-
Data: 2019-03-12 19:59:53
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>> [...]
>>> Ja tam zachowuje odleglosc ... patrzac w lusterko :-)
>>
>>Kolejny dowcip w stylu "jezdze szybko ale bezpiecznie"?
>>Jezdzac autostradami wielokrotnie widze osłów ktorzy zapierdalaja a
>>mimo
>>to trzyamaja sie zderzaka poprzednika.
>>Wiec jezdzenie szybko nie przekresla braku odstepów...
>
> I ja wtedy spogladam w lusterko ... i zwiekszam odstep :-)
>
Tylko zebys sie nie zapetlił...
>>>>> Bo z drugiej strony jest matematyka - nie zarobisz czasu szybka
>>>>> jazda na autostradzie.
>>>>> Tzn zarobisz, ale malo.
>>>>To jest jakas matematyka z innych sfer?
>>> Normalna matematyka w wersji drogowej.
>>> Nie wystarczy wiedziec ile jest 2+2, trzeba jeszcze umiec wyciagnac
>>> z
>>> tego wnioski :-)
>>Wniosek jest jeden i podstawowy - tylko mentalne dzieci planujac
>>trase
>>obliczaja jej czas w warunkach optymalnych a potem musza nadrabiac
>>wyprzedzajac w duzym ruchu bo im sie rachunki nie zgadzaja.
>>I to jest moja matematyka - jak mam sie spieszyc na drodze to lepiej
>>zostac w domu.
>
> No wiesz, moze masz duzo wolnego czasu i terminy cie nie gonia :-)
>
To nie tak.
Najczesciej jezdze busem. Bus przy jezdzie do 100 na godzine pali mi
około 8 litrów (wiekszosc po miescie)
Gdybym chciał cisnac bardziej, to pewnie spaliłby 10-11 litrów a
zaoszczedziłbym moze pol godziny dziennie. Do tego wielokrotnie wieksze
zuzycie samochodu, naprawy, czesci... Po co mi to? Dla 30 minut?
A tak mam auto które ma przejechane pol miliona, jezdzi jak nowe, nic nie
stuka, nic nie puka..
Osobówke mam taka auto ze przyjemnie sie nim jedzie powiedzmy 120km/h.
Gdybym chciał przelotowo latac szybciej, musiałbym kupic cos innego.
Niechby chociaz za 20kzł zeby to miało rece i nogi. A osobówką jezdzimy
obecnie moze ze 2kkm miesiecznie. Po co mi w to inwestowac?
Ostatnio jechałem 2 razy na narty. Pierwszy raz lepszym autem, lecielismy
sobie tam gdzie było mozna około 150km/h.
Za drugim razem moim czyli przelotowo jakies 110km/h. Odległosci podobne
bo niecałe 30km.
W obu przypadkach jechalismy około 4-4,5h. Ile mozna zaoszczedzic?
15minut? pol godziny? Jakie to ma znaczenie?
> Ja tam przede wszystkim nie lubie sie wlec 70, nie lubie sie tez wlec
> 8h - jeszcze zasne i wypadek spowoduje.
>
Nikt nie lubi sie wlec 70...
>>>> Najwiecej zarobisz nie tracąc na wolnych odcinkach.
>>>> Czyli tam, gdzie obowiazuje 50, 30, czy gdzie jedziesz 70 za
>>>> jakims
>>>> zawalidroga.
>>>Ja tam wole spokojnie przejechac 120km/h autostrada "tracac" 20km/h,
>>>niz 30 powyzej limitu na krajówce... Ale ja ostatnio truskawki bez
>>>cukru...
>> Tu ogolnie masz racje, gdyby nie kapelusznictwo :-)
>>:)
>
> Jak juz jade autostrada, to nie 120 mam na mysli.
> Szczegolnie, ze to jest predkosc uciazliwa :-)
Dla kogo uciazliwa?
>>> Klopot sie robi, jak autostrady nie ma, albo jest 100km dluzsza.
>>Jak autostrady nie ma to trzeba po prostu zaplanowac dłuzszy czas na
>>przejazd.
>
> A i tak - na pustym odcinku noga mi sie odwija, na pelnym klne, ze nie
> ma gdzie wyprzedzic :-)
>
Moze po prostu jeszcze nie dorosłes? ;-P
Tez tak miałem kiedys!
>>>>> Na szczescie mamy coraz wiecej tych autostrad i jazda przez
>>>>> wioski
>>>>> powolutku odchodzi w zapomnienie ...
>>>>Ano własnie. Zawsze była wymówka, ze Niemniec do autostrady wolno a
>>>>potem pocisnie.
>>>>Jakie my bedziemy mieli teraz wymówki na zapierdalanie lokalnymi
>>>>drogami?
>>> Beda autostrady, to nie bedzie zapierdalania lokalnymi drogami :-)
>>Gówno prawda. :(
>
>>> Tzn tez bedzie, ale w calosci to juz maly procent :-P
>>No własnie...
>
> Przede wszystkim bedzie zap* po autostradach :-)
> Z lokalnymi drogami ... tez juz mi sie nie chce wyprzedzac 30 km od
> domu, jak widze, ze to niewiele da.
> Gdybym mial 500km autostrada i 20 km lokalna droga ...
>
> No i jeszcze trzeci czynnik - Niemcy nie umieja wyprzedzac na zwyklej
> drodze.
> Jak bedziemy mieli autostrady, tez sie oduczymy - tzn my nie, nowe
> pokolenie sie nie nauczy :-)
>
>>>>Wiemy juz ze Marek S nadrabia 30-40minut tam gdzie inni maks 5.
>>>>A reszta? :)))
>>
>>> A to zalezy gdzie.
>>> Zazwyczaj po prostu nie ma warunkow do wyprzedzania, i tylko jacys
>>> wariaci wyprzedzaja :-)
>>
>>Raz sa raz nie ma, nie przesadzajmy. Czasami po prostu nawet jak sa
>>to
>>sie nie opłaca wyprzedzac.
>
> No wlasnie - jak widze przed soba 10-20 samochodow, wiem ze na tej
> drodze bedzie jeszcze kilka okazji do wyprzedzenia, to mi sie
> przestaje chciec, bo zyskam tylko kilka pozycji na swiatlach.
> Ale to wtedy, jak mam 30km do domu, przy 300 zysk bedzie wiekszy.
> Szczegolnie, ze dalej sie ruch rozrzedza, kolejki skracaja, okazji
> przybywa ...
Ano własnie.
Z tym ze jak ich nie wyprzedzisz to ruch za chwile tez sie rozjedzie i i
tak troche sie to wyrówna.
A nawet jakbys był w stanie zyskac pare minut czy nawet godzine to jakie
to ma znaczenie? Do pozaru nie jedziesz, do chorego nie jedziesz... A
potem widze auta zapakowane wakacyjnie i dzicz jakby ktos im miał miejsce
w hotelu zajac...
>
> Ale zebys wiedzial jak klne na kazdego ch*, ktory sie wlecze,
> szczegolnie przy wyprzedzaniu, blokujac mi tych kilka okazji na trasie
> ...
>
> No i niestety matematyka - jak sie da, to ja jade po zwyklej drodze
> 120 czy szybciej.
> A srednia 75 wychodzi ... to o co tu chodzi :-)
>
75 sredniej na krajówce to całkiem przyzwoicie.
Ile bys chciał skoro limit to 90 poza i 50 w miescie?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ten, kto walczy z potworami musi baczyć, by nie zapomniał,
że w ten sposób staje się potworem." Fryderyk Nietzsche
Następne wpisy z tego wątku
- 12.03.19 21:58 kk
- 13.03.19 00:59 Budzik
- 13.03.19 00:59 Budzik
- 13.03.19 01:15 kk
- 13.03.19 01:17 kk
- 13.03.19 09:59 Budzik
- 13.03.19 09:59 Budzik
- 13.03.19 14:47 J.F.
- 13.03.19 18:04 kk
- 13.03.19 19:59 Budzik
- 17.03.19 17:19 RoMan Mandziejewicz
- 20.03.19 23:00 RoMan Mandziejewicz
Najnowsze wątki z tej grupy
- Pijani kierowcy
- "Chciałem zamówić kurs tym"
- Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- [OT] Lewe oprogramowanie
- droga laweta
- Co tam się odpierdala w tej Warszawie?
- skąd się biorą tacy debile?
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
Najnowsze wątki
- 2024-12-01 Pijani kierowcy
- 2024-12-01 "Chciałem zamówić kurs tym"
- 2024-11-30 Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
- 2024-11-30 Łódź => Technical Artist <=
- 2024-11-30 Lublin => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-30 Warszawa => Microsoft Dynamics 365 Business Central Developer <=
- 2024-11-30 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-11-30 Zielona Góra => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2024-11-30 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-30 Lublin => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => Mid IT Recruiter <=
- 2024-11-30 Warszawa => Fullstack Developer <=
- 2024-11-30 Żerniki => Dyspozytor Międzynarodowy <=
- 2024-11-30 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2024-11-30 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=