eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika[OT] Szerokie horyzontyRe: [OT] Szerokie horyzonty
  • Data: 2017-12-27 11:58:07
    Temat: Re: [OT] Szerokie horyzonty
    Od: Piotr Dmochowski <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-12-27 o 10:47, Sebastian Biały pisze:
    > On 12/27/2017 10:21 AM, Piotr Dmochowski wrote:
    >> W takim razie jak sam piszesz urządzenie-atrapa nie może wyleczyć
    >> krosty ani innych zmian skórnych. Skoro jednak dzieciakowi przejdzie
    >> wysypka czy inne widoczne i namacalne objawy, to znaczy że jednak
    >> zaszedł jakiś proces leczniczy i coś tę zmianę wygenerowało.
    >
    > Tak, psychika. Dam prosty przykład: mam znajomego któremu wychodzą
    > pryszcze na twarzy kiedy jest pod wpływem stresu, normalnie sa
    > niewidoczne. Zbadał się i ma to związek z ciśnieniem krwi. To akurat
    > jest sterowane przez mózg. Czy u niego "na pryszcze" zadziała placebo?
    > No jasne że to możliwe.
    >
    No to w końcu jak jest - działa psychika i placebo czy nie? Bo raz jest
    tak raz śmak i w takich warunkach nie ma co dyskutować.
    Tak czy inaczej - jaki proces psychiczny może zlikwidować objawy typu
    łuszcząca się skóra.

    >> Zawsze można próbować snuć hipotezy że to nie maszyna ale coś w
    >> gabinecie zadziałało, ale praktycznie każdy gabinet jest inny, inni są
    >> ludzie z obsługi a wszystko łączy właśnie urządzenie i przeprowadzone
    >> z jego udziałem czynności.
    >
    > Zawsze można snuć hipotezy że to *coś* musiało być a często to nic nie
    > było. Zwyczajna psychika, czasem przypadek, bywa że kłamstwo.
    >
    > Snuć hipotezy o tym czy to była maszyna mozna dopiero po okreslaniu
    > modelu matematycznego, fizycznego i biologicznego działania. Nikt w
    > gabinetach bio nie jest w stanie określić jak działają ich zabawki.
    > Zawsze słychać tylko pieprzenie o jakiś aurach, rezonansach itp
    > buzzwords. Jeśli nie istnieje model podparty nauką ścisłą albo choć
    > statystycznie poprawną empiryką - nie ma nawet hipotezy. Jest tylko
    > wiara. No i ona czasem działa jako placebo. Ale żadko i tylko w
    > duperelowatych sytuacjach.
    No ale problem jest w tym że nikt nie chce nawet palcem kiwnąć żeby
    cokolwiek sprawdzić tylko od razu jest że bzdury i placebo, chociaż
    podobno jednak placebo to guzik może i "nie bądź pan głąb".
    Rozumiem że nie ma kasy na full wypas badanie kliniczne, ale jakiś
    uniwerek mógłby pogonić studentów do jakiegoś gabinetu z biorezonansem,
    zrobić przez 2 tygodnie własne testy na alergię, opisać jak wygląda
    pacjent przed, jak po i zrobić jakieś statystyki. Zresztą można to
    zrobić nawet prościej bo można porównać samo rozpoznanie alergii i
    szybko policzyć na ile są zgodne z klasycznymi metodami i jakie są
    szanse że przypadkiem trafili z wynikami.
    Zawsze w swojej naiwności myślałem że dla naukowca taka anomalia to
    skarb, szansa na to że znajdzie coś nowego i coś co rozszerzy wiedzę i
    pchnie naukę do przodu, a zamiast tego jest okopanie się na dobrze
    znanych pozycjach i zbywanie wszystkiego co inne tekstem typu "bzdura"
    albo "placebo". Uczciwie byłoby powiedzieć "nie wiem" albo chociaż
    "marne szanse że działa ale zaprzeczyć nie mogę", a nie od razu że
    bzdura. Czym to się różni od "foliarzy" którzy też nie mają żadnych
    badań a opowiadają różne dziwactwa.
    No i nie zgadzam się że brak modelu dyskwalifikuje jakąś metodę
    leczenia, liczą się fakty. Viagra jakoś działa, chociaż to miał być lek
    na kłopoty z naczyniami czy jakimś innym organem, ale w tym przypadku
    lekarze wyczuli kasę i jakoś nikt nie pitolił że efekt placebo albo inne
    szamaństwo, zaczęli badać sprawę i dopiero później dobudowali do
    lekarstwa teorię działania.
    Nie twierdzę że nie ma oszustów i zwykłych dziwaków, ale z drugiej
    strony jak byś określił osobę i nazwał działanie polegające na wydawaniu
    kategorycznych opinii bez jakiejkolwiek konkretnej wiedzy o przedmiocie
    lub zjawisku podlegającemu ocenie?

    --
    Pozdrawiam
    Piotrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: