-
71. Data: 2018-02-19 22:47:25
Temat: Re: PLC
Od: jacek pozniak <j...@f...pl>
Irek.N. wrote:
>> Sam kiedy sobie kupiłem iphone 4s (z pewną nieśmiałością), potem cała
>> rodzinę wyposażyłem (w nowsze modele).
>> Teraz, jak bede zmieniał (mam najstarszy model, acz cały czas FaceTime
>> chodzi z najnowszymi modelami) to również kupię jabłko.
>> No chyba, że coś spiepszą, po całości.
>
>
> Wiesz, moja Pani używa 5S, a teraz dostała nowszy.
> Cały kłopot w tym, że nie potrafimy przenieść kontaktów z jednego do
> drugiego bez udziału chmury. W zasadzie nikt nie potrafi
> przenieść...serwis jabłka też. Przedziwne.
No, jeszcze tego nnie przerabiałem; 4s to mój pierwszy telefon Appla.
Niebawem (mam nadzieję że X nieco stanieje bo na niego się czaję) będę
kupował nowe japko i pewnie zderzę się z problemem.
Ale nie jest dla mnie problemem skorzystanie w chmury, i tak nie wiemy co
nasze (nie tylko japka) telefony tam przesyłają.
Ja jestem z mojego telefonu bardzo zadowolony. Raczej nie zmienię go na
jakiegoś Androida (mimo że jestem Linux Fan), po prostu japko działa i
spełnia wszystkie moje wymagania w temacie telefonii i innych
komunikacyjnych tematów.
jp
>
> Miłego.
> Irek.N.
--
www.flowservice.pl
www.flowsystem.pl
-
72. Data: 2018-02-19 23:53:40
Temat: Re: PLC
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 19.02.2018 o 22:00, Irek.N. pisze:
>> Takie na wieksza ilosc pieter ?
>
> Zasady te same, jakie znaczenie ma ilość pięter?
>
>>> Tylko napisanie takiego programu który zapewniał by odpowiedni poziom
>>> bezpieczeństwa użytkowników oraz obsługi oraz pełną funkcjonalność
>>> wiąże się z tego co widziałem w programie z drabinką na jakieś 5000 -
>>> 8000 szczebli :-).
>>
>> Tego sie wlasnie balem :-)
>> Ale jesli sie da ... to moze to nie problem ... w odpowiednio duzym
>> PLC :-)
>>
>> Swoja droga - dawniej bylo mniej przekaznikow, powinno dac sie i
>> krocej :-)
>
> Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że oparli bezpieczeństwo windy o jakieś
> tam drabinki w PLC. Nawet w prostych maszynach za takie funkcje
> odpowiadają dedykowane układy (TwinSafe, Pilz, Preventa, cokolwiek)
> niezwiązane z programem głównym. Kurcze, może windy nie mają wymagań o
> jakie je podejrzewam. Może jest też tak, że sterowanie może być podłe,
> bo i tak osobny układ z hamulcami nadzoruje bezpieczeństwo?
No tak, hamulce to bezpieczeństwo i pewnie da się zrobić przekaźnikami
bezpieczeństwa, ale dochodzi kwestia ruszenia windy np przy otwartych
drzwiach. Też przez Preventę/Pilz? Dochodzi wymuszone zwalnianie i
zatrzymywanie na końcach zakresu jazdy. Też pewnie powinno być w trybie
safe. A cała reszta już PLC, najwyżej nie ruszy z miejsca albo pojedzie
na niewłaściwe piętro. Tak bym sobie to wyobrażał jako laik w dziedzinie
wind.
> Cholera, nie znam się, zaczynam gdybać :(
>
>> Hm, zawsze sie podejrzanym okiem patrze na certyfikowanie programow.
>> Ale drabinki moze latwiej inzynierowi z UDT zrozumiec ... ha, ha, 5
>> tys :-)
>
> Jak ktokolwiek ogarnie 5k linii, to stawiam zgrzewkę :)
>
>> Tak czy inaczej jakos to trzeba zrobic, i wszystko moze sie popsuc.
>> Wiec pomysl z Arduino wcale nie wydaje mi sie szalony.
>
> Bardzo szalony.
>
> Tak mnie wzięło na zastanawianie się. Skoro windy robią na PLC i nie
> przejmują się safety, to jak to się ma w przypadku sterowników świateł
> drogowych? Też mają to w d... czy tam już odpowiednie certyfikacje są
> wymagane? Koś wie?
Pewnie po prostu musi być spełniony odpowiedni poziom SIL.
--
pozdrawiam
MD
-
73. Data: 2018-02-20 00:00:48
Temat: Re: PLC
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 18.02.2018 o 21:08, Janusz pisze:
> W dniu 2018-02-17 o 23:29, ToMasz pisze:
>
>> i ten przykład dowodzi słuszności tego co napisałem. komputery mogą
>> pracować bez windowsa, linuksa itp. mogą mieć swój system operacyjny
>> oparty (może być nawet oparty nalinuksie) READ ONLY bez emaila, www,
>> samby, ftp, jedynie z usługą która do odpowiedzniego bufora zrzuca
>> pliki txt. największa szkoda jaką możesz wyrządzić to nakazać lini
>> produkcyjnej robić coś innego. tak to strata, ale niewielka w
>> porównaniu z tym co sie dzieje i dziać będzie.
> Aleś ty naiwny. Sądzisz że wirusów tekstowych nie ma? słyszałeś o
> przepełnieniu bufora?
> Poczytaj sobie jak grupa albo nawet jeden znaczek potrafi rozwalić system
> https://niebezpiecznik.pl/post/tym-artykulem-zabijes
z-komus-iphona-i-maca/
>
słyszałem bardzo wiele o wirusach. tekstowych, które _uruchamiaja makro_
i przepełnionych buforach które..... no właśnie? Ja Ci mówie o
programie, który zrozumie nazwy towaru i usług, ilości, adresy, ceny a
Ty mi piszesz że w nazwę towaru 32znaki wstawisz wirusa widowsowego
i....? I system o którym ja piszę pokaże Ci srodkowy palec.
ale ja już jaśniej tego nie wytłumaczę. wybacz
ToMasz
-
74. Data: 2018-02-20 00:38:20
Temat: Re: PLC
Od: jacek <j...@w...pl>
W dniu 2018-02-19 o 22:00, Irek.N. pisze:
>> Takie na wieksza ilosc pieter ?
>
> Zasady te same, jakie znaczenie ma ilość pięter?
>
>>> Tylko napisanie takiego programu który zapewniał by odpowiedni poziom
>>> bezpieczeństwa użytkowników oraz obsługi oraz pełną funkcjonalność
>>> wiąże się z tego co widziałem w programie z drabinką na jakieś 5000 -
>>> 8000 szczebli :-).
>>
>> Tego sie wlasnie balem :-)
>> Ale jesli sie da ... to moze to nie problem ... w odpowiednio duzym
>> PLC :-)
>>
>> Swoja droga - dawniej bylo mniej przekaznikow, powinno dac sie i
>> krocej :-)
>
> Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że oparli bezpieczeństwo windy o jakieś
> tam drabinki w PLC. Nawet w prostych maszynach za takie funkcje
> odpowiadają dedykowane układy (TwinSafe, Pilz, Preventa, cokolwiek)
> niezwiązane z programem głównym. Kurcze, może windy nie mają wymagań o
> jakie je podejrzewam. Może jest też tak, że sterowanie może być podłe,
> bo i tak osobny układ z hamulcami nadzoruje bezpieczeństwo?
> Cholera, nie znam się, zaczynam gdybać :(
Są PLC Safety np:
GuardPLC 1600 Safety Controllers
które są redundantne i mogą odpowiadać za czyjeś życie.
>> Hm, zawsze sie podejrzanym okiem patrze na certyfikowanie programow.
>> Ale drabinki moze latwiej inzynierowi z UDT zrozumiec ... ha, ha, 5
>> tys :-)
>
> Jak ktokolwiek ogarnie 5k linii, to stawiam zgrzewkę :)
>
>> Tak czy inaczej jakos to trzeba zrobic, i wszystko moze sie popsuc.
>> Wiec pomysl z Arduino wcale nie wydaje mi sie szalony.
>
> Bardzo szalony.
>
> Tak mnie wzięło na zastanawianie się. Skoro windy robią na PLC i nie
> przejmują się safety, to jak to się ma w przypadku sterowników świateł
> drogowych? Też mają to w d... czy tam już odpowiednie certyfikacje są
> wymagane? Koś wie?
>
Tam także są wymagane sterowniki PLC certyfikowane z redundantymi wyjściami.
Każda lampa czy to na żarówkach czy LED jest cały czas kontrolowana
przez co uszkodzenie jednej lampy powoduje przejście w tryb awaryjny.
Kiedy to migają żółte światła lub wręcz całość jest gaszona jeśli
zostanie wykryte załączenie któregoś obwodu na stałe.
--
pzdr, j.r.
-
75. Data: 2018-02-20 10:04:39
Temat: Re: PLC
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Irek.N." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p6fds7$qpg$...@n...news.atman.pl...
>> Takie na wieksza ilosc pieter ?
>Zasady te same, jakie znaczenie ma ilość pięter?
No wiesz, "podnosnik dla inwalidow" z dwoma przystankami zrobilbym
inaczej niz winde na 4 pietra.
>>> Tylko napisanie takiego programu który zapewniał by odpowiedni
>>> poziom bezpieczeństwa użytkowników oraz obsługi oraz pełną
>>> funkcjonalność wiąże się z tego co widziałem w programie z
>>> drabinką na jakieś 5000 - 8000 szczebli :-).
>
>> Tego sie wlasnie balem :-)
>> Ale jesli sie da ... to moze to nie problem ... w odpowiednio duzym
>> PLC :-)
>> Swoja droga - dawniej bylo mniej przekaznikow, powinno dac sie i
>> krocej :-)
>Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że oparli bezpieczeństwo windy o
>jakieś tam drabinki w PLC. Nawet w prostych maszynach za takie
>funkcje odpowiadają dedykowane układy (TwinSafe, Pilz, Preventa,
>cokolwiek)
Prawde mowiac, to spodziewam sie, ze do wind sa specjalizowane
sterowniki, bardzo dobre w tym co robia.
Pytanie bylo o zakres stosowalnosci PLC, 5000 szczebli, hm, ciekawe
doswiadczenie :-)
Zaraz ... mam rozumiec ze tam jest 5000 wirtualnych przekaznikow ?
Bo co szczebel, to sie powinien jakims przekaznikiem konczyc.
Ale ... jak widac czasem sie w windzie jakies PLC kreci.
No i jakby PLC sterowal np prasą w zakładzie, to bys nie mial obiekcji
...
>niezwiązane z programem głównym. Kurcze, może windy nie mają wymagań
>o jakie je podejrzewam. Może jest też tak, że sterowanie może być
>podłe, bo i tak osobny układ z hamulcami nadzoruje bezpieczeństwo?
>Cholera, nie znam się, zaczynam gdybać :(
Raczej niewielka predkosc, byc moze dodakowe mechaniczne krancowki do
silnika, przeciwwaga ... i wiele zlego sie nie stanie.
>> Hm, zawsze sie podejrzanym okiem patrze na certyfikowanie
>> programow.
>> Ale drabinki moze latwiej inzynierowi z UDT zrozumiec ... ha, ha, 5
>> tys :-)
>Jak ktokolwiek ogarnie 5k linii, to stawiam zgrzewkę :)
Powinno byc 5 tys flaszek, a nie tam zgrzewke :-)
>> Tak czy inaczej jakos to trzeba zrobic, i wszystko moze sie popsuc.
>> Wiec pomysl z Arduino wcale nie wydaje mi sie szalony.
>Bardzo szalony.
>Tak mnie wzięło na zastanawianie się. Skoro windy robią na PLC i nie
>przejmują się safety, to jak to się ma w przypadku sterowników
>świateł drogowych? Też mają to w d... czy tam już odpowiednie
>certyfikacje są wymagane? Koś wie?
Z tego co widze:
-w szafach czasem jest cos, co wyglada na PLC,
-sa tez dedykowane sterowniki do swiatel, bo to jednak specyficzna
konstrukcja.
czesto bardzo rozbudowane, jak klient sobie zyczy synchronizacji,
zdalnego sterowania, kamer to rozpoznawania korkow itp.
Ale ... w srodku takiego sterownika przeciez jakis procesor musi byc,
czemu nie AVR jak w arduino ?
J.
-
76. Data: 2018-02-20 10:07:18
Temat: Re: PLC
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Irek.N." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p6fdgf$1fm$...@n...news.atman.pl...
>> IMO nie taka nuda, tak sie wlasnie zastanawiam jak to zgrabnie
>> zrobic
>> :-)
>Hmm... rozumiem, że zastanawiasz się nad optymalizacją trasy dla 2
>lub więcej wind :)
To drugi etap, w pierwszym zwykla winda na 10 pieter z dodatkowymi
blaszkami co pol pietra.
licznik binarny pozycji windy ?
Czy pierscieniowy z jedna przesuwajaca sie jedynka ...
J.
-
77. Data: 2018-02-20 10:09:20
Temat: Re: PLC
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Irek.N." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p6fd9j$1fm$...@n...news.atman.pl...
>> O ile wyjscia w PLC sa "uniwersalne", to wejscia analogowe ...
>> kompatybilne z tymi czujnikami, ktore sa kompatybilne :-)
>
>> termistor to chyba latwiej do Arduino :-)
>No co Ty, kupuję kartę wejściową do termopar czy PT-k i konfiguruję
>jaki tam czujnik mam.
A kosztuje to razem tyle, co kilka najlepszych sterownikow do pieca,
klasy domowej :-)
>Dostaję wynik w stopniach C, wartościach RAW czy jak tam sobie życzę,
>ze skalowaniem i kalibracją.
>Mnie nawet nie chce się tego konfigurować czasami, podłączam i czytam
>w jednostkach 0.1C, dosłownie nic nie robię poza podłączeniem a i tak
>wychodzi wystarczająco dokładnie.
J.
-
78. Data: 2018-02-20 10:56:02
Temat: Re: PLC
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 20.02.2018 o 00:00, ToMasz pisze:
> W dniu 18.02.2018 o 21:08, Janusz pisze:
>> W dniu 2018-02-17 o 23:29, ToMasz pisze:
>>
>>> i ten przykład dowodzi słuszności tego co napisałem. komputery mogą
>>> pracować bez windowsa, linuksa itp. mogą mieć swój system operacyjny
>>> oparty (może być nawet oparty nalinuksie) READ ONLY bez emaila, www,
>>> samby, ftp, jedynie z usługą która do odpowiedzniego bufora zrzuca
>>> pliki txt. największa szkoda jaką możesz wyrządzić to nakazać lini
>>> produkcyjnej robić coś innego. tak to strata, ale niewielka w
>>> porównaniu z tym co sie dzieje i dziać będzie.
>> Aleś ty naiwny. Sądzisz że wirusów tekstowych nie ma? słyszałeś o
>> przepełnieniu bufora?
>> Poczytaj sobie jak grupa albo nawet jeden znaczek potrafi rozwalić system
>> https://niebezpiecznik.pl/post/tym-artykulem-zabijes
z-komus-iphona-i-maca/
>>
>>
> słyszałem bardzo wiele o wirusach. tekstowych, które _uruchamiaja makro_
> i przepełnionych buforach które..... no właśnie? Ja Ci mówie o
> programie, który zrozumie nazwy towaru i usług, ilości, adresy, ceny a
> Ty mi piszesz że w nazwę towaru 32znaki wstawisz wirusa widowsowego
> i....? I system o którym ja piszę pokaże Ci srodkowy palec.
> ale ja już jaśniej tego nie wytłumaczę. wybacz
>
> ToMasz
Nie wytłumaczysz, bo cały czas udajesz, ze masz do czynienia z
komputerem i systemem realizującym tylko jedną usługę. A tych usług
potrzebujesz zazwyczaj dużo. I robi ci się z tego pełnowartościowy
system operacyjny. Zobacz ilu ludzi jest zaangażowanych w rozwój jądra
linuksa czy BSD. A do tego teamy zajmujące sie http, mail,
standardowymi protokołami i jakimiś specyficznymi BT, XBee, czy
dziesiątkami innych. I wszyscy od lat wiedzą o zagrożeniach wynikających
z przepełnienia bufora. A ty sądzisz ze firma zajmująca się transportem
najmie kilku programistów i zrobi coś bezpiecznego. To właśnie oni
zapewne nie zabezpieczą swojego produktu przed przepełnienia bufora czy
błędną obsługą jakiejś błędnej ramki, czy niedozwolonego znaku, czy SQL
injection.
--
pozdrawiam
MD
-
79. Data: 2018-02-20 11:07:38
Temat: Re: PLC
Od: Waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 16.02.2018 um 13:59 schrieb J.F.:
> Tak sie chcialem spytac kogos kto ma wieksze doswiadczenie z
> programowaniem PLC,
> w sumie to edukacyjne i o zakres stosowalnosci pytanie.
>
> Gdybym np chcial uzyc do sterowania winda - ma to sens ?
> Winda typowa, 5-10 pieter, przyciski w kabinie i na pietrach,
> fotokomorka/czujnik indukcyjny z przeslona co pol pietra.
>
> Silnik to powiedzmy nie nasze zmartwienie - ma osobny sterownik, 4
> komendy realizuje - gora, dol, zwolnij, zatrzymaj.
> PLC ma wygenerowac te 4 komendy.
>
> Co lepsze modele maja rozne liczniki, ale tak w jezyku drabinkowym to mi
> sie to dosc upierdliwe i rozbudowane wydaje.
> Na granicy sensownosci.
>
> A jakbym jeszcze np mial dwie windy i chcial jakis ambitniejszy program ?
> Czy nawet glupie odklocanie tej fotokomorki, zeby np stan musial byc
> stabilny przez 0.1s ?
>
>
> Choc z drugiej strony ... kiedys to chyba na przekaznikach naprawde
> robili ?
Koleżanka dorabiała na studiach w firmie Otis. Programowała sterowanie
windą na procesorze... jednobitowym ;-). Działało!
A jeżeli chodzi o PLC, to mamy coś takiego w pracy, oparte o Raspberry
PI. Wcześniej biegało toto na Atmega 8 i Atmega348, potem na STM32F4.
Do Raspberry mamy różne międzymordzia, np wyprowadzone porty WE/WY,
32xUART i różne takie. Też ekspandery na SPI, I2C i bitbang na
rejestrach przesuwnych. Używamy do wszelakich urządzeń, które budujemy.
Waldek
-
80. Data: 2018-02-20 15:56:38
Temat: Re: PLC
Od: "Irek.N." <t...@j...taki.jest.pl>
> A kosztuje to razem tyle, co kilka najlepszych sterownikow do pieca,
> klasy domowej :-)
>
4 kanałowy jakieś... 110Eur?
Miłego.
Irek.N.