Zazwyczaj kupuję wszystko co potrzebuję w TME.
Zwłaszcza te rzeczy, na których jakości mi zależy.

Jak kupuję MCU - zawsze są porządnie zapakowane w tacki, próżniowo czy
tam gazowo. Stosuję SMD lutowane w piecu, więc zależy mi na tym żeby np.
nóżki nie były powyginane. No i - jakoś mam większe zaufanie (może
niesłusznie ?) do TME w kwestii oryginalności.

Widzę, że np. procesory są w takim MSelektronik.pl taniej - no a przy
ilości większej kilka zł. już robi różnicę w setki idące.
Taka atmega2561 kosztuje kilkadziesiąt zł/szt. Więc warto oszczędzać.

Ale nie mam z MSelektronik doświadczenia. Parę razy widziałem ich na
targach automaticon i tyle miałem z nimi do czynienia.

Ktoś kupuje od nich jakoś w większych ilościach MCU (kilkadziesiąt szt.
przynajmniej) i podzieli się doświadczeniami ? Jak pakują na przykład ?
Czy jakichś problemów nie było ?

do góry

sundayman wrote:

> Zazwyczaj kupuję wszystko co potrzebuję w TME.
> Zwłaszcza te rzeczy, na których jakości mi zależy.

Jakość mają dobrą, tylko wybór jest stosunkowo mały, zwłaszcza
w zakresie nowości i elementów precyzyjnych. Spróbuj np. kupić
u nich INA260 (monitor napięcia, prądu i mocy w jednym, ze
zintegrowanymi opornikami pomiarowymi) albo rezystory 0.1%
z pełnego szeregu. Dlatego teraz zamówienia głównie kompletuję
w Farnellu i Mouserze, a jak mam jakieś droższe elementy,
to sprawdzam, czy w TME są i czy jest taniej. Interesujące
mnie MOSFETy kiedyś mieli istotnie droższe (!) niż w Farnellu.

> Widzę, że np. procesory są w takim MSelektronik.pl taniej - no a przy
> ilości większej kilka zł. już robi różnicę w setki idące.
> Taka atmega2561 kosztuje kilkadziesiąt zł/szt. Więc warto oszczędzać.

Jak chcesz oszczędzać, to polecam zakupy w Chinach. Kostki LTC
można kupić za 1/3..1/2 ich ceny u dystrybutorów, tylko trzeba
znaleźć zaufany sklep, bo łatwo się naciąć na podróbę. Dlatego
kupiłbym np. 20 tych Atmeli i je dokładnie pomierzył. Jakby co
strata niewielka, a potencjał do oszczędzania duży. Np. Twoja
ATmega kosztuje u Chińczyka ~3 dolce.

> Ale nie mam z MSelektronik doświadczenia.

Ja miałem kiedyś dobre, ale to nie jest ta klasa, co TME.
Przesyłki na drugi dzień z MS nigdy nie dostałem.

Pozdrawiam, Piotr

do góry

> Jak chcesz oszczędzać, to polecam zakupy w Chinach.

No niestety, to nie ma imo sensu logistycznie przy mojej produkcji.
Za dużo z tym miałbym zamieszania - no i obawiam się ryzyka. O
rozwaleniu terminów nawet nie wspominam - niestety muszę mieć w miarę
szybko, choć niekoniecznie na drugi dzień.

Robiąc zakupy mam otwarte zakładki:

TME
Farnell
RS-components
Piekarz
digikey

no i awaryjnie czasem gdzieś indziej.

Ale na chiny w temacie podzespołów na razie nie idę.
PCB jak najbardziej - i terminowo i jakościowo warto.
Zwłaszcza na czasie mi zależy, bo standardowy termin UNIDRUKU, z którego
korzystam to niestety żelazne 2-3 tygodnie, no i to jest trochę problem.

> Ja miałem kiedyś dobre, ale to nie jest ta klasa, co TME.

No właśnie, trzeba przyznać TME że trzymają (odpukać) na razie poziom
przeważnie.

Kupiłem parę razy MCU w różnych firemkach, ale otrzymując je naklejone
na kartonik taśmą malarską jednak nie czuję się komforowo :)
A i podczas montażu tacki są jednak znacznie wygodniejsze, nawet jak to
jest 30 sztuk. No a o ryzyku wygiętej nóżki, którą odkryję po lutowaniu
na inspekcji też warto pamiętać.

do góry

W dniu 2018-02-15 o 09:16, sundayman pisze:
> Zazwyczaj kupuję wszystko co potrzebuję w TME.
> Zwłaszcza te rzeczy, na których jakości mi zależy.
>
> Jak kupuję MCU - zawsze są porządnie zapakowane w tacki, próżniowo czy
> tam gazowo. Stosuję SMD lutowane w piecu, więc zależy mi na tym żeby np.
> nóżki nie były powyginane. No i - jakoś mam większe zaufanie (może
> niesłusznie ?) do TME w kwestii oryginalności.
>
> Widzę, że np. procesory są w takim MSelektronik.pl taniej - no a przy
> ilości większej kilka zł. już robi różnicę w setki idące.
> Taka atmega2561 kosztuje kilkadziesiąt zł/szt. Więc warto oszczędzać.
>
> Ale nie mam z MSelektronik doświadczenia. Parę razy widziałem ich na
> targach automaticon i tyle miałem z nimi do czynienia.
>
> Ktoś kupuje od nich jakoś w większych ilościach MCU (kilkadziesiąt szt.
> przynajmniej) i podzieli się doświadczeniami ? Jak pakują na przykład ?
> Czy jakichś problemów nie było ?
>

W ubiegłym wieku MSelektronik był naszym podstawowym źródłem
zaopatrzenia. Wtedy to działało tak, że właściciel co tydzień jeździł do
sklepów za granicą i przywoził zamówione elementy, a ja jeździłem do
niego odbierać zamówienie.
Ale potem TME zmieniło swoją politykę z zaopatrzenia utrzymania ruchu
(ceny ze 3 razy wyższe niż gdzie indziej) na zaopatrzenie wszystkich no
i stało się konkurencyjne.

Nigdy nie mieliśmy żadnych problemów z MS, ale na podstawie tamtych
doświadczeń trudno coś powiedzieć o stanie obecnym.
P.G.

do góry

W dniu 2018-02-15 o 09:16, sundayman pisze:
> Zazwyczaj kupuję wszystko co potrzebuję w TME.
> Zwłaszcza te rzeczy, na których jakości mi zależy.
>
> Jak kupuję MCU - zawsze są porządnie zapakowane w tacki, próżniowo czy
> tam gazowo. Stosuję SMD lutowane w piecu, więc zależy mi na tym żeby np.
> nóżki nie były powyginane. No i - jakoś mam większe zaufanie (może
> niesłusznie ?) do TME w kwestii oryginalności.
>
> Widzę, że np. procesory są w takim MSelektronik.pl taniej - no a przy
> ilości większej kilka zł. już robi różnicę w setki idące.
> Taka atmega2561 kosztuje kilkadziesiąt zł/szt. Więc warto oszczędzać.
Jak mają to kupować, ja kupowałem u nich w zeszłym roku i wszystko ok,
tylko przesyłka to 2-3 dni.
--
Pozdr
Janusz

do góry

W dniu 2018-02-15 o 09:16, sundayman pisze:

> Ale nie mam z MSelektronik doświadczenia. Parę razy widziałem ich na
> targach automaticon i tyle miałem z nimi do czynienia.

Firmę prowadzi mój wieloletni znajomy, imiennik. Mogę poświadczyć, że
facet jest uczciwy i dba o jakość. Nawet jeśli coś niedobrego się
przytrafi we współpracy, to idzie klientowi na rękę w miarę możliwości.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

sundayman wrote:

> TME
> Farnell
> RS-components
> Piekarz
> digikey
>
> no i awaryjnie czasem gdzieś indziej.

Mnie właśnie przyszła paczuszka z TME. Wysłana o 22.58 (!),
rano na biurku. Zapomnieli mi wysłać termistorów SMD,
więc chciałem napisać reklamację, włączam pocztę, a tam
drugi list przewozowy dot. paczki z brakującymi elementami.
Szczęka mi opadła, nie jestem przyzwyczajony do takiej
jakości obsługi przez polskie firmy. Tak trzymać, panowie!

Z Franella będę się chyba przenosił do Mousera, większy wybór,
a ceny podobne.

> Ale na chiny w temacie podzespołów na razie nie idę.

Ich główna wada to nieprzewidywalność, zarówno jakości,
jak i dostępności. Ale zasadniczo mam bardzo poprawne
doświadczenia. Tam tez mają elementy niedostępne w Polsce
(wg mojej wiedzy), np. wandaloodporny przycisk z podświetlaniem RGB.
Przyszły, jakość pierwszorzędna. Ale kosztowały 4,5 dolca za sztukę
i szły bezpośrednio od producenta.

> No właśnie, trzeba przyznać TME że trzymają (odpukać) na razie poziom
> przeważnie.

Z Farnella mi przysłali pogięty kondensator elektrolityczny,
bo go jakiś matoł wrzucił bez refleksji do koperty bąbelkowej.
Szkoda, bo cacko z montażem osiowym i przewidziane do temp. 150 stopni.
W TME takich numerów nie było, zawsze jest solidna tekturka. Tylko,
jak pisałem, wybór słaby -- tam są głównie części sprzed 5. lat,
a sporo się ciekawostek w międzyczasie pojawiło*.

> A i podczas montażu tacki są jednak znacznie wygodniejsze, nawet jak to
> jest 30 sztuk. No a o ryzyku wygiętej nóżki, którą odkryję po lutowaniu
> na inspekcji też warto pamiętać.

Nie rozumiem -- Chińczyk przysyła cięte z rolki. Kupisz rolkę, to nic
nie będzie ciął. Problem tylko taki, co na tej rolce będzie. :-)

Pozdrawiam, Piotr

*) Dla mnie ciekawostka głównie oznacza mniej elementów pomocniczych
na płytce, niekoniecznie same możliwości układu.

do góry

> Mnie właśnie przyszła paczuszka z TME. Wysłana o 22.58 (!),
> rano na biurku. Zapomnieli mi wysłać termistorów SMD,
> więc chciałem napisać reklamację, włączam pocztę, a tam
> drugi list przewozowy dot. paczki z brakującymi elementami.
> Szczęka mi opadła, nie jestem przyzwyczajony do takiej
> jakości obsługi przez polskie firmy. Tak trzymać, panowie!

Jak mi raz przysłali rezystory SMD i jakieś układy iodp nieprawidłowe,
to po zgłoszeniu dosłali poprawne, oczywiście bez potrzeby zwracania
tych pomyłkowych. Rzadko się im takie pomyłki zdarzają, ale bywa.

Przed chwilą otworzyłem paczkę od nich, zamówiłem sobie m.in. 1 egz.
wyświetlacza LCD, takiego prostego 128x64, bo muszę przetestować zanim
kupię 30 szt.
Kuśwa - zapakowany w plastykowe pudełeczko, z gąbeczką :) Chyba lekka
przesada, ale fakt - przyjemne to.

>> A i podczas montażu tacki są jednak znacznie wygodniejsze, nawet jak to
>> jest 30 sztuk. No a o ryzyku wygiętej nóżki, którą odkryję po lutowaniu
>> na inspekcji też warto pamiętać.
>
> Nie rozumiem -- Chińczyk przysyła cięte z rolki. Kupisz rolkę, to nic
> nie będzie ciął. Problem tylko taki, co na tej rolce będzie. :-)

Pisałem to nie a propos chinoli, tylko raczej naszych sprzedawców
drobnych, co to się nie przejmują takimi detalami, i wrzucą MCU w TQFP
do woreczka :)

do góry