W dniu czwartek, 7 lutego 2019 14:59:51 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:

> A kto wisi? Ja?
> Niestety jazda np po miescie to kwestia wyposrodkowania pomiedzy
> bezpiecznym odstepem a walka zeby w ten bezpieczny odstep nie wpakowało
> sie dwóch pasowych skakaczy co miedzy skrzyzowaniami 3 razy zmienia pas
> zeby byc 2 samochody szybciej na swiatłach po czym gwałtownie zahamuja ci
> przed maska.
> Czesto tylko po to zeby stac na czerwonym swietle bo nie maja tyle oleju
> w głowie zeby zaobserwowac ze na danym odcinku drogi jest ustawiona
> zielona fala ale na predkosc 80km/h a nie 120...
>je 1/4 dzi?.

Przejazd z Gdyni Chyloni do Gdańska przez Gdynie i Sopot, czyli z pominięciem
obwodnicy zajmuje ok 45 minut.
Jadąc jak wyżej opisujesz zyskuje się jak pisał niedawno Marek S 1 zmianę świateł.
Czy warto utrudniać jazdę innym aby zyskać pojedyncze minuty(jedna zmiana świateł) na
trasie 30km?
Mazdy winien sam odpowiedzieć sobie na to pytanie

do góry

W dniu 2019-02-06 o 22:14, kk pisze:

>> Bardzo dużo. Pewnie dlatego z wytłumienia zrezygnowało bo ważyłby
>> niewiele mniej od czołgu :-)
>>
>
> Ach, wytłumienie według Ciebie waży 400kg

Gąbka w drzwiach to nie jedyny sposób pozbycia się hałasów.

Jest duża szansa. Na głośność auta wpływa w dużym stopniu skrzynia
biegów. Te 9-cio przekładniowe automaty są ogromnych gabarytów. Podwójne
szyby w lepszych autach też pewnie swoje ważą. Zapewne takich elementów
jest znacznie więcej. Nie prowadzę złomowiska by móc poważyć komponenty.
Jednakże regułą jest to, że ciche auta zawsze są ciężkie. Czemu? Nie
pytaj mnie.

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2019-02-07 o 09:52, J.F. pisze:

> Ale moze masz duzy silnik, do tego mocniejsza skrzynie, naped na 4 kola
> ... ale zeby az 400kg sie uskladalo ...
>

Skrzynia jest dość zasadniczym elementem wpływającym na hałas. W jakiejś
nowej Toyocie nowiutkiej przy przyspieszaniu skrzynia tak wyła, że
uwierzyć nie mogłem, że nie jest to awarią. W serwisie właścicielowi
powiedzieli, że tak ma być. Szczególnie poza miastem, przy większych
prędkościach nie dało się wysiedzieć. Wiele elementów wpływa na cichość
w kabinie i to pewnie musi ważyć. Pewnie mała Toyota z 9-stopniową
skrzynią zapadłaby się pod własnym ciężarem :-D

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q3huhj$ktd$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2019-02-07 o 09:52, J.F. pisze:
>> Ale moze masz duzy silnik, do tego mocniejsza skrzynie, naped na 4
>> kola ... ale zeby az 400kg sie uskladalo ...

>Skrzynia jest dość zasadniczym elementem wpływającym na hałas.

Nie o halas mi chodzi, tylko ze do przeniesienia wiekszej mocy
skrzynia musi byc solidniejsza.
A solidnosc wazy.

Ale chyba nie az tyle.

J.

do góry

W dniu 2019-02-07 o 09:51, J.F. pisze:

> A ja reczne.
> Widac 5 biegow nie starcza ... w dieslach bardziej :-)

Spokojnie starcza. Chodzi o komfort akustyczny głównie.

>> Jest beznadziejnie mały niestety: to nie elektryki.
>
> Byc moze w tej turbosportowej mazdzie.

Silnik benzynowy daje kopa na wysokich obrotach. Gdy dodamy turbinę, to
wzmacniamy właśnie wysokie obroty czyniąc te niższe bezużytecznymi.

> Ogolnie benzynka ma dosc spory.

No nie wiem. W epoce turbo-benzynowych jakoś tego nie potrafię sobie
wyobrazić. Oczywiście nie jeździłem wszystkimi możliwymi autami. Ale
nawet w nie - turbo jakie miałem i jakie zastępcze dostawałem (na czas
napraw), to poniżej 3000 w ogóle nie dawało się jeździć.

>
>> Zależy w jakiej benzynie. W Nubirze miałem łoskot.
>
> 2.0 ?

Tak. W dodatku najwyższy model.

> Ale za to przy 5500 nie bylo glosniej :-)

To wcale tak nie wyglądało. Obrotów nie pamiętam, ale na ostatnim biegu
110-120 to rzeźnia była. Przy 140 - sporo ciszej. Nie tylko o obroty
chodziło.

>> W Mercu prawie  kompletną ciszę. Przez otwarty szyberdach ptaki było
>> słychać o wiele głośniej :-)
>
> To pochwalic, bo IMO - szyberdach sam halasuje.

Tego nie zauważyłem. Ahhh. bo tam był nie tyle szyber, co metalowy. Może
miało to znaczenie.

>> Nie zgodzę się. Przy 4x4 elektronika nie ogranicza niczego przy suchym
>> asfalcie i na letnich oponach. Gdy przejdę na zimówki, z wyjątkiem
>> ostatnich Nokianów, sytuacja diametralnie się zmienia.
>
> No widzisz - czyli przyczepnosc przecietnych opon to za malo :-)

A czy nie mantrowałem o tym, że dobre opony mają znaczenie?

> Ile tam masz - 300KM ?
> Teoretycznie to daje 1800kG ciagu jeszcze przy 12.5m/s=45km/h.
>
> Czyli z grubsza biorac do 50km/h opony sie slizgaja, co troche wplywa na
> czas 0-100.

Nie ślizgają się ani trochę. Mam w kabinie komunikat o zadziałaniu,
choćby w minimalnym systemów. U znajomego, który ma identyczne auto lecz
nie podrasowane i z napędem na tył - ślizgają się. Przy 4x4 nie ma
czegoś takiego.

>> Nie zmieniam biegów ręcznie. Chyba, że mam fantazję ku temu. Ale nie
>> odczuwam praktycznej potrzeby trybu ręcznego. Automat robi to dobrze.
>
> To jeszcze trzeba kupic szybka skrzynie i wlaczyc tryb sport :-)

Jest bardzo szybka. Trybu sport nie ma po Mercu to "standard", to co u
innych "sport".

> W benzynce jak sie wleczesz, to przepustnica ogranicza ilosc powietrza
> na wlocie, a wiec i ilosc spalin.
> W dieslu tego nie ma, wiec turbina moze krecic sie szybciej.

Eeee... że niby w dieslu nie ma przepustnicy????

> A to nie wiem - wydaje mi sie ze mowiono o pakiecie wyciszenia.
> Moze nie 20dB, ale cos pewnie daje ...

Nie ma czegoś takiego w cennikach. Przynajmniej przy klasie E i C.

>> U mnie przy 1000 obr też nie ciągnie. Ale przy 1800 aż do końca
>> ciągnie mocno.
>
> A jak jeszcze masz szybki automat, to szybko podniesie obroty na wieksze

Automat jest tak oprogramowany by dać największego kopa w trybie
standard. Nie oznacza to, że skacze do 4000.


--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

On 2019-02-07 20:18, J.F. wrote:
> Użytkownik "Marek S"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:q3huhj$ktd$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2019-02-07 o 09:52, J.F. pisze:
>>> Ale moze masz duzy silnik, do tego mocniejsza skrzynie, naped na 4
>>> kola ... ale zeby az 400kg sie uskladalo ...
>
>> Skrzynia jest dość zasadniczym elementem wpływającym na hałas.
>
> Nie o halas mi chodzi, tylko ze do przeniesienia wiekszej mocy skrzynia
> musi byc solidniejsza.
> A solidnosc wazy.
>
> Ale chyba nie az tyle.

265-konna Megane ma masę własną 1454kg. Znacznie mniejszy 133-konny Wind
ma własnej coś 1200kg. Kilkunastokonne Twizy ... 470kg.

do góry

--Skrzynia jest dość zasadniczym elementem wpływającym na hałas. W jakiejś
nowej Toyocie nowiutkiej przy przyspieszaniu skrzynia tak wyła, że
uwierzyć nie mogłem, że nie jest to awarią. W serwisie właścicielowi
powiedzieli, że tak ma być.

no litosci ... DSG wcale nie jest glosniejsze od normalnej skrzyni a tu pewnie bylo
jakies gowniane CVT nieprawdaz ?

do góry

Użytkownik "kk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q3ig00$qap$...@n...icm.edu.pl...
On 2019-02-07 20:18, J.F. wrote:
> Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
>>> Ale moze masz duzy silnik, do tego mocniejsza skrzynie, naped na 4
>>> kola ... ale zeby az 400kg sie uskladalo ...
>
>>> Skrzynia jest dość zasadniczym elementem wpływającym na hałas.
>
>> Nie o halas mi chodzi, tylko ze do przeniesienia wiekszej mocy
>> skrzynia musi byc solidniejsza.
>> A solidnosc wazy.
>> Ale chyba nie az tyle.

>265-konna Megane ma masę własną 1454kg. Znacznie mniejszy 133-konny
>Wind ma własnej coś 1200kg. Kilkunastokonne Twizy ... 470kg.

Ale Twizzy na wszystkim oszczedza i male jest.

Zobacz raczej ile wazy megane z najmniejszym silnikiem.

Bo przypominam, ze zastanawiamy sie, co w mietku wazy te 400kg wiecej
niz innych, porownywalnych wielkoscia pojazdach.

J.

do góry

Użytkownik "Marek S" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q3i1fu$nnd$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2019-02-07 o 09:51, J.F. pisze:
>>> Jest beznadziejnie mały niestety: to nie elektryki.
>
>> Byc moze w tej turbosportowej mazdzie.

>Silnik benzynowy daje kopa na wysokich obrotach. Gdy dodamy turbinę,
>to wzmacniamy właśnie wysokie obroty czyniąc te niższe
>bezużytecznymi.

IMO - nie jest tak zle. Zobacz np ... mam nadzieje, ze to benzyna

http://vtech.pl/katalog/logo/power-box-Nissan-Qashqa
i-1.6-DIG-T-163-KM-120-kW.png

90% momentu max masz w zakresie 2200-5100 rpm.
Zaryzykowalbym nawet ze juz od 2000 moment jest duzy.

ale spojrz na moc - przy 2000 mamy polowe tego co przy 5000.
Oplaca sie zredukowac.

W typowym TD wygladalo o jakos tak
http://vtech.pl/katalog/logo/power-box-Volkswagen-Pa
ssat-2.0-TDI-240-KM-176-kW%20(2).png

moc bardziej wyrownana, ale IMO trudno powiedziec - dlatego, ze dół
mocny, czy dlatego ze góra słaba :-)

A i tak przy 1800 rpm masz ledwie 120KM, przy 3000 jest konikow 200.

ale sa jakies dziwne diesle ... hm, a moze złe hamownie ?
http://vtech.pl/katalog/logo/power-box-Mercedes-E-W2
13-220-2.0-CDI-195-KM-143-kW.png

i dziwne benzynki
http://vtech.pl/katalog/logo/Chip-tuning-Audi-A5-2.0
-TFSI-252KM-185kW.png

>> Ogolnie benzynka ma dosc spory.

>No nie wiem. W epoce turbo-benzynowych jakoś tego nie potrafię sobie
>wyobrazić. Oczywiście nie jeździłem wszystkimi możliwymi autami. Ale

spojrz na ten TFSI - od 2200 do 6400 - prawie 3x.
Diesel tyle nie osiaga :-)

>nawet w nie - turbo jakie miałem i jakie zastępcze dostawałem (na
>czas napraw), to poniżej 3000 w ogóle nie dawało się jeździć.

Nie mowie nie - ale 3000 w benzynie, to jak 2000 w dieslu.

>>> Zależy w jakiej benzynie. W Nubirze miałem łoskot.
>> 2.0 ?
>Tak. W dodatku najwyższy model.

Ten silnik potrafi :-)

>> Ale za to przy 5500 nie bylo glosniej :-)
>To wcale tak nie wyglądało.

Jakos tak zapamietalem - 180 bardzo glosno, 100 - tez bardzo glosno
:-)

>>> W Mercu prawie kompletną ciszę. Przez otwarty szyberdach ptaki
>>> było słychać o wiele głośniej :-)
>
>> To pochwalic, bo IMO - szyberdach sam halasuje.

>Tego nie zauważyłem. Ahhh. bo tam był nie tyle szyber, co metalowy.
>Może miało to znaczenie.

Raczej nie. Po prostu samochod szumi, i przez kazda dziure szum wnika.

>>> Nie zgodzę się. Przy 4x4 elektronika nie ogranicza niczego przy
>>> suchym asfalcie i na letnich oponach. Gdy przejdę na zimówki, z
>>> wyjątkiem ostatnich Nokianów, sytuacja diametralnie się zmienia.
>
>> No widzisz - czyli przyczepnosc przecietnych opon to za malo :-)

>A czy nie mantrowałem o tym, że dobre opony mają znaczenie?

Ale przy oszczedniejszym silniku ma mniejsze znaczenie :-)

>> Ile tam masz - 300KM ?
>> Teoretycznie to daje 1800kG ciagu jeszcze przy 12.5m/s=45km/h.
>
>> Czyli z grubsza biorac do 50km/h opony sie slizgaja, co troche
>> wplywa na czas 0-100.

>Nie ślizgają się ani trochę. Mam w kabinie komunikat o zadziałaniu,
>choćby w minimalnym systemów.

Moze masz dobra elektronike i ogranicza,
a moze jedynke tak dobrana, ze do tych 50 starcza i moment na kolach
jest w sam raz ... przy dobrych oponach i suchym asfalcie.

Ta moc teoretycznie wymaga wspolczynnika tarcia ponad 1 ponizej
50km/h, ale moze nie ma takiego przelozenia, zeby te moc osiagnac.

>U znajomego, który ma identyczne auto lecz nie podrasowane i z
>napędem na tył - ślizgają się. Przy 4x4 nie ma czegoś takiego.

Kup mocniejszy silnik :)

>>> Nie zmieniam biegów ręcznie. Chyba, że mam fantazję ku temu. Ale
>>> nie odczuwam praktycznej potrzeby trybu ręcznego. Automat robi to
>>> dobrze.
>
>> To jeszcze trzeba kupic szybka skrzynie i wlaczyc tryb sport :-)

>Jest bardzo szybka. Trybu sport nie ma po Mercu to "standard", to co
>u innych "sport".

Czy to jakis model S ? :-)

No to nie wlaczac trybu eco :-)

>> W benzynce jak sie wleczesz, to przepustnica ogranicza ilosc
>> powietrza na wlocie, a wiec i ilosc spalin.
>> W dieslu tego nie ma, wiec turbina moze krecic sie szybciej.

>Eeee... że niby w dieslu nie ma przepustnicy????

Nie ma.

Choc u mnie sa klapki na polowie zaworow :-)

>> A to nie wiem - wydaje mi sie ze mowiono o pakiecie wyciszenia.
>> Moze nie 20dB, ale cos pewnie daje ...
>Nie ma czegoś takiego w cennikach. Przynajmniej przy klasie E i C.

A ktos w tym watku cene podawal.

>>> U mnie przy 1000 obr też nie ciągnie. Ale przy 1800 aż do końca
>>> ciągnie mocno.
>> A jak jeszcze masz szybki automat, to szybko podniesie obroty na
>> wieksze

>Automat jest tak oprogramowany by dać największego kopa w trybie
>standard. Nie oznacza to, że skacze do 4000.

A powinien, jesli kop ma byc najwiekszy :-)

No dobra, nie 4000, bo silnik juz zdycha, 3000.

A moze jednak daje sie doplacic do trybu sport w skrzyni ? :-)

J.

do góry

On Fri, 08 Feb 2019 09:36:48 +0100, J.F. wrote:
> Bo przypominam, ze zastanawiamy sie, co w mietku wazy te 400kg wiecej
> niz innych, porownywalnych wielkoscia pojazdach.

A z właścicielem w środku było ważone?

Mateusz

do góry