eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › PIC vs AVR
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 238

  • 101. Data: 2014-04-06 21:24:48
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-04-06 20:27, Sylwester Łazar pisze:
    >> Ceny pamięci DDR2 SA znacznie wyższe niż pamięci DDR3. Według twojej
    >> logiki nie ma popytu na pamięci DDR3 i dlatego producenci muszą zjeżdżać
    >> z ceny.
    > Rynek.
    > Ceny to możesz sobie kształtować w korporacjach AB czy KOMPUTRONIK.
    > Allegro jest bezlitosne.
    > Próbowałeś dokupić większą pamięć DDR2 do starszego komputera?
    > Dużo ludzi tak chce. I stąd wyższa cena.

    Już ci zdaje się Pszemol odpisał. Tak jak drenuje się kieszeń tych co
    nie chcą porzucić komputerów z DDR2 tak samo drenuje się tych co nie
    chcą porzucić 8-bitowców. To nie jest wysoki popyt tylko mała podaż i
    duża desperacja klientów.

    >> Przecież są takie. Nawet w DIP. LPC810 za 4,47 zł. Aha, dlatego takie
    >> tanie bo nikt ich nie chce. Dziwne, przecież mają jeden UART i 8 nóżek :(
    > 2x droższy niż PIC12Fxxx.

    W Farnellu najtańszy jest za 3.01 PIC12F508T. Piszę o cenach za 1-9 szt.
    Ten PIC ma 768 B program memory i 25 B RAM f = 4 MHz. Troszkę droższe
    mają aż 64 B RAMu. LPC810 ma 4kB Program Memory, 1 kB RAM i 30 MHZ.



    --
    pozdrawiam
    MD


  • 102. Data: 2014-04-06 21:27:03
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    > Wybierasz takiego ARMa który ma to, co potrzebujesz.
    > I co się zwykle okazuje, że ma wydajność 10 razy większą
    > niż 8-bitowiec w tej samej cenie.
    Tylko po co? żeby młócił powietrze w delay ?


    >
    > Zrozum, ceny procesorów 8-bitowych dzisiaj są nadmuchane.
    Wiesz sam dobrze że cena to kwestia popytu sprzedaży a nie złozoności
    układu.

    > Dlaczego są nadmuchane? Bo producenci trzymają Cię w garści.
    > Płacisz jak za zboże bo musisz. Musisz, bo tylko te znasz...
    Mylisz się niczego nie muszę, są wygodne, bo np małe 51 się gorzej
    programuje.


    > Tylko tego proca zastosujesz jak mniejszy Ci okaże się za mały.
    > Producent wie, że przesiadka na inną rodzinę to koszty zaporowe
    Eee przesadzasz, cała rodzina avr-ów jest spójna, piszę w c i przejście na
    większy nie stanowi żadnego problemu.


    > i dlatego ustawia takie ceny na procki 8-bitowe bo jeszcze jest
    > na nie jako taki popyt.
    >
    > To jest analogia jak z pamięciami DDR czy starymi prockami do
    > pecetów... Ceny DDR2 o tej samej pojemności sa WIĘKSZE niż
    > ceny szybszych DDR3 - Ceny szybszych procków i3 są takie same
    Nie ma analogii, nie porównuj rynku konsumenckiego z hobbystycznym.


    >
    > No to samo masz w ARMach... nie widze tu żadnej rewelacji.
    Może, pdf-y są tak kiepsko napisane że nie doczytałem, army chcą dogodzić
    wszystkim i nawpierdalali tam wszystkiego skolko ugodno, tak że trudno się
    w tym połapać.

    >>> na pokładzie czas AVRów jest policzony
    >> Mylisz się, wcale nie jest policzony. Dla początkujących to s ą idealne
    >> procki stosunkowo proste do opanowania i zaprogramowania.
    >
    > Dla początkujących... i potem co? Zainwestujesz czas w naukę
    > a potem zmiana i od nowa będziesz się uczył od początku?
    A czego się uczyć od początku? to tam inny c jest?
    trzeba tylko peryferia ogarnąć i tyle. Nie taki straszny arm tyle że w 99%
    zbędny.



    > To jest bez sensu - jak już robisz inwestycję czasu i gromadzisz wiedzę
    > to lepiej uczyć się procesorów z dużej rodziny i dziś popularnej a nie
    > procesorów popularnych 20-30 lat temu wychodzących dziś z użycia.
    Ale bajdurzysz, avr powstał 30 lat temu? :)

    > w tej logice?
    Może daruj sobie te porównania.


    > :-)
    >
    > Naprawdę nie ma się czego bać ARMów.
    Ale ja się ich nie boję, nawet mam takiego na biurku z wyświetlaczemn i
    peryferiami.

    --

    Pozdr
    Janusz


  • 103. Data: 2014-04-06 21:31:30
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-04-06 20:17, AlexY pisze:
    > Użytkownik Mario napisał:
    >> W dniu 2014-04-06 18:14, AlexY pisze:
    > [..]
    >>> Źle do tego podchodzisz, rozpoczynając projekt sprawdzasz który sprzęt
    >>> spełni wymagania i na nim dłubiesz, dłubanie na siłę w zbyt słabym
    >>> sprzęcie jest skazane na porażkę.
    >>
    >> Ja tak właśnie nie podchodzę. Ale wydaje mi się że ci co się trzymają
    >> asemblera niestety są przez to często zmuszeni do pracy z prockami w
    >> których ledwo się mieszczą.
    >
    > To nie tak że ledwo się mieszczę, po prostu czasem trzeba zrezygnować z
    > jakiejś extrasowej funkcji bo nie wejdzie, założona funkcjonalność musi
    > się zmieścić albo procek za mały.
    >
    > [..]
    >> Podejrzewam, że ci co upierają się przy asm, z oporami sięgają po
    >> bardziej złożone architektury twierdząc, że to co mają w zupełności im
    >> wystarcza.
    >
    > A może faktycznie im wystarcza?

    Bo na wstępie odrzucają projekty w których by nie wystarczyło :)

    > [..]
    >>> Tu jest sedno sprawy, uC to ściśle określony sprzęt, system operacyjny
    >>> ma działać na całej rodzinie sprzętu, ponadto poziom komplikacji jednak
    >>> przewyższa atmelkowe miganie diodką, na uC program napiszesz, produkt
    >>> sprzedasz i możesz o nim zapomnieć,
    >>
    >> Tylko po co w takim razie argumentacja, że pisanie w c jest
    >> niebezpieczne z powodu błędów kompilatora czy ogólnie mówiąc szybkie
    >> tanie i kiepskie? Skoro kod skompilowany z c jest poprawny i stabilny w
    >> routerach czy w serwerach to czemu miałby być niepoprawny w przypadku
    >> atmelkowego migania LEDem?
    >
    > Nie wiem w czym windows jest pisany ale daleko mu do bycia stabilnym.
    > Linuxa ciężko ale też da się wywalić.

    Weź pod uwagę, że te systemy działają na bardzo szerokiej platformie
    sprzętowej z obcymi sterownikami i na nich chodzą z kolei tysiące lepiej
    czy gorzej napisanych programów

    >>> systemy operacyjne co rusz się
    >>> aktualizuje, co w przypadku asm jest szczególnie ciężkie. To wymusza
    >>> użycie języka wysokiego poziomu, moje "ale" jest co do jego wyboru.
    >>
    >> Jakoś nie robią tego na Basicu. Widocznie c jest do tego lepszy.
    >
    > Nie znam powodów innych niż ten co podałem (kasa).
    > Co stało na przeszkodzie zaadoptowania basic'a?

    Jeśli chodzi o procki to przecież jest Basic-AVR. Jakoś się nie
    upowszechnił.

    > A już wiem... kasa... nie byłoby jej za kursy, książki, poradniki i
    > trzeba by było zabulić za licencje/prawa autorskie do basic'a.

    Dziwna logika. Ci co wypromowali c zrobili to dla to dla kasy (za kursy,
    poradniki itp). Ale ci co mogliby wypromować Basica (Bil) też by
    zrobili by to dla kasy (licencje). Czemu nie zrobił? Zresztą ja mam w
    domu ze 3 książki do Basica :) w tym jedna do VB.




    --
    pozdrawiam
    MD


  • 104. Data: 2014-04-06 21:33:43
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: janusz_k <J...@o...pl>


    > AVRów, tyle samo co w PDI ATxmega, ale masz jeszcze debugowanie!
    W atxxmega też jest na pdi debug.




