eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPadł mi akumulator ...Re: Padł mi akumulator ...
  • Data: 2012-01-31 15:11:01
    Temat: Re: Padł mi akumulator ...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-31 14:32, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    > On 2012-01-31 14:07, Artur Maśląg wrote:
    >> W dniu 2012-01-31 12:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    >>> On 2012-01-31 12:10, kogutek wrote:
    >>>> Marcin 'Yans' Bazarnik<g...@...lesie> napisał(a):
    >> (...)
    >>>>> Pomijasz istotną sprawę - pewność eksploatacji też ma swoją cenę - nie
    >>>>> zaskoczy Cię nagłym padem.
    (...)
    >>> Pomimo wieloletniej jazdy różnymi samochodami, jeszcze w żadnych
    >>> akumulator mi nie padł.
    >>
    >> To się ciesz, ale nie udowadniaj, że markowe dają komfort eksploatacji
    >> (cokolwiek by to miało znaczyć)i te pady w ich przypadku to
    > > oczywiście raczej wina niesprawnych samochodów, a nie wprost samych
    > > akumulatorów.
    >
    > Weź sobie drogi kolego nerwosol wypij przed czytaniem.

    Zdaje się, że to nie mi jest on potrzebny :)

    > A następnie
    > zacznij czytać ze zrozumiem - choć raz. Bo co dyskusja, wychodzi na to,
    > że masz poważne z tym problemy.

    Z całą pewnością :)

    > Ja niczego nie udowadniam. Ja dyskutuję.

    Zacytowałem Tobie właśnie to udowadnianie domniemanego komfortu
    i pewności eksploatacji :)

    > Ten komfort to fakt, że akumulator nie spieprzy się całkowicie np. po
    > jednym dniu bez żadnych wcześniejszych objawów - a zważająć na naprawdę
    > prosta konstrukcję akumulatora jest to conajmniej ciekawe zjawisko.

    Aha, jasne, jest markowy to jest komfort, że się nie spieprzy
    nagle, a niemarkowe to oczywiście padną bez wcześniejszych
    sygnałów - te markowe to pewnie mailem już wysyłają informację,
    że padną...

    >> Niesprawny akumulator to niesprawny akumulator, co
    >> zasadniczo objawia się brakiem możliwości uruchomienia pojazdu,
    >> nieistotne więc jest, czy to "(cela, całkowity brak napięcia... czy
    >> co?)".
    >
    > Dla Ciebie - być może. A dla mnie sposób padnięcia to wskazówka na to co
    > mogło być przyczyną - samochód czy wada akumulatora. Jak tego nie
    > potrafisz pojąć, to ze mną nie dyskutuj.

    To może poczytaj o czym jest ta dyskusja - poszukiwany jest nowy
    akumulator, a nie przyczyna, której nie ma w samochodzie.
    Kontynuując Twoją retorykę - "Jak tego nie potrafisz pojąć, to ze mną
    nie dyskutuj. " :)

    --
    Jutro to dziś, tyle że jutro.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: