-
11. Data: 2013-05-27 12:17:49
Temat: Re: Półmostek H - prośba o wyjaśnienie jednej rzeczy
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>> Nie - nadal pozostaje w mocy problem niesymetrii przy starcie i
>> możliwego nasycenia transformatora.
>>
> Mnie się wydaje, że dwa kondensatory skracają drogę impulsów prądu.
> Szczególnie wyższych harmonicznych bo droga przez kondensator za mostkiem
> może zawierać sporo indukcyjności.
> Mniejsze obwody mniej emitują.
W związku z powyższym, takie rozwiązanie jest bardziej optymalne.
A wersja z jednym kondensatorem jest w rzeczywistości też dwukondensatorowa,
bo jest jeszcze kondensator w zasilaczu (ktoś tu już o tym wspominał).
Układ z jednym kondensatorem stosuje się przecież bardzo często - wzmacnacze
mocy m.cz.
--
Desoft
-
12. Data: 2013-05-27 14:24:58
Temat: Re: Półmostek H - prośba o wyjaśnienie jednej rzeczy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:knva1c$gd1$...@s...invalid...
>> Nie - nadal pozostaje w mocy problem niesymetrii przy starcie i
>> możliwego nasycenia transformatora.
>
>Mnie się wydaje, że dwa kondensatory skracają drogę impulsów prądu.
>Szczególnie wyższych harmonicznych bo droga przez kondensator za
>mostkiem może zawierać sporo indukcyjności.
>Mniejsze obwody mniej emitują.
Ale na plytce to moze calkiem inaczej wygladac - kondensator na
schemacie blisko, a po sciezkach daleko.
Poza tym otwierasz jeden tranzystor, plynie w cewke prad z
odpowiedniego kondensatora ... ale z innych tez plynie.
Moze juz troche mniej, ale plynie.
J.
-
13. Data: 2013-05-27 14:30:26
Temat: Re: Półmostek H - prośba o wyjaśnienie jednej rzeczy
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:51a3509d$0$26710$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Ale na plytce to moze calkiem inaczej wygladac - kondensator na schemacie
> blisko, a po sciezkach daleko.
To już sprawa projektanta płytki aby obwody prądów impulsowych były jak
najmniejsze.
>
> Poza tym otwierasz jeden tranzystor, plynie w cewke prad z odpowiedniego
> kondensatora ... ale z innych tez plynie.
> Moze juz troche mniej, ale plynie.
>
Im wyższa częstotliwość składowej która nas interesuje tym z tych innych
płynie mniej aż do "wcale (no prawie wcale) nie płynie".
P.G.
-
14. Data: 2013-05-27 15:15:58
Temat: Re: Półmostek H - prośba o wyjaśnienie jednej rzeczy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w
Hello J.F.,
>> A teraz masz np swietlowke kompaktowa, na rynek europejski, bez
>> przelacznikow, na 230V, a tez ma dwa kondensatory.
>> Przyzwyczajenie ? Tak lepiej ? Niedouczonym inzynierom sie podoba ?
>Nie - nadal pozostaje w mocy problem niesymetrii przy starcie i
>możliwego nasycenia transformatora.
Hm, zauwaz ze w zasilaczach masz jeszcze jeden kondensator, maly
szeregowy, i problem sie minimalizuje.
A ze swietlowkami namieszalem:
http://www.pavouk.org/hw/lamp/en_index.html
Prawie wszyscy daja jeden kondensator (nawet nie elektrolit), i tylko
w Maxilux, sinecan i Philips Genie dali dwa.
Wiekszosc podlacza tez ten jeden do + ... ciekawe czy to ma cos
wspolnego z diakiem na dolnym tranzystorze.
No i bardzo ciekawy jest Landlite na koncu.
Diod nie za duzo ? A wyjscie i tak do +
J.
-
15. Data: 2013-05-27 16:28:24
Temat: Re: P??mostek H - pro?ba o wyja?nienie jednej rzeczy
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2013-05-27 15:15, J.F pisze:
> A ze swietlowkami namieszalem:
> http://www.pavouk.org/hw/lamp/en_index.html
>
> Prawie wszyscy daja jeden kondensator (nawet nie elektrolit), i tylko w
> Maxilux, sinecan i Philips Genie dali dwa.
Nie do końca tak jest - przyjrzyj się torowi zasilania. Tam, gdzie masz
dodatkowy dławik - tam masz drugi kondensator - albo blokujący
zasilanie, albo jako drugi w półmostku.
> Wiekszosc podlacza tez ten jeden do + ... ciekawe czy to ma cos
> wspolnego z diakiem na dolnym tranzystorze.
Na ten temat to się nie wypowiadam.
> No i bardzo ciekawy jest Landlite na koncu.
> Diod nie za duzo ? A wyjscie i tak do +
A o które chodzi? Bo ja widzę tylko o dwie więcej - zabezpieczające
złącze B-E.
POzdrawiam
DD
-
16. Data: 2013-05-27 16:51:41
Temat: Re: P??mostek H - pro?ba o wyja?nienie jednej rzeczy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w
W dniu 2013-05-27 15:15, J.F pisze:
>> A ze swietlowkami namieszalem:
>> http://www.pavouk.org/hw/lamp/en_index.html
>> Prawie wszyscy daja jeden kondensator (nawet nie elektrolit), i
>> tylko w
>> Maxilux, sinecan i Philips Genie dali dwa.
>Nie do końca tak jest - przyjrzyj się torowi zasilania. Tam, gdzie
>masz dodatkowy dławik - tam masz drugi kondensator - albo blokujący
>zasilanie, albo jako drugi w półmostku.
Po dlawiku wypadaloby faktycznie zablokowac ... ale reguly w tym nie
widze :-)
Maxilux ma dwa dodatkowe, Genie jeden - i tu faktycznie koniecznosc,
zas polaczenia tego Sinecana ciekawe ..
>> Wiekszosc podlacza tez ten jeden do + ... ciekawe czy to ma cos
>> wspolnego z diakiem na dolnym tranzystorze.
>Na ten temat to się nie wypowiadam.
No bo tak jesli pierwszy rusza dolny tranzystor, to faktycznie by
wypadalo aby kondensator byl do + a nie do masy.
>> No i bardzo ciekawy jest Landlite na koncu.
>> Diod nie za duzo ? A wyjscie i tak do +
>A o które chodzi? Bo ja widzę tylko o dwie więcej - zabezpieczające
>złącze B-E.
D1 i D2 w mostku. Tylko ze to wcale nie mostek, ale podwajacz i sa
zawsze spolaryzowane zaporowo, wiec zbedne.
No chyba ze jakos zabezpieczaja elektrolity przed odwrotna polaryzacja
przy starcie, gdy akurat jeden juz naladowany, a drugi jeszcze nie ..
W kazdym badz razie maja tu "srodkowa mase" ale z niej w przetwornicy
nie korzystaja :-)
Tak swoja droga to licze sobie ze taki kondensator 3.3uF@320V, to
energii gromadzi na jakies 15W*10ms ... to dosc solidnie tam napiecie
pulsuje w niektorych modelach.
Ale moze tak ma byc, aby PFC przyzwoity wyszedl ..
J.
-
17. Data: 2013-05-27 17:10:48
Temat: Re: Półmostek H - prośba o wyjaśnienie jednej rzeczy
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F,
Monday, May 27, 2013, 2:24:58 PM, you wrote:
>>> Nie - nadal pozostaje w mocy problem niesymetrii przy starcie i
>>> możliwego nasycenia transformatora.
>>Mnie się wydaje, że dwa kondensatory skracają drogę impulsów prądu.
>>Szczególnie wyższych harmonicznych bo droga przez kondensator za
>>mostkiem może zawierać sporo indukcyjności.
>>Mniejsze obwody mniej emitują.
> Ale na plytce to moze calkiem inaczej wygladac - kondensator na
> schemacie blisko, a po sciezkach daleko.
Dlatego ja wolę zamiast kondensatora szeregowego do połączenia dwóch
elektrolitów stosować dwa kondensatory foliowe połączone szeregowo tuż
przy tranzystorach a elektrolity daję pojedyncze.
> Poza tym otwierasz jeden tranzystor, plynie w cewke prad z
> odpowiedniego kondensatora ... ale z innych tez plynie.
> Moze juz troche mniej, ale plynie.
Ale składowa zmienna w zasilaniu się poprawia.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
18. Data: 2013-05-27 17:14:09
Temat: Re: Półmostek H - prośba o wyjaśnienie jednej rzeczy
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F,
Monday, May 27, 2013, 3:15:58 PM, you wrote:
>>> A teraz masz np swietlowke kompaktowa, na rynek europejski, bez
>>> przelacznikow, na 230V, a tez ma dwa kondensatory.
>>> Przyzwyczajenie ? Tak lepiej ? Niedouczonym inzynierom sie podoba ?
>>Nie - nadal pozostaje w mocy problem niesymetrii przy starcie i
>>możliwego nasycenia transformatora.
> Hm, zauwaz ze w zasilaczach masz jeszcze jeden kondensator, maly
> szeregowy, i problem sie minimalizuje.
Nic się nie minimalizuje. Ten kondensator potrzebuje kilku okresów do
naładowania. A do wejścia w nasycenie zbyt "oszczędnie" policzonego
transformatora wystarczy pół okresu.
> A ze swietlowkami namieszalem:
> http://www.pavouk.org/hw/lamp/en_index.html
> Prawie wszyscy daja jeden kondensator (nawet nie elektrolit), i tylko
> w Maxilux, sinecan i Philips Genie dali dwa.
> Wiekszosc podlacza tez ten jeden do + ... ciekawe czy to ma cos
> wspolnego z diakiem na dolnym tranzystorze.
> No i bardzo ciekawy jest Landlite na koncu.
> Diod nie za duzo ? A wyjscie i tak do +
Diod za dużo ale wystarczy nie montować zwory i masz wersję 220-240V.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
19. Data: 2013-05-27 17:33:06
Temat: Re: Półmostek H - prośba o wyjaśnienie jednej rzeczy
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
Hello J.F,
>> Ale na plytce to moze calkiem inaczej wygladac - kondensator na
>> schemacie blisko, a po sciezkach daleko.
>Dlatego ja wolę zamiast kondensatora szeregowego do połączenia dwóch
>elektrolitów stosować dwa kondensatory foliowe połączone szeregowo
>tuż
>przy tranzystorach a elektrolity daję pojedyncze.
I to brzmi rozsadnie, ale inni wola dwa elektrolity.
Dwa elektrolity na 200V tansze niz jeden na 400V ?
Jak sie robi na caly swiat to lepsza cena na milion sztuk jednego
typu niz pol miliona jednego i cwierc drugiego ?
A moze lepiej ryzykowac przebicie jednego foliowego niz dwoch ?
J.
-
20. Data: 2013-05-27 17:49:33
Temat: Re: P??mostek H - pro?ba o wyja?nienie jednej rzeczy
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2013-05-27 16:51, J.F pisze:
> Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w
> W dniu 2013-05-27 15:15, J.F pisze:
>>> A ze swietlowkami namieszalem:
>>> http://www.pavouk.org/hw/lamp/en_index.html
>>> Prawie wszyscy daja jeden kondensator (nawet nie elektrolit), i tylko w
>>> Maxilux, sinecan i Philips Genie dali dwa.
>
>> Nie do końca tak jest - przyjrzyj się torowi zasilania. Tam, gdzie
>> masz dodatkowy dławik - tam masz drugi kondensator - albo blokujący
>> zasilanie, albo jako drugi w półmostku.
>
> Po dlawiku wypadaloby faktycznie zablokowac ... ale reguly w tym nie
> widze :-)
> Maxilux ma dwa dodatkowe, Genie jeden - i tu faktycznie koniecznosc,
> zas polaczenia tego Sinecana ciekawe ..
Ecotone, Dulux, Immediately.
A Sinecan? No, fajnie wygląda. Ktoś wolał zbytnio nie oszczędzać ;)
Nie powiem, już kiedyś miałem wypalone dziury w łapie, ale to elektrolit
był w zasilaczu - po 3 dniach jeszcze miał dość ładunku, żebym
zapamiętał. A tylko przetwornica stanęła. To mniejsze są, ale też na
pewno "chwilę" trzymają.
>>> Wiekszosc podlacza tez ten jeden do + ... ciekawe czy to ma cos
>>> wspolnego z diakiem na dolnym tranzystorze.
>> Na ten temat to się nie wypowiadam.
>
> No bo tak jesli pierwszy rusza dolny tranzystor, to faktycznie by
> wypadalo aby kondensator byl do + a nie do masy.
Myślę, że masz rację. Mam "wrodzoną" niechęć do indukcyjności i
zwyczajnie nie chce mi się nad tym zastanawiać :)
>>> No i bardzo ciekawy jest Landlite na koncu.
>>> Diod nie za duzo ? A wyjscie i tak do +
>> A o które chodzi? Bo ja widzę tylko o dwie więcej - zabezpieczające
>> złącze B-E.
>
> D1 i D2 w mostku. Tylko ze to wcale nie mostek, ale podwajacz i sa
> zawsze spolaryzowane zaporowo, wiec zbedne.
> No chyba ze jakos zabezpieczaja elektrolity przed odwrotna polaryzacja
> przy starcie, gdy akurat jeden juz naladowany, a drugi jeszcze nie ..
A to RoMan już napisał.
Ale mnie z kolei zastanawia, że jedni dają FR107 czy BA159, a inni
1N4007 - nie w mostku, tylko dalej.
> W kazdym badz razie maja tu "srodkowa mase" ale z niej w przetwornicy
> nie korzystaja :-)
To też ciekawe, ale tam jest jeden kondensator do plusa.
> Tak swoja droga to licze sobie ze taki kondensator 3.3uF@320V, to
> energii gromadzi na jakies 15W*10ms ... to dosc solidnie tam napiecie
> pulsuje w niektorych modelach.
> Ale moze tak ma byc, aby PFC przyzwoity wyszedl ..
W sumie byle przetwornica była w stanie zasilić lampę. Sam ma dokładnie
takie podejrzenia.
Pozdrawiam
DD