    --

    Pozdr
    Janusz


  • 105. Data: 2014-04-06 21:40:43
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2014-04-06 20:34, Michał Lankosz pisze:

    > Żartujesz, prawda? STM32 mają SWD. Inne pewnie też, ale nie znam.
    > Wystarczą cztery żyły (a może i trzy): dane, zegar, masa i Vcc. STM32:
    > kupujesz najtańszy STM32F0Discovery za niecałe 50zł i masz pełnoprawny
    > programator debugger wszystkich układów STM32 (wszystkie cortexy). Do

    OK, SWD jest (wg opisu 4 piny plus zasilania), ale standardu małego
    złącza (mniej niż 10 pinów) nie widziałem (fakt, zbyt długo jeszcze nie
    szukałem), a warto byłoby tak do sprawy podejść.

    > tego działa OpenOCD i w Eclipse debugujesz bez ograniczeń wielkości
    > kodu. Oczywiście ST-Link szybkością nie grzeszy, ale kilka sekund na
    > załadowanie kodu 50kB można poczekać. W przypadku NXP jest podobnie.

    Dzięki :)

    > Czyli do zaprogramowania potrzebujesz _mniej_ miejsca na PC niż dla ISP
    > AVRów, tyle samo co w PDI ATxmega, ale masz jeszcze debugowanie!

    Na PDI też mam debugowanie, kwestia użycia odpowiedniego narzędzia (w
    końcu do tego toto zostało stworzone), JTAGa na XMega już nie używam bo
    duży, a ISP po prostu nie ma.

    > SSOP20 może być?

    Spoko :)

    > STM32F030F4P6, 4,69zł brutto w detalu, koło $0,5 przy 1000szt.
    > Ma boot loader przez UART. Pewnie Flash Loader od ST go obsługuje, a
    > może są i jakieś inne programy (do STM32F103 używałem chiński MCUISP
    > http://www.mcuisp.com/English%20mcuisp%20web/ruanjia
    nxiazai-english.htm,
    > może inne też obsłuży). Ale i tak uważam, że obecnie SWD przebija zabawę
    > z UARTem.

    No to wygląda, że trzeba się dokładniej przyglądać. Początek oznaczenia
    mnie niepokoi - jakoś nie za bardzo mam zaufanie do tej firmy jeżeli
    chodzi o ARMy (od czasu STR912), ale grunt że jest początek.

    Pozdrawiam

    DD


  • 106. Data: 2014-04-06 22:00:53
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2014-04-06 17:34, Dariusz Dorochowicz pisze:

    >> Wśród ARMów są też układy z małą ilością nóg.
    >
    > :)
    > Marzy mi się ARM 8-16 nóg. Dostępny oczywiście u nas i programowany
    > "byle czym", w sensie kompilatora i programatora ;)
    > Z tym, że nóg może mieć więcej.

    LPC81x - na Farnellu od 4,5zł

    --
    Pozdr.
    michał


  • 107. Data: 2014-04-06 22:05:44
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>

    > Już ci zdaje się Pszemol odpisał. Tak jak drenuje się kieszeń tych co
    > nie chcą porzucić komputerów z DDR2 tak samo drenuje się tych co nie
    > chcą porzucić 8-bitowców. To nie jest wysoki popyt tylko mała podaż i
    > duża desperacja klientów.
    Podaż była mała jak stałem po kawę dla rodziców w 1980 w kolejce.
    10 dg po 2h czekania.
    Kto kształtuje podaż? Sprzedawcy Allegro?
    Oni chcą sprzedać. Pamięci DDR2 masz pełno.
    Możesz sobie kupić w ebay.de lub w ebay.com.
    Tego jest naprawdę masa.
    Gdyby nikt nie kupował, to mógłbys je kupić po 1 zł.

    > >> Przecież są takie. Nawet w DIP. LPC810 za 4,47 zł. Aha, dlatego takie
    > >> tanie bo nikt ich nie chce. Dziwne, przecież mają jeden UART i 8 nóżek
    :(
    > > 2x droższy niż PIC12Fxxx.
    >
    > W Farnellu najtańszy jest za 3.01 PIC12F508T. Piszę o cenach za 1-9 szt.
    > Ten PIC ma 768 B program memory i 25 B RAM f = 4 MHz. Troszkę droższe
    > mają aż 64 B RAMu. LPC810 ma 4kB Program Memory, 1 kB RAM i 30 MHZ.

    No to nie wiem dlaczego ich nie stosują.
    Chyba za duża podaż w konkurencji.
    Może trzeba mieć drogi debugger?
    S.


  • 108. Data: 2014-04-06 22:24:39
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>

    W dniu 2014-04-06 21:40, Dariusz Dorochowicz pisze:
    > W dniu 2014-04-06 20:34, Michał Lankosz pisze:
    >
    >> Żartujesz, prawda? STM32 mają SWD. Inne pewnie też, ale nie znam.
    >> Wystarczą cztery żyły (a może i trzy): dane, zegar, masa i Vcc. STM32:
    >> kupujesz najtańszy STM32F0Discovery za niecałe 50zł i masz pełnoprawny
    >> programator debugger wszystkich układów STM32 (wszystkie cortexy). Do
    >
    > OK, SWD jest (wg opisu 4 piny plus zasilania), ale standardu małego
    > złącza (mniej niż 10 pinów) nie widziałem (fakt, zbyt długo jeszcze nie
    > szukałem), a warto byłoby tak do sprawy podejść.

    4 piny całkowicie wystarczają do programowania jak i debugowania.
    W firmie stosujemy własny standard gniazdka, a piny są opisane na płytce :)

    > No to wygląda, że trzeba się dokładniej przyglądać. Początek oznaczenia
    > mnie niepokoi - jakoś nie za bardzo mam zaufanie do tej firmy jeżeli
    > chodzi o ARMy (od czasu STR912), ale grunt że jest początek.

    Fakt, uC od STmicro typu ST7, STR9 były i są mi nieznane bo byłem
    niezbyt przychylnie do nich nastawiony, może ze względu na narzędzia.
    Natomiast wszystkie STM32 są w miarę przyjazne. Firma daje przykłady dla
    Keila, IARa i TrueStudio. Źródła z tego ostatniego w większości pasują
    też do gcc. W zasadzie to ja widzę, że wygląd ide KEILa i IARa
    przypominają epokę AVR Studio 3 lub 4. Eclipse jest okropną kobyłą, może
    nawet większą niż Atmel Studio 5 czy 6. W firmie w tym piszą więc trzeba
    było się przestawić i w sumie nawet polubiłem i przyzwyczaiłem się. Co
    rusz odkrywam niesamowicie wygodne funkcjonalności.
    Wracając do przykładów od ST, wystarczy zainstalować demo KEILa,
    otworzyć projekt, podłączyć płytkę Discovery, kliknąć debug i 'micha'
    się cieszy :)

    --
    Michał


  • 109. Data: 2014-04-06 22:25:39
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: Mario <m...@...pl>

    W dniu 2014-04-06 21:27, janusz_k pisze:


    >> To jest analogia jak z pamięciami DDR czy starymi prockami do
    >> pecetów... Ceny DDR2 o tej samej pojemności sa WIĘKSZE niż
    >> ceny szybszych DDR3 - Ceny szybszych procków i3 są takie same
    > Nie ma analogii, nie porównuj rynku konsumenckiego z hobbystycznym.
    >
    >
    >>
    >> No to samo masz w ARMach... nie widze tu żadnej rewelacji.
    > Może, pdf-y są tak kiepsko napisane że nie doczytałem, army chcą
    > dogodzić wszystkim i nawpierdalali tam wszystkiego skolko ugodno, tak że
    > trudno się w tym połapać.

    Jest jak w rodzinie AVR. Masz proste układy z jednym UART i bez ADC czy
    DAC i ukłądy z 4 UART, USB, Can itd. Nie musisz kupować najbardziej
    wypasionego.




    --
    pozdrawiam
    MD


  • 110. Data: 2014-04-06 22:26:04
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>

    W dniu 2014-04-06 21:33, janusz_k pisze:
    >
    >> AVRów, tyle samo co w PDI ATxmega, ale masz jeszcze debugowanie!
    > W atxxmega też jest na pdi debug.

    Oj, musiałem to przegapić. Klon AVRISP MKII na bazie LUFA powinien działać?


    --
    Michał

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: