ch... Ci do tego



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 5137
(20100522) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

h1n1 pisze:
> ch... Ci do tego
>
>
>
> __________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow
5137 (20100522) __________
>
> Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.
>
> http://www.eset.pl lub http://www.eset.com
>

Spieprzaj lajzo.


--
Karolek

do góry

Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4bf7098c$0$19181$65785112@news.neostrada.pl...

>> Jasne. Juz widze jak nie zesrasz sie ze strachu gdy z przeciwka w
>> odleglosci 7cm minie cie samochod majacy na budziku ze 180...
>
> Za kierownicą jestem wyjątkowo opanowany. :>

Co by tu nie mówić "miszcz", panie "miszcz" :)

do góry

Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4bf6ebf1$0$17098$65785112@news.neostrada.pl...

> Ten tekst jest prawdziwy. Jak się jedzie małym autkiem to wydaje się, że
> wkoło przejeżdża 10x tyle "piratów" co normalnie.

... baju baj, proszę pana ...

do góry

megrims pisze:

> I zakończmy ten wątek, bo do niczego nie prowadzi.
> Przepraszać nikogo nie będę, bo IMO nie mam za co.
> A do pandy się nie przesiądę, aby temu w punto zrobiło
> się lepiej.

Tego wątku wogóle nie trzeba było zaczynać.
Ulice są pełne frustratów takich jak włascicele tego punto co chętnie by
pojeżdzili czymś lepszym oraz młotków takich jak Ty, którym się wydaje,
że jak mają mocniejszy samochód to już cały świat jest ich.
Gościu się ekscytuje chamstwem na drodze, które widać na codzień i chyba
trzeba się nudzić aby o tym pisać w necie. Niestety takie pokolenie...
Ty się ekscytujesz filmikiem na którym ktoś siedzący z tyłu nakręcił
materiał (z GPS'em na pierwszym planie) na którym kręcisz bączki - sorry
ale takim samochodem to żadna sztuka.

Ogólnie to żenada.

--
M.

do góry

Użytkownik "Shreek" <p...@M...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ht9f2g$mji$1@news.onet.pl...

>> I zakończmy ten wątek, bo do niczego nie prowadzi.
>> Przepraszać nikogo nie będę, bo IMO nie mam za co.
>> A do pandy się nie przesiądę, aby temu w punto zrobiło
>> się lepiej.
>
> Tego wątku wogóle nie trzeba było zaczynać.
> Ulice są pełne frustratów takich jak włascicele tego punto co chętnie by
> pojeżdzili czymś lepszym oraz młotków takich jak Ty, którym się wydaje, że
> jak mają mocniejszy samochód to już cały świat jest ich.
> Gościu się ekscytuje chamstwem na drodze, które widać na codzień i chyba
> trzeba się nudzić aby o tym pisać w necie. Niestety takie pokolenie...
> Ty się ekscytujesz filmikiem na którym ktoś siedzący z tyłu nakręcił
> materiał (z GPS'em na pierwszym planie) na którym kręcisz bączki - sorry
> ale takim samochodem to żadna sztuka.

A ja skwitują to tak:
Dobrze, że na drogach są kierowcy, którzy myślą za dresiarzy usiłujących się
zabić w BMW. Dzięki temu dresiarze mogą spokojnie się dowartościowywać
swoimi "umiejętnościami" i nie tracą poczucia samouwielbienia oraz wiary w
swoje nadludzkie umiejętności :)

do góry

Plumpi pisze:

> Dobrze, że na drogach są kierowcy, którzy myślą za dresiarzy usiłujących
> się zabić w BMW. Dzięki temu dresiarze mogą spokojnie się
> dowartościowywać swoimi "umiejętnościami" i nie tracą poczucia
> samouwielbienia oraz wiary w swoje nadludzkie umiejętności :)

Oj nadludzkie - to fakt.
Nieraz zastanawiałem się jak to jest. Jadę sobie swoim starym dupowozem
autostradą, nagle zaczyna lać deszcz lub pojawia się mgła.
Zwalniam do 100km/h a i tak niezbyt pewnie się czuję bo widoczność jest
na tyle oganiczona, że wiem, że jeśli coś by "wyrosło" na drodze to nie
ma szans...
No ale lewym pasem leci jeden, drugi... Tak lekko 150km/h.

Mylśę sobie, może widzą lepiej, może jakiś uposledzony jestem...

Pewnie bym w to uwierzył gdybym czasem nie mijał takich miszczów w
rowach leżących.
Wiem, każdemu może się przytrafić ale jakoś wydaje mi się, że przewagę
tu biorą samochody wszystkomające.

Nie będę śmiemniać, że całkiem nie bawi mnie zabwa dobrym samochodem.
Pewnie - frajda. Czasem refleksja przychodzi po fakcie - ufff, udało się.
Jednak coraz więcej takich co myślą, że zawsze się uda.
Zaczynam być złosliwy, co mi tam. Zaczynam czerpać satysfakcję z ich
próżności.
Podjeżdzam motocylem na "pole position" na czerwonym. Obok cwaniak. Już
się gotuje w nim wszystko bo przecież on musi być pierwszy...
Dwie, trzy przegazówki... Cwaniak już gotowy do "walki", już jedynka
zapięta - niech tylko się zielone zapali...
Żółte... gaz!
Cwaniak leci, ja normalnie startuję spod świateł. Ależ ma satysfakcję,
że wygrał... Niesamowite uczucie - dopuki nie zrozumie, że nikt się z
nim nie ścigał.

Tylko czasem sobie myślę, kiedy "cwaniak" wyjdzie na drugiego takiego co
jeszcze na ciemno zielonym z poprzecznej się załapał :-(

--
M.

do góry

On Sat, 22 May 2010 23:09:06 +0200, Shreek wrote:
>Plumpi pisze:
>> Dobrze, że na drogach są kierowcy, którzy myślą za dresiarzy usiłujących
>> się zabić w BMW. Dzięki temu dresiarze mogą spokojnie się
>> dowartościowywać swoimi "umiejętnościami" i nie tracą poczucia
>> samouwielbienia oraz wiary w swoje nadludzkie umiejętności :)
>
>Oj nadludzkie - to fakt.
>Nieraz zastanawiałem się jak to jest. Jadę sobie swoim starym dupowozem
>autostradą, nagle zaczyna lać deszcz lub pojawia się mgła.
>Zwalniam do 100km/h a i tak niezbyt pewnie się czuję bo widoczność jest
>na tyle oganiczona, że wiem, że jeśli coś by "wyrosło" na drodze to nie
>ma szans...
>No ale lewym pasem leci jeden, drugi... Tak lekko 150km/h.

Ale przeciez nie tylko w BMW.

>Mylśę sobie, może widzą lepiej, może jakiś uposledzony jestem...
>Pewnie bym w to uwierzył gdybym czasem nie mijał takich miszczów w
>rowach leżących.

Na autostradzie ?
Przejedz sie do Niemiec, tam takich nadludzi jest 100 mln :-)

I tez sie zastanawiam - oni glupi, czy ja glupi ..

>Podjeżdzam motocylem na "pole position" na czerwonym.

Motocyklisci ciency sa :-P

J.

do góry

Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ellgv5pdsc4qm3pdaks6ekdshlrhofchio@4ax.com...

> Na autostradzie ?
> Przejedz sie do Niemiec, tam takich nadludzi jest 100 mln :-)

Ale tam masz odpowiednią ilość pasów, któych starczy i dla tych nadludzi jak
i dla kapeluszy.
Poza tym jakość dych dróg jest nieporównywalnie lepsza. Nie ma jazdy przez
kilkaset km w koleinach, w których stoi woda czasami i 30-40cm.
Ponato nie masz tam co kilkaset metrów skrzyżowań i ledwo oznakowanych
przejść dla pieszych.

do góry

Plumpi pisze:
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ellgv5pdsc4qm3pdaks6ekdshlrhofchio@4ax.com...
>
>> Na autostradzie ?
>> Przejedz sie do Niemiec, tam takich nadludzi jest 100 mln :-)
>
> Ale tam masz odpowiednią ilość pasów, któych starczy i dla tych nadludzi
> jak i dla kapeluszy.

Niemieckie autostrady maja tez po dwa pasy.

> Poza tym jakość dych dróg jest nieporównywalnie lepsza.

Ee czy ja wiem. Maja ich wiecej, w zasadzie to w ogole je maja, ale czy
jakosc jest taka super... nierowne plyty, koleiny, sporo takich
autostrad maja.

>Nie ma jazdy
> przez kilkaset km w koleinach, w których stoi woda czasami i 30-40cm.

30-40cm??? gdzie Ty masz takie koleiny?
Niemieckie autostrady koleiny tez maja.

> Ponato nie masz tam co kilkaset metrów skrzyżowań i ledwo oznakowanych
> przejść dla pieszych.
>

Bo maja autostrady i to jest w zasadzie glowna roznica.


--
Karolek

do góry