eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOutlander
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2011-11-07 10:23:29
    Temat: Outlander
    Od: Rybak <...@...com>

    Witam

    Przymierzam sie do nowego Outlandera. W zalozeniach mial byc z silnikiem
    diesla, ale po analizie cen zaczalem sie zastanawiac takze nad
    benzynowym. Z tego co widze wg uzytkownikow, spalanie benzynowego mozna
    zalozyc na poziomie 11l/100km, diesla ok 8/100. Roznica w cenie zakupu
    to ok 25-30 tys zł. Z tego wynika, ze zakup diesla oplaca sie dopiero po
    przejechaniu ok 200 tys km, czyli jak dla mnie po ok 6-7 latach. Czy w
    ogole jest sens kupowania diesla przy zalozeniu, ze kupuje sie samochod
    na gora 8 lat?

    Pozdrawiam
    Rybak


  • 2. Data: 2011-11-07 11:46:11
    Temat: Re: Outlander
    Od: "bd" <b...@g...pl>

    Rybak <...@...com> napisał(a):

    > Witam
    >
    > Przymierzam sie do nowego Outlandera. W zalozeniach mial byc z silnikiem
    > diesla, ale po analizie cen zaczalem sie zastanawiac takze nad
    > benzynowym. Z tego co widze wg uzytkownikow, spalanie benzynowego mozna
    > zalozyc na poziomie 11l/100km, diesla ok 8/100. Roznica w cenie zakupu
    > to ok 25-30 tys zł. Z tego wynika, ze zakup diesla oplaca sie dopiero po
    > przejechaniu ok 200 tys km, czyli jak dla mnie po ok 6-7 latach. Czy w
    > ogole jest sens kupowania diesla przy zalozeniu, ze kupuje sie samochod
    > na gora 8 lat?


    Nikt, za Ciebie nie zadecyduje, ja lubię Diesle i rani me uszy dźwięk
    benzynowej szlifierki.

    Idąc do salonu z zamiarem zakupu 1.6 VVTi+LPG, ech ta rożnica w cenie,
    wyjechałem jednak 1.4 D4D, gdyż się okazało, iż różnica w zakupie zwróciła mi
    się w pierwszym miesiącu, ale 25-30 tysi to nawet ja największy fan Diesli bym
    nie strawił... w imię lepszej elastyki, ładniejszej barwy i mniejszego
    spalania ;).

    Pomijam fakt wtrysków, dwumas... itd itd ;)


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2011-11-07 12:10:03
    Temat: Re: Outlander
    Od: "Tadeusz" <...@s...onet.pl>


    Użytkownik "Rybak" <> napisał w wiadomości ...
    > Witam
    >
    > Przymierzam sie do nowego Outlandera. W zalozeniach mial byc z silnikiem
    > diesla, ale po analizie cen zaczalem sie zastanawiac takze nad benzynowym.
    > Z tego co widze wg uzytkownikow, spalanie benzynowego mozna zalozyc na
    > poziomie 11l/100km, diesla ok 8/100. Roznica w cenie zakupu to ok 25-30
    > tys zł. Z tego wynika, ze zakup diesla oplaca sie dopiero po przejechaniu
    > ok 200 tys km, czyli jak dla mnie po ok 6-7 latach. Czy w ogole jest sens
    > kupowania diesla przy zalozeniu, ze kupuje sie samochod na gora 8 lat?

    przejedź sie dieslem i benzyną w ramach jady próbnej i zobacz jak będzie

    diesel całkiem przyzwoicie się zachowuje w tym aucie ale 3,5 V6 o wiele
    lepiej :)
    osobiście w życiu nie zapłaciłbym 30 kPLN więcej za klekota w tym aucie :)


    --
    pozdrawiam
    Tadeusz


  • 4. Data: 2011-11-07 13:43:17
    Temat: Re: Outlander
    Od: " " <b...@g...pl>

    Tadeusz <...@s...onet.pl> napisał(a):


    > osobiście w życiu nie zapłaciłbym 30 kPLN więcej za klekota w tym aucie :)


    A to nie jest klekot VAG'a?

    france tylko wsadzają od razu swe 2.2 HDi.

    pytający nie miał na myśli 3,5 V6 tylko jakiś mniejszy... te duże nie palą
    średnio 11L/100km, różnica w cenie jednak odpycha od klekota... 30 kafli...
    świat zwariował ;)

    tym bardziej, ze teraz za ON będę płacił 6 zeta, i bak mnie będzie kosztował
    oj nie ważne, 70 l przy każdym tankowaniu boli, oj boli ;), ale Pb myślę, że
    będzie deczko tańsze... zatem ekonomia zostanie przebudowana za niebawem ;0

    no oby żyło nam się lepiej ;)

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2011-11-07 14:39:05
    Temat: Re: Outlander
    Od: The_EaGle <e...@j...com>

    W dniu 2011-11-07 13:43, b...@g...pl pisze:

    > tym bardziej, ze teraz za ON będę płacił 6 zeta, i bak mnie będzie kosztował
    > oj nie ważne, 70 l przy każdym tankowaniu boli, oj boli ;), ale Pb myślę, że
    > będzie deczko tańsze... zatem ekonomia zostanie przebudowana za niebawem ;0


    Pomogę ci z liczeniem. Teoretyzując że ON = 6zł a PB95 = 5.5zł

    Diesel spalanie 8l na 100km = 8x6zł = 48zł

    Benzyna spalanie 11 l na 100km = 11x5.5zł = 60,5zł

    Tak wiec nawet jak różnica będzie 50gr na niekorzyść diesla to i tak na
    każde 100km 12,50zł zostaje w kieszeni.

    Oczywiście nie biorę pod uwagę większej ceny zakupu auta oraz
    teoretycznych awarii ale silnik diesla spalając o 30% mniej paliwa
    musiałby mieć o 30% droższe paliwo aby ekonomia została przebudowana na
    silniki benzynowe.

    Pozdrawiam
    Rafał


  • 6. Data: 2011-11-07 14:47:54
    Temat: Re: Outlander
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 07 Nov 2011 14:39:05 +0100, The_EaGle napisał(a):

    > Oczywiście nie biorę pod uwagę większej ceny zakupu auta oraz
    > teoretycznych awarii ale silnik diesla spalając o 30% mniej paliwa
    > musiałby mieć o 30% droższe paliwo aby ekonomia została przebudowana na
    > silniki benzynowe.

    Tak, jasne. Tylko zapozmniales, ze dzieki tym dwunastu zlotym roznice w
    cenie zakupu zwroci sie wlascicielowi diesla "juz" po jakichs 7-8 latach.
    Do tej chwili oczywiscie nie bedzie naprawial swojego diesla, a przy
    sprzedazy bedzie bity po kieszeni podwojnie.

    Ja bym kupil benzyne z gazem albo ewentualnie kilkuletniego klekota ze
    znana historia.

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 7. Data: 2011-11-07 15:02:45
    Temat: Re: Outlander
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Mon, 7 Nov 2011 14:47:54 +0100, Maciek napisał(a):

    > Tak, jasne. Tylko zapozmniales, ze dzieki tym dwunastu zlotym roznice w
    > cenie zakupu zwroci sie wlascicielowi diesla "juz" po jakichs 7-8 latach.

    Tak, wszyscy wiemy, że właściciele diesli nie mówią sobie "cześć" w pracy,
    bo rano widzieli się już w serwisie, oprócz tego przecież nie mają czym do
    pracy dojechać.
    Przy czym dla odmiany benzynowe silniki przez pierwsze 25 lat w ogóle nie
    wymagają obsługi.
    Może byś nam powiedział coś, czego nie wiemy?

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Najlepszy samochód na zimę? Golf TDI
    Ma standardowo funkcję samootrzepywania się ze śniegu


  • 8. Data: 2011-11-07 15:08:48
    Temat: Re: Outlander
    Od: The_EaGle <e...@j...com>

    W dniu 2011-11-07 14:47, Maciek pisze:
    > Dnia Mon, 07 Nov 2011 14:39:05 +0100, The_EaGle napisał(a):
    >
    >> Oczywiście nie biorę pod uwagę większej ceny zakupu auta oraz
    >> teoretycznych awarii ale silnik diesla spalając o 30% mniej paliwa
    >> musiałby mieć o 30% droższe paliwo aby ekonomia została przebudowana na
    >> silniki benzynowe.
    >
    > Tak, jasne. Tylko zapozmniales, ze dzieki tym dwunastu zlotym roznice w
    > cenie zakupu zwroci sie wlascicielowi diesla "juz" po jakichs 7-8 latach.

    Zależy ile będzie jeździł. Puki co różnica jest nie 12 a jakieś 16zł.
    Czyli zwróci się po 180tys km, taki przebieg można zrobić w 2-3 lata.
    Właściciel jeździ mniej wiec będzie to trwało dłużej. Jednak wartość
    auta przy odsprzedaży też będzie odpowiednio większa co częsciowo
    zmniejszy okres "zwrócenia się" silnika diesla.

    > Do tej chwili oczywiscie nie bedzie naprawial swojego diesla, a przy
    > sprzedazy bedzie bity po kieszeni podwojnie.

    Nie bardzo wiem co masz na myśli. Diesla sprzeda drożej a nie taniej.
    Natomiast to czy będzie naprawiał czy nie to zależy od wielu czynników.
    Na pewno nigdzie nie jest napisane że musi naprawiać do 180tys km.


    > Ja bym kupil benzyne z gazem albo ewentualnie kilkuletniego klekota ze
    > znana historia.

    Ale ja nie twierdze że ma on kupować diesla. Tylko że "ekonomia" diesla
    istnieje i będzie istniała do czasu aż nie zmienią się silniki benzynowe
    - albo jeszcze inne. Diesel ma większa sprawność i na razie tyle w tym
    temacie.

    Pozdrawiam
    Rafał



  • 9. Data: 2011-11-07 15:47:58
    Temat: Re: Outlander
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 7 Nov 2011 14:02:45 +0000, Waldek Godel napisał(a):

    > Przy czym dla odmiany benzynowe silniki przez pierwsze 25 lat w ogóle nie
    > wymagają obsługi.

    A kto tak twierdzi? Silniki benzynowe i wysokoprezne (plus osprzet) psuja
    sie podobnie czesto, ale te drugie, zwlaszcza w przypadku bardzo
    nowoczesnych jednostek, bywaja sporo drozsze w naprawie.

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 10. Data: 2011-11-07 15:52:18
    Temat: Re: Outlander
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 07 Nov 2011 15:08:48 +0100, The_EaGle napisał(a):

    > Zależy ile będzie jeździł. Puki co różnica jest nie 12 a jakieś 16zł.
    > Czyli zwróci się po 180tys km, taki przebieg można zrobić w 2-3 lata.

    Odnioslem sie do Twoich wyliczen, a watkodawca napisal, ze robi 30-35 tys.
    rocznie.

    >Nie bardzo wiem co masz na myśli.

    Sprzedaz, zanim dzieki roznicy w cenie paliwa zwroci sie roznica w cenie.

    >Diesla sprzeda drożej a nie taniej.

    Popatrz na ceny uzywanych aut chocby na Allegro i zwroc uwage, ze z wiekiem
    procentowa roznica w cenie miedzy dieslami a benzynowymi mocno topnieje.

    > Ale ja nie twierdze że ma on kupować diesla. Tylko że "ekonomia" diesla
    > istnieje i będzie istniała do czasu aż nie zmienią się silniki benzynowe
    > - albo jeszcze inne. Diesel ma większa sprawność i na razie tyle w tym
    > temacie.

    A ja sadze, ze w indywidualnych przypadkach moze istniec, ale jako zasada
    nalezy juz do przeszlosci.

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: