eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOpony Kormoran SnowRe: Opony Kormoran Snow
  • Data: 2019-02-12 20:24:50
    Temat: Re: Opony Kormoran Snow
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-02-07 o 09:37, J.F. pisze:

    >
    > Przepis nie nakazuje hamowac.
    > Natomiast nakazuje ustapic pierwszenstwa przy zmianie pasa,
    > wiec co powinien dostawczak zrobic ? :-P

    To co zrobił - zaliczyć czołówkę? :-D
    Czy nie ma jakiegoś przepisu przypadkiem, który mówi o nadrzędności
    bezpieczeństwa nad wszystkim innym?
    O wiszeniu na zderzaku poprzednika już nie będę wspominał, bo się
    powtórzę po raz kolejny.

    >> Dostawczak częściowo się więc schował ale z mojej perspektywy
    >> widziałem, że nie ma szans na uniknięcie kolizji z jadącym z
    >> naprzeciwka. Zjechałem więc na pobocze. Usłyszałem huk i lecące kawałki
    >
    > Ale hamulca nie nacisnales :-P

    Nie. Wiedziałem, że im dalej, tym bardziej szczątki się rozproszą i tym
    większa będzie szansa mnie trafienia. I nie pomyliłem się.

    A po drugie gdybym to zrobił, to gość wiszący mi na zderzaku wjechałby
    mi w dupę a zanim kolejny itd. Po co mi to? Bo miałem takie prawo? Nie,
    dzięki, nie skorzystam :-)

    >> Jeśli miałbym ogłosić werdykt, to winni tego zdarzenia to dostawczak i
    >> kawał gnojka "Krisa". Temu drugiemu przypisałbym celowe działanie.
    >
    > Celowe, ale przeciez KD opisuje jak to powinno wygladac - dostawczak ma
    > ustapic pierwszenstwa.
    > Jesli to oznacza, ze ma zahamowac i wjechac za Krisa - to ma zahamowac.
    > I moze nawet trafi na koniec kolejki, to go nauczy wyprzedzac :-)

    Czyli wszystko ok? Trupy się ścielą, ale za to zgodnie z przepisami? :-D

    > Ba - hamowanie przez "Krisa" mogloby doprowadzic do niebezpiecznej
    > sytuacji, gdy obaj hamuja i dostawczak nie ma gdzie zjechac :-P

    A jednak okazało się, że byłoby bezpieczniej w tym konkretnym przypadku.

    >> 3-5m od poprzednika przy prędkościach rzędu 70-90 to głupota moim
    >> prywatnym zdaniem. A to z kolei typowy obrazek.
    >
    > O ile pamietam, to ten niemiecki przepis obowiazuje powyzej 80km/h.
    > Ponizej mozna blisko.

    No to zatem wiśmy na zderzakach poprzedników. Oto apel J.F. Dobrze
    interpretuję sugestie? ;-)

    > A jesli "Kris" tez ma ochote wyprzedzic, tylko widzi, ze nie ma
    > mozliwosci ? :-P

    Niech trzyma odstęp dla tych, którzy mają możliwość przeskakiwania po
    parę aut. Ten, który przed niego wjedzie, zaraz wyskoczy z tego miejsca
    i będzie jak poprzednio. Tymczasem zasada - ja nie dam rady, to i innym
    nie pozwolę, jest zwyczajnie głupia, niebezpieczna, egoistyczna.

    >
    > I wychowac. Np przez lusterko i znizke na OC :-P

    Lub poprzez śmierć własnego dziecka gdyby poszło głębiej niż do lusterka
    i powstałaby rzeźnia na szosie. Dwa dostawczaki w czołówce dałyby sporo
    efektów specjalnych. Jak dla mnie ryzykowanie życia własnego i innych,
    nawet jeśli ma się rację wobec przepisów, jest kolejną głupotą.

    >> Takie myślenie jest szkodliwe w miastach. Ruszę sobie flegmatycznie,
    >> by kapelusz z głowy mi nie spadł. W końcu i tak mam kawałek dalej
    >> czerwone. W konsekwencji zamiast 20 pojazdów, przejadą 4 na zmianie
    >> świateł. To konkret jaki codziennie obserwuję na jednym z 3-miejskich
    >> skrzyżowań.
    >
    > Ale jesli za kawalek czerwone ... to ile by sie zmiescilo przy
    > dynamicznym ruszeniu ?

    Podałem konkretne dane. Można konkretnie na wspomnianym skrzyżowaniu
    zwiększyć przepustowość o kilkanaście pojazdów na zmianę świateł. W
    większości przypadków (w czasie gdy dojeżdżam do pracy tamtędy)
    oznaczało by to zero oczekujących na skrzyżowaniu. Tymczasem kolejki są
    po 40 aut.

    >> Owszem, idealizuję. Chciałbym aby powstał taki zapis w PORD, który
    >> będzie jednoznacznie określał dystans między samochodami w metrach /
    >> prędkość plus surowe kary za nie przestrzeganie zasad. Tak jak jest to
    >> w paru krajach UE.

    I wykrakałem! Właśnie trafiłem na artykł :-D
    https://moto.wp.pl/odstep-na-autostradach-bedzie-pod
    -nadzorem-ministerstwo-infrastruktury-opracuje-nowe-
    przepisy-6239310011532929a

    >
    > Chyba w jednym. No i w kilku w tunelach ...

    Tu piszą o wielu krajach europejskich:
    http://badanie-techniczne.pl/2018/12/ile-wynosi-bezp
    ieczny-odstep-miedzy-pojazdami/



    >
    >> Wtedy skończy się nagonka wyłącznie na jeżdżących szybciej.
    >
    > Ale tak to juz jest w krajach UE, ze jest tam nagonka na jezdzacych
    > szybciej :-P
    > Z wyjatkiem jednego panstwa, no moze poltora
    >
    > Ale powazniej - jakby byl tak przepis, to co zrobic z wyprzedzajacymi,
    > ktorzy wjezdzaja przed ciebie i go zmniejszaja ?
    >
    >>>> A teraz na poważnie: jak należy jeździć, by nigdy nie doświadczyć
    >>>> zagrożenia w żadnej sytuacji?
    >>>
    >>> Z duzym buforem bezpieczenstwa.
    >> No i gdzie ten bufor? W wiszeniu na ogonie poprzednika?
    >
    > Albo w 500KM pod pedalem, zeby wyprzedzanie nie bylo problemem :-)
    >
    > J.
    >


    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: