-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!go
blin2!goblin1!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.news.neostrad
a.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Subject: Re: PLC
Newsgroups: pl.misc.elektronika
References: <5a86d5c0$0$564$65785112@news.neostrada.pl>
<5a8dd694$0$564$65785112@news.neostrada.pl>
<v...@4...net>
From: Uzytkownik <a...@s...pl>
Date: Wed, 21 Feb 2018 23:45:28 +0100
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
Thunderbird/52.6.0
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <v...@4...net>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Content-Language: pl
Lines: 101
Message-ID: <5a8df689$0$673$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 31.42.14.107
X-Trace: 1519253129 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 673 31.42.14.107:60604
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:729576
[ ukryj nagłówki ]W dniu 2018-02-21 o 22:18, J.F. pisze:
> No fakt, jak tych przekaznikow bylo powiedzmy 100, to najprosciej
> przepisac do PLC ... albo uzyc kompletnego sterownika od nowoczesnej
> windy :-)
Przepisać do PLC tak, ale zastosować dedykowany sterownik dźwigowy do
starej konstrukcji już nie, bo każdy taki sterownik ma określone
wymagania co do rekcji napędu oraz zastosowanych zabezpieczeń i czujników.
>> Poza tym pozycjonowanie nowoczesnych wind nie odbywa się jak w Zrębach
>> przy pomocy fotokomórek, ale przy użyciu impulsatorów i pozycjonerów z
>> taśmą magnetyczną lub optyczną.
> No to w Zrembach tez byl czujnik optyczny :-)
Ba.... Nawet dwa :)
> Powiedzmy ze nie chcialbym jakiegos ambitnego enkodera dawac, skoro
> praktyka podpowiada, ze wystarczy jedna fotokomorka.
W Zrębach są 2 fotokomórki i wiele przesłonek. Jedna fotokomórka dla
przystanków parzystych, druga dla nieparzystych.
> A jakbym dal ... to chyba trzeba szukac PLC z obsluga enkoderkow, bo
> jak zrobie do tego dekoder na drabinkach to znow sie skomplikuje :-)
Najprostsze nowoczesne dźwigi mają enkoder, który daje określoną liczbę
impulsów wzdłuż całego szybu. Kabina dojeżdża do wyłączników końcowych
sterowania, od których zaczyna się liczenie impulsów. Do określenia
stref przystankowych oraz tzw. stref odryglowania (strefa, w której mogą
się otwierać drzwi) wykorzystywane są kontaktrony bipolarne
współpracujące z magnesami. Ponieważ kontaktrony są bipolarne to dla
określenia każdego przystanku potrzeba 2 magnesów. W sterowniku dla
określenia przystanku, zapisuje się ilość impulsów od magnesów.
Oddzielnie dla jazdy w dół i w górę. To jest tzw. pozycjonowanie
względne. Niestety z tymi sterowaniami jest najwięcej problemów i
pierdolenia się, bo jak ktoś poprzesuwa magnesy to jest zabawa na 2-3
godziny. Te przesunięcia magnesów zdarzają się dość często, bo ludzie
wrzucają do szybu różne przedmioty, włącznie z deskami czy drzwiczkami
od mebli. Taki przedmiot lecąc w dół jak uderzy w magnesy to je
przesuwa. Co mądrzejsi konserwatorzy zaraz po oddaniu dźwigu do użytku
biorą dwie puszki lakieru w 2 różnych kolorach i zaznaczają gdzie
powinny się znajdować magnesy oraz które bieguny :)
W nowszych systemach stosuje się natomiast pozycjonowanie bezwzględne.
Polega to na tym, że wzdłuż całego szybu rozciągnięta jest stalowa taśma
magnetyczna lub optyczna, na której zapisane są pozycje z dużą
dokładnością. Po taśmie przesuwa się czytnik magnetyczny (podobny do
głowicy magnetofonu) lub optyczny, który odczytuje pozycję i przekazuje
cyfrowo do sterownika.
>> Powiem Ci, że gdyby obecnie jeszcze produkowali części do tych dźwigów
>> licencyjnych to mogłyby one jeszcze pracować kolejne 40 lat i dłużej i
>> do tego bezawaryjnie przy założeniu, że byłyby systematycznie
>> serwisowane, a zużywające się podzespoły sukcesywnie wymieniane.
> No ale produkcja tych przekaznikow moze byc nieoplacalna, jesli tylko
> do starych wind :-)
Dlatego stare windy eksploatuje się dotąd, dokąd są części zapasowe.
> No fakt, budowlanka tez musi miec CE ... ale chyba prostsze niz EMC.
EMC przy dźwigach to przysłowiowy pikuś. Poza tym każdy element
elektryczny czy elektroniczny dźwigu musi mieć też badania EMC :)
> Wydaje mi sie, ze jest sporo "producentow wind" w kraju, i to niezbyt
> duzych. Fakt, ze oni glownie projekty robia i kabiny skladaja, bo
> reszte sie kupuje gotowe.
Nie producentów, tylko montażystów. Oni zajmują się tylko montażem
dźwigów wg gotowych projektów.
Co ciekawsze, taka firma montująca gotowe zestawy dźwigowe nie musi mieć
uprawnień. Ten kto projektuje już tak.
> Ale ... jesli sa windy na PLC, to jak oni przeszli te certyfikaty?
> Moze wcale to nie takie trudne ?
>
> J.
>
Tak się składa, że robię w tej branży :) Kiedyś było o wiele łatwiej,
ale rynkiem rządzą lobbyści związani z największymi potentatami
zajmującymi się produkcją wind. Ich działania mają na celu wykurzyć z
rynku tych małych producentów, którzy po prostu wykładają się na
kolejnych wprowadzanych wymaganiach. Różnica polega na tym, że ci
potentaci produkują duże serie dźwigów, głównie do nowo budowanych
budynków, w których sprawy budowlane robi się pod wymagania dźwigów.
Certyfikowanie takich dźwigów wielkoseryjnych jest dużo tańsze, bo
certyfikuje się całą serię. Niestety mniejsi producenci praktycznie
każdą robotę mają inną, bo zazwyczaj zajmują się modernizacją starych
dźwigów, a tu co dźwig to inny. W tej branży naprawdę jest ciężko
spełnić wszystkie wymagania, a dopuszczalne odstępstwa także muszą
spełniać wymagania norm.
Chcesz się w to pobawić to zapoznaj się z podstawowymi, obowiązującymi
normami dźwigowymi: PN-EN 81-20 oraz PN-EN 81-21 a zrozumiesz o co tu
się gra :)
Norm, których wymagania musisz spełnić jest oczywiście dużo więcej, bo i
normy budowlane, elektryczne, maszynowe na poszczególne podzespoły (np.
liny, napędy, koła cierne itd.) Ale ww normy to podstawa. One same już
potrafią przyprawić o zawrót głowy :)
Następne wpisy z tego wątku
- 22.02.18 11:19 Waldemar
- 22.02.18 12:18 J.F.
- 22.02.18 14:16 Marek
- 22.02.18 15:46 Waldemar
- 22.02.18 16:10 Jarosław Sokołowski
- 22.02.18 16:40 irabil
- 22.02.18 16:48 Robert Wańkowski
- 22.02.18 17:28 Waldemar
- 22.02.18 17:58 Robert Wańkowski
- 22.02.18 21:05 Jarosław Sokołowski
- 23.02.18 01:41 Jacek Radzikowski
- 25.02.18 14:44 Sebastian Biały
- 25.02.18 14:48 Sebastian Biały
- 26.02.18 12:02 Waldemar
- 26.02.18 20:21 Irek.N.
Najnowsze wątki z tej grupy
- "ogrodowa linia napowietrzna"
- jaki zasilacz laboratoryjny
- jaki zasilacz laboratoryjny
- Puszka w ziemię
- T-1000 was here
- Ściąganie hasła frezem
- Koszyk okrągły, walec 3x AA, na duże paluszki R6
- Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- AMS spalony szybkim zasilaczem USB
- stalowe bezpieczniki
- Wyświtlacz ramki cyfrowej
- bateria na żądanie
- pradnica krokowa
- Nieustający podziw...
- Coś dusi.
Najnowsze wątki
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-04 ranking wyciszenia, głośność, hałas przy 130 km/h, na postoju, przy przyspieszaniu
- 2025-02-05 Warszawa => IT Recruiter <=
- 2025-02-05 Ostrów Wielkopolski => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-02-05 Rzeszów => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-02-05 Warszawa => IT Business Analyst <=
- 2025-02-05 Warszawa => Specjalista DevOps <=
- 2025-02-05 Łódź => NodeJS Developer <=
- 2025-02-05 Warszawa => QA Engineer (Quality Assurance) <=
- 2025-02-05 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-02-05 Warszawa => QA Engineer <=
- 2025-02-05 Warszawa => Programista Full Stack .Net <=
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-04 podpisywanie umów z datą wsteczną
- 2025-02-04 Radio internetowe do starego Androida