-
21. Data: 2010-11-18 07:44:14
Temat: Re: [OT] ale ceny
Od: "fir" <p...@p...onet.pl>
> pozytywny aspekt to to, ¿e du¿o osób nie ma komentarzy na zleceniach
i Ci
> oferuj± jeszcze zno¶ne stawki, ale ogólnie te zlecenia.przez.net to
> genialana sprawa.
>
no nie znalem tego, tnx za info;
no mi zasadniczo sie tez chyba podoba ale co do
szczegółów to nie wiem - oferenci np własnie za malo
szczegółów podają w ofertach - ale np zleconko zrobić
'moduł' do aplikacji c++ który wykrywa wcisniecie klawisza na pare
sekund - mz fajne
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
22. Data: 2010-11-20 11:15:14
Temat: Re: [OT] ale ceny
Od: Paweł Kierski <n...@p...net>
W dniu 2010-11-16 22:08, identifikator: 20040501 pisze:
> ja Cię kręcę, czy informatycy w naszym kretyńskim państewku utworzyli
> jakiś monopol?
> daję proste zadanie na zleceniach, a tu mi oferują 1000 pln, 1200 pln i
> w górę... chyba sobie żarty robią?
Proste zlecenie, czyli pewnie z tydzień roboty. Czyli chcą ekwiwalent
4-5 kzł miesięcznie. Coś w tym dziwnego?
--
Paweł Kierski
n...@p...net
-
23. Data: 2010-11-20 15:55:59
Temat: Re: ale ceny
Od: Roman Werpachowski <r...@g...com>
On Nov 20, 11:15 am, Paweł Kierski <n...@p...net> wrote:
> W dniu 2010-11-16 22:08, identifikator: 20040501 pisze:
>
> > ja Ci kr c , czy informatycy w naszym krety skim pa stewku utworzyli
> > jaki monopol?
> > daj proste zadanie na zleceniach, a tu mi oferuj 1000 pln, 1200 pln i
> > w g r ... chyba sobie arty robi ?
>
> Proste zlecenie, czyli pewnie z tydzie roboty. Czyli chc ekwiwalent
> 4-5 kz miesi cznie. Co w tym dziwnego?
No i takich zleceń nie musi mieć non-stop, są okresy posuchy a jeść
trzeba.
Standardowa stawka w Londynie dla programisty kontraktowego to ?400/
dzien albo wiecej. Jak do tego ma dojść jeszcze "domain knowledge", to
idzie jeszcze bardziej w górę. W porównaniu z typową pensją dobrego
programisty na tym rynku (min. ?40,000 rocznie) wychodzi, że stawka
dzienna = 0.01*roczna pensja brutto. Powiedzmy, że nasz dzielny polski
programista ma mieć roczna pensję 48tys. brutto (nie tak dużo znowu)
to wyjdzie 480 zł. dziennie. Czyli minimalne zlecenie na które komuś
się bedzie chciało wystawiać ofertę w necie to spokojnie coś rzędu
1000 zł.
(Podaję kwoty z UK bo znam ten rynek lepiej niz PL, ale stosunek
pomiędzy stawkami kontraktowymi a pensją powinien być tego samego
rzędu wielkości.)
RW
-
24. Data: 2010-11-29 10:02:29
Temat: Re: ale ceny
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On Nov 20, 3:55 pm, Roman Werpachowski <r...@g...com>
wrote:
> On Nov 20, 11:15 am, Paweł Kierski <n...@p...net> wrote:
>
> > W dniu 2010-11-16 22:08, identifikator: 20040501 pisze:
>
> > > ja Ci kr c , czy informatycy w naszym krety skim pa stewku utworzyli
> > > jaki monopol?
> > > daj proste zadanie na zleceniach, a tu mi oferuj 1000 pln, 1200 pln i
> > > w g r ... chyba sobie arty robi ?
>
> > Proste zlecenie, czyli pewnie z tydzie roboty. Czyli chc ekwiwalent
> > 4-5 kz miesi cznie. Co w tym dziwnego?
>
> No i takich zleceń nie musi mieć non-stop, są okresy posuchy a jeść
> trzeba.
>
> Standardowa stawka w Londynie dla programisty kontraktowego to ?400/
> dzien albo wiecej. Jak do tego ma dojść jeszcze "domain knowledge", to
> idzie jeszcze bardziej w górę. W porównaniu z typową pensją dobrego
> programisty na tym rynku (min. ?40,000 rocznie) wychodzi, że stawka
> dzienna = 0.01*roczna pensja brutto. Powiedzmy, że nasz dzielny polski
> programista ma mieć roczna pensję 48tys. brutto (nie tak dużo znowu)
Mam nadzieję, że bardzo mało. Też nie znam rynku, ale rozmawiałem
niedawno z kimś z branży headhunterskiej i ten ktoś twierdzi, że dla
programisty z jakimś sensownym doświadczeniem 12k miesięcznie jest bez
problemu do wyciągnięcia (i to poza Warszawą).
> to wyjdzie 480 zł. dziennie. Czyli minimalne zlecenie na które komuś
> się bedzie chciało wystawiać ofertę w necie to spokojnie coś rzędu
> 1000 zł.
Ja myślę, że rozsądny człowiek za kontrakt na dwa dni będzie chciał
wyższą stawkę, niż za kontrakt na pół roku.