eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody"Ogarnięty" mechanik w Lublinie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 31. Data: 2013-08-04 23:00:05
    Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2013-08-04 18:09, Użytkownik John Kołalsky napisał:
    >
    > Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl>
    >
    >>>>>>>
    >>>>>>> Najlepszym dowodem, że ASO są do dupy jest fakt, że jak się
    >>>>>>> słyszy co rano przez 5 minut niemogącego zastartować, jak się
    >>>>>>> widzi "wysiadające" w czasie letniego korka, jak jadąc prosto
    >>>>>>> zostawia ślady czterech kół, jak w bagażniku jeżdżą klucze,
    >>>>>>> śrubokręt, taśmy klejąca i linka holownicza, to wiadomo, że
    >>>>>>> regularnie serwisowane w ASO a nie u pana Heńka.
    >>>>>>
    >>>>>> ...
    >>>>>> Śmieszność mających inne zdanie a nie potrafiących używać znaków
    >>>>>> końca
    >>>>>> linii ..
    >>>>>
    >>>>> Już pisałem, że dokładnie tak należy pisać. Twoje łamanie linii jak
    >>>>> wyżej jest zbędne i szkodliwe bo odbiorca z reguły nie posiada
    >>>>> wyświetlacza o szerokości 80 znaków tylko jakiś inny. 80 znaków
    >>>>> jest pod terminale, których dzisiaj się już nie używa a nawet jak
    >>>>> używa to nie wyświetla na nich wprost tylko z użyciem
    >>>>> oprogramowania, które sprawnie tekst wyświetli niezależnie od tego
    >>>>> ile ten termnal ma szerokości bo też nie musi mieć 80. I to łamanie
    >>>>> do 80 z reguły oprogramowanie robi tyle, że dokładnie w takim
    >>>>> sensie w jakim przydatne jest terminalowi, czyli te długie
    >>>>> wiadomości są naprawdę zapisywane w źródle połamane po te 80
    >>>>> znaków, ale w taki sposób, że współczesne programy składają je w
    >>>>> odpowiednio dłuższe i wyświetlają adekwatnie do możliwości
    >>>>> wyświetlacza jakim użytkownik dysponuje.
    >>>>
    >>>> I nie miałeś racji.
    >>>> Dowodem że cytat z tego inteligenta to jedna linijka wychodząca poza
    >>>> szerokość ekranu w z ciebie czytelny zestaw wielu linijek.
    >>>> Dostrzegasz tę różnicę ?
    >>>
    >>> Ty nie rozumiesz. Ta linijka ma być długa i zawijać się tylko co
    >>> najwyżej czyjś badziewny czytnik nie poradził sobie.
    >>
    >> Ty nie rozumiesz.
    >> Ale na początek wyjasnij dlaczego mój "badziewny czytnik" twojego
    >> cytatu nie zostawił jako jednej linijki tylko kilka ?
    >
    > Bo mój cytat został niepoprawnie przeformatowany przez mój badziewny
    > czytnik. On nawet by to zrobił dobrze, ale już nie umiałby prawidłowo
    > zacytować, więc jest ustawiony tak, by dało się cytować. Ale to
    > niepoprawne. Poprawne byłoby zapisanie tak, by trzeba było zawijać.

    Rozśmieszyłeś mnie.


    Pozdrawiam


  • 32. Data: 2013-08-05 09:42:06
    Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2013-08-04, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
    >
    > Bo mój cytat został niepoprawnie przeformatowany przez mój badziewny
    > czytnik.
    >
    A jak go mial zacytowac skoro wyslales polamany?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 33. Data: 2013-08-05 13:54:30
    Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
    Od: Marek <m...@g...pl>

    > Słyszałem że niektórzy ludzie wolą jechać do ASO kilkadziesiąt
    > kilometrów do Niemiec czy Czech ale żeby to zmieniło ceny
    > i podejście do klienta w naszych nie słyszałem.
    >
    Tu z kolei chodzi o kompetencje serwisantow.
    Na autostradzie do berlina czesto pomykaja nowe mercedesy na lawetach.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 34. Data: 2013-08-05 18:16:48
    Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
    Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>


    Użytkownik "AZ" <a...@g...com>

    >>
    >> Bo mój cytat został niepoprawnie przeformatowany przez mój badziewny
    >> czytnik.
    >>
    > A jak go mial zacytowac skoro wyslales polamany?

    To przecież o tym właśnie mówię


  • 35. Data: 2013-08-05 20:04:31
    Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ktmf90$hbv$...@n...news.atman.pl...
    > Dnia 2013-08-04 21:19, Użytkownik Cavallino napisał:
    >
    >>>>>> Wiesz co to są koszty własne?
    >>>>>> Z odpowiedzi wynika, że nie bardzo....
    >>>>>>
    >>>>> Wiem i to dosyć dobrze, ale jak na razie żaden oszust i kłamca
    >>>>> z ASO nie potrafił mi udowodnić dlaczego ASO ma wyższe koszty
    >>>>> niż inny normalny i legalny warsztat. Ty jak rozumiem potrafisz ?
    >>>>
    >>>> Kwestia skali.
    >>>> Większe (zazwyczaj) pomieszczenia, więcej maszyn, literatury, licencji,
    >>>> pracowników, szkoleń itd itp
    >>>> Część z tego wymusza producent.
    >>>
    >>> W znanym mi okolicznym warsztacie pomieszczenia są większe, pracowników
    >>> więcej i lepiej przygotowani do pracy, specjalizowanych urządzeń też
    >>> więcej
    >>
    >> To jakieś dziwne to ASO masz.
    >> To o jakąś ścianę wschodnią chodzi, czy o markę dziwną?
    >
    > Sugerujesz że w różnych rejonach kraju ceny w ASO są różne ?

    Skoro mamy zupełnie inne obserwacje, to chyba oczywiste?
    Jak sprzedajesz 5 razy mniej samochodów, to pewnie i stację obsługi masz 5
    razy mniejszą.

    A obok kowal Stasiu naprawia w stodole poniemiecki złom w liczbie 10 razy
    większej, to i stodoła musi być duża.



  • 36. Data: 2013-08-07 10:24:38
    Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2013-08-05 20:04, Użytkownik Cavallino napisał:
    >
    >>>> W znanym mi okolicznym warsztacie pomieszczenia są większe, pracowników
    >>>> więcej i lepiej przygotowani do pracy, specjalizowanych urządzeń też
    >>>> więcej
    >>>
    >>> To jakieś dziwne to ASO masz.
    >>> To o jakąś ścianę wschodnią chodzi, czy o markę dziwną?
    >>
    >> Sugerujesz że w różnych rejonach kraju ceny w ASO są różne ?
    >
    > Skoro mamy zupełnie inne obserwacje, to chyba oczywiste?
    > Jak sprzedajesz 5 razy mniej samochodów, to pewnie i stację obsługi masz
    > 5 razy mniejszą.
    >
    > A obok kowal Stasiu naprawia w stodole poniemiecki złom w liczbie 10
    > razy większej, to i stodoła musi być duża.
    >
    Czyli na temat ceny za roboczogodzinę już nie chcesz rozmawiać ?
    Bo nazywanie renomowanego mechanika kowalem wygląda na próbę
    zmiany tematy dyskusji.


    Pozdrawiam


  • 37. Data: 2013-09-01 19:09:12
    Temat: Re: "Ogarnięty" mechanik w Lublinie
    Od: jerzu <t...@i...pl>

    On Sun, 04 Aug 2013 17:45:46 +0200, Artur Maśląg <f...@p...com>
    wrote:

    >Różnie to bywa - czasem są detale, czasem poważne rzeczy. Żeby było
    >śmieszniej to warto sprawdzać w ASO ceny, ponieważ okazuje się, że
    >wcale nierzadko są niższe niż zamienników.

    Otóż to. Zwłaszcza że czasem mozna trafić na tzw. "czyszczenie
    magazynów" i niektóre części można kupić za 1/2 tego, co zamiennik w
    "renomowanym sklepie internetowym" czy na Allegro.

    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
    Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: