-
51. Data: 2013-04-11 12:48:37
Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-04-11 11:56, Ergie pisze:
> "Artur Maśląg" napisał:
>
>>> Ilu prawników tyle opinii.
>
>> Jakoś tak średnio - podejrzewam, że nawet nie przeczytałeś dokładnie
>> co tam napisano.
>
> Czytałem - jest to opinia jakiegoś prawnika - ma do niej prawo.
Nie chodziło o samo czytanie, tylko o zrozumienie, a jakiś znany
przypadek orzeczenia jakiegoś sądu w konkretnej sprawie nie pozwala
uogólniać wniosków na resztą przypadków, ponieważ w Polsce nie ma
prawa precedensowego.
-
52. Data: 2013-04-11 13:16:48
Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2013-04-10 15:35, *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś
podkusiło, żeby odpisać:
> Ostatnie i nie najmniej ważne - w przypadku braku AC przepisy
> podatkowe zakazują wpisywania w koszty uzyskania przychodów wydatków
> na pokrycie napraw związanych ze zdarzeniami drogowymi. Ustawodawca
> traktuje brak AC jako niedbalstwo.
A to skąd się wzięło? Można gdzieś o tym poczytać?
> Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. I
> nie chciałbym pracować u pracodawcy, który tak "oszczędza".
Pracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci, że
bardzo chętnie byś wsiadł i pracował dla tego pracodawcy :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
53. Data: 2013-04-11 13:21:04
Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości
Dnia 2013-04-10 15:35, *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś
>> Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego.
>> I
>> nie chciałbym pracować u pracodawcy, który tak "oszczędza".
>Pracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci,
>że bardzo chętnie byś wsiadł i pracował dla tego pracodawcy :)
Ale miales jakis wypadek i nie kazali ci uregulowac ? :-)
A NNW tez nie wykupuje ? :-)
No i ostrzegam - fajnie, fajnie, a potem np przychodzi syndyk i
upomina sie o wszelkie wierzytelnosci z ostatnich trzech lat.
Odsetki za zwloke itp..
J.
-
54. Data: 2013-04-11 13:55:38
Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2013-04-11 13:21, *J.F* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
>>> Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. I
>>> nie chciałbym pracować u pracodawcy, który tak "oszczędza".
>> Pracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci,
>> że bardzo chętnie byś wsiadł i pracował dla tego pracodawcy :)
>
> Ale miales jakis wypadek i nie kazali ci uregulowac ? :-)
Z własnej winy jeden, ale to jeszcze w czasach kiedy firma kupowała
samochody i miały AC (styczeń 2005). Za to znam kilka przypadków
mniejszych i większych stłuczek/wypadków w firmie gdzie koledzy nie
dołożyli ani złotówki do naprawy.
>
> A NNW tez nie wykupuje ? :-)
Szczerze mówiąc to nie wiem - OC jest :)
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
55. Data: 2013-04-11 14:55:29
Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Mirek,
Thursday, April 11, 2013, 1:16:48 PM, you wrote:
>> Ostatnie i nie najmniej ważne - w przypadku braku AC przepisy
>> podatkowe zakazują wpisywania w koszty uzyskania przychodów wydatków
>> na pokrycie napraw związanych ze zdarzeniami drogowymi. Ustawodawca
>> traktuje brak AC jako niedbalstwo.
> A to skąd się wzięło? Można gdzieś o tym poczytać?
W ustawach podatkowych. Może Gotfryd pamięta dokładny przepis - mi się
nie chce szukać.
>> Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego. I
>> nie chciałbym pracować u pracodawcy, który tak "oszczędza".
> Pracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam Ci, że
> bardzo chętnie byś wsiadł i pracował dla tego pracodawcy :)
Myslę, że wątpię. Raczej nie chciałby mnie zatrudnić.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
56. Data: 2013-04-11 16:56:32
Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
>W ustawach podatkowych. Może Gotfryd pamięta dokładny przepis - mi
>się
>nie chce szukać.
No faktycznie
http://www.podatki.egospodarka.pl/55263,Naprawa-firm
owego-samochodu-a-koszty-podatkowe,1,65,1.html#
art. 16 ust. 1 pkt 50 updop, jak i art. 23 ust. 1 pkt 48 updof.
50) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz
kosztów ich remontów powypadkowych, jeżeli samochody nie były objęte
ubezpieczeniem dobrowolnym;
Co im przyswiecalo ? Zeby nie naprawiac prywatnych na sluzbowy
rachunek ?
>> Pracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam
>> Ci, że
>> bardzo chętnie byś wsiadł i pracował dla tego pracodawcy :)
>Myslę, że wątpię. Raczej nie chciałby mnie zatrudnić.
Co nie znaczy ze sam nie chcialbys pracowac :-)
J.
-
57. Data: 2013-04-11 17:27:26
Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" napisał w wiadomości grup
Dnia 2013-04-11 13:21, *J.F* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
>>> Osobiście nie wsiadłbym do nieubezpieczonego samochodu służbowego.
>>> I
>>> nie chciałbym pracować u pracodawcy, który tak "oszczędza".
>> Pracuję w firmie, która nie wykupuje ubezpieczenia AC i zaręczam
>> Ci,
>> że bardzo chętnie byś wsiadł i pracował dla tego pracodawcy :)
>
>> A NNW tez nie wykupuje ? :-)
>Szczerze mówiąc to nie wiem - OC jest :)
No ale wiesz - inwalida zostaniesz, i co ci firma wyplaci, nic ?
Fakt ze nasze NNW to zazwyczaj jakies zalosne jest, choc jedna firma
miala przyzwoite.
J.
-
58. Data: 2013-04-11 19:05:42
Temat: Re: Odpowiedzialno?c finansowa pracownika za szkod? parkingow?.....
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 10 Apr 2013, jerzu wrote:
> On Tue, 9 Apr 2013 12:40:26 +0000 (UTC), masti <g...@t...hell> wrote:
>
>> To odpowiedz mądralo co rzeczona kierowczyni podpisała w swojej firmie
>> przed odbiorem samochodu.
>
> W życiu nic nigdy nie podpisywałem. Ale ja nie pracowałem
> w korporacjach, może dlatego.
Jawne podpisywanie stosowane bywa "dla bezpieczeństwa", aby
zobowiązany nie usiłował się wykręcić "nie wiedziałem".
Niemniej ktoś już zwrócił uwagę - spisana treść mogła mieć
postać regulaminu, który nie jest OSOBNO podpisywany.
Również przy zleceniu w umowie może być mały punkcik
o stosowaniu się do regulaminów używania sprzętu zleceniodawcy.
pzdr, Gotfryd
-
59. Data: 2013-04-11 19:20:15
Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 Apr 2013, J.F wrote:
> No faktycznie
> http://www.podatki.egospodarka.pl/55263,Naprawa-firm
owego-samochodu-a-koszty-podatkowe,1,65,1.html#
>
> art. 16 ust. 1 pkt 50 updop, jak i art. 23 ust. 1 pkt 48 updof.
>
> 50) strat powstałych w wyniku utraty lub likwidacji samochodów oraz kosztów
> ich remontów powypadkowych, jeżeli samochody nie były objęte ubezpieczeniem
> dobrowolnym;
>
> Co im przyswiecalo ? Zeby nie naprawiac prywatnych na sluzbowy rachunek ?
Jakoś tak.
Pewnie "zewnętrzna kontrola" prawidłowości napraw.
Aby naprawiacz nie usiłował przy okazji naprawy samochodu służbowego
doliczyć do ceny błotników szwagra, wału korbowego ciotki oraz
reflektorów sąsiada.
Dla innych sprzętów rzadko występują naprawy powypadkowe, do tego
większość sprzętów "gospodarczych" nie jest typowo stosowana
do celów osobistych (może z wyjątkiem komputerów i peryferiów),
więc skarbówka poprzestaje na tym że jak chce to zrobi kontrolę
i tyle.
Z samochodami jest gorzej, bo po wypadku zniszczenie "czegokolwiek"
jest prawdopodobne, więc do ew. kontroli trzeba by biegłego, do
tego trzeba by badać zaraz po wypadku a nie jak kontrola się wybierze
do podatnika za dwa lata itede.
A tak całość załatwia "przy okazji" likwidator ubezpieczyciela.
pzdr, Gotfryd
-
60. Data: 2013-04-11 19:23:56
Temat: Re: Odpowiedzialnośc finansowa pracownika za szkodę parkingową.....
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 Apr 2013, J.F wrote:
> Dziwna sprawa, bo ubezpieczone niby osoby, a placi firma ... ale to tez ma
> pewien sens.
Ano ma :)
Taka konstrukcja jest przewidziana "od zawsze" - postawą jest odpowiedź
na pytanie kto jest beneficjentem ewentualnego odszkodowania.
pzdr, Gotfryd