eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOpony - trwałość
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 11. Data: 2011-06-15 17:00:54
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: "aro333" <a...@g...pl>

    Hmmm ostatnio zasłyszałem jakoby 5 lat to gora dla użytkowania opony
    letniej.W zakupionej niedawno Octavii siedzialy 5,5 roczne Dunlopy
    R16.Pomimo że bieznik był jeszcze ok 1 mm przed lamelka kontrolna, na
    wolnych predkosciach było słychać i czuć w kierownicy takie jakby
    szuranie,na wiekszych predkosciach czuć było delikatne bicie na kierownicy
    i to po dośc dokladnym wyważaniu z poprawką. Po zmianie opon na nowe jak
    reką odjął.Myślalem ze to cos z autem ale cofnolem spowrotem auto na
    zimowki i bylo dobrze, potem znowu te letnie i bryndza. Myslę , że 5 lat
    użytkowania to swiat i skrzypce, dalej to może być różnie.



  • 12. Data: 2011-06-15 17:15:22
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: kkk <m...@g...com>

    On 15 Cze, 14:51, "CeSaR" <a...@m...com> wrote:
    > > Natomiast w przypadku zimowych jakie 3 lata od wyprodukownia, to okres
    > > wietnego zachowywania si opony - wprawdzie p niej te daje rad , ale
    > > potrafi przegra z now letni ...
    > >Zdecydowanie przesadzasz.
    >
    > Nie s dz . Mia em Krisalpy, kt re po kilku sezonach, pomimo licznego i
    > wysokiego bie nika zacz y si po prostu lizga .

    Jak to sie ma do powyższego?






  • 13. Data: 2011-06-15 18:29:54
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    > Nie s dz . Mia em Krisalpy, kt re po kilku sezonach, pomimo licznego i
    > wysokiego bie nika zacz y si po prostu lizga .

    >Jak to sie ma do powyższego?

    Normalnie?
    Czego nie rozumiesz?

    C







  • 14. Data: 2011-06-15 20:27:29
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: Adam 'Chloru' Drzewososki <k...@c...net>

    Dnia 15.06.2011 Dysiek <b...@b...pl> napisał/a:
    >> Jak długo można eksploatować opony dla samochodów osobowych? Pomijam fakt
    >> zużycia bieżnika, chodzi mi głównie o trwałość wynikającą ze starzenia się
    >> gumy.
    >
    > Opone 3 letnia mozna sprzedac jako nowa + 5 lat gwarancji u lepszych
    > producentow = min. 8 lat. Jak guma nie jest sparciala to mysle, ze do 10 lat
    > mozna dociagnac.

    Opony nowe sa zabezpieczane aby guma sie nie starzala tak szybko.
    Dodatkowo sa przechowywane w zamknietych pomieszczeniach, wiec nie sa
    narazone na zmiany temperatur, promieniowanie UV i takie tam.

    --
    ___________________________________________
    Chloru ** XU10J4RS ** chloru at chloru net


  • 15. Data: 2011-06-15 21:02:24
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-06-15 13:44:15 +0200, kkk <m...@g...com> said:

    > On 15 Cze, 13:36, Bydlę <p...@g...com> wrote:
    >
    >> Natomiast w przypadku zimowych jakieś 3 lata od wyprodukownia, to okr
    > es
    >> świetnego zachowywania się opony - wprawdzie później też daje
    > radę, ale
    >> potrafi przegrać z nową letnią...
    >
    > Zdecydowanie przesadzasz.

    Nie, z doświadczenia to wziąłem.
    Czwarty sezon zczynał być już kiepski, bez względu na przebieg.

    --
    Bydlę


  • 16. Data: 2011-06-15 22:26:09
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: "Dysiek" <b...@b...pl>

    > Opony nowe sa zabezpieczane aby guma sie nie starzala tak szybko.
    > Dodatkowo sa przechowywane w zamknietych pomieszczeniach, wiec nie sa
    > narazone na zmiany temperatur, promieniowanie UV i takie tam.
    >

    Rozumiem, ze zimowki/letnie trzymasz na dworze caly rok? Nie dajmy sie
    zwariowac. Jezdzilem i na 12 letnich oponach i dawaly rade. 8-10 lat to
    rozsadna granica.

    Dysiek



  • 17. Data: 2011-06-16 09:14:00
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: kkk <m...@g...com>

    On 15 Cze, 18:29, "CeSaR" <a...@m...com> wrote:
    > > Nie s dz . Mia em Krisalpy, kt re po kilku sezonach, pomimo licznego i
    > > wysokiego bie nika zacz y si po prostu lizga .
    > >Jak to sie ma do powyższego?
    >
    > Normalnie?
    > Czego nie rozumiesz?
    >
    > C

    To Ty nie rozumiesz, ja tylko dałem Ci szansę.....

