W dniu 2013-09-30 09:11, Chris pisze:
bo nie chce byc uwiazany
> umowa i co miesiac placic kasy której i tak nie wygaduje.

Zależy jak kto kalkuluje i do czego tel. potrzebny. Dla takiego 40-latka
jak ja :-) to ma działać i być pod ręką - ZAWSZE. Rachunek się ma sam
płacić. Wiem ile minut mi wystarcza miesięcznie. Dzwonię jak mam
potrzebę a nie dla paplaniny.
Wyszło na to że za 19 zł mam 200 minut + darmo w sieci i święty spokój z
doładowaniami. Rozsądnie wydane pieniądze.
W świetle ostatnich podwyżek (znaczy gorszej oferty) nie mogą mi przez
rok podnieść cen :-)

z

PS. Kurde. Może trzeba było podpisać na dłużej. :-)