W dniu 2014-10-26 o 12:58, Piotr Kosewski pisze:

> Na tym polega idea obiektywów fisheye. Wykrzywiają obraz, bo tak je
> zaprojektowano. Jeśli masz wielką potrzebę, to możesz próbować
> wyprostować fotki, ale pomysł to jest raczej przeciętny.
> W efekcie uzyskasz bardzo słabą jakość lub znacznie węższy kąt
> widzenia. Warto?

Czasem tak, a ostatnio dość często jest to mi potrzebne. Zerknij w post
trolling tone. Bardzo ciekawy plugin powstał. Może to być niezła
alternatywa do tradycyjnego prostowania. Przynajmniej w/g reklamówki bo
nie testowałem jeszcze.

>> Dążę do minimalizacji koślawienia. W dobie fotografii cyfrowej
>> koślawienie jest łatwe do skorygowania. Przymierzam się do wygenerowania
>
> Ależ nie jest. Niektóre obiektywy zniekształcają obraz w dość złożony
> sposób i trudno jest to ogarnąć.

Jest soft, który pomaga badać i korygować potem dystorsje. Nie wiem na
ile efekt będzie zadowalający ale hipotetycznie nawet dość złożone
przypadki ponoć można rozpracować. Chciałem teraz w weekend się tym
pobawić ale wybrałem wypad w teren zamiast ślęczenia przy komputerze.

> WOW. Kolejną rzeczą chcesz się zająć.
> Były już perfekcyjne wydruki z perfekcyjnymi lakierami.
> Teraz będziesz profilował obiektywy!

No to co? Przecież korygowanie dystorsji to obecnie podstawowa i banalna
operacja jaką każdy szanujący się soft potrafi. Generowanie profili nie
wygląda na zbyt skomplikowany proces - jedynie czasochłonny. Robi się to
raz i pozamiatane. Nie łapię za bardzo Twojego zdziwienia. Jeśli radzę
sobie z kwestiami technicznymi w zakresie przetwarzania grafiki i mam
potrzebę rozwiązania problemu, to robię to. Czy to jakieś faux pas?

> To do czegoś prowadzi? W pewnym momencie będziesz już miał
> tak perfekcyjny "workflow", że zaczniesz robić zdjęcia?

Zdjęcia robię cały czas.

> Na profilach nie zarobisz - są dostępne za darmo w Internecie
> lub dołączane do programów wspamagających obróbkę.

Właśnie nie są dostępne dla ACR profile Samyanga. Gdyby były, to nie
zawracałbym sobie głowy.

--
Pozdrawiam,
Marek