    Powyżej było zdanie o 3 latach od daty WYPRODUKOWANIA
    a Ty piszesz o KILKU SEZONACH UŻYTKOWANIA - to dwie osobne kwestie -
    czytaj ze zrozumieniem.


  • 18. Data: 2011-06-16 09:28:28
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: kkk <m...@g...com>

    On 15 Cze, 21:02, Bydlę <p...@g...com> wrote:
    > On 2011-06-15 13:44:15 +0200, kkk <m...@g...com> said:
    >
    > > On 15 Cze, 13:36, Bydlę <p...@g...com> wrote:
    >
    > >> Natomiast w przypadku zimowych jakieś 3 lata od wyprodukownia, to okr
    > > es
    > >> świetnego zachowywania się opony - wprawdzie później też daje
    > >  radę, ale
    > >> potrafi przegrać z nową letnią...
    >
    > > Zdecydowanie przesadzasz.
    >
    > Nie, z doświadczenia to wziąłem.
    > Czwarty sezon zczynał być już kiepski, bez względu na przebieg.

    Czyli też mylisz dwie sprawy - napisałeś od wyprodukowania. Opona 3
    letnia może być zgodnie z prawem sprzedana jako nowa gdyż udowodniono,
    że przechowywana właściwie nie traci swoich właściwości, tak więc: 3
    letnia nie eksploatowana równa się oponie nowej.
    Natomiast opona 3 lata UŻYWANA to osobna kwestia. Ja swego czasu w 3
    lata "zajezdzalem" co najmniej 50 % bieżnika - i oczywiście czwarty
    sezon był już kiepski - co do wygrania z letnią to jednak i tak nie
    bardzo..... testowałem niejednokrotnie na wielu różnych oponach.... :)


  • 19. Data: 2011-06-16 09:48:00
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    >To Ty nie rozumiesz, ja tylko dałem Ci szansę.....

    Dzięki. Jesteś dla mnie jak ojciec

    >Powyżej było zdanie o 3 latach od daty WYPRODUKOWANIA
    >a Ty piszesz o KILKU SEZONACH UŻYTKOWANIA - to dwie osobne kwestie -
    >czytaj ze zrozumieniem.

    Może zakładam że ktoś produkuje żeby użytować a nie trzymać na półce.

    C




  • 20. Data: 2011-06-16 15:31:00
    Temat: Re: Opony - trwałość
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2011-06-16 09:28:28 +0200, kkk <m...@g...com> said:

    > On 15 Cze, 21:02, Bydlę <p...@g...com> wrote:
    >> On 2011-06-15 13:44:15 +0200, kkk <m...@g...com> said:
    >>
    >>> On 15 Cze, 13:36, Bydlę <p...@g...com> wrote:
    >>
    >>>> Natomiast w przypadku zimowych jakieś 3 lata od wyprodukownia, to
    > okr
    >>> es
    >>>> świetnego zachowywania się opony - wprawdzie później też d
    > aje
    >>>  radę, ale
    >>>> potrafi przegrać z nową letnią...
    >>
    >>> Zdecydowanie przesadzasz.
    >>
    >> Nie, z doświadczenia to wziąłem.
    >> Czwarty sezon zczynał być już kiepski, bez względu na przebieg.
    >
    > Czyli też mylisz dwie sprawy - napisałeś od wyprodukowania.

    Bo... chciałem tak napisać i tak napisałem.
    To ty sobie zrobiłeś odmienne założenie.
    Rozbierz sobie na czynniki pierwsze "okres świetnego zachowywania się opony".
    I już jest jasne, o czym pisałem.
    :-)


    > Opona 3
    > letnia może być zgodnie z prawem sprzedana jako nowa gdyż...

    ...gdyż nie jest wtedy już nowa, a lobby oponiarskie przeforsowało taki
    zapis w prawie.
    Dzięki temu masz nowe z dzisiaj, nowe z wczoraj i nowe sprzed trzech lat.
    IMO zwykła nieuczciwość w majestacie prawa.
    ;>


    > swego czasu w 3
    > lata "zajezdzalem" co najmniej 50 % bieżnika

    Cóż - każdy ma inne trasy, inny styl jazdy, inne przebiegi i inne zużycie.


    > - i oczywiście czwarty
    > sezon był już kiepski

    Czyli zgadzamy się w najważniejszej kwestii - zimowe trzeba wymieniać
    częściej niż letnie.


    > - co do wygrania z letnią to jednak i tak nie
    > bardzo...

    A ja doświadczyłem.
    Głęboki, świeżutki (jakieś 3 tygodnie od produkcji) bieżnik wgryzał się
    w śnieg niczym rotweiler w pyskatego pinczerka.

    :-)))



    --
    Bydlę

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: