Pieniędzy raczej nie utopisz. Może nie wydasz w danej
> chwili w 100% optymalnie, a w 90%. Przecież nie o to chodzi. Chodzi o to,
> żeby móc w końcu robić zdjęcia. Ja doskonale rozumiem dylematy z wydaniem
> z trudem zaoszczędzonych pieniędzy, ale większość aparatów z
Ale on ma rację że się dopytuje, tu niedawno ktoś wtopił ciężko zarobione
pieniądze w wyjątkowo kiepskie Casio, fakt że to akurat był aparat
niskobudżetowy, z dolnej półki, ale też można było te pieniądze wydac duzo
lepiej, więc jak to mówią kto pyta nie błądzi. Co do ostrości to wg mnie
ewidentnie sprawa obróbki, dobrze by było porównać w wysokiej rozdzielczości
zdjęcia czy rzeczywiście jest więcej szczegółów czy to tylko wrażnie.
pzdr.
Krzychu
-
56. Data: 2009-08-26 21:26:46
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
Jacek_P pisze:
> adam napisal:
>> Znalazłem gdzieś tą aukcję i najwyraźniej był to 12XP. Miałem chyba TTL albo
>> 12XP, w każdym razie była to ta nędza z diodami zamiast wskazówki.
>
> TTL mial wskazowki, XP mial diody. Na matowce bylo kolko z mikrorastrem.
> Sprawdzilem chwile temu, bo u mnie jeszcze sa w czasie terazniejszym :)
Mikroraster i klin w środku. Te dwie połówki małe w środku to jest klin.
wer
-
57. Data: 2009-08-27 05:41:27
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
<b...@n...pl> napisał:
> >> Znalazłem gdzieś tą aukcję i najwyraźniej był to 12XP. Miałem chyba TTL
albo
> >> 12XP, w każdym razie była to ta nędza z diodami zamiast wskazówki.
> >
> > TTL mial wskazowki, XP mial diody. Na matowce bylo kolko z mikrorastrem.
> > Sprawdzilem chwile temu, bo u mnie jeszcze sa w czasie terazniejszym :)
>
> Mikroraster i klin w środku. Te dwie połówki małe w środku to jest klin.
>
Zenit TTL właśnie tych jak piszesz 'połówek' nie miał. Pod adresem
http://www.zenit.istra.ru/mans/zenit-ttl/zenit-ttl-e
ng.html masz angielską
instrukcję do niego - jest tam też rysunek matówki i widać wyraźnie, że
klinów nie ma.
Fragment instrukcji (numerki to oznaczenia z rysunku):
' In the camera viewfinder there is Fresnel lens 30 with microraster centre
spot 31 surrounded with ground glass circle 32.'
Znalazłęm też instrukcję do XP - niestety tylko rosyjską -
http://www.zenit.istra.ru/mans/zenit-12xp/zenit-12xp
.html. Również klinów na
matówce nie miał.
Kliny miał Zenit 122 -
http://www.zenit.istra.ru/mans/zenit-122/zenit-122-e
ng.html
Jak się komuś chce sprawdzać, które jeszcze Zenity miały kliny - proponuję
zacząć szperanie od http://www.zenit.istra.ru/catalog/cameralist.html -
pełna lista aparatów produkowanych przez zakłady w Krasnogorsku. Do wielu
modeli są linki do zdjęć i instrukcji.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
58. Data: 2009-08-27 17:21:32
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Marek Wyszomirski napisał:
> Jeszcze jedna uwaga - pomiar TTL w odróżnieniu od AF nie wymaga rozdziału
> światła na lustrze półprzepuszczalnym na cżęść tworzącą obraz i część
> docierającą do czujników pomiarowych. Znane są konstrukcje w których
> czujniki dokonywały pomiaru na matówce - bez konieczności zmniejszenia
> jasności obrazu w wizjerze.
>
Zenit TTL miał fotoopornik przyklejony do pryzmatu. Może i nawet dwa -
nie pamiętam. Z pewnością nie miał fotoelementów montowanych obok
wijera, patrzących jak oko w stronę matówki. To było w innych aparatach
i raczej nie rosyjskich.
Maciek
-
59. Data: 2009-08-27 17:38:17
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Marek Wyszomirski napisał:
> To nie tylko kwestia jakości obrazu. Wydaje mi się, ze w wizjerze Zenita E
> obraz był większy i pokrywał znacznie większy procent kadru niż w
> późniejszych konstrukcjach tej firmy.
>
>
Oj, chyba nie:
http://www.zenit.istra.ru/mans/zenit-e/zenit-e-eng.h
tml
Viewfinder field of view -- 20x28 mm
http://www.zenit.istra.ru/mans/zenit-ttl/zenit-ttl-e
ng.html
Viewfinder linear field of view -- 20x28 mm
Czyli ta sama bieda z nędzą = 65 % pola widzenia.
Nie mam danych o wielkości samego wizjera, czy jego powiększenia ale
wpływ może też mieć matówka. W starych była matowa, gładka, bez soczewki
Fresnela a w nowszych już była. Soczewka rozjaśnia rogi ale różnie to
bywa z wrażeniem z obserwacji obrazu. Lepiej, gdy jest drobnoliniowa.
Gładka daje wrażenie lepszej jasności ale ma inne wady. Przynajmniej
takie miałem wrażenie z posługiwania się Zenitem B. Co było w Zenicie E,
to już nie pamiętam. Porównywałem B z TTL.
Maciek
-
60. Data: 2009-08-27 19:26:45
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Maciek" <m...@p...com> napisał:
> > To nie tylko kwestia jakości obrazu. Wydaje mi się, ze w wizjerze Zenita
E
> > obraz był większy i pokrywał znacznie większy procent kadru niż w
> > późniejszych konstrukcjach tej firmy.
> >
> >
>
> Oj, chyba nie:
> http://www.zenit.istra.ru/mans/zenit-e/zenit-e-eng.h
tml
> Viewfinder field of view -- 20x28 mm
>
> http://www.zenit.istra.ru/mans/zenit-ttl/zenit-ttl-e
ng.html
> Viewfinder linear field of view -- 20x28 mm
>
> Czyli ta sama bieda z nędzą = 65 % pola widzenia.
>
Cóż - liczby z wiarygodnego żródła są jednoznaczne - zatem musiało mi się
cos pomylić. Dzięki za sprostowanie.
> Nie mam danych o wielkości samego wizjera, czy jego powiększenia ale
> wpływ może też mieć matówka. W starych była matowa, gładka, bez soczewki
> Fresnela a w nowszych już była. Soczewka rozjaśnia rogi ale różnie to
> bywa z wrażeniem z obserwacji obrazu. Lepiej, gdy jest drobnoliniowa.
> Gładka daje wrażenie lepszej jasności ale ma inne wady. Przynajmniej
> takie miałem wrażenie z posługiwania się Zenitem B. Co było w Zenicie E,
> to już nie pamiętam. Porównywałem B z TTL.
>[...]
Ja z kolei porównywałem E z TTL i dużo bardziej mi wizjer E odpowiadał.
Bardzo możliwe, że B i E miały identyczne wizjery - wydaje mi się, że główną
różnicą miedzy tymi aparatami był światłomierz selenowy wbudowany w osłonę
pryzmatu Zenita E (zresztą prawie bezużyteczny - pamiętam że przekłamywał
straszliwie i zawsze korzystałem z zewnętrznego światłomierza).
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)