eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOsły na letnich oponachRe: Osły na letnich oponach
  • Data: 2013-12-09 00:43:46
    Temat: Re: Osły na letnich oponach
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Osobnik posiadający mail c...@k...pl napisał(a) w poprzednim odcinku
    co następuje:

    >>>> A co za problem zamiast nakazu dopisać przepis który nakładałby
    >>>> kare za blokowanie ruchu spowodowane nieodpowiednim ogumieniem?
    >>>
    >>> Taki przepis już jest poniekąd, przy czym pomija przyczyny
    >>> blokowania.
    >>>
    >> A jednak policja nie działa?
    >
    > Oczywiście że nie, zajmuje się TYLKO suszeniem zza krzaków.
    >
    No własnie, maja możliwośc a sie nie zajmują.
    Skad przypuszczenie, ze nowy bat wykorzystaja tak jak powinni?
    Nie oszukujmy sie...

    >>To po co dawac jej kolejne narzedzie do tego
    >> samego?
    >
    > Przecież pisałem - suszarki do lamusa na miesiąc.
    >
    To jest tak samo głupie jak i nierealne.
    Jest wiele miejsc i sytuacji w ktorych suszarki sa jak najbardziej na
    miejscu.
    Ale sa chyba ukrywane w tajemnicy, skoro policja rzadko tam trafia...

    >>>> Kara przeciez ma równiez działanie prewencyjne.
    >>>> Oczywiście jeżeli jest odpowiednio wysoka.
    >>>
    >>> Żadne, bo szans na wyłapanie takich praktycznie nie ma.
    >>
    >> Bo?
    >
    > Bo przez korki spowodowane przez lamusów na letnich polucja nie
    > dojedzie na miejsce choćby nawet chciała, chyba że helikopterem.
    > A tyle żeby dolecieć do każdego winnego w Poznaniu ich nie ma, patroli
    > samochodowych zresztą też nie.
    >
    Nie rozśmieszaj mnie.
    Jak zaczyna podac to moge ci od razu powiedziec gdzie powinni byc.
    Dojada w 5-10 minut. Moga poczekac, czy opad sie szybko skonczy czy tez
    skonczy sie jakąs wieksza sprawą.
    Nie rozumiem, skąd to usprawiedliwianie...
    Z jednej strony oczekujesz działania przed faktem od kierowców.
    A od policji nie? Oni mają tylko reagować? A przygotowac sie przed faktem
    nie?

    >> Ja rozumiem terminy, pospiech ale to jest coś, czym policja powinna
    >> sie zajac w pierwszej kolejnosci a nie sprawdzaniem zimówek w
    >> osobówkach.
    >
    > Na trasach tak, w mieście to nie TIR-y stanowią problem.

    Również w miesice tiry stanowia problem.
    W piatek przynajmneij na jednym skrzyzowaniu blokowały tiry.

    > Już bardziej autobusy, jak te które nie potrafiły zjechać z
    > Piłsudskiego w Inflancką przez kilka godzin.
    >
    Byc moze ROWNIEZ.

    >>> Zadziała tylko masowość kary za sam pomysł jazdy na nieodpowiednich
    >>> oponach w danym okresie.
    >>>
    >> Moim zdaniem szuaksz rozwiazania nie tam gdzie jest problem.
    >
    > Nie - to Ty źle definiujesz skuteczność swoich pomysłów.
    >
    Możliwe ze obaj sie mylimy...

    >>> Owszem, tym razem w słusznej sprawie, czyli wpływającej pozytywnie
    >>> na płynność ruchu.
    >>
    >> I masz jakiekolwiek nadzieje, ze wykorzystaja je prawidłwo?
    >
    > Bez prikazu z góry jasne że nie.
    >
    A dlaczego teraz nie maja prikazu?

    >>> A co widzisz złego w karaniu debili za ich głupotę?
    >>>
    >> Widze tylko tyle, ze widzisz poprawe w regulacjach, ktore przyniosa
    >> koszty a nie poprawe sytuacji.
    >
    > Jakie koszty, komu?
    >
    Koszty wymiany opon.
    Koszty mandatów jak zapomnisz ze termin był 30.11
    >>>>
    >>>> Zreszta pytał cie juz ktos i zdaje sie nie odpowiedziałes
    >>>
    >>> Przecież zakazałem debilom wypowiadania się w tym wątku, więc czemu
    >>> miałbym im odpowiadać, jeśli w swoim debiliźmie nie raczyli tego
    >>> zrozumieć?
    >>>
    >> Aha, czyli jednak po prostu rzucasz pomysły
    >
    > To nie był żadne pomysł, tylko moje oczekiwanie (żądanie) wobec władz.
    >
    Czyli miałes pomysł żadać od władz konkretnch rzeczy.
    To tez pomysł.

    >>> Gdzie zadeklarowałem, że jest to złoty środek na wszystkie przewiny
    >>> kierowców?
    >>> To jest tylko łatwy środek wyeliminowania jednej z nich, oczywistej
    >>> dla każdego myślącego.
    >>>
    >> No nie od dzis wiemy, ze najlepiej by sie jezdziło jakby w ten czy
    >> inny sposób wyeliminowac wszystkich jadacych inaczej niz ty.
    >
    > Znowu dyskutujesz ze swoimi rojeniami, zacznij to leczyć.
    >
    Znowu ten niesmak dyskutowania z Toba...
    Możesz sobie te sugestie o chorobie i leczeniu pod choinkę włożyc...
    >>
    >>> Bezsensowne świecenie światłami można było wprowadzić, mimo że
    >>> przyniosło to więcej szkody niż pożytku?
    >>> Zakaz jazdy na niewłaściwych oponach nie ma szans przynieść żadnych
    >>> szkód.
    >>>
    >> Nie chodzi o to zeby nie przyniosło szkód.
    >> Chodzi o to zeby przyniosło realne zyski.
    >> Nie przyniesie.
    >
    > A światła przyniosły?

    Nie wiem, nie zajmowałem sie nigdy badaniem tego.
    Przyniosły?

    > Nie, a szkody i owszem.
    >
    Jeżeli nie przyniosły pozytywnych skutków to oczywiste ze przyniosły
    szkody.
    >>>>
    >>>> Przy czwartkowych opadach opony zimowe wiele by Poznaniowi nie
    >>>> pomogły.
    >>>
    >>> Nie zgadzam się.
    >>>
    >>>>Bo
    >>>> problemem nie był śnieg tylko lód.
    >>>
    >>> Najpierw śnieg.
    >>> Gdy ja jechałem z pracy (ok. 16), to jeszcze lodu nie było, a korki
    >>> już były.
    >>
    >> Miejscami juz był. Wyjezdzałem z Koziegłów i juz było cięzko.
    >
    > Po pierwsze - mówiłem o Poznaniu.
    > Po drugie - o tym co widziałem na mojej trasie, przez Koziegłowy nie
    > jechałem.
    > A że pół godziny później lód się pojawiał to nie dziwota, jak stoisz w
    > miejscu i mielisz kołami, to go w końcu stworzysz.
    >
    Pisałem ci ze był równeiz w miejscach gdzie nikt nie mielił.
    Ale jak tu ze slepym o kolorach rozmawiac.
    >>
    >>> Lód powstał później, gdy ślizgające się matoły wyślizgały śnieg
    >>> kręcąc kołami w miejscu.
    >>>
    >> Na serio?
    >
    > Na serio.
    > Podczas normalnej jazdy sam z siebie się nie stworzy ze śniegu.
    >
    A z czego sie tworzy?

    >>> Tak, już kilka poranków wcześniej było sypane.
    >>> W piątek chyba też.
    >>
    >> Hmm, to jest o tyle ciekawe, ze jak wieczorem jechałem z rataj, to
    >> były miejsca gdzie nadal był lód i jechało sie 20 na godzine a były
    >> juz miejsca gdzie było tylko mokro i mozna było spokojnie jechać.
    >
    > No i o czym to świadczy w kontekście sypania przed?
    >
    Ze w jednych miejscach posypali a w inynch nie?
    Albo ze długo im zajeło posypanie głównych arterii po.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
    można jeść w miejscu publicznym ;-)"
    DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: