-
Data: 2021-05-27 22:28:58
Temat: Re: PC bez x86_64
Od: Zdzichu500 <n...@n...org> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Witam
W dniu 27.05.2021 o 20:41, heby pisze:
> On 26/05/2021 22:03, Zdzichu500 wrote:
>> I może tutaj podejście Apple, który co jakiś czas zmieniał
>> architekturę i odcinał po pewnym czasie możliwość uruchomienia starego
>> softu nie jest taka zła? W końcu trzeba z nowego softu korzystać a nie
>> ciągle ze starych przyzwyczajeń :)
>
> Nie, to tylko w celu wyciągania kasy i ciągłych zmian koncepcji.
To, że użytkownik musiał kupować co jakiś czas nowy soft to zapewniło
tylko Applowi wdzięczność firm softwarowych:) Z drugiej strony procki na
których się opierało Apple po pewnym czasie zaczynały odstawać od
konkurencji więc musieli przejść na inne rodziny albo by zakończyli
żywot Maca tak jak skończył się Amigi czy Atari ST/TT (i wiem, że są
fani, którzy nadal się nimi zajmują)
> Mają:
> 1) inne architekury (Alpha historycznie, ARM)
Alphe mieli kiedyś. Teraz chyba 10 nie uruchomisz na Aplhie. Ale może
się mylę. Dla ARM wypuścili namiastkę 10. Jakieś takie to
niedopracowane. Może i na poziomie bebechów miało to sens ale zabrało co
najmniej użyteczności dla zwykłego użytkownika.
> Takie rozwiązanie nie zawsze da Ci pełną moc. Kompilacja w locie nie
> wygeneruje optymalnego kodu, jak kompilator. Może być używana jako
> workaround, ale raczej nie rozwiazanie docelowe.
Nie spodziewam się żeby to dawało pełną moc ze sprzętu tylko, żeby
dawało możliwość uruchomienia starych programów na nowym sprzęcie. Z
drugiej strony dzisiejsze procki x86 też w sumie w środku działają jakby
nie wywodziły się z architektury x86 a na wejściu mają translator
instrukcji na jakiegoś RISCa czy może już nawet na coś innego. Gdyby się
tego pozbyć to sam procek mógłby być wydajniejszy.
Mam starego tableta z Androidem. W nim jako procek jest Intel Atom. Parę
lat temu wiązano z Atomami duże nadzieje w urządzeniach przenośnych.
Szybko okazało się, że ARM dogoniły je pod względem wydajności, nie
mówiąc o wydajności na wat. Ale tam było to proste bo nie było
przywiązania do architektury tak dużego jak w świecie Windowsa.
> To tańszym rozwiązaniem będzie chromebook, a nie apple. Chromebooki
> miewają zaskakująco długie czasy pracy na baterii, są lekkie,
> sympatyczne i da się z nimi robić całkiem uzyteczne rzeczy typu "przez
> web".
Chromebook odpada przez brak MA Office. Jak w korpo zdecydują o migracji
na chmurę Google to wtedy ewentualnie może trzeba będzie się zastanowić
nad chormebookami.
> Firmy to *robiły*. Obecnie sytuacja jest taka: firmy od dicking-aroud
> przenoszą się do chmur, firmy robiąca prawdziwą robotę, nie.
> Najzwyczajniej widzisz jeden koniec sytuacji. Ja widzę drugi.
Nie wiem co to jest według Ciebie "prawdziwa robota" ale ja widzę coraz
więcej firm, które się "chmurują". I nie chodzi o jakieś startupy ale o
duże firmy, z długą historią, które zatrudniają pierdyliardy ludzi.
>> Do pracy według nich chyba się nadają tylko te modele, które mają w
>> nazwie Pro.
>
> A do czego są pozostałe?
Pewnie do tego co określasz jako "dicking-around".
>
> Środowisko applowców, to czasami skrajny debilizm:
>
> Ze dwa lata temu widziałem stanowisko pracy składające się z:
> 1) kilku monitorów DisplayLink czy podobnych
> 2) "profesjonalnej" klawiatury o mikroskopijnym skoku, ale w kolorze
> białym, skrajnie niewygodnej
> 3) bezprzewodowej myszki z lagiem, z logo apple chyba
> 4) zestawu kilku urządzeń appla wpinanych przez usb (chyba c),
> wyglądajacych jak multiplikatory portów (huby) aby te monitory obrabiać
> 5) dumnie w środku siedzącego taniego laptopa z apple, oczywiście
> najcieńszego jak się dało, bo to podstawa dla desktopa
Tu akurat tak bardzo się nie różni od świata PC bo teraz też często jako
komputer do wszystkiego robi laptop. Dobrze jak ma stacje dokującą i
reszta jest podpięta do stacji dokującej a nie do laptopa przez huby.
Z drugiej strony ja się temu trendowi nie dziwię. W każdej chwili można
laptopa wypiąć i wygodnie zabrać całe swoje środowisko w dowolne
miejsce. A to co wymaga dużych mocy obliczeniowych i tak ląduje na serwerze.
Pozdrawiam
Zdzichu
Następne wpisy z tego wątku
- 27.05.21 22:30 Zdzichu500
- 27.05.21 22:44 Zdzichu500
- 27.05.21 22:50 heby
- 27.05.21 23:49 Animka
- 28.05.21 08:23 heby
- 28.05.21 08:24 heby
- 28.05.21 09:25 Mateusz Bogusz
- 28.05.21 09:32 Mateusz Bogusz
- 28.05.21 10:36 heby
- 28.05.21 18:20 Eneuel Leszek Ciszewski
- 28.05.21 19:08 Roman Tyczka
- 28.05.21 21:37 heby
- 29.05.21 03:04 Marcin Debowski
- 29.05.21 09:32 heby
- 29.05.21 15:21 Animka
Najnowsze wątki z tej grupy
- EPS12V
- Jaka moc wi-fi ?
- Karta dźwiękowa stereo
- Mini pecet
- drukarka potrzebna
- Rok 1973
- CFM (airflow) AMD Wraitha
- 16. Raport Totaliztyczny: Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- 15. Raport Totaliztyczny: Średniowiecze Po,Zniszczeniu AmigaOS i Plan9
- USB3.x->HDMI/DP ze sterownikami w win11
- Dell ubija / przemianowuje swoje flagowe linie laptopów
- Ten adapter nie obsłuży dysków HDD PATA 2.5 cala - producent kłamie czy ja jestem głupi ?
- Przedłużacz USB-C działa w połowie
- Fujitsu LIFEBOOK E746
- Alternatywny nośnik do monitoringu zamiast HDD?
Najnowsze wątki
- 2025-02-25 Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- 2025-02-25 rozliczenia policji
- 2025-02-25 Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- 2025-02-25 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2025-02-25 Warszawa => SQL Developer <=
- 2025-02-25 Zbigniew Ziobro śmie sugerować "niedostatki niezawisłości" sędzi (wątpliwości co do bezstronności)
- 2025-02-25 Kraków => DevOps Engineer (Junior/Regular) <=
- 2025-02-25 Kraków => Front-end Developer <=
- 2025-02-25 Szpital
- 2025-02-24 Gniazdo + wtyk
- 2025-02-24 Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- 2025-02-24 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-24 Białystok => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-24 Białystok => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-24 Warszawa => Data Engineer (Tech Leader) <=