-
Data: 2019-03-06 20:59:51
Temat: Re: Ograniczenie prędkości
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>>> Chyba jednak wole wiekszy silnik.
>>>>> Bo tak rozpedzamy, potem szybkie spojrzenie i szybka decyzja -
>>>>> migacz czy hamulec.
>>>>> I tak 10 razy, az sie trafi na okazje.
>>>
>>>>Rozumiem. Ciebie uczyli inaczej.
>>>>Ja robię to tak, ze juz wczesniej staram sie wypatrzec luke z
>>>>przodu
>>>>i tyle.
>>
>>> Jest to trudne.
>>> Jak jest wzniesienie - nie wypatrzysz.
>>> Jak jest zakret - na polowie nie wypatrzysz.
>>> Jak cos jedzie z przeciwka - zaslania i nie widac co za nim.
>>
>>W takich miejscach sie po prostu nie wyprzedza. Koniec kropka.
>
> W takich nie.
> Ale takie miejsce mija, widok sie otwiera ... i jaka masz predkosc ?
> Bo mozliwosci sa cztery:
> -przyspieszyles profilaktycznie wczesniej, zeby wykorzystac okazje,
> gdyby sie pojawila,
> -nie przyspieszyles, teraz widzisz kilometr pustego ... i masz mala
> predkosc i jeszcze duzy odstep
> -nie przyspieszyles, ale masz mocny silnik :-)
> -masz slaby silnik, wiec jedziesz kapeluszniczo i nie probujesz :-)
>
Ustalmy wiec do konca warunki brzegowe - mowimy o rajdzie czy o normalnym
ruchu.
Jezeli o rajdzie to kazdy jedzie sam, jezeli o ruchu to utyskiwania ze
komus sie nie udało wyprzedzic tuz za zakretem bo sekunde dłuzej trwało
przyspieszanie odbieram jako utyskiwania kogos nie do konca rozwinietego
intelektualnie. ;-P
>>>>Ale nie mam jakiegoś wielkiego cisnienia na oszczedzanie kazdych 5
>>>>sekund
>>>>wiec moze dlatego nei widze w tym wielkiego problemu.
>>
>>> No i jedziemy potem 70 za tirem, mniejsza ciezarowka, lub
>>> kapelusznikiem.
>>
>>Jakos nie zauwazyłem zeby mi sie to zdarzało jakos specjalnie czesto.
>
> Bo jedziesz przepisowe 90, wiec dochodzich kolejnego zawalidroge
> dlugo.
Ach, czyli przypadkowo odowodniłes teze ze jadac przepisow 90 nie ma
problemu z wyprzedzaniem marudzacych tirów.
Samozaoranie to sie chyba wsród młodziezy nazywa.
> Ja po wyprzedzaniu nie zwalniam i dochodze blyskawicznie :-(
> Skutek uboczny - policja mnie rzadko suszy, bo zazwyczaj za kims jade
>:-)
>
Chyba nie ma sie za bardzo czym chwalic.
Juz nie raz udowadniano ze jade szybko ale bezpiecznie to marzenia senne
niedojrzałej młodziezy.
>>>>Ale to juz beda troche inne odległosci. Ale poniewaz nigdy nie
>>>>przekraczam busem 110 to w sumie czemu nie :)
>>
>>> No tak - siedzisz wyzej, to moze widzisz troche lepiej nad
>>> osobowkami.
>>> A ja przez busy nie widze, czy za nim pusto czy nie :-)
>>
>>Nie widzisz - nie wyprzedzaj. Daj dowód ze jestes człowiekiem który
>>emocjonalnie dorósł do prowadzenia auta.
>
> No to przeciez nie wyprzedzam, zreszta byloby trudno, chyba ze na
> trzeciego.
> Ale ... to kiedy mam sie rozpedzic, zeby szybko wyprzedzic ?
>
Wtedy kiedy widzisz dobrze.
>
>>>>> A tak prawde mowiac - na zwyklych drogach tiry imo czesto jada
>>>>> wlasnie 70.
>>>>> I ja tez jade 70, w kolejce za nimi ...
>>>
>>>>Tiry 70 na normalnej drodze...? Hmm... Jadac 70 to cie raczej
>>>>regularnie tiry beda popedzac.
>>
>>> Ale predkosc prawdziwa - z GPS, nie zawyzona z licznika.
>>> I niestety - to ja jade za tirem.
>>
>>Oczywiście ze mowie o prawdziwej.
>>Oni regularnie lataja 90 gdzie tylko moga.
>
> Jakos mi nie wyglada.
> Jak jade 70, to czesto za tirem czy inna ciezarowka.
No i nie wiem co powiedziec... Jezdze duzo i nie zdarza mi sie.
>
>>>>>>Ale ja juz tak głupio mam ze jak nie moge wyprzedzac to nei
>>>>>>wyprzedzam...
>>>
>>>>> Ja tez, ale 150KM i brak glupich ograniczen pomaga :-)
>>>
>>>>Pomaga w tym ze co chwile jakis osioł się nie zmiescił...
>>
>>> No, tak ogolnie to wypadkowosc spadla w kraju przez 30 lat ...
>>> mimo,
>>> ze samochodow przybylo.
>>> A moze wlasnie dlatego, ze przybylo :-)
>>
>>Wszystko po trochu zapewne.
>
> Dawniej wyprzedzalem, a teraz czesto sie nie da, i jade 70, ale za to
> bezpiecznie :-(
>
Smuci cie ze jedziesz bezpiecznie?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nigdy nie rozcinaj tego co można rozwiązać"
H. Jackson Brown, Jr.
Następne wpisy z tego wątku
- 06.03.19 21:02 kk
- 06.03.19 21:02 kk
- 06.03.19 21:11 kk
- 06.03.19 21:12 kk
- 06.03.19 21:14 kk
- 06.03.19 21:23 Jacek Maciejewski
- 06.03.19 21:25 kk
- 06.03.19 21:31 kk
- 07.03.19 00:59 Budzik
- 07.03.19 00:59 Budzik
- 07.03.19 01:19 z
- 07.03.19 01:25 z
- 07.03.19 01:55 Zenek Kapelinder
- 07.03.19 07:32 Poldek
- 07.03.19 07:50 Poldek
Najnowsze wątki z tej grupy
- wielkie bu
- Motodziennik #305 Nowy ELEKTRYK za 350 złotych miesięcznie? Kreatywne kredytowanie problemów
- Idzie zima...czyli zaczynamy TETRIS :)
- sprężyny przednie ściśnięte
- Kolejny spaliniak się zjarał
- nie chcem ale muszem zapytać
- test dokładności wskazań zużycia paliwa/energii przez komputery pokładowe (ADAC)
- jak to na autostradzie
- Leapmotor T03 Tak powinna wyglądać elektryfikacja
- Tak się sprzedają elektryczne woldzwageny ;-)
- Akumulator do Hyundai
- Rambo 2024. Co z radio-stopem
- Pijani kierowcy
- "Chciałem zamówić kurs tym"
- Windykatorzy ścigają spadkobierców z mandat nieboszczyka za przekroczenie prędkości???
Najnowsze wątki
- 2024-12-12 Warszawa => Administrator Bezpieczeństwa IT <=
- 2024-12-12 Ostrów Wielkopolski => Trener zespołu sprzedaży Call Center <=
- 2024-12-12 Kraków => Key Account Manager <=
- 2024-12-11 SEP 1 kV E
- 2024-12-11 DNS restrictions are on
- 2024-12-11 wielkie bu
- 2024-12-11 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-11 Aku LiPo źródło dostaw - ktoś poleci ?
- 2024-12-11 Warszawa => Specjalista Bezpieczeństwa Informacji <=
- 2024-12-11 Wrocław => Application Security Engineer <=
- 2024-12-11 Warszawa => Analyst in the Trade Development department (experience wi
- 2024-12-11 Lublin => Programista Delphi <=
- 2024-12-11 Motodziennik #305 Nowy ELEKTRYK za 350 złotych miesięcznie? Kreatywne kredytowanie problemów
- 2024-12-11 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-11 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=