-
Data: 2022-07-13 11:33:43
Temat: Re: Oszczędność gazu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On Tue, 12 Jul 2022 19:08:55 -0700 (PDT), ptoki wrote:
> wtorek, 12 lipca 2022 o 04:15:48 UTC-5 J.F napisał(a):
>> On Mon, 11 Jul 2022 15:28:12 -0700 (PDT), ptoki wrote:
>>> poniedziałek, 11 lipca 2022 o 08:22:55 UTC-5 J.F napisał(a):
>>>> On Sat, 9 Jul 2022 02:48:11 -0700 (PDT), ptoki wrote:
>>>>> piątek, 8 lipca 2022 o 07:40:02 UTC-5 J.F napisał(a):
>>>>>
>>>>> Mialem do czynienia z gazowym nadmuchowym.
>>>>> dosyc dlugo musialo dzialac aby termostat sie wylaczyl.
[...]
>>>>> Jak poobserwowalem pare dni to normalnie sie wlaczalo na minute dwie
>>>>> co 5-7 minut (przy danej pogodzie). A po ustawieniu na 18C (z 24)
>>>>> trzeba bylo dobrych 30-40 minut aby sie pierwszy raz zgasilo.
>>>> Ale to troche dziwne - ja rozumiem, ze po wylaczeniu na dluzej,
>>>> musi dlugo pracowac, aby powrocic do nastawionej temperatury,
>>>> ale przeciez Ty nastawe zmieniles.
>>>> To powinno dzialac dobrze.
>>>
>>> No wlasnie wychodzi ze nie ma duzej roznicy.
>>> A przynajmniej nie taka coby sie po nia schylac.
>>> Jak se w excelu policzylem to mi wyszly jakies smiesznie nikle roznice. Jak
zaprogramowalem to sie zdziwilem ile trzeba czasu zeby nadmuchalo do komfortu.
>> Ale przyklad dales zupelnie inny, chyba, ze zle zrozumialem.
>> Skreciles na 18, piec dlugo nie pracowal, a potem sie wlaczyl na
>> 30-40 minut, aby utrzymac te 18C?
>> Czy "potem" to podkreciles na 24, i piec potrzebowal 30-40 minut aby
>> tyle osiagnac?
>>
> Tak, "potem" to powrot do 24. Myslalem (napedzany tutejsza propaganda) ze takie
rygipsowe kartoniaki z nawiewem to hop siup w 15 minut beda mialy cieplo po powrocie.
> A tu dooopa. Nastawilem 24 na jakies 30 minut przed powrotem rodziny i bylo pytanie
czy sie grzanie zepsulo bo w domu lodownia (pewnie bylo jakies 21).
> No to nastawilem zeby wracalo na 24 na 40 minut przed powrotem. Tez bylo zimno.
> Jak nastawilem na godzine przed to bylo dobrze.
> Tyle ze wtedy to stwierdzilem ze nie ma co kombinowac.
Godzina to jeszcze nie tak zle, jesli jest jeszcze z 8h przerwy.
Tylko jak pisales - normalnie sie piec wlacza np 1 minuta co 5 minut,
12 minut na godzine, a tu 1h musi pracowac, to jakby 5 h zwyklej
pracy. zostaje tych "oszczednosci" coraz mniej.
>>>> No chyba, ze po skreceniu regulator mial przez dlugi czas za duzą
>>>> temperaturę, wiec nie grzal i sie przesterowal jak to PID, wychlodzil
>>>> ponizej 18C, a potem musial uzupelniac.
>>>
>>> Tam nie ma nic ciekawego.
>>> Ot piec dziala na maks albo tylko nawiew albo wcale.
>>> Jak sie wlacza to wali palinikami w wymiennik, po chwili wlacze sie wentylator,
pochodzi jakas minute, palniki gasna, wiatrak sie zatrzymuje po kolejnych 30
sekundach.
>>> I za 5 minut znowu.
>> Podejrzewam, ze jednak jest w regulatorze cos ciekawszego.
>>
>> Skoro piec pracuje 0/1, to albo masz gdzies w ukladzie
>> "modulator" PWM, albo tylko wlacznik progowy.
>>
> Tylko progowy.
Dokladny jakis, szybki, albo pod wylotem, skoro tak szybko sie
nagrzewa i wylacza.
>> A niespecjalnie sobie wyobrazam, zeby po minucie termometr pokojowy
>> wykryl wzrost temperatury ponad prog i wylaczyl.
>>
> Nawet jak tam jakas logika jest to dba aby te 24 byly ciagle. I tyle
> jest. Nie stwierdzono wachan. A jak sie robi zimniej to slychac ze
> czesciej sie wlacza.
>
>
>> Chyba, ze czujnik gdzies blisko kratki nawiewu.
>>
> Termostat montowany na scianie mniej wiecej w centrum domu. Nawiewy przy oknach.
To cos mi sie widzi, ze nie jest to zwykly progowy.
>> Ewenualnie wprost blizej pieca zamontowany, i histereze ma szeroką,
>> a temperatura pokoju to taka bardziej umowna ..
>
> Dosyc stala. A montowany na przeciwnym koncu domu, dom taki prostokaciaty.
>
>>> Jak cieplej to rzadziej ale zazwyczaj wlacza sie na ten sam czas. Co
>>> jest logiczne bo jak temperatura opadnie o te dziesiata stopnia to
>>> tyle samo czasu trzeba aby wrocic.
>> Nie, to nie jes ten sam czas. Chłodzą straty przez sciany i
>> wentylacje, a grzeje moc pieca. Moce bedą ogolnie rozne, wiec i czasy
>> rozne.
>>
> mam na mysli ze jak jest na zewnatrz +5 i opadnie na termostacie o 0.1 to dogrzeje
w minute o tyle.
> Jak jest -20 i tez opadnie o 0.1 to dogrzeje tez z grubsza w minute. Ale wlaczy sie
sporo czesciej.
Tak jakos moze byc.
>> Od temperatury na zewnatrz i wewnatrz zależą srednie straty ciepla,
>> a srednia moc pieca musi byc taka, aby straty zrownowazyc.
>>> A jak na zewnatrz zimniej to logiczne ze sie wlacza czesciej bo strumien ciepla
przez sciany/okna wiekszy.
>>>
>>> Wiec jak minute trzeba aby te 0.1 stopnia ugrzac a wlacza sie co 5
>>> minut. To pi*oko po 4h musi natluc przynajmniej 12x1x4 czyli jak by
>>> nie patrzec prawie godzine.
>> No i tego nie unikniesz. Mowa tylko o tym, ze mozna obnizyc
>> temperature w domu, jak nie jest potrzebna, bo nikogo nie ma, lub
>> spią.
>> Tylko ze w "typowym domu" spadac bedzie powoli, rosnac tez powoli,
>> wiec grzac trzeba bedzie zacząc godzine czy dwie przed spodziewanym
>> powrotem, a zanim cos ostygnie to tez troche minie i zysku prawie nie
>> ma :-)
>
> Ta, ale w kartoniaku jest z grubsza podobnie.
> A nawet jak roznica jest 10x miedzy murowancem a kartoniakiem to bedzie to 1.5% vs
15% (cyfry wziete z tylka).
> Czyli ponownie, warto dla tysiaka sie ceregielic?
>>>>>> A i tak oszczednosci zimą nieduze.
>>>>>
>>>>> Dokladnie. Policzylem tam wczesniej. Zeby oszczedzic 10% (zeby
>>>>> jakkolwiek to mialo sens) to trzeba strumien energii z domu
>>>>> ograniczyc dosyc konkretnie. W praktyce jedyna mozliwosc to
>>>>> obnizenie temperatury.
>>>> Hm, 10% przy 0C na zewnatrz, to tak 2C mniej w srodku.
>>>> Mozna sie cieplej ubrac, nie trzeba miec 24C w srodku :-)
>>>>
>>> Tu wspomne juz wspomiany wczesniej problem. Brzuch, nogi i glowe mozna ubrac. Ale
dloni juz nie.
>>> Jak myslisz, czemu na masie amerykanskich filmow widac ludzi w czapkach na
glowach w pomieszczeniach?
>>> Zydzi? Nie, maja ustawione 18 stopni.
>> Ktore filmy?
>>
> oj, co drugi jutub. Mam wrazenie ze nowojorczycy tak maja. Zwroc uwage na gadajace
glowy. Czesto w czapkach welnianych siedza.
A to sie musze przyjrzec ... ale oni tam raczej maja za cieplo, niz za
zimno.
Moze moda taka, zeby w czapce siedziec, albo klima dmucha na maksa i
glowa cierpi ..
Ogrzewanie w NY nie wiem jak wyglada - moze byc problem, ale co -
tylko w zime filmuja ?
>>> I powtarzam, blat obok mnie mial 21. A w lapy zimno...
>> 21 to imo w miare normalna temperatura pokojowa.
>>
>> Moze masz cos z krazeniem, moze trzeba cieplejsza koszule lub z dlugim
>> rekawem.
>
> :) Ale ja w polarach siedzialem :)
> A przy tych 24 co mam to w krotkich rekawach i szortach siedze. I bez kapci. A rece
nie marzna...
No to nie wiem - problemy z krazeiem, czy jest miejsce na oszczednosci
- ustaw 22C, ubierz polar :-)
J.
Następne wpisy z tego wątku
- 13.07.22 19:34 Zenek Kapelinder
- 14.07.22 05:16 ptoki
- 14.07.22 10:35 J.F
- 14.07.22 19:28 ptoki
Najnowsze wątki z tej grupy
- Filtr do pompy ruskiej
- Wyważanie kół rowerowych
- Belka
- Precyzyjne cięcie opony samochodowej
- Nieparzyste dmuchanie
- Klej "samopoziomujący"
- Kocioł CO po raz kolejny
- zapora Stronie Slaskie
- powodz
- Nie atom tylko fotowoltanika i elektroliza
- Test samoodkręcania nakrętek
- Budowlańcy pomóżcie
- wyciskanie/odlewanie hdpe. Co ma sens?
- Pomysł na czujnik przeciążenia siłownika.
- dokładne poziomowanie
Najnowsze wątki
- 2024-11-13 Filtr do pompy ruskiej
- 2024-11-12 Gdzie kosz?
- 2024-11-13 elektrycznie
- 2024-11-12 Jebane kurwa, kurwy.
- 2024-11-13 karta parkingowa
- 2024-11-13 Wl/Wyl (On/Off) bialy/niebieski
- 2024-11-12 I3C
- 2024-11-13 Kraków => DevOps Engineer (Junior or Regular level) <=
- 2024-11-13 Łódź => Senior SAP HANA Developer <=
- 2024-11-13 Zabrze => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-13 Karlino => Konsultant wewnętrzny SAP (FI/CO) <=
- 2024-11-13 Kraków => QA Inżynier <=
- 2024-11-13 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-13 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2024-11-13 Lublin => Delphi Programmer <=