eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaOdczyt czujników - RS485 czy I2C?Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
  • Data: 2014-02-17 22:23:32
    Temat: Re: Odczyt czujników - RS485 czy I2C?
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-02-16 18:02, Atlantis pisze:
    > W dniu 2014-02-16 15:35, Dariusz Dorochowicz pisze:
    >
    >> Jasne że tak. Rozumiem, że pytanie jest teoretyczne i nie masz
    >> zamiaru robić tego w praktyce.
    >
    > Hmm... Z całą pewnością nie stosowałbym takiego rozwiązania w finalnej
    > wersji systemu automatyki domowej, z magistralą składającą się z
    > kilkudziesięciu czy kilkuset metrów kabla. Jednak w prostych układach
    > testowych nie powinno to być problemem. Przykłady z "Elektroniki
    > Praktycznej" chyba właśnie tak były zrealizowane - SN75176/MAX485
    > połączony bezpośrednio z MCU, wspólne zasilanie, końcówki magistrali
    > podciągnięte do VCC i masy.
    > Takie rozwiązane nie sprawdziłoby się w przypadku omawianego wcześniej
    > projektu stacji pogodowej, gdzie mowa o paru czujnikach połączonych
    > krótkim (<10m) odcinkiem kabla?

    Ale ja nie odnoszę się do izolacji, tylko do mieszania napięć zasilania
    układów i użycia starożytnych układów o prądzie zasilania jak stąd do
    Wawy ;)

    >> Jeżeli jednak masz zamiar coś takiego zrobić, to musisz jeszcze parę
    >> razy temat przemyśleć. bo trzeba mieć do tego dobry powód, a tu
    >> akurat nie ma to żadnego uzasadnienia (nawet jak masz pół szuflady
    >> zawalone układami SN75176). Popatrz chociażby na parametr Icc. Jeżeli
    >
    > Mogę zapytać jaki jest podstawowy powód, dla którego twoim zdaniem nie
    > powinienem stosować takich konstrukcji w praktyce? Chodzi przede
    > wszystkim o prostotę czy brak izolacji faktycznie stwarza tak duże
    > zagrożenie uszkodzeniem układu w czasie burzy? Pytam, ponieważ ostatnio
    > ktoś tutaj wspominał, że nie zawsze należy się upierać przy stosowaniu
    > izolacji.

    Bo i pewnie, że nie ma sensu. Sam używam na jednej płytce układy
    izolowane i nieizolowane w zależności od roli jaką pełnią interfejsy.

    > A może jednak chodziło Ci o to, żeby zbytnio nie komplikować sobie życia
    > kwestiami takimi, jak dopasowywanie poziomów logicznych, gdy wystarczy
    > wydać parę zł więcej na lepszego scalaka?

    O to właśnie. To jest zdecydowanie najważniejszy powód. A "lepszość"
    scalaczka jest w kilku miejscach - jedno napięcie zasilania, lepsza
    odporność (nie we wszystkim, ale jednak), mniejszy prąd zasilania,
    mniejszy prąd do wysterowania, mniejsze obciążenie magistrali. Jak dla
    mnie którykolwiek byłby wystarczający. A, i jeszcze możesz sobie znaleźć
    odpowiednio "wolny".

    > Jeszcze raz zaznaczam, że w dużym projekcie nie pchałbym się na siłę w
    > proste układy (chociaż faktycznie, leży u mnie parę sztuk 75176, nie
    > jest to jednak pół szuflady). Po pierwsze zależałoby mi na jak
    > najmniejszym obciążeniu magistrali odbiornikami, żeby nie wyczerpać
    > szybko limitu i nie zamykać sobie furtki do ewentualnej rozbudowy. No i
    > długa magistrala to całkiem spory kawałek anteny...
    > Jednak kiedy chodzi o połączenie jednego mastera z kilkoma czujnikami
    > znajdującymi się w jego bezpośrednim sąsiedztwie...

    Musisz pamiętać, że izolacja galwaniczna ma za zadanie nie tylko
    ochronić układ. Zresztą izolacja nie zapewni bezpieczeństwa samego
    transceivera - i tak w poważnych zastosowaniach daje się *odpowiednie*
    zabezpieczenia - one są inne dla linii izolowanej i nieizolowanej.

    >> Ewentualnie można zrobić zamiast klasycznego dzielnika ogranicznik
    >> (tylko nie z diodą Zenera, albo nie bezpośrednio).
    >
    > Prawdę mówiąc rozwiązanie z diodą Zenera było pierwszym, jakie przyszło
    > mi do głowy, analogicznie do zabezpieczeń linii danych USB. Co byś w
    > takim razie polecał?

    Zdecydowanie LVC/LVX. Przy kłopocie z miejscem to nawet poszukałbym
    wersji 1G.
    Pamiętaj, że zabezpieczenie USB to nie jest dioda Zenera i na dodatek
    jest ona włączona w odpowiedni sposób. Zresztą zenerki nie są
    optymalizowane do pracy impulsowej - mają całkiem sporą pojemność.

    > Drugim moim pomysłem był po prostu bufor z otwartym kolektorem.

    Ale to jest wolne. O ile jednak szybkość będzie OK, to jakiś BCR byłby w
    porządku.

    > Oczywiście tutaj już wchodzimy na teren hipotetycznych rozważań, bo w
    > tym przypadku muszę się z Tobą zgodzić. O ile dzielnik napięcia albo
    > ogranicznik na diodzie Zenera nie wprowadza żadnych większych
    > komplikacji do projektu PCB, to scalony bufor już tak, ze względu na
    > konieczność doprowadzenia sygnałów, VCC i masy w konkretne miejsce.
    > Wtedy już lepiej postawić na zintegrowane rozwiązanie.

    Do scalaczka w stosunku do zwykłego dzielnika musisz doprowadzić tylko
    VCC - masę i tak musisz mieć.
    Dodatkowo przy dzielniku w zasadzie powinno się zrobić taki śmieszny
    układ z diodą włączającą się po przekroczeniu napięcia, a on też wymaga
    doprowadzenia napięcia zasilającego (albo innego stabilnego).
    Albo zenerkę, ale z diodą - jak z zabezpieczeniach USB.

    >> sytuacji, kiedy masz układy zasilane 3.3V nie ma sensu dodawać
    >> jeszcze jednego napięcia zasilającego. Da się znaleźć układy 3485 w
    >> całkiem dobrej cenie.
    >
    > Zgadzam się w 100%. Czy to jednak oznacza, że MAX485 albo SN75176 nie
    > nadają się dzisiaj do niczego? Może są pewne sytuacje, np. gdybym
    > budował jakieś proste urządzenie wymagające łączności na tej magistrali,
    > a zasilane z 5V? Czy izolacja jest zawsze nieodzowna?

    Nie mieszaj 75176 z MAX485 - to zupełnie inne układy w każdej kategorii.
    3485 nie zapewnia izolacji galwanicznej - to zwykły 485 zasilany z 3.3V.
    ADM2483 to jeszcze inna kategoria. MAX1480 jeszcze inna, ale tego to
    naprawdę nie chcesz.

    > BTW można gdzieś w Polsce dostać te ADM2687E? Podoba mi się ta idea z
    > izolowaną przetwornicą zintegrowaną w układzie. W TME niestety ich nie mają.

    A po co? Drogie toto, zakłóca... Weź ADM2483 i dodaj byle przetwornicę, np.
    http://www.tme.eu/pl/details/dc1s-0505s/przetworniki
    -dcdc/aimtec/am1s-0505sz/#
    albo jakąś inną, która przypasuje. Jedyny kłopot to 10% tolerancji
    napięcia na wejściu.

    > Tak właściwie chcąc samodzielnie zrobić izolację zasilania transceivera,
    > mógłbym po prostu wykorzystać układ z MC34063 i jakimś małym trafem?

    Tylko jakbyś nie miał innego wyjścia.

